Skocz do zawartości

3GT - xdrive vs RWD


houdini01

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że temat dyskusji można zmienić. Proponuję "o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą".

Przecież większość z nas użytkuje swoje wspaniałe BMW na co dzień - dojeżdża do pracy, wozi dziecko na angielski (kto ma), itp. I nie opowiadajcie głupot, że wtedy ma znaczenie czy Was pcha, czy ciągnie, czy jedno i drugie. Przecież tego się nawet nie czuje w normalnej, codziennej eksploatacji (która stanowi większość czasu jaki spędzamy w aucie).

Plusem napędu na tył z pewnością są niższe koszty (i zakupu i użytkowania), ale w zimie niezaprzeczalnie lepszy jest 4x4. Chociażby przy parkowaniu na chodniku w zimie. I niech nie mówią tylnonapędowcy, że nie mają z tym kłopotu...ja mam. A jak miałem 4x4, to zimą w mieście można było wjechać gdzie się chciało.

 

Większość tej dyskusji sprowadza się do hipotetycznych sytuacji na torze wyścigowym. Ale zejdźcie na ziemię i przyznajcie szczerze, że w naszych korkach i na trasach, które pokonujemy nie wykorzystujemy nawet 10% potencjału tych samochodów. Może jestem kiepskim kierowcą, nie wiem. Ale szczerze, gdyby jutro rano moje BMW zaczęło mieć napęd X-drive, to nie wiem czy bym to zauważył w drodze do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 323
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Dobrze, ze ja i kilku tu wypowiadajacych sie doskonale wie ze naped z bezpieczenstwem nie ma nic wspolnego

dobrze że na świecie istnieją nieomylne i wszechwiedzące osoby:

 

Cytat:

Bezpieczeństwo czynne (aktywne) – zespół czynników wpływających na zmniejszenie prawdopodobieństwa kolizji lub wypadku drogowego. Zalicza się do nich zespół poniższych cech pojazdu.

 

Konstrukcja pojazdu zapewniająca widoczność z pojazdu (oświetlenie, okna, lusterka, wycieraczki) jak i samego pojazdu (kolor, oświetlenie), jak również zapewniająca ergonomię (dzięki której kierowca nie musiałby "odrywać" wzroku od drogi i rąk od kierownicy) oraz posiadająca właściwości aerodynamiczne zapewniające stateczność i docisk pojazdu do nawierzchni (np. w samochodach sportowych spojler).

Układ hamulcowy wraz z układami wspomagającymi, korektorami siły hamowania jak również systemami kontroli trakcji pojazdu jak: ABS, AFU, ASR, CDS czy REF, najczęściej włączone w skład ESP.

Układy kierowniczy, zawieszenia oraz ogumienia: zapewniające kierowalność, odpowiednią współpracę kół pojazdu z drogą oraz przyczepność do podłoża.

 

Oprócz cech konstrukcyjnych na bezpieczeństwo wpływa również stan techniczny wyżej wymienionych elementów. Z tego względu podlegają one obowiązkowej, okresowej diagnostyce technicznej na stacji kontroli pojazdów.

 

Do czynników zwiększających bezpieczeństwo zalicza się również "zapas" mocy silnika umożliwiający przyspieszenie w razie zagrożenia.

 

Do czynników mających wpływ na bezpieczeństwo czynne zaliczany bywa również kierowca - jego umiejętności, stan psychiczny i fizyczny.

 

a jeszcze wieczorną porą proponuję taki artykuł:

http://carsblog.pl/technika-zimowej-jazdy-czyli-najpierw-o-fizyce-auta-cz-1/

 

Masz Świadomoścć ze cytat który przytoczyłeś a w szczególności pogrubiony fragment potwierdza to co napisał wujek? Czy tu gdzieś jest mowa napędzie awd? Nie ma. Dodatkowo w ostatnim zdaniu jest mowa o zapasie mocy silnika. Tak się smutno składa, że w szczególności w słabych autach xdrive zdolność do przyspieszenia osłabia, a nie poprawia. Nie licząc rzecz jasna ruszania z miejsca gdy jest bardzo ślisko.

 

 

@dariusz. Słuszne uwagi. Nie raz pisałem ze xDrive zapewnia więcej komfortu w sytuacjach jakie opisujesz, no ale niektórzy chcą tu widzieć jeszcze bezpieczeństwo żeby podbudowac ego.

