Skocz do zawartości

BMW 525 (527-Unikat)??? ciekawe ???


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znalazlem na allegro takie ogloszenie:

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1063657

 

Z racji zamiłowania do marki miało to by być moje pierwsze auto. Kolekcjonuję polskie motocykle, to BMW miałoby byćdopełnieniem pasji. Ale mam wątpliwości co do silnika. W dowodzie jest pojemność 2674ccm i 95kW mocy. W tytule aukcji jest to też dziwnei napisane. Czy istnieje możliwość aby po nr nadwozia i silnika dojść jaki powinien być tam silnik? Auto nie posiada obrotomierza, ma ekonomizer, bardzo ładną niebieską tapicerkę, głośniki i radio blaupunkt, drewniano-skórzaną gałkę zmiany biegów. Na kolektorze ssacym jest odlana cyfra 82. Czy to może być data produkcji silnika i świadczy że cośbyło zmieniane?

 

To pierwszy z kilku dylematów, resztę opiszę w dalczej dyskusji, ale ogólnie wydaje się dość ładne auto. Może ktoś miał z nim do czynienia??

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Hmmm.... :think: To chyba faktycznie jakiś unikat... :wink:

 

Bo... Na pierwszy rzut oka to po prostu E28 525e czyli eta czyli żaden unikat bo wyprodukowano ich naprawdę dużo.

 

Ale jest trochę "ale".

Eta ma silnik o pojemności 2693 cm3 (a nie 2700 jak jest w ogłoszeniu lub 2674 jak Ty piszesz).

Eta ma moc 92 kW/125 KM (a nie 95 kW/129 KM jak Ty piszesz).

 

A jeśli chodzi o sprawdzenie jaki silnik tam powinien być to oczywiście można. Są w internecie strony z VIN dekoderami (linki są na tym forum w dziale "Przydatne linki"). Podajesz VIN i wyskakują podstawowe informacje na temat samochodu.

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Opublikowano
To jest tak zwana ETA niewysilony silnik niskobrotowy o pojemnosci 2,7 Litra ale mocy maksymalnej na poziomie 2,0 za to dosc solidnym momencie obrotowym dostepnym juz od niskiego zakresu obrotow. Pomimo pojemnosci 2,7 Litra jest to jeszcze tzw. maly blok BMW M20 czy zwany czesto po angielsku "baby six". Samochod w europie nie nazywa sie 527 tylko 525e z tad tytul ogloszenia, sprzedajacy prawdopodobnie zalozyl, ze kupujacy moze niewiedziec co to jest 525e i spodziewac sie tam silnika 2,5.

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano
Hmmm.... :think: To chyba faktycznie jakiś unikat... :wink:

 

Bo... Na pierwszy rzut oka to po prostu E28 525e czyli eta czyli żaden unikat bo wyprodukowano ich naprawdę dużo.

 

Ale jest trochę "ale".

Eta ma silnik o pojemności 2693 cm3 (a nie 2700 jak jest w ogłoszeniu lub 2674 jak Ty piszesz).

Eta ma moc 92 kW/125 KM (a nie 95 kW/129 KM jak Ty piszesz).

 

A jeśli chodzi o sprawdzenie jaki silnik tam powinien być to oczywiście można. Są w internecie strony z VIN dekoderami (linki są na tym forum w dziale "Przydatne linki"). Podajesz VIN i wyskakują podstawowe informacje na temat samochodu.

 

Pojemnosc napewno przepisal z niemieckiego Briefu a tam podana jest pojemnosc bez komory spalania bedaca podstawa do obliczenia podotku drogowego. To standart w polsce, pol aut ma zle wpisane.

 

Byla ETA a pozniej SUPERETA , ta druga miala z tego co wiem 95kW ale moze niech sie ktos wypowie kto posiada wiedze pewna :)

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano
Hmmm.... :think: To chyba faktycznie jakiś unikat... :wink:

 

Bo... Na pierwszy rzut oka to po prostu E28 525e czyli eta czyli żaden unikat bo wyprodukowano ich naprawdę dużo.

 

Ale jest trochę "ale".

Eta ma silnik o pojemności 2693 cm3 (a nie 2700 jak jest w ogłoszeniu lub 2674 jak Ty piszesz).

