Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

BMW ustalając wymiany long life co 30tyś km spowodowało przyspieszone zużycie silnika i jego podzespołów. Czasami już przy 60.000km N52 zaczynały brać olej.

To chyba największa bolączka N52, czasami można przywrócić silnik do porządku i często zmniejszyć zużycie samymi płukankami i częstymi wymianami oleju, ale czasami też już nie da rady i pozostaje remont silnika.

W Polsce wiadomo nie ma akcyzy ale stan dostępnych do sprzedaży samochodów pozostawia wiele do życzenia. W Niemczech o wiele łatwiej o zadbany i niekombinowany samochód ale wiadomo akcyza.


Na pierwszy rzut oka nie opłaca się zupełnie rynek niemiecki, ale jak zaczniesz wymieniać i naprawiać perełkę z Polski to szybko może się okazać, że wartość nowych części przekroczy wartość akcyzy, a ty jeszcze będziesz się głowił co i dlaczego nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Taka wersja e90 330i 258KM z przebiegiem 220-280tys to Waszym zdaniem będzie już studnia bez dna? Patrząc na mój budżet to przebiegi e90 tyle niestety mają, nie wiem czy się tego bać, czy nie. Coś mi sie wydaje, że to właśnie taki newralgiczny moment, kiedy np. rozrząd jest już dawno do wymiany (i to być może nawet drugi raz) i cała masa innych rzeczy, mam rację? A znając Januszków, ale też i Helmutów to pewnie za bardzo o to już nie dbali. No i jeszcze te Castrole long lajfy co 30 tys... :shock: Styl jazdy też jest ważny przy takich rzadkich wymianach, bo co innego robić co dziennie 300km w ciągłym ruchu, a co innego 15 km dziennie z pięcioma przystankami po mieście, bo wtedy to jest już pewnie kaplica. Rozumiem pakiet startowy 5tys. zł ale, jak się okaże, że to 15 tys. to już nie będzie tak miło. Swoją drogą jak zobaczyłem kilka postów wyżej, że ktoś sugeruje e92 za 2500 funtów i to mówiąc, że to spoko sztuka to ja nie wiem o co chodzi, ale chyba kogoś ostro poniosło.


Co do wskaźników temperatury oleju to nie widziałem chyba ani jednej sztuki na aukcjach polskich jak i zagranicznych, żeby 330i je miało. Może i 325 je ma, ale 330 już raczej nie.


Te wersje mocy w 3-litrówce ktoś może skomentować? Czy to prawda, że była europejska wersja 272KM z wtryskiem wielopunktowym. Ja się nie znam, ale nie chce mi się w to wierzyć. To się akurat tyczy E92 2006-2010. Napisali tak na portalu gościa, który robi testy dwumetrowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja 272 km była w wersji z wtryskiem bezpośrednim i była montowana bodajże od 2007. 218/258(330i) i 231(328i) miały wtrysk wielopunktowy. N52 był przynajmniej w coupe do 2007 roku potem już był N53 ,który miał już bezpośredni i N54/N55 które zawsze miały bezpośredni..

Ciekawa sprawa z tym wskaźnikiem temp oleju. Na pewno w każdej M3 i 335i był. Ale widziałem też garstkę sztuk 330/325 ,które takową posiadały. Nie wiem czy to przeróbka czy fabryka ,ale raczej problemów z zamontowaniem być nie powinno.


W GB samochody są tańsze bo wszyscy jeżdzą pod prąd :lol: Nie da się nimi jeździć w Europie ,ale znam takich januszków którzy kupują angliki i nimi tutaj jeżdżą w myśl zasady "bo taniej".


Nie myślałeś o dieslu? Spali dużo mniej od benzyny ,jest mniej awaryjny(po za rozrządem) i po sofcie 320d pogoni nawet 325i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem 3 litrowego diesla, ale mi przeszło. Teraz mam Alfe 156 fl 1.9 jtd z 2003r. - diesel 140KM, podobno bezawaryjny, jeden z lepszych diesli, pierwszy z common rail. Mam ją od 4 lat, a była kupiona w dobrym stanie (wg aso). Mimo to wpakowałem w nią dobre 20-25 tys. czyli 3xwartość auta. Od 2 lat staram się odkładać kasę na inne auto, bo brakuje mi mocy, ale nie mogę bo co chwile jest coś do zrobienia za parę tys. A to delikatne zawieszenie, co chwile, a to silnik, a to osprzęt... Straciłem do niej cierpliwość, bo ona wiecznie czegoś ode mnie chce, pomimo tego, że zawsze odpala i jeździ. Druga kwestia jest taka, że jeżdżę rocznie do 10 tys. i głównie po mieście. Z tego względu dieslowi mówię już stanowcze: NIE. Wolę mieć coś w automacie z dużą benzyną i do zagazowania (mam dość ciężką nogę i spalanie jest zawsze z górnych widełek). Mimo moich niewielkich niby przebiegów chce założyć gaz, bo ja auto jak mam to zawsze na dłużej, no bo skoro odkładam na nie latami to nie odsprzedaje po chwili. Po 5 latach z autem to mi się instalacja zwróci z 5 razy i nie będę miał żadnej presji, że nie stać mnie na paliwo. I nie będę uprawiał eco drivingu, którym gardze. Ze względu na małe przebiegi rozważałem nawet audi s4 b6 lub b7, ale z nimi to już jest w ogóle zabawa na całego. Do każdej pierdoły trzeba wyjmować silnik, a koszta w v8 to już raczej nie na moją kieszeń. Mam nadzieje, że biorąc n52, bez doładowania, bez x drive, bez wtrysku bezpośredniego uda mi się uniknąć dużych kosztów. Sama przesiadka z Alfy 156 w e90 3.0 to już będzie pewnie wystarczające WOW, przynajmniej mam taką nadzieję. Mam też nadzieję, że w bmw też nie wpakuję trzykrotność jej wartości, bo na to to mnie zdecydowanie nie stać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gorston

