Skocz do zawartości

E46 143km , Bierze litr oleju na 500 km


klawiaturomaniak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , od lutego bierzącego roku jestem posiadaczem BMW e46 z silnikiem 143km, po w pelni radosnym eksploatowaniu auta przez miesiąc zaobserwowałem ubytek prawie litra oleju 5W30 na 100km. Auto trafiło do mechanika , który wymienił uszczelkę od pokrywy zaworów co zlikwidowało dymienie spod osłony silnika i zmniejszylo ubytek oleju do 500 km,pozostał swąd oleju w nadmuchu. Po wizytach u kolejnych mechaników w tym także u ''znajomego'' mam do wyboru wymiane odmy , przeszczep silnika gdyż wszystcy zgodnie twierdzą iż remont jest kompletnie nieopłacalny bądź zdanie się na amerykański środek LUCAS http://www.ebay.co.uk/itm/Hi-Performance-Lucas-Transmission-Fix-Stop-Slip-Additive-Stops-Most-Seal-Leaks-/290856549341 . Dodatkowe niepokojące mnie objawy które nie wiem czy mają coś wspólnego to ''duszenie sie'' nadmuchu w kabinie oraz kontrolka od braku płynu w chłodnicy którego jest pod dostatkiem . Dzięki za przyczytanie i za wszelaką porade, pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zjadal 1l na 1000km.

 

Obecni u mechanika i bedzie robiona odma i wymiana uszczelniaczy zaworów. Mam nadzieje, ze to styknie.

 

Najgorsza opcja to pierścienie - wtedy kompleksowy koszt to 4-5k (Kwiatkowski Luzino).

 

Tematów na ten temat mnóstwo - poszukaj, poczytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też borykam się z problemem znikającego oleju, miałem 5W40 agip sintetic evo, zmieniłem narazie na 10W40 Volvoline i jest trochę lepiej. Było ok 1l/1k km teraz jest na ok 1l/ 2k km. Orientowałem się co do kosztu naprawy i wyszło mniej więcej takie coś:

-uszczelniacze, wymiana uszczelek pokrywy zaworów, cała obróbka głowicy i zaworów, wymiana uszczelki pod głowicą 1200zł.

-dodatkowo wymiana pierścieni 800zł.

Czy coś jeszcze oprócz odmy warto zrobić? Co jeszcze Wam proponują wymieniać że wychodzi 4k ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to każdy z mechaników którego odwiedziłem radzi co innego , najchętniej próbowaliby metodą prób i błedów uszczuplając co raz mój portfel łącznie z ASO w częstochowowie który po ''diagnostyce'' polecił wymiane odmy i obserwacje nie dając pewności rezultatów. Jestem co raz bardziej pewny że serce mojej BMW posmakowało ''doktorów'' i dlategow momencie kupna wszystko grało za co poprzedniego właściciela należałoby doprowadzić do stanu gdzie sam potrzebowałby niejednego doktora...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanicy Ci dobrze radzą aby zacząć od odmy, tak czy tak to pewnie jej już czas.

Jak masz zapach przypalonego oleju w kabinie to by znaczyło że dalej są przecieki, chyba że to spaliny , tak czy tak to jest do wykrycia.

Przede wszystkim to znajdź zaufanego mechanika i nie żałuj pieniędzy na diagnostykę

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smród oleju to pikuś, może faktycznie ten olej mocno gdzieś... ale gdyby ten 1l byl na 1000km to pewnie uszczelnacze zaworowe, a tu 1l na 500. ;<

Pierścienie podejrzewam.

 

Mi mechanik doradził, aby zostawić narazie wszystko zalać specjalnym płynem, koszt niski. Dowiem się coś więcej i sprawdzę jego właściwości to dam znać. Ruszam akurat w trasę 3000 km znowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej n42 było podobnie, przy okazji naprawy UPG wymieniono uszczelniacze i jak ręką odjął. Były twarde jak kamyczki. Zrobiłem od remontu prawie 5k i oleju zeszła może... setka ? nie więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też borykam się z problemem znikającego oleju, miałem 5W40 agip sintetic evo, zmieniłem narazie na 10W40 Volvoline i jest trochę lepiej. Było ok 1l/1k km teraz jest na ok 1l/ 2k km. Orientowałem się co do kosztu naprawy i wyszło mniej więcej takie coś:

-uszczelniacze, wymiana uszczelek pokrywy zaworów, cała obróbka głowicy i zaworów, wymiana uszczelki pod głowicą 1200zł.

-dodatkowo wymiana pierścieni 800zł.

Czy coś jeszcze oprócz odmy warto zrobić? Co jeszcze Wam proponują wymieniać że wychodzi 4k ?

 

Ale czemu ty chcesz robić remont całego silnika? ...i jeszcze pajacować z wymianą pierścieni?

Wymień te nieszczęsne uszczelniacze zaworowe ...i będzie jak ręką odjął(!) i zdziwisz się jaki czysty olej może być w twoim silniku.