Zarówno xdrive jak i rwd ma swoje zalety jak i wady. Ważne jest by rozumieć na czym one polegają i nie przypisywać napędowi cech których on nie ma.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak bedzie w sytuacji zima gdy trzeba zmienic pas na drodze i przejsc przez "mulde" na srodku jezdni? Jak wg Was wyglada sprawa bezpieczniej wykonanego manewru?

 

Moje X3 jest dosyc ciezkim autem i nim nie szaleje, ale pamietam czasy gdy mialem subaru (wydaje sie byc wg mnie lepszym napedem) i pokonywanie kolein w deszczu czy sniegu robilo wrazenie i nie bylo tego efektu ze ktoras z osi "tonie" w koleinie czy muldzie sniegu. Auto szlo zawsze jak po szynach a jezdzac co chwila robilem hamowanki by ocenic faktyczny stan nawierzchni...

 

No ale to moze zapewne byc potraktowane jako juz jazda idiotyczna :?:

Ja uwazam ze ten naped ma wplyw na bezpieczenstwo w takich warunkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek & K8…przytaczacie „argumenty”, które wg większości mają podstawy tylko w przypadku dobrych kierowców.

 

Negujecie przykłady z życia Forumowiczy, którzy na co dzień użytkują równolegle napędy RWD-AWD.

 

Jesteście zawodowcami :cool2: (szacun).

 

Konkretne pytanie mocno zawansowanego amatora:

- ile tysięcy km zrobiliście, w jakim przedziale czasu i w jakich autach z napędem AWD :idea: :idea:

 

Odpowiedź ukaże mi po jakim czasie może osiągnę Wasz poziom. Z racji, że jestem zawzięty ale bez talentu to przyjmę proporcje, że jesteście 5 razy zdolniejsi niż ja.

 

Bardzo proszę o konkrety.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AOOOOO.... bez jaj, jacy zadowcy, po prostu uzytkuje samochod intensywniej niz inni.

Mowienie ze 4x4 jest bezpiecznie to danie sie poniesc sloganowi reklamowemu bmw podobnie jak ich smieszne "radosc z jazdy" - dla samochodow typu 320d.... bez jaj, jaka to radosc? Wieksza radosc da im nowy Golf GTI...

 

Bezpieczenstwo zapewnia kierowca i jego swiadomosc a nie zaden naped. 4x4 nie ma absolutnie zadnego wplywu na bezpieczenstwo, i tak wypadniesz z zakretu TYLKO przed POD a nie NAD serownosc i qniec. (filmik z TG fajnie to podsumowal;p)

 

 

Jesli chodzi o przejechanie 4x4 to jest ich niewiele, mialem okazje porownac F430 na poznaniu i Gallardo, i F430 bez porownanie prowadzi sie lepiej w zakretach, 4x4 mocno ogranicza lambo i jego mozliwosc poruszania sie na torze, mialem okazje jezdzic STI w zime i oprocz szybkiego ruszania w pelnym sniegu to nie bylo juz tak fajnie bo szybko trzeba bylo hamowac, poniewaz z mojego punktu widzenia auto nienaturalnie szybko przyspieszalo w danych warunkach, no i przyczepnosc w zakretach pozostawiala wiele do zyczenia, wtedy jeszcze mialem 335i to na sniegu w zakretach prowadzila sie o wiele lepiej i pewniej. Jakis czas jezdzilem tez A4 2.0 tfsi quattro, ale to max moze z 1000km po normalnej nawierzchni (lato) - normalna jazda i nie bylo zadnej roznicy miedzy moim owczesnym 320d a takim a4. Jezdzilem tez X5 pierwszej generacji no i to jest pomylka bo tym autem w zakrecie trzeba jezdzic wolno albo robisz koziolka.

 

Takze nie ma czegos takiego jak "naped dajacy bezpieczenstwo" - to glupta. Gdyby naped dawal bezpieczenstwo to 4x4 bylo by obowiazkowe jak pasy bezpieczenstwa.

Pomijam juz 4x4 typu xdrive ktory calkowicie jest sterowany przez komputer i bardzo czesto moc dawana jest tylko na jedna os, albo symetrycznie/asymetrycznie, a czasem kreci sie tylko jedno kolo.

 

Jak kupil bym 4x4 wtedy i tylko wtedy gdybym chcial na zawodach na 1/4 mili miec lepsze czasy albo szybko ruszac na sniegu,

Szodul sie wypowiedzial ze byl w alpach, pelno sniegu i bez problemu wyprzedzal auta 4x4 i jakos to zostalo zignorowane.

