Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, może problem był już przez kogoś poruszany, ale nie znalazłem go na tym forum - jeśli jest to przepraszam za powtórkkę, ale:

 

mam problem z układem kierowniczym w bmw 316 e36. niedawno zaczął dziwnie działać, bo koła nie prostują się same po wyjściu z zakrętu. Jest to dosyć denerwujące, ale i przy każdym ruchu odczuwam brak płynności, jest tylko jakby szarpanie, przy najmniejszym nawet manewrze. Nie ma luzów w kierownicy i poza tym wszystko gra. Byłem u mechanika i powiedział, że z zewnątrz stan układu kierowniczego jest jak najbardziej ok. czy przyczyną może być jakieś uszkodzenie wspomagania? Co możecie mi proadzić w tym temacie?

 

pozdrawiam i z góry dziękuję za Wasze sugestie

Opublikowano
jezeli dobrze zrozumialem to albo pada Ci przekladnia kierownicza (raczej wymiana, regeneracji nie polecam) albo masz za luzno pasek od pompy wspomagania. Ewentualnie zycie pompy wspomagania dobiega konca.
Opublikowano
czyli rozumiem, że wspomaganie może mieć coś z tym wspólnego, że nie wracają mi koła do jazdy na wprost. We wtorek podjade jeszcze do mechanika, jezeli mógłbym coś jeszcze sam sprawdzić to napiszcie mi prosze jak to zdiagnozować, ok? Dzieki wielkie
Opublikowano
Jeszcze to co moze blokowac kola to mocowanie gorne amortyzatorow. Jezeli zatarly sie lozyska to bedzie stawiac duzy opor. Wowczas i kierownica bedzie ciezko chodzic.
Opublikowano

Naciąg paska do pompy jest prawidłowy, więc to raczej nie jest to. Jak mogę sprawdzić mocowania amortyzatorów?

ewentualnie ile kosztuje pompa wspomagania? Dzięki za wszelkie informacje:)

Opublikowano

Naciąg paska do pompy jest prawidłowy, więc to raczej nie jest to. Jak mogę sprawdzić mocowania amortyzatorów?

ewentualnie ile kosztuje pompa wspomagania? Dzięki za wszelkie informacje:)

Opublikowano

Najlepiej sie je sprawdza po wykreceniu. Tak naoko raczej bedzie trudno. Mozesz sciagnac dekielek i zobaczyc czy czasem nie zrobilo sie tam sucho i rudo (ze rdzy)

Jezeli tak to raczej pewne ze to jest przyczyna.

Opublikowano
dołącze sie do tematu .. bo niewiem co wspolnego ma gorne mocowanie amortyzatora z kreceniem kierownica?? u mnie tez ciezko sie kreci kierownica i czasami slychac metaliczne piszcze nie .. czy pompa siadla? sam niewiem
Opublikowano
Otoz ma to, ze na tym mocowaniu jest lozysko, ktore podczas skrecania kolami ma zapewnic obrot amortyzatora. Jezeli amortyzator ma problemy z obroceniem to sila rzeczy przeklada sie to na kierownice.
Opublikowano
wygląda mi na oko, że łożysko jest ok. Skłaniałbym się jednak ku pompie, ile kosztuje wymiana? macie może jakieś informacje na ten temat? Pozdrawiam
Opublikowano

jest jeszcze jedno,na przekładni jest śróba którą dokrecająć minimalizujemy luzy w przekładni ale coś za coś,

za każdym dokreceniem przekładnia ma mniejszy luz ale cięzej chodzi i efektem jest właśnie nie prostowanie kół po skreceniu.

 

spróbój poluzowywać i sprawdzaj czy kiera będzie odbijać po skrecie,jak będzie odbijać ale luz zrobi się za duży to zostaje regeneracja lub wymiana.

Opublikowano

A czy układ mógł się sam zacieśnić? Dziwna sprawa, byłem z tym u mechanika, a także na stacji diagnostycznej i powiedzieli, że wszystko jest ok. Wygląda mi to na pompę wspomagania, pytanie tylko czy niedomagająca pompa mogłaby powodować to, że koła się nie prostują..

czy wiecie ile, tak na oko, kosztuje taka pompa?

 

pozdrawiam:)

Opublikowano

Ale tak jak sobie teraz mysle to pompa jednak odpada.

Uszkodzenie pompy wspomagania raczej nic nie ma do tego, ze sie nie prostuja kola.

Stawiam raczej na przekladnie.