Eta ma moc 92 kW/125 KM (a nie 95 kW/129 KM jak Ty piszesz).

 

 

Te z 129 KM to były chyba tzw. Super Ety. :roll: Poprawicie mnie, jeśli się mylę.

:worried:

Pozdrawiam

Marcin

Opublikowano

patrz czy nie bite i nie zardzewiałe, sprawdź czy podłużnice i kielichy nie mają dziur ani sladów napraw blacharskich, sprawdź równiez jak auto zachowuje sie na drodze

 

silnik to najmniejsze zmartwienie, wszystkie części da sie wymienić, natomiast przekoszonej czy dziurawej budy nie....

 

Optycznie to ładny egzemplarz, warty uwagi, cena również.

 

Update: niechcaco mi sie enter wcisnal i wyslalem posta :P

 

cd...

tak, supereta była produkowana od 86r o ile sie nie myle, wiec jezeli jest tam 95kW a buda jest z 84 to był swap.

możesz sprawdzić tez nr wybity na głowicy, supereta od ety różniła się właśnie głowicą, jeżeli jest 200 na końcu to głowica jest od ety i jest jakiś mix w papierach :)

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano

Biała wrocławianka od jakiegoś czasu jest wystawiana na Oto-Moto.

Podjedź obejrzeć, masz blisko.

Zażycz sobie spec-oględziny w jakimś pobliskim warsztacie z kanałem.

Jeżeli komisant zacznie ściemniać, nie zgodzi się na to, bo coś tam mu w sobotę wypada i nie będzie mieć czasu :wink: to znaczy, że wóz nie jest w stanie bardzo dobrym.

 

Jak za "stan bardzo dobry", cena też powinna być znacząco wyższa (nawet dwukrotnie). Ale może i jest to siakaś okazja, bo ktoś chciał szybko sprzedać ten wóz z przyczyn niezależnych.

 

Tylko zanim kupisz, uprzedzam.

E28 525e ma specyficzny charakter.

To jest swoista krzyżówka cech Mercedesów i BMW.

Najlepszych cech obu marek.

Ale taka kombinacja nie wszystkim przypada do gustu.

Mnie, z kilometra na kilometr, podoba się coraz bardziej :lol: :mrgreen:

 

E28 (w słabszych wersjach) to jest komfortowa, dość grzeczna limuzyna. Mięciutko resorowana, skłonna do przechyłów, ale świetnie wyważona i bardzo posłuszna poleceniom kierowcy. Przepływa po nierównościach jak stabliny statek na średniej fali. Jest znakomicie wyciszona (np. wkurza mnie breloczek stukający o kolumnę kierownicy). Przy wyższych prędkościach wiaterek poświstuje sobie cicho w okolicy przednich słupków, ale ten typ tak ma. W 525e nie ma jakiegoś wielkiego "ognia". Przy zadziornych i spontanicznych Trójkach, jest trochę misiowata. :roll:

 

To idealny "dyliżans" na długie trasy.

Do jazdy efektywnej, sprawnej, umiarkowanie szybkiej.

Dla kierowcy, który niczego nikomu nie musi udowadniać.

Na mnie Stefa działa jak relanium bez skutków ubocznych :mrgreen: :mrgreen: Za jej kierownicą mam dużo większe pokłady cierpliwości.

 

Wolnoobrotowa Eta wpasowuje się w ten charakterek doskonale. Teoretycznie jeździ równie sprawnie jak 520i, ale ma więcej "pary" przy dużych szybkościach. Bardzo cicha w całym zakresie obrotów, z momentem obrotowym zbliżonym - wyższym niż M30 B28 (!), dająca efekt wciskania w fotel już od 2000 obr/min.

 

Eta jest relatywnie bardzo oszczędna.

 

Z dzisiejszego tankowania wyszła mi średnia 8,5 l/100 km (2,7 litra + automat!), z używania w stylu - odcinki po 75-150 km za jednym grzaniem, 2/3 przebiegu szosami, w tempie do 110...120 km/h na najlepszych odcinkach. Okazjonalne kick-downy przy wyprzedzaniu. Do tego trochę miast, stanie w korkach, parę ruchów wahadłowych. 1/4 przebiegu pokonana spacerowo (<70 km/h), z wymuszonym wyłączeniem czwórki (żeby automat niepotrzebnie nie żonglował biegami przy szarpanym ruchu w dużym tłoku). W sumie warunki dalekie od ideału.