 

RWD trzeba umiec jezdzic i pamietac ze w pewnych momentach nie mozna dawac gazu do oporu, za to:

- szybciej wyhamujesz

- mniej spalisz paliwa

- mniej duzywa sie zawieszenie/uklad kierowniczy/klocki/tarcze

- mniejsze ryzyko awarii napedu

- szybciej pojedziesz 100-300 ;) [no dobra, ostatni argument to tylko dla takich osob jak ja ma znaczenie:D]

i tyle

zalety awd:

- szybciej ruszysz na mokrym i sliskim

 

Ignorujac np: argument o dlugosci hamowania, ja ignoruje argument o nadsterownosci bo z tym kazde dziecko sobie poradzi jak? - wystarczy jechac wolno i do poslizgu nie doprowadzic ;)

Edytowane przez wujekwaldus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Negujecie przykłady z życia Forumowiczy, którzy na co dzień użytkują równolegle napędy RWD-AWD.

 

To, że ktoś jeździ na codzień RWD- AWD nie znaczy, że to co opisuje to nie są właśnie tylko jego wrażenia.

 

Przejedź się sportową np. Skodą Felicją z dziurawym wydechem a 335i E92 i będzie Ci się wydawało, że Skoda jest dużo szyba bo jest więcej huku, są ostre zmiany biegów i w ogóle strasznie dużo się dzieje - to są tylko wrażenia.

 

Wg. mnie jadąc AWD odczuwasz, że masz super przyczepność i zakręty po których jedziesz są prostsze - możesz na nich przyspieszać itp. ale to tylko odczucia - które są błędne i przy normalnej jeździe nie poprawiają bezpieczeństwa bo wydaje Ci się, że jest super droga a jak przyjdzie zahamować to niestety AWD nie pomoże również jeśli będziesz musiał hamować w zakręcie bo np. zobaczysz przeszkodę tuż za zakrętem .

 

To prawda, że xDrive jest super na śniegu ale do ruszania itp. ułatwia życie mocno, ale tylko w trudnych warunkach. - Ułatwia ale nie podnosi bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
AOOOOO.... bez jaj, jacy zadowcy, po prostu uzytkuje samochod intensywniej niz inni.

Mowienie ze 4x4 jest bezpiecznie to danie sie poniesc sloganowi reklamowemu bmw podobnie jak ich smieszne "radosc z jazdy" - dla samochodow typu 320d.... bez jaj, jaka to radosc? Wieksza radosc da im nowy Golf GTI...

 

odczep się od 320d ;) radość jest olbrzymia zwłaszcza jak widzisz ładne spalanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha sorry Szodul :) - Michalek Cie odemnie przeprosi.

 

ok... a jaki bedzie comment dla zwyklego "zoltodzioba" ktory zmienia ten wspomniany pare postow temu pas i przechodzi przez muldy i koleiny z woda, sniegiem itp...

Podstawa jest nie dopuscic do niebezpiecznej sytuacji, sa trudne warunki? Jedziesz wolniej. I nikomu nic nie udowadniasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to jak pojedziesz na tor to nie szalej bo to jazda niebezpieczna. Jadac na torze na pol gwizdka masz duze szanse na ze nic sie nie wydarzy...

 

Pytam dalej, czy sytuacja zmiany pasa na sniegu, ominiecie np stojacego auta na drodze w ktorym w baku zamarzlo paliwo itp to naprawde sytuacje z powiesci Lema???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to jak pojedziesz na tor to nie szalej bo to jazda niebezpieczna. Jadac na torze na pol gwizdka masz duze szanse na ze nic sie nie wydarzy...

 

Pytam dalej, czy sytuacja zmiany pasa na sniegu, ominiecie np stojacego auta na drodze w ktorym w baku zamarzlo paliwo itp to naprawde sytuacje z powiesci Lema???

Jeżeli w jakimś aucie zamarzło paliwo i stoi na drodze to ... się zatrzymujesz, żeby pomóc. Pociągnąć. I wtedy AWD jak najbardziej się przyda.

Ewentualnie zwalniasz do bardzo niskiej prędkości, bo powinieneś mieć świadomość, że ktoś w tym aucie jest i może chcieć wysiąść.

Jest slisko, nawet bardzo, skoro na jezdni są muldy ze śniegu. Zwalniasz do bardzej małej prędkości. I wtedy nie masz problemu z muldami śniegu.

