Skocz do zawartości

wakacyjny wyjazd - jak dopieścić autko aby nie zawidoło


zbyndol

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, pytanie na śniadanie :) zamierzam ruszyć swoją E91 z 2005 do Paryża, na liczniku 182 tyś. proszę o wskazówki jak muszę dopieścić autko, żeby nie zawiodło w trasie, wymiana oleju, płynu, przegląd hamulców, inne ?

 

Czy ktoś ma namiar na fachowca który ogarnia serwis BMW w okolicach kujawsko-pomorskiego ? Jeśli tak, to byłbym wdzięczny.

 

pozdrawiam

Zbyndol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jakieś 3tys km masz drogi...

 

jeśli zbliża Ci się termin np wymiany oleju - zmieniłbym go przed przyjazdem :)

 

i tyle w zasadzie, nie ma co popadać w przesade.

 

ale jeśli chcesz "spać spokojnie" to ja przed dalszym wyjazdem proponowałbym jeszcze tak do pełni szczęścia :

 

- sprawdzić przepisy w krajach przez które przejeżdzamy odnośnie wyposażenia pojazdu (apteczki, żarówki, kamizelki)

- pomyślał nad assistancem (np. pzmot możesz kilkudniowe europejskie wykupić)

- jeśli winiety potrzebne - zakupiłbym je na miejscu (np pzmot ma w ofercie) - troche drożej, ale spokój jest :)

- sprawdzić ciśnienie w oponach, stan koła zapasowego (chyba że ROF mamy)

- dolać płynu do spryskiwaczy

- posprzątać auto ze zbędnych gratów

- nałożył "niewidzialną wycieraczkę" na szybę przednią - przy prędkościach autostradowych w deszczu właściwie nie potrzebujesz wycieraczek

 

i tyle :) wyspać się i w drogę :8)

 

ale tak naprawdę jak pominiesz te punkty to i tak pewnie dojedziesz do celu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli coś w samochodzie budzi Twoje podejrzenia, to jedź do znanego warsztatu i nich oglądną samochód. Będziesz spokojniejszy.

 

Wszystkiego nie przewidzisz. Przede wszystkim zadbaj o Assistance! Raz niestety musiałem z niego skorzystać w Austrii (urwany pasek alternatora) i to w dodatku w niedzielę w Tyrolu (ponad 1000km do domu). Pomogli mi odstawić samochód pod warsztat i po problemie, wróciłem już szczęśliwie do Kraju.

 

Szerokiej drogi i myśl pozytywnie. Jak będziesz wracał, zahacz o BMW Welt w Monachium. Naprawdę warto. Tylko uwaga - w poniedziałki muzeum nieczynne, musisz wybrać inny dzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

- nałożył "niewidzialną wycieraczkę" na szybę przednią - przy prędkościach autostradowych w deszczu właściwie nie potrzebujesz wycieraczek

 

Popieram, bez Rain-x nie ma jazdy ;)

 

Można też wyważyć koła przed taką dłuższą trasą, zawsze to trochę mniej drgań.

No i mapy do nawigacji świeże sobie załatw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jechalwm do Paryza i nie wbijalem sie na platne autostrady. Po pierwsze drogie po drugie wiekszosc trasy byla dwupasmowka wiedz wyprzedzac dalo sie bez problemu :) ograniczenie do 100km/h + 20 bo radary oznaczone :) a na autostradzie max 130

 

W DE od niedawna obowiazjowe kamizelki a FR obowiazkowy balonik ale za brak nie ma zadnej kary :cool2:

 

Ogolnie jak jestes krotko przed serwisem to go zrob i dopasuj cisnienie w kolach w zaleznosci od doladowania i obowiazkowo 1l oleju i plynu do chlodnicy.

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wiem co autor wątka czuje właśnie w Niedziele jadę na Chorwacje samochodem 2005 rok i przejechane podobnie :P i czuje lekki nie pokój.Chociaż pociesza mnie fakt żę w końcu mój diesel poczuje trasę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, diesel w trasie to jest to do czego został stworzony ;) Swoim autem śmigam regularnie 2x w roku w trasę do włoch (1850 km w jedną stronę) i nigdy nie miałem problemu. Wcześniej to był Civic 2.2 diesel, a teraz od 3 lat 320d (przebieg 250 tyś) i jednak BMW to auto typowo na autostrady :)

Dziś wyjezdzam do Włoch na wakacje kolejny raz więc olej wymieniony, filtry wymienione, kontrola płynów, zawieszenia, szybka kontrola na komputerze, zalewam bak, dolewam STP do czyszczenia wtrysków w dieslu (tak na wszelki wypadek co pól roku w trasę zalewam ten wynalazek, chyba tylko żebym lepiej sie czuł :) ) i w drogę! :) po europie świetnie się śmiga autem + te widoki w austrii i na początku włoch! piękna trasa!