 

Dodam jeszcze, że Stefa nie przeszła pełnej optymalizacji (tzn. ma jeszcze kilka niedoskonałości, które będą poprawione, a w tej chwili marnują jej po trochu energię).

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano

ETA to elastyczny i wdzieczny silniczek dla tych ktorzy lubia miec spory moment obrotowy podczas zwyklej "niesportowej" jazdy.

 

Porownanie osiagow do M30B28 jest jednak moim zdaniem zupelnie nijakie, maksymalny moment obrotowy w prawdzie 230Nm w ECIE oraz 240Nm sa na papierze zblizone i sama reakcja na dodanie gazu przy 2000 obr/min jest w ECIE nawet troche sopontaniczniejsza, ale zarowno w sprincie jak i w elestycznosci na poszczegolnych biegach mowimy raczej o przepasci w osiagach miedzy tymi samochodami i to nawet jesli M30 znajdzie sie w wiekszej i ciezszej serii 7. ETA spala natomiast przy rozsadnej jezdzie nawet okolo 2 litrow benzyny mniej (na tyle na ile moich doswiadczen) a to w dzisiejszych czasach bardzo istotne :)

 

Slyszalem okreslenie na ETE benzynowy Diesel i jak dla mnie cos w tym jest :)

 

Dlaczego krzyzowka BMW i Mercedesa?? 6cio cylindrowe silniki benzynowe mercedesa z tych lat sa raczej wysokoobrotowe.

 

Na tyle mojego skromnego zdania.....

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano
Porownanie osiagow do M30B28 jest jednak moim zdaniem zupelnie nijakie

 

Ejże, poczytaj jeszcze raz. :naughty: Bardziej porównuję 525e z 520i.

Eta i 528i to są dwa różne źródła napędu. Do innych zastosowań :!: :mrgreen:

125/129 KM vs 184 KM. Sześćdziesiąt koni różnicy. Na szosie to jest przepaść.

 

Napisałem jedynie, że Eta ma "mocniejszy dół". I to jest jedyna - krótkotrwała i niewele znacząca - przewaga nad możliwościami M30 B28. Tym bardziej, że Eta dużo prędzej "kończy" (wczesne Ety przy 4700 obr/min, zamiast 6200 obr/min w 528i).

 

Slyszalem okreslenie na ETE benzynowy Diesel i jak dla mnie cos w tym jest :)

 

Ten synonim jest trafny :!: I tylko nie oddaje "przepaści akustycznej", na korzyść Ety, odczuwanej zwłaszcza przy niższych prędkościach :mrgreen: :mrgreen:

 

Dlaczego krzyzowka BMW i Mercedesa?? 6cio cylindrowe silniki benzynowe mercedesa z tych lat sa raczej wysokoobrotowe.

 

Nie chodziło tu o silniki. Tylko o to, że słabsze E28 mają poziom komfortu, zestrojenie podwozia, wyciszenie - i przez to - charakter zbliżony do Mercedesów (najbliżej im do W123).

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano

No nie chcialbym zeby wyszlo, ze jestem na anty wobec ETY, bardzo dlugo myslalem przed kupnem rekina "bardziej na codzien" czy bedzie to 524td czy 525e, wybor padl wprawdzie na td ale z pelna swiadomoscia , ze w wielu kwiestiach ETA byla by lepszym rozwiazaniem.

 

Co do charakterystyki zawieszenia nie doszedlem nigdy tak do konca jak bylo to zrobione fabrycznie, raczej ciezko spotkac E28 na fabrycznych amortyzatorach i sprezynach a to wlasnie od tego wszystko zalezy. Spotykam zarowno mocno Twarde jak i do przesady miekkie modele. Moja jest ma twarde gazowe amortyzatory z przodu i miekkie olejowe z tylu, pomimo w pelni sprawnego zawieszenia niezbyt pasuje mi takie rozwiazanie.