 

No chyba, że faktycznie masz AWD, wtedy przejdziesz stówą koło takiego auta jak prawdziwy burak. A jak ktoś przypadkiem zechce wysiąść to z niego też zrobisz buraka, mielonego.

 

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Omijając cokolwiek na drodze nie przyspieszasz - jak również nie hamujesz masz wtedy największą szansę, że się nic nie wydarzy - wtedy napęd nie ma znaczenia, ma znaczenie rozkład mas i środek ciężkości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ktos juz przerabial te sprawy kiedys :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Scena 5: (przy drodze)

 

[Milicjant zatrzymuje kierowcę do kontroli]

Kierowca: Wczoraj jechałem tędy. Tych domów jeszcze nie było !

Szczupak: Tak mówicie !? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był. To wy byście staruszkę przejechali, tak ?!! A to być może wasza matka !!!!

Kierowca: Jak ja mogę przejechać matkę, jak moja matka siedzi z tyłu ?!!

Szczupak (do mikrofonu): Halo, tu brzoza !! Tu brzoza !! Źle cię słyszę ! Powtarzam, powiedział, że matka siedzi z tyłu. ... “Matka siedzi z tyłu !!!” Tak powiedział !!!!

 

 

 

Scena 6: (w sztabie milicji)

 

[Włodarczyk rozmawia z szefem milicji]

Włodarczyk: Przede wszystkim nie popadajcie w panikę. Jakiś lepszy cwaniak. Matkę po szosie wozi, staruszkę, żeby nas tylko wrobić !

Komisarz: Tak ! To nam wskazuje na to ..., że życie stawia przed nami ciągle coś nowego. I to jest raz. A po drugie ! Musimy mieć jednak różne warianty. I to jest dwa ! I dlatego proponuje wariant następujący. A gdyby tu było nagle przedszkole. W przyszłości !

 

 

 

Scena 6: (przy drodze)

 

[Milicjant czyta poradnik]

Szczupak: A gdyby tu było przedszkole w przyszłości ... i wasz synek mały przechodził ... w przyszłości. A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie. Więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to jak pojedziesz na tor to nie szalej bo to jazda niebezpieczna. Jadac na torze na pol gwizdka masz duze szanse na ze nic sie nie wydarzy...

 

Pytam dalej, czy sytuacja zmiany pasa na sniegu, ominiecie np stojacego auta na drodze w ktorym w baku zamarzlo paliwo itp to naprawde sytuacje z powiesci Lema???

 

 

rozloze na czynniki pierwsze ta Twoja sytuacje:

- jedziesz po sniegu, auto przed Toba stoi

1) skoro widzisz ze sie zblizasz do samochodu to dlaczego wczesniej nie podejmujesz zadnego dzialania?

2) z jaka predkoscia jedziesz? rozumiem ze na drodze krajowej? 90 km/h? jaka masz widocznosc? 100m-200m? jadac 90km/h i jak masz widocznosc 100m (to bardzo mala widocznosc) to masz 4s na reakcje, jak masz 200m to 8s, i zakladam ze MOCNO NAPARZA SNIEGIEM gdzie serio nic nie widac, jak jest po prostu slisko to masz 500m i wiecej widocznosci masz z pol minuty na reakcje, serio nie wyhamujesz przed stojaca ciezarowka co ma zamarzniete paliwo?

3) dopisze bardziej dramatyczny przypadek, jedziesz, pada mocno snieg, jest luk a tuz za lukiem stoi ciezarowka, zalozmy ze widocznosc jest 50m, masz 2s na reakcje a jedziesz 90km/h w luku.

i

- masz RWD: probujesz hamowac, wjezdzasz jej w tylek

- masz AWD: zmieniasz pas na podwojnej ciaglej, na przeciwko jedzie rodzina wraca z nart a ty zabijasz ich i siebie - ucieszony ze majac 4x4 ominales ciezarowke ;)

[no co, mialo byc dramatycznie...:P]

 

ps: jesli zamiast 90km/h w luku w takich warunkach jechal bys 60km/h to bez problemu bys wyhamowal bez wzgledu na naped....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jesli chodzi o przejechanie 4x4 to jest ich niewiele, .... Jakis czas jezdzilem tez A4 2.0 tfsi quattro, ale to max moze z 1000km po normalnej nawierzchni (lato) - normalna jazda i nie bylo zadnej roznicy miedzy moim owczesnym 320d a takim a4. Jezdzilem tez X5 pierwszej generacji no i to jest pomylka bo tym autem w zakrecie trzeba jezdzic wolno albo robisz koziolka.