O Alfie mówi się złośliwie że na spoty zjeżdzają się na lawetach ...

Wtrysk pośredni (pod gaz) to tylko N52 czyli 3.0 tylko rocznik 2005 , rozważ 2.5 218 KM do 2007 ale 2005 bezpieczniejszy . Gaz w E90 to zero bagażnika .

Do miasta myślałbym o 2.0 N46 150 KM (do 2007) . Niby mocy mało ale kompromis w kosztach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zasada jest taka, ci co siedza w marce wiedza to dobrze, omijamy w serii e90/e87 benzyny. Sa lipne/slabe/po lifcie mega problemowe. Diesle po lifcie sa dobre i takiego bym szukal.

 

Takie gadanie. W rodzinie mam e91 2007 2.0i 170km w mpaku, nalotu 220k i śmiga aż miło, cichutki, zapieprza (no powiedzmy daje rade) , pali 9...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zasada jest taka, ci co siedza w marce wiedza to dobrze, omijamy w serii e90/e87 benzyny. Sa lipne/slabe/po lifcie mega problemowe. Diesle po lifcie sa dobre i takiego bym szukal.

 

Ja bym nawet dodał, że z lat 2007-2015 omijamy wszystko poza M57/N57 (o N55 nie wypowiadam się, bo nie znam), dopiero seria Bxx tak nie sypie. Chociaż przy obecnych interwałach wymiany oleju to też nie wiem..

[2008 325d LCI E90]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to przed kupnem odpowiedniego pojazdu trzeba byc po czesci swiadomym co moze nas czekac, a nie isc dziwnym schematem przekonania, ze kupujemy auto 10-15 letnie a oczekujemy od niego, zeby byo jak z salonu. Zawsze osoba, ktora sprzedaje pojazd to robi dlatego bo ,,cos" sie dzieje, moze z 5% sprzedajacych oddaje auto w mega stanie. Trzeba liczyc sie z tym, ze cos moze wypasc. Chlopaki fajnie pisza warto wyciagnac wnioski dla siebie. Sam mam bmw e91 143km 318i i ciagle sie tego pojazdu ucze, obym tylko nie plakal pozniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zasada jest taka, ci co siedza w marce wiedza to dobrze, omijamy w serii e90/e87 benzyny. Sa lipne/slabe/po lifcie mega problemowe. Diesle po lifcie sa dobre i takiego bym szukal.

Ale mi osobiście chodzi o wersję przedlift w benzynie, tylko i wyłącznie to biorę pod uwagę. Zawsze się spotykałem z opiniami, że 3 litrowe BMki w benzynie to dobre silniki...te wolnossące. Robię male miejskie przebiegi do 10tys. rocznie i dpfy i inne ekologiczne pierdoły zniechęcają mnie do diesla...sama turbina w dizlach dostaje już ostro przy krótkich dystansach. Skupiam się na 325i i 330i PRZEDLIFT. Duże są różnice w kosztach eksploatacji pomiędzy 325i (218KM) i 330i (258KM) i czy 325 mają te same problemy, które pojawiły się po 2005r? Okazuje się, że chyba będę musiał przyspieszyć swój zakup i jednak nie będę miał pół roku, tylko parę tygodni. Z jakimi przebiegami (wiem, że sama eksploatacja jest istotniejsza) zaczynają się jakieś grubsze naprawy/wymiany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem 325i (218km) z 2006 roku, czyli takie, jakiego szukasz. Przebieg ok. 110,000 i jakis dziwny problem z vanosami - gorny elektrozawor sie blokowal w pozycji 180st. i nie umialem tego ogarnac (wymiana, czyszczenie), wiec sprzedalem. Silnik fajny, lubilem ten efekt lekkiego wgniatania w fotel na kazdym biegu. Dynamiczny jak moj 3.0d, nawet troche bardziej moze, ale lubial wypic :)
[2008 325d LCI E90]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przedlift'y i polifty mają dużo na sumieniu. Jedne silniki poprawili(N52) ,a drugie odwrotnie(N54->N55). N52 lepiej wziąć po 2010 gdzie zostały poprawione bolączki

Skoro diesel nie ,to nie zastanawiałeś się nad N53 z wtryskiem bezpośrednim? Znajdziesz sztukę po wymianie wtrysków ,pompy HPFP i Nox'a i będziesz śmigał.