 

Wtrace sie tez w porownanie E28 do W123, wydaje mi sie , ze tak plynnego i bezwstrzasowego "pozerania" nierownosci jak robi to W123 to E28 nie ma szans nawet na najmiekszym zawieszeniu, to kwestia konstrukcji. Inna prawda jest , ze E28 z kompletnie rozlecianym zawieszeniem ma wiesze mozliwosci w ciasnych zakretach niz dobrze zachowany W123

 

Do W123 jako odpowiednik zdecydowanie postawilbym miekko zestrojone E12.

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano
No nie chcialbym zeby wyszlo, ze jestem na anty wobec ETY, bardzo dlugo myslalem przed kupnem rekina "bardziej na codzien" czy bedzie to 524td czy 525e

 

Nie wychodzi. :mrgreen: :8)

 

Co do charakterystyki zawieszenia nie doszedlem nigdy tak do konca jak bylo to zrobione fabrycznie

 

Według moich szacunków, były (co najmniej) cztery kombinacje.

Tapczan -> najsłabsze wersje benzynowe (w tym moja 525eA)

Kozetka -> pioruny i diablice (528i, 535i)

Wersalka -> czyli miks obu powyższych: 524td, przód utwardzony dla dźwigania cięższego silnika.

Twarde wyro dla wyczynowców -> M535i

 

wydaje mi sie , ze tak plynnego i bezwstrzasowego "pozerania" nierownosci jak robi to W123 to E28 nie ma szans nawet na najmiekszym zawieszeniu, to kwestia konstrukcji. Inna prawda jest, ze E28 z kompletnie rozlecianym zawieszeniem ma wiesze mozliwosci w ciasnych zakretach niz dobrze zachowany W123

 

Zgoda. Ale tu też napisałem, iż E28 jest li tylko (co najwyżej) zbliżony komfortem do W123 :mrgreen: :mrgreen: :modlitwa: :modlitwa:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano

...Przy wyższych prędkościach wiaterek poświstuje sobie cicho w okolicy przednich słupków, ale ten typ tak ma...

 

Nie powinno być żadnych szumów.Sprawdź czy uszczelki szyb nie sa popękane w okolicy lusterka zewnetrznego a dokładnie w jego połowie.To jest problem w każdym E28.Jeśli tak jest opuść szybe wyciągnij uszczelke do góry i sklej....Nic nie bedzie świstać :wink:

Opublikowano
Dokladnie tak mialem od strony kierowcy, tylko nie w polowie lusterka a dokladnie na zalamaniu miedzy pionem a skosem w strone dachu.

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano

To ma być moje pierwsze auto, jako pasjonata zabytkowej motoryzacji, od zawsze fana BMW. Raczej nie do codziennej jazdy.

 

W ogłoszeniu napisane, właścicielem był starszy pan;) Ale naprawdę wnętrze bardzo zadbane. Położyłem sie na glebęi co widzę: progi nawet ok, tylko w miejscach na lewarek widoczna zaawansowana korozja. Auto było malowane, ale zrobione dość dobrze. Drzwi na rogach były już czymś łatane, ale nie ma tragedii. Przednie nadkola ok, tył gorzej, ale nie tak źle aby robić reperaturką. Oryginalny szyberdach. Podłoga bardzo ładna. Ostatni walczyłem z rdzą na e34 znajomego i teraz zwracam na to dużą uwagę;)

 

Silnik ładny, lekki wyciek oleju,ale myślę, ze nie problem, przebieg 220tys km wydaje sie być realny. Największą zaleta jest to, że nie ma gazu. Cena wydaje mi się okazyjna, mam wujka mechanika więc napewno ją sprawdzimy.

 

Ale ogólnie same pozytywne komentarze o tym aucie. Chciałbym go używać na wypady na giełdy staroci, w weekendy, itp. Bo na codzień było by mi trochę szkoda i dla mnie na codzień za drogo, a gazu napewno nie założę...

 

Dane z mocą i pojemnością pochodzą z dowodu rejestracyjnego, wiec nie do końca muszą być prawidłowe...

Opublikowano

po 5 letnim użytkowaniu ety mogę powiedzieć ze to samochód rewelacyjny w uzytkowaniu na codzień, względnie tani w eksploatacji (paliwo), solidny, parwie wogóle nie awaryjny (przynajmniej mój egzemplarz) bardzo wygodny na naszych drogach i z dynamiką i zwinnością wyprzedzający o pare lat nowo produkowane samochody w klasie cenowej 30-40 a nawet 50k pln.