 

Szanuję Cię, bo się nie "lansujesz na mistrza",

jesteś dobrym kierowcą RWD (dla mnie, któremu obraz rozmywa się od 280km/h jesteś b.dobrym kierowcą bo ogarniasz auto powyżej 300km/h) ale Twoje doświadczenie z AWD jest właściwie zerowe,

dla mnie to wystarczy :8)

może kolega K8 się jeszcze wypowie na temat swojego realnego doświadczenia z AWD,

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jesli chodzi o przejechanie 4x4 to jest ich niewiele, .... Jakis czas jezdzilem tez A4 2.0 tfsi quattro, ale to max moze z 1000km po normalnej nawierzchni (lato) - normalna jazda i nie bylo zadnej roznicy miedzy moim owczesnym 320d a takim a4. Jezdzilem tez X5 pierwszej generacji no i to jest pomylka bo tym autem w zakrecie trzeba jezdzic wolno albo robisz koziolka.

 

Szanuję Cię, bo się nie "lansujesz na mistrza",

jesteś dobrym kierowcą RWD (dla mnie, któremu obraz rozmywa się od 280km/h jesteś b.dobrym kierowcą bo ogarniasz auto powyżej 300km/h) ale Twoje doświadczenie z AWD jest właściwie zerowe,

dla mnie to wystarczy :8)

może kolega K8 się jeszcze wypowie na temat swojego realnego doświadczenia z AWD,

 

TEz Cie szanuje, po prostu, bo zawsze byles na tym forum ok ;)

a ze nasze argumenty sie nie zgadzaja - coz, od tego jest forum aby podyskutowac.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Negujecie przykłady z życia Forumowiczy, którzy na co dzień użytkują równolegle napędy RWD-AWD.

 

To, że ktoś jeździ na codzień RWD- AWD nie znaczy, że to co opisuje to nie są właśnie tylko jego wrażenia.

 

Przejedź się sportową np. Skodą Felicją z dziurawym wydechem a 335i E92 i będzie Ci się wydawało, że Skoda jest dużo szyba bo jest więcej huku, są ostre zmiany biegów i w ogóle strasznie dużo się dzieje - to są tylko wrażenia.

 

Wg. mnie jadąc AWD odczuwasz, że masz super przyczepność i zakręty po których jedziesz są prostsze - możesz na nich przyspieszać itp. ale to tylko odczucia - które są błędne i przy normalnej jeździe nie poprawiają bezpieczeństwa bo wydaje Ci się, że jest super droga a jak przyjdzie zahamować to niestety AWD nie pomoże również jeśli będziesz musiał hamować w zakręcie bo np. zobaczysz przeszkodę tuż za zakrętem .

 

To prawda, że xDrive jest super na śniegu ale do ruszania itp. ułatwia życie mocno, ale tylko w trudnych warunkach. - Ułatwia ale nie podnosi bezpieczeństwa.

Dokładnie. Już parę razy pisałem ze jestem słabym kierowca. Jednak w ciężkich warunkach zimowych przyjechałem jakieś 5-6 razy więcej km xdrive niż rwd. Z tego większość była na torze, gdzie była z jednej strony nauka, a z drugiej potem sprawdzenie umiejętności. Niestety z tego punktu widzenia moje doświadczenia z rwd w ciężkich warunkach są bardzo słabe. Jednak to co doświadczyłem z xdrive sprawilo, że otworzyłem oczy. Początkowo też mi się wydawało ze jest cudownie, ale fakty i twarde wyniki pomiarów to zweryfikowały. Szybko się okazało ze to po prostu złudzenie, a z zakrętu się wylatuje o wiele łatwiej niż to ktokolwiek sobie wyobraza. Wylecialem z zakrętu setki razy jadąc xdrive a jadąc z rwd tylko raz i to głównie dlatego ze ktoś urwal kawał drogi i tego nie oznaczyl a ja miałem 4 pasażerów do czego nie byłem przyzwyczajony.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
I to jest problem tej dyskusji. Wszyscy wypowiadacie się o swoich subiektywnych doświadczeniach a sprawa dotyczy zjawisk fizycznych, które są całkowicie obiektywne. Więc będziecie sobie pisać i pisać, zamiast sprawę przedstawić precyzyjnie na "wektorach".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład ///MM jest najlepszy.

