Skocz do zawartości

Się zagotowałam:(((( Ratunku!!!


ZonaSzonera

Rekomendowane odpowiedzi

Jadąc,a raczej stojac w pieknym katowickim korku się zagotowałam,płyn chłodniczy poszedł mi jakoś górą,spadła taka rurka,która odchodzi od chłodnicy (załozyłam spowrotem).Odczekałam az wystygnie,nawiasem mówiąc ukłon w strone panów,którzy chetnie zatrzymywali sie by pomóc,w tym jeden kierowca BMW,jednak solidarność,pozdrawiam serdecznie.

Problem w tym,ze teraz po przejechaniu kilkuset metrów strzałka natychmiast dochodzi do czerwonego pola.Silnik przeciez nawet nie jest ciepły,bo sprawdzałam.Co to moze być?Moze to jakaś pierdołka,jakiś czujniczek,który moj małzonek moze sam wymienic?Błagam,powiedzcie,ze to nic powaznego :/

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... wyrazy współczucia - wiem jak się jeździ po Katowicach ...

 

... trzaba pamiętać o odpowietrzeniu układu bo zapowietrzony układ to wskazówka na czerwone pole ... tylko czemu się zagotowało ? aby to nie było słabe sprzęgło viskotyczne wentylatora ... wcześniej nigdy się nie grzał ?

* - w zależności od typu i wyposażenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę straszyć ale samo założenie węża to za mało. Płyn wyciekł i układ był pusty dlatego w krótkim czasie płyn się zagotował. Jestem ciekaw jak wygląda uszczelka pod głowicą i pierścienie. Mi również kiedyś wąż sobie spadł ale razem z króćcem chłodnicy, poprostu się odłamał. Wtedy była wina mechanika ponieważ za mocno przykręcił zacisk na wężu. Niestety nie udowodniłem tego.
Nie chcem, ale muszem... jeździć na gazie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za radę.

Płynu oczywiście dolałam.Powiedzcie tylko jak to odpowietrzyć.

Do którego momentu ma byc płyn w zbiorniku wyrównawczym,dolałam do kreseczki z napisem "cold".

Bosze,wiecie jak sie martwię,chorutka betty,to jak chore dziecko,buuuuu :cry2:

Facet od którego kupowałam,mówił coś o otwieraniu okien,szyberdachu,etc,bo sie grzeje,ale wiecie....ja wtedy juz byłam smiertelnie zakochana.... :mad2:

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nic nie da musisz to zrobic inaczej...zanim zaczniesz lać płyn musisz odkręcic dwa odpowietrzniki[jeśli masz silnik m40]

-odkręć korek wlewu płynu do chłodnicy i odpowietrznik obok niego[taka mała śrubka plastikowa]

-odkręć drugi odpowietrznik [nr.5] który znajduje się na obudowie termostatu [nr.4] do której to obudowy prowadzi ten wąż od dołu chłodnicy[na tym schemacie jest to dobrze widoczne]

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AJ51&mospid=47273&btnr=11_0556&hg=11&fg=35

 

-nalewaj płyn aż do momentu kiedy z otworów odpowietrzających będzie płynąć woda bez powietrza

-zakręć odpowietrzniki i wlew :?

:cool2:

klepało ale przestało!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ah te katowickie korki :modlitwa: moja becia tez tam sie zagotowala a dokladnie na warszawskiej :? prawie caly plyn wywalilo mi przez zbiorniczek wrownawczy, poczekalem az silnik troche ostygnie i uzupelnilem plyn, pozniej pojechalem prosto do domu zeby zobaczyc co bylo przyczyna tego zagotowania. Do tej pory nie wiem co nia bylo, pompa nowa, visco dobre, termostat i uszczelka tez a jedak wskazowka poszla na czerwone pole. Byl to 1 i mam nadzieje ostatni raz :) Pomyslalem ze plyn wywalilo z powodu zaduzego cisnienia w ukladzie, bo weze byly twarde, nie wiem czy dobrze ale wyjolem uszczelke z pod korka od zbiorniczka wyrownawczeko i lekko dokrecilem i jak narazie wszystko gra i nie ma problemu z przegrzewaniem sie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bez powodu autko się nie zagotuje, tym bardziej, że poprzedni właściciel wspominał coś o grzaniu się silnika.

Sprawdź termostat, wisko i pompe wody.

Samo dolanie płynu i odpowietrzenie nie wiele pomoże.

Pojedziesz w korku i sytuacja się powtórzy.

BMW E30 316i 1.8 M10B18 coupe

BMW E30 318i M40 coupe

BMW E34 525td touring

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj grzebaliśmy w 320 e30 kolesia.... grzał się jak diabli... termostat wymieniony... nic... visco wymienione nic...

w końcu włożyliśmy korek od zbiornika wyrównawczego z mojego auta (też o oznaczeniu 140) - JEST! pomogło :cool2:

radzę zwrócić uwage też na ten ferelny korek - ludzie czasem wkręcają cokolwiek mają pod ręką - bez patrzenia na oznaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety moi kochani,poszła uszczelka pod głowicą.Nie ma sie co czarowac,troszke to szarpnie,ale coż..... :(

w dodatku przeprowadzka i dwa auta potrzebne jak nie wiem...ale tak to juz jest,zawsze kiedy najbardziej potrzebne i zawsze w najmniej odpowiednim momencie.....

Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.