Mam podobny silnik i nie pali nadzwyczajnie dużo ,na jedno tankowanie mam 600km +/- zasięgu. Dużo też zależy od stylu jazdy i po jakim mieście śmigasz ,ale nawet w trasie potrafi zejść 9-10l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już taki wir w głowie, że sam nie wiem do końca co chcę. Na pewno nie chcę diesla, bo by się tylko męczył, a ja razem z nim. Budżet taki jak pisałem...30-43 tys. (przy 40 tys. mój pakiet startowy by już praktycznie nie istniał) N53 po 2010 to już raczej nie ta skala cenowa, poza tym boję się tych nowych benzyn, a raczej kosztów ich utrzymania. Na tę chwilę rozpatruje e90 330i przedlift 218KM lub 258, lub e60 530i M54B30 231KM. Nie jest to temat o e60, dlatego jej nie wymieniałem, ale jeśli byście mogli napisać, co z tych 3 opcji byłoby najprzyjaźniejsze dla użytkownika to byłbym bardzo wdzięczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już zależy czego oczekujez. E60 jest ciche i komfortowe ,E90 jest ciasne i twarde ,ale za to lepiej się prowadzi i przyspiesza.. Wybór już zależy od Ciebie. E60 z M54 to dobry wybór ,ale ja nie jestem fanem tego silnika ,dużo pali ,bierze olej i.. Kiedyś miałem na miesiąc 330 ci w e46 i ten silnik strasznie zamulał ,nie dawał tej "radości z jazdy".Już dużo milej wspominam 328 z e36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,


wiem że ten temat poruszany jest wielokrotnie ale mam problem. Od jakiegoś czasu chodzę się z zakupem auta jakim jest e90 lub e92. Problem jest taki że totalnie nie wiem z jakim silnikiem miałoby być auto. Czy możecie doradzić jaki silnik z dostępnych byłby najlepszym wyborem? Chodzi mi głównie o awaryjność jednostki (przed i po lifcie). Z góry chciałbym powiedzieć że auto ma służyć do przemieszczania się z pkt a do pkt b. Nie zależy mi na mocnej jednostce może to być najmniejsza dostępna aby była w miarę mało awaryjna dlatego też proszę o pomoc osoby które wiedzą co nie co na temat silników. Zaraz znają się pewnie osoby które powiedzą że jak chcesz przemieszczać się z pkt a do pkt b kup sobie fiata a nie bmw (z góry dziękuje za takie odpowiedzi i prosiłbym o zachowanie ich dla siebie). Chciałbym zaznaczyć że auto same w sobie bardzo mi się podobna i nie potrzebuje nie wiadomo czego pod maska żeby cieszyć się z auta. Jeżeli chodzi o rodzaj paliwa również nie mam preferencji, benzyna/diesel obie zaakceptuje, aby była mniej awaryjna. Z góry bardzo dziękuje za udzielne odpowiedzi.


Z poważaniem

przyszły posiadacz e90/e92

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,


wiem że ten temat poruszany jest wielokrotnie ale mam problem. Od jakiegoś czasu chodzę się z zakupem auta jakim jest e90 lub e92. Problem jest taki że totalnie nie wiem z jakim silnikiem miałoby być auto. Czy możecie doradzić jaki silnik z dostępnych byłby najlepszym wyborem? Chodzi mi głównie o awaryjność jednostki (przed i po lifcie). Z góry chciałbym powiedzieć że auto ma służyć do przemieszczania się z pkt a do pkt b. Nie zależy mi na mocnej jednostce może to być najmniejsza dostępna aby była w miarę mało awaryjna dlatego też proszę o pomoc osoby które wiedzą co nie co na temat silników. Zaraz znają się pewnie osoby które powiedzą że jak chcesz przemieszczać się z pkt a do pkt b kup sobie fiata a nie bmw (z góry dziękuje za takie odpowiedzi i prosiłbym o zachowanie ich dla siebie). Chciałbym zaznaczyć że auto same w sobie bardzo mi się podobna i nie potrzebuje nie wiadomo czego pod maska żeby cieszyć się z auta. Jeżeli chodzi o rodzaj paliwa również nie mam preferencji, benzyna/diesel obie zaakceptuje, aby była mniej awaryjna. Z góry bardzo dziękuje za udzielne odpowiedzi.


Z poważaniem

przyszły posiadacz e90/e92

 

szukaj 3 litrową benzynę polifta z n51/n52

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.