Przeskakiwanie kolein przy wyprzedzaniu zimą.

Jeśli ktoś udaje, że tematu nie ma, obraca w żart albo przyp...ala się do tego, że trzeba się zatrzymać i pomóc stojącemu autu... :duh: (oczywiście, że trzeba pomóc) ale założenia zmieniacie tak jak wam wygodniej.

Ale wracając do kolein.

Każdy z nas, każdy wyprzedzał inne auto zimą i przeskakiwał koleiny. I nie mówimy o prędkościach rzedu 200 km/h do czego dyskusje próbujecie sprowadzić.

Prędkości powiedzmy rzędu do 100 km/h.

I co? Nie było trudniej/niebezpieczniej/ryzykowniej w aucie RWD? Oczywiście, że było!!! Ale po co się przyznać? Lepiej poudawać głupa.

Już widzę jak Wujek w swoich autach jedzie spokojnie za maruderem 40 km/h bo jest taki świadomy, bezpieczny i przewidujący :wink:

W FWD taka koleina będzie łatwiejsza do zaliczenia, a AWD odbędzie się to w najbezpieczniejszy sposób. I powtórzę się. Mówię o normalnych sytuacjach drogowych jakich pełno zimą.

No chociaż... U mnie na Mazurach zimą często można spotkać wielkomiejskich Panów co po śniegu i koleinach słabo sobie radzą :lol:

I jeszcze kwestia K8v8M. Piszesz, że jesteś słabym kierowcą. TO po diabła Ci mocny diesel z witaminką pod 270 KM??? :shock:

Rację ma Karbo. Wszyscy piszą tu o subiektywnych odczuciach. I tak to się nie dogadamy.

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze żeby było śmieszniej, ze jadąc rwd wypadłem z drogi przy zawracaniu. Sadziłem ze zacieśnie zakręt dodając w zakręcie gazu. Niestety przy takim obciążeniu nie udało sie uzyskać uślizgu kół mimo ze było mokro. Gdybym wtedy jechał xdrive to bym tego nie próbował i zawrócił na dwa razy. Musze stwierdzić ze xdrive jest bezpieczniejszy. :cry2:

@chendo.

Im słabszy kierowca tym większe znaczenie ma sprzęt. Polski lotnik poleci i na drzwiach od stodoły. Zreszta obecnie mam fabryczna moc. I tak btw przy włączonym esp kompletnie nie ma znaczenia dla bezpiecznej jazdy czy ma sie 140 KM czy 270 KM w jedynce.

 

A co do kolein i muld chyba sobie żarty robicie. Tu ma znaczenie przede wszystkim wielkość kół i prześwit a nie napęd. Sprawdzał ktos jak sie zachowuje w takich warunkach x3 sdrive? Nie. Ja sprawdzałem i jedzie sie tak samo jak xdrive

 

Jesli chcecie porównywać to nie x3 do trójki. Tylko x3 z rwd, bo zawieszenie i koła maja ogromny wpływ na zachowanie auta. Zarówno na plus jak i minus. Zależy od sytuacji.

A w kwestii wyprzedzania zima. Wystarczy nabrać prędkości przed zmiana pasa a nie w trakcie. A w ogóle to jakiekolwiek wyprzedzanie w takich warunkach jest niebezpieczne. I jesli napęd was do tego prowokuje to złe o nim świadczy.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład przejazdu przez koleiny ze śniegu przy zmianie pasa jest genialnym przykładem i ja (subiektywnie) widzę ogromną różnice miedzy xdrive a fwd (nie miałem przyjemności porównać z rwd). Stabilnośc przejazdu jest nieporównywalnie większa przy awd. Nie kiwa samochodem tak bardzo, jest dużo spokojniej.

 

Podobnie dużą różnice widze/czuję przy przejeżdżaniu przez głębsza kałuże lub jak w poprzek drogi płynie "rzeczka". Przy fwd kierownica zawsze robiła się "miękka", często szarpało nią i błyskało od razu esp. Przy xdrive jest duuuzo spokojniej.

 

To są moje subiektywne odczucia. Czy to bezpieczeństwo, czy komfort i spokój kierującego to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Według mnie spokojniejsze reakcje samochodu wpływają na bezpieczeństwo bo jak zaczyna szarpać i błyskać lampkami to łatwiej zrobić głupi ruch, szczególnie jak ktoś nie ma dużego doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.