Opublikowano
No właśnie mnie to też zastanawia, bo na logikę rzecz biorąc to pompa nie wspomaga procesu powrotu kół do pozycji na pwrost - chyba, że układ byłby całkowicie hydrauliczny, a jezeli przekładnia to co może być z nią nie tak?
Opublikowano
u mnie wystarczyło ustawić zbierzność bo też były problemy z powrotem kierownicy po skręcie do wlasciwego poziomu (na wprost) ale skoro byłes na stacji diagnostycznej to powinni chyba tego typu problem wykryc... sam nie wiem ale moze warto zaczac od tego zanim wywalisz kupe kasy na pompe czy jakas inna kosztowna część...
Opublikowano
Zbieżność oczywiście sprawdzona, wczoraj dużo pojeździłem w deszczu i dzisiaj rano jeszcze przed odpaleniem silnika pokręciłem trochę kierownicą i słyszałem jak skrzypi coś. Tak jakby wczoraj dostała się gdzieś woda.. nie ma duzych oporów, ale ją słychać. Oczywiście po kilku kilometrach się skrzypieć przestało, ale problem nadal jest. Myslę, że to na pewno nie jest pompa - co sugerujecie? Dzieki za pomoc
Opublikowano
Na Twoim miejscu zwróciłbym uwagę na siedliska amortyzatorów, tam bowiem również może być problem. Kolejna rzecz to sprawdź łącznik kierownicy z maglownicą na którym jest mały kardan - on również może się zacierać.
Opublikowano

JA MIALEM PODOBNY PROBLEM CO PRAWDA NIE W BMC-E TYLKO W VOLVO PRZYCZYNĄ BYLO ZATARTE LOŻYSKO NA JEDNYM AMORTYZATORZE

MOŻE ROZWIĄŻE PROBLEM

POZDROWIENIA

Opublikowano

Ja myślę, że to nie wina przekładni ani wspomagania tylko braku geometrii zawieszenia kół przednich - kąta pochylenia sworznia zwrotnicy. To on jest odpowiedzialny za samoczynny powrót kierownicy po skręcie.

 

W skrócie opis co jest za co odpowiedzialne :

http://www.cnf.com.pl/page.php?cat=23

 

:D

Opublikowano
dołącze sie do tematu .. bo niewiem co wspolnego ma gorne mocowanie amortyzatora z kreceniem kierownica?? u mnie tez ciezko sie kreci kierownica i czasami slychac metaliczne piszcze nie .. czy pompa siadla? sam niewiem

Wcale nie musi być pompa. U mnie powodem była "zacierająca się" sprężyna, widoczna od spodu samochodu w punkcie przejścia kolumny przez ściankę czołową (poniżej serwo) - stąd to piszczenie. Posmarowałem to miejsce kilka razy WD (potrzebna długa rurka) i pół roku mam spokój a też myślałem, że kończy się wspomaganie.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

witam, przepraszam, że tak późno odpisuję, ale problem jest już rozwiązany. Nie było to łożysko, ani też wspomaganie. Geometrię miałem ustawioną tip top, więc to też odpadło. Okazało się, że jedna z gumowych uszczelek pękła lekko od dołu i w czasie deszczu do przekładni dostała się woda, która wypłukała ją prawie całkowicie. Dodatkowo też okazało się, że pęknięty był jakiś drążek, więc poszedł do wymiany. Na szczęście udało się spokojnie uratować przekładnie i już od ponad dwóch tygodni chodzi wyśmienicie. Z wymianą drążka, ponownym uszczelnieniem i robocizną wszystko wyszło 170zł. więc jest ok.

 

pozdrawiam i dzięki za okazaną pomoc;)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Przy problemie ze skręcaniem warto warto zobaczyć jak kierownica kręci bez wspomagania( tj. z wyłączonym silnikiem)- duże opory będą świadczyć o uszkodzeniu części mechanicznych, a nie wspomagania. Następnie podnieść przednie kółka do góry i pokręcić, sprawdzić luzy w różnych położeniach kół( na wprost, max. prawo i lewo poruszać kołem) i opory przy kręceniu.

Auta w Polsce niestety, najczęściej mają "wypadkową przeszłość", zdarza się więc, że przekładnia lub jej elementy, tj. drążki, listwa mogą być pokrzywione. Taką maglownicę nie zawsze da się zregenerować.

Pozdr.

D.

Opublikowano
A ja bym postawił na zatarcie dolnego odcinka kolumny kierowniczej - konkretnie w miejscu jej przejścia przez ściankę grodziową do komory silnika. Jest tam, widoczna od spodu , sprężyna, która lubi się przycierać. Miałem identyczne objawy- kilka "psików" WD-40 i mam spokój od kilku miesięcy (też myślałem, że winna pompa)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.