Skocz do zawartości

[525tds] Olej silnika-przeszłość nieznana


Jocker85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Juz na samym poczatku uprzedzam ze poszukałem i przeczytałem z 20 tematów i mam juz mętlik w głowie dlatego postanowiłem żałozyc nowy temat. Chodzi mi o wymiane oleju.

Sprawa wyglada tak iż rok temu zakupiłem swoje e39. Wszystko jest okej, silnik fajnie pracuje ( 260tys ) ale czas wymienic olej i tu mam problem gdyz osoba od której kupiem auto po cieżkiej chorobie zmarła ( dlatego sprzedawał auto bo potrzebne były pieniądze ) i popełniłem błąd nie pytając sie jaki w silniku znajduje sie olej.