 

Nie trzeba ściągać żadnych głowic ...trzeba tylko ściągnąć górną cześć 'klawiatury' aby dostać się do zamków zaworów. Zblokować rozrząd. Zawory docisnąć sprężonym powietrzem.

Cała operacja nie powinna kosztować więcej jak 400zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości, ile zapłaciłeś za wymianę tych uszczelniaczy. Ja się przymierzam do wymiany bo bierze mi ok. 0,7/1000 i krzyknęli mi 2 600 za wymianę (części orginalne, bez zdejmowania głowicy, czyszczenie kanałów olejowych itp...) Nie wiem czy trochę nie za dużo?

 

pzdr

 

:) no to nieźle chcą cię oskubać ...cena jak w ASO.

 

Ja płaciłem 550zł (wraz z wymianą odmy olejowej)

- w tym części (wszystkie uszczelniacze + nowa odma)

- przewodów olejowych do odmy nie trzeba było wymieniać, bo były ok.

- głowicy też nie ściągano u mnie, tylko ściągane były wałki rozrządu, zawory trzymane sprężonym powietrzem

 

*gdybym chciał bez odmy, to ta wymiana by kosztowała 300-400zł

 

Marcin jest bardzo grzeczny i posiada istotną wiedzę w materii BMW :)

Motorsport Marcin Domka

tel. kom. 510 603 209

ul. Armii Krajowej 22 -23

78-300 Świdwin

woj. zachodniopomorskie

 

 

Może warto się udać nad morze? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skapłem się jak bardzo zasysa korek od wlewu oleju i begnet, szperając po innych forach i posumowując takie zachowanie swiadczy ze cos jest nie tak z ciseniem za co odpowiada po czesci odma , uspokoił mnie także post według którego jeśli chlapie z miejasca po bagnecie znaczy ze pierscienie poszly co u mnie na szczescie sie nei dzieje , jedynie delikatnie chlapie z korka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Tym morzem to dobry pomysł ...zapraszamy! :D

 

Zakwaterowanie na 1 lub 2 nocki szukaj w Mielnie (plaża, imprezy itp)

Mielno-Koszalin to 15km ...busy i szynobus jeżdżą non stop

Pociąg Koszalin-Świdwin jeździ często (przejazd to jedyne 40min)

 

Ja nie wiem nad czym tu się jeszcze zastanawiać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim cokolwiek zaczniesz naprawiać, to potrzebna jest prawidłowa diagnoza co się dzieje. Nie sądzę aby takie ilości były przepalane z powodu odmy, ale pewnie ona się trochę do tego przyczynia. Przy takich ilościach spalanego oleju, stosowanie 5W30 to też chory pomysł. Katalizator to obecnie pewnie jeden wielki glut i za chwilę spaliny w ogóle przez niego nie będą płynąć. To samo pewnie dzieje się w silniku. Ogólnie ja bym sobie sprawdził przede wszystkim ciśnienie sprężania, zrobił zdjęcia świec i wrzucił na forum, żeby ktoś się wypowiedział. Potem wymienił tą odmę, oraz zmienił olej do czasu remontu, na taki, który nie będzie znikał w takim tempie. Np jakiś 15W50 - może być Motul Synergie 6100. Taki olej nie jest ori olejem z normą, ale nie będzie tak szybko się przepalał i powodował dalszej degrengolady silnika. Co do oceny, czy się opłaca czy nie, to najlepiej silnik rozebrać i wtedy zdecydować. Jeżeli nastąpiła owalizacja cylindrów i bez szlifu się nie obędzie, to faktycznie lepiej wymienić silnik. Jeżeli jednak problem tkwi tylko i wyłącznie w zapieczonych pierścieniach, głowica też nie jest zanadto zużyta, to tak jak koledzy piszą. Pewnie wystarczy porządne czyszczenie tłoków plus wymiana pierścieni, oraz naprawa głowicy. Ewentualnie, można sprawdzić panewki czy nie mają luzów i też je wymienić, gdyby była taka potrzeba. Silnik przeszczepić zawsze można, pytanie czy będzie lepszy od tego co masz obecnie. Nawet przy jakiejś gwarancji rozruchowej, to jak go wsadzisz i okaże się zły, to poniesiesz koszty tego zabiegu, bo nikt Ci za to nie zwróci. Jest więc, mniejsza lub większa loteria.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnioski ?

wymienił tą odmę, oraz zmienił olej do czasu remontu, na taki, który nie będzie znikał w takim tempie. Np jakiś 15W50
hmm... zastosować się do porady powyżej

Auto sprzedać i niech następny robi remont.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony to co powyżej napisałem to należy traktować jako ostrzeżenie dla kupujących żeby dobrze sprawdzali co kupują bo znając ukrytą wadę mogą odstąpić od kupna lub zaproponować upust na pokrycie naprawy.

Inna sprawa że miejmy złudzeń bo są bardzo twarde reguły handlu używanymi autami.