 

Szerokiej drogi panowie! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)te widoki w austrii i na początku włoch! piękna trasa!(...)

 

Zapewne jechałeś autostradą przez Tyrol. Polecam do Innsbrucka autostradą a później przełączyć navi, aby je omijała. Konieczne należy zatankować w Innsbrucku, bo przez długi czas krętymi górskimi trasami stacji już się nie uraczy. Czas przejazdu +6h jednak też +20 punktów do widoków :) Trzeba tylko wjechać na trasą godzinami rannymi, bo w nocy nie ma tego efektu. W kilku miejscach po drodze jest opcja powrotu na autostradę, gdyby inni pasażerowie nie podzielali entuzjazmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc do innego kraju musisz mieć tylko takie wyposażenie w samochodzie, jakie jest wymagane dla kraju rejestracji pojazdu. Reguluje to Konwencja Wiedeńska z1968 r. Nie ma prawa inna policja wystawić mandatu za brak czegoś, co nie jest w Polsce wymagane, musisz mieć tylko gaśnicę i trójkąt. Nie dajcie sobie wmawiać mandatów za braki czegoś, bo nie mogą ich nakładać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To dziwne ze wszedzie mowia ze trzeba sie zorientowac jakie wymogi wyposazenia ma inny kraj. Troche mi sie w to co piszesz nie chce wierzyc.

 

Masz do tego jakis paragraf? Ja mnie kiedys w PL dziabna bez gasnicy to by sie przydal :mrgreen:

 

Ten artykul to potwierdza to co mowisz

http://www.magazynauto.pl/porady/przepisy/ruch-drogowy-2878/news-nie-wymagane-za-granica,nId,1019830

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawą prawną jest właśnie konwencja wiedeńska. Jeśli policja chce nałożyć mandat ( chociaż nie ma do tego prawa) to po prostu odmawiasz przyjęcia mandatu. W Polsce jak przyjmiesz, to już nie masz możliwości się odwołać od niego chyba że tylko w sądzie. Speed1211 widzę że w podpisie masz Monachium, więc zakładam że samochód masz zarejestrowany w De. Jadąc np do Polski obowiązują cię przepisy kraju rejestracji pojazdu, więc nie musisz mieć gaśnicy( bo w Niemczech nie jest obowiązkowa) i policja nie może ci dać za to mandatu. Ludzie po prostu nie znają przepisów i dają się rolować.

A z innej beczki, jeżeli np Polak jedzie do Niemiec swoim samochodem i przebywa tam nieprzerwanie ponad 185 dni, to ma obowiązek przerejestrować samochód do kraju faktycznego pobytu. To się oczywiście wiąże ze wszelkimi przepisami np. formalności celne itp. Żeby tego nie robić trzeba po prostu w ciągu tego okresu opuścić dany kraj choćby na 1 dzień i dobrze mieć na to jakieś potwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)A z innej beczki, jeżeli np Polak jedzie do Niemiec swoim samochodem i przebywa tam nieprzerwanie ponad 185 dni, to ma obowiązek przerejestrować samochód do kraju faktycznego pobytu. To się oczywiście wiąże ze wszelkimi przepisami np. formalności celne itp. Żeby tego nie robić trzeba po prostu w ciągu tego okresu opuścić dany kraj choćby na 1 dzień i dobrze mieć na to jakieś potwierdzenie.

 

Kto Ci takich rzeczy naopowiadał? W przepisach mowa o sytuacji kiedy samochód "regularnie" przebywa na terenie danego kraju a nie "nie przerwanie". Wyjazd na 1 dzień czy nawet 2 tygodniowy urlop nic tutaj nie zmienia. Możesz mieć nawet podwójne obywatelstwo, bez znaczenia. Mam wrażenie, że pomyliłeś przepis konieczności rejestracji samochodu z koniecznością wyrobienia nowego prawa jazdy, bo tam właśnie obowiązuje zasada 185dni nieprzerwanego pobytu dla Niemiec.

 

Jeżeli pracujesz na czarno to spoko, może się jakoś wykręcisz. Jeżeli jednak jesteś zatrudniony na terenie takiego kraju to masz problem. Jeżeli do tego masz meldunek i samochód na siebie to już kompletnie pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na każdy pobyt dłuższy niż 3 m-ce powinno się uzyskać pozwolenie na pobyt chociaż czasowy. Po półrocznym pobycie samochód musisz przerejestrować, spójrz np. tu http://europa.eu/youreurope/citizens/vehicles/registration/taxes/index_pl.htm.

