z uwagi na fakt rozpoczęcia tematu, postanowiłem zakończyć temat - uszkodzona była wiązka. Po dość licznych próbach diagnozy problemu oraz wizytach w garażach magików od bmw, wszelakiej maści naprawiaczy, w końcowej fazie desperacji postanowiłem jednak udać się do ASO BMW Bydgoszcz i okazało się, że nie takie ASO drogie jak je malują. W ciągu 15 minut zdiagnozowali problem, zaprosili na herbatkę, zrobili wycenę naprawy, koszt 2300 zł powala na kolana, ale dla porównania jeden z magików od BMW stwierdził bez podłączenia komputera, że z pewnością zamkniemy się kwocie 2500 zł , jakie są moje wnioski: 1. naprawę wykonam sam, ponieważ za cenę diagnostyki, mam pewność, że mój moduł jest sprawny, widziałem przerwany kabel - więc wiem gdzie naprawić i dodatkowo mam "dupochron" w postaci wydruku z komputera ASO jeśli kiedyś oddam autko w rączki innego mechanika (obalanie twierdzenia, że to już było wcześniej oraz konfrontacja mechanika z ASO, w przypadku ewentualnego odszkodowania jest bezcenna) 2. Większość polecanych naprawiaczy, to zwykli naciągacze (mam wrażenie, że to nasza cecha narodowa ;) - jak można zarobić 300 zł więcej, to raz, dwa i głupi klient płaci. 3. Gwarancja - zapomnij Pan o gwarancji, jak chcesz gwarancję, to weź paragon lub fakturę...za którą z klucza zapłacisz 23% więcej no bo vat, osobną kwestią jest uznanie ewentualnej reklamacji 4. Części z allegro - czysta ruletka 5. zaufanie - jak mówili w PRL-u kontrola najlepszym zaufaniem...czyli jak kontrolujesz zaufanego mechanika, kiedy majstruje przy twym bmw, to wtedy mówimy o zaufaniu :D 6. ASO - po przeliczeniu wszystkich moich kosztów dodatkowych (czas, paliwo, allegro i "za fatygę") wychodzi mi, że to jedyne słuszne rozwiązanie, dodając 2 lata gwarancji, to cena jest porównywalna z warsztatowymi magikami, moim zdaniem zanim znowu zacznę szukać rozwiązań w warsztatach, pierwsza wizyta to ASO, tylko dlatego, żeby za cenę diagnostyki móc się wypytać prawie wszystkiego o ewentualnym problemie i być świadomym czego mogę wymagać i na co zwracać uwagę, żeby mechanik nie wciskał mi kitu . Oczywiście ASO, to ostateczność, ale nie ma co się oszukiwać, samochody stają się coraz bardziej skomplikowane, więc ryzyko uszkodzenia przez przypadkowego mechanika jest coraz większe. Nie jest to tekst sponsorowany przez ASO, ale mitem jest, że jest cholernie drogie, jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tego faktu, to pod rozwagę podaję fakt, że na allegro zaślepka spryskiwacza świateł od E91 jest w cenie 90zł z dostawą, a w ASO polakierowana idealnie w kolorze samochodu z dostawą i montażem jedynie 65zł!