 

Jednak jeżeli chciałbyś mieć E28 nie do codziennej jazdy, myśle ze wiekszą frajde da ci 528i lub nawet 525, oferują sporą moc za relatywnie nieduże zuzycie paliwa.

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano
Nie powinno być żadnych szumów. Sprawdź czy uszczelki szyb nie sa popękane w okolicy lusterka zewnetrznego a dokładnie w jego połowie.To jest problem w każdym E28.

 

Nie u mnie :mrgreen: (na wszelki wypadek sprawdziłem teraz to miejsce). Uszczelki są w świetnej kondycji (wiem, bo je pieczołowicie zakonserwałem preparatem silikonowym). Tylko uszczelka przedniej krawędzi pokrywy bagażnika jest lekko poszarpana.

 

Tylko wiecie co :?: Są szumy, szumy i SZUMY.

U mnie są te pierwsze, tzn. coś tam sobie poświstuje, ale nie tak żeby trzeba było podnosić głos przy 120 km/h, żeby z pasażerem się dogadać. No i czytałem gdzieś stare testy drogowe E12 i E28, w których kierowcom przeszkadzały właśnie poświstywania w okolicy przednich słupków.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano
Moim zdaniem to bardzo dobry wóz może jak na taką pojemność to mała moc ale słyszałem że ten silnik jest nie do zajeżdzenia :D
Opublikowano

A jak w/g Was przedstawia sie porownanie E28 z silnikiem m20b20 a eta??

 

Jesli chodzi o seryjne zawieszenie to chyba moge cos na ten temat powiedziec... mam oryginal, wymienilem jedynie przednie amorki, ale kupilem sachsa ktory jest podobno zamiennikiem Bodga ktory siedzial i sie pocil w moim aucie.

 

Scharakteryzowal bym owe zawieszenie nastepujaco;

 

- komfort, przyjemne pokonywanie nierownosci, ale mimo lekkich przechylow swietnie trzyma sie drogi i o ile przekladnia kierownicza jest sprawna, swietnie czuc przednie kola.

 

Co do Mb W123....

 

- bujanie, bujanie, swietne tlumienie nierownosci, kiepska przyczepnosc, wyczucie kol przednich tylko wtedy gdy sie ich dotyka.

Opublikowano
- komfort, przyjemne pokonywanie nierownosci, ale mimo lekkich przechylow swietnie trzyma sie drogi i o ile przekladnia kierownicza jest sprawna, swietnie czuc przednie kola.

 

O, o, o :!: Tak chodzi w pełni sprawna E28 w wersji "Soft". :wink:

 

Z klawiatury mi ten opis zdjąłeś :roll2: :8) :mrgreen: :mrgreen:

 

Dodam, że wszelkie kołysanie poprzeczne i wzdłużne szybko tłumione, 4 koła zawsze w stałym i pewnym kontakcie z jezdnią.

 

Z pokładu E28 nasze drogi robią wrażenie równiejszych i "dobrze wyczesanych". :mrgreen:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano
Byla ETA a pozniej SUPERETA , ta druga miala z tego co wiem 95kW ale moze niech sie ktos wypowie kto posiada wiedze pewna :)
Posiada ktoś takową wiedzę? :wink: Chętnie się dokształce i pewnie nie tylko ja :D
Opublikowano

Pierwsze ety miały 90kW (122 KM) rok produkcji chyba do '84

potem 92kW (125KM) od '84-'86

w końcówce roku '86 (supereta) 95kW (129KM) do końca produkcji

 

(nie jestem pewien co do dat)

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano
Pierwsze ety miały 90kW (122 KM) rok produkcji chyba do '84

potem 92kW (125KM) od '84-'86

w końcówce roku '86 (supereta) 95kW (129KM) do końca produkcji

 

:think: :think: :think:

 

Według mojego dochodzenia, odmiana 125 KM była jednak pierwsza.

Eta debiutowała pod maską E28 w listopadzie 1982 roku.

 

Skąd się wzięła wersja 122 KM :?:

Ano modelik 125-konny dostał katalizator, co go trochę zmuliło.

 

Super-Eta 129 KM faktycznie wychodziła od XII 1986 do VIII 1987 (E30) lub XII 1987 (E28), wyłącznie z katalizatorem.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.