A z tego co mi wiadomo np. w Anglii jest powszechny system kamer rejestrujących tablice rej. na wjazdach na promy i do tunelu. Jak cię to wyłapie, że np. polski samochód porusza się pow 6 mcy bez opuszczania Anglii to problem. Dlatego jak ma się tam polski samochód, to trzeba co jakiś czas nim wyjechać. No ale mocno odbiegliśmy od tematu postu, podałem tylko info jako ciekawostkę, z wyjazdem wakacyjnym nie ma to nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój 120d zrobił w tym roku 2500km w jedną stronę bez problemu. Nic nie sprawdzałem poza olejem, ale u mnie wszystko tak i tak jest nowe więc nowszych części nie ma :D

 

Polskie paliwo to prawie 7l/100km przy 110km/h :duh:

Niemieckie 4.9l/100km przy 130km/h

 

Byłem w Monachium i polecam muzeum "Deuschland Museum" itp. Z resztą muzeum Mercedes-a, Porsche w Stuttgard. BMW i Deuschland w Monachium. Jeden dzień to za mało :wink:

207GTI (175THP) na tor

Tutaj klik: http://www.peugeot207club.pl/viewtopic.php?t=5609


VW Golf mk5 1.9TDI ASZ + GTD1752 (daily)

BMW E46 320D ///M (od czasu do czasu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku zrobiłem 6000 km do hiszpanii + po hiszpanii + do domu, i nie było problemów z niczym, przed wyjazdem, sprawdziłem płyny, koła, i właściwie tyle. I jak jest się pewnym swojego auta to nie ma co się spinać, na rzeczy na które nie mamy wpływu i tak nic nie zrobimy. Chyba, że wiesz ze w aucie coś zdycha i przeczuwasz zagrożenie :).

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[BAD] z tego wszystkiego gdyż ja osobiscie przejechałem 200 km. po serpentynach na Słowacji i okolicach a turbina padła jak betka wszystko sprawdzane przed wyjazdem i zawsze w ASO a i tak jak dostała w dupsko i to przy 30 na plusie to się zatarły łopatki .

Niestety nie można liczyć za bardzo na BMW ,że nic nie wysiądzie . Czasem się jeżdzi aż dziwo po 60 tysięcy km. bez dotykania ale potrafi ni z tąd ni z owąd pierdyknąć coś aż człowiek się zdziwi o co kaman ?

Nie jeden na tym forum tego doświadczył prawda ?

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój 120d zrobił w tym roku 2500km w jedną stronę bez problemu. Nic nie sprawdzałem poza olejem, ale u mnie wszystko tak i tak jest nowe więc nowszych części nie ma :D

 

Polskie paliwo to prawie 7l/100km przy 110km/h :duh:

Niemieckie 4.9l/100km przy 130km/h

 

Byłem w Monachium i polecam muzeum "Deuschland Museum" itp. Z resztą muzeum Mercedes-a, Porsche w Stuttgard. BMW i Deuschland w Monachium. Jeden dzień to za mało :wink:

 

 

Rowniez polecam Deutsches Museum - http://deutsches-museum.de/

Na nie trzeba caly dzien - lekko. Jest tam tyle fajnych rzeczy i tak jest to rozlozone po gmachu, ze nogi do d... wchodza, ale usmiech i wielkie zdziwione oczy nie znikaja ;)

Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie to okolo 3-4 godziny (duzo fajnych rzeczy). Porsche to okolo 2h - chociaz to polecam po okresie wakacyjnym - od wrzesnia zaczyna sie specjalna wystawa nieznanych prototypow (m.in. protoplata Boxtera - 964 z centralnym silnikiem, czy tez 911 z V8 z audi).

A jak juz jestescie w okolicy Stuttgartu to warto zahaczyc o Sinsheim (http://sinsheim.technik-museum.de/) i Speyer (http://speyer.technik-museum.de/)

 

Sorki za OT.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne OT, mnie to ciekawi. Widziałem ten samolot tak zaczepiony i nie wiedziałem co to :roll: Teraz już wiem, że to było muzeum. :mad2:

 

Deutsches Museum - ponoć największe w EU, więc dużo chodzenia i na mnie zrobiło mega wrażenie .... POLECAM

Z resztą wszystko fajne :D

207GTI (175THP) na tor

Tutaj klik: http://www.peugeot207club.pl/viewtopic.php?t=5609


VW Golf mk5 1.9TDI ASZ + GTD1752 (daily)

BMW E46 320D ///M (od czasu do czasu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-olej na dolewki

-karte pojazdu (pokonywalem granice nocą i ruch caly jechal przez kontrole i zalapalem na wyrywkowe sprawdzenie, bez dowodu ze auto jest moje)

-nie polecam pieszych spacerow na autobanie ,szybko polizei mnie zgarnelo:) dluga historia:)

-nie polecam zony ktora zostawia paszporty w kibelku ktore potem dostają nóg i znikaja z miejsca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Najczesciej w trasie takie zeczy sie zdazaja :/

Szybkiej naprawy i mimo wszystko udanego urlopu. Naprawisz i bedziesz miec znowu spokoj :cool2:

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.