Ps . Nie jestem handlarzem

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim cokolwiek zaczniesz naprawiać, to potrzebna jest prawidłowa diagnoza co się dzieje. Nie sądzę aby takie ilości były przepalane z powodu odmy, ale pewnie ona się trochę do tego przyczynia. Przy takich ilościach spalanego oleju, stosowanie 5W30 to też chory pomysł. Katalizator to obecnie pewnie jeden wielki glut i za chwilę spaliny w ogóle przez niego nie będą płynąć. To samo pewnie dzieje się w silniku. Ogólnie ja bym sobie sprawdził przede wszystkim ciśnienie sprężania, zrobił zdjęcia świec i wrzucił na forum, żeby ktoś się wypowiedział. Potem wymienił tą odmę, oraz zmienił olej do czasu remontu, na taki, który nie będzie znikał w takim tempie. Np jakiś 15W50 - może być Motul Synergie 6100. Taki olej nie jest ori olejem z normą, ale nie będzie tak szybko się przepalał i powodował dalszej degrengolady silnika. Co do oceny, czy się opłaca czy nie, to najlepiej silnik rozebrać i wtedy zdecydować. Jeżeli nastąpiła owalizacja cylindrów i bez szlifu się nie obędzie, to faktycznie lepiej wymienić silnik. Jeżeli jednak problem tkwi tylko i wyłącznie w zapieczonych pierścieniach, głowica też nie jest zanadto zużyta, to tak jak koledzy piszą. Pewnie wystarczy porządne czyszczenie tłoków plus wymiana pierścieni, oraz naprawa głowicy. Ewentualnie, można sprawdzić panewki czy nie mają luzów i też je wymienić, gdyby była taka potrzeba. Silnik przeszczepić zawsze można, pytanie czy będzie lepszy od tego co masz obecnie. Nawet przy jakiejś gwarancji rozruchowej, to jak go wsadzisz i okaże się zły, to poniesiesz koszty tego zabiegu, bo nikt Ci za to nie zwróci. Jest więc, mniejsza lub większa loteria.

 

Tutaj mamy 1l na 500km.

A jaka różnica będzie 1l na 1000km - 1200km - w zależności od jazdy.

Możesz postawić jakąś diagnozę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacino witaj !

Chcesz od Cosmo-pl diagnozę ale jak poczytasz co On Ci napisał

Ogólnie ja bym sobie sprawdził przede wszystkim ciśnienie sprężania, zrobił zdjęcia świec i wrzucił na forum, żeby ktoś się wypowiedział. Potem wymienił tą odmę,

Czyli aby sie brać za diagnozę to najpierw jest potrzebna minimalna obdukcja tego silnika i na podstawie tego można ostrożnie zacząć wysuwać wnioski.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim cokolwiek zaczniesz naprawiać, to potrzebna jest prawidłowa diagnoza co się dzieje. Nie sądzę aby takie ilości były przepalane z powodu odmy, ale pewnie ona się trochę do tego przyczynia. Przy takich ilościach spalanego oleju, stosowanie 5W30 to też chory pomysł. Katalizator to obecnie pewnie jeden wielki glut i za chwilę spaliny w ogóle przez niego nie będą płynąć. To samo pewnie dzieje się w silniku. Ogólnie ja bym sobie sprawdził przede wszystkim ciśnienie sprężania, zrobił zdjęcia świec i wrzucił na forum, żeby ktoś się wypowiedział. Potem wymienił tą odmę, oraz zmienił olej do czasu remontu, na taki, który nie będzie znikał w takim tempie. Np jakiś 15W50 - może być Motul Synergie 6100. Taki olej nie jest ori olejem z normą, ale nie będzie tak szybko się przepalał i powodował dalszej degrengolady silnika. Co do oceny, czy się opłaca czy nie, to najlepiej silnik rozebrać i wtedy zdecydować. Jeżeli nastąpiła owalizacja cylindrów i bez szlifu się nie obędzie, to faktycznie lepiej wymienić silnik. Jeżeli jednak problem tkwi tylko i wyłącznie w zapieczonych pierścieniach, głowica też nie jest zanadto zużyta, to tak jak koledzy piszą. Pewnie wystarczy porządne czyszczenie tłoków plus wymiana pierścieni, oraz naprawa głowicy. Ewentualnie, można sprawdzić panewki czy nie mają luzów i też je wymienić, gdyby była taka potrzeba. Silnik przeszczepić zawsze można, pytanie czy będzie lepszy od tego co masz obecnie. Nawet przy jakiejś gwarancji rozruchowej, to jak go wsadzisz i okaże się zły, to poniesiesz koszty tego zabiegu, bo nikt Ci za to nie zwróci. Jest więc, mniejsza lub większa loteria.

 

Tutaj mamy 1l na 500km.

A jaka różnica będzie 1l na 1000km - 1200km - w zależności od jazdy.

Możesz postawić jakąś diagnozę?

 

Masz wszystko napisane. ;) Przy takim spalaniu oleju, tu i tu za bardzo różnicy już nie ma. Z tym, że u niego może być już owal spory, a u Ciebie niekoniecznie. ;) Oba auta kwalifikują się jednak do naprawy, prawdopodobnie również do wymiany pierścieni. ;) Jednakże tak jak mówię, po kolei trzeba przejść wszystkie kroki i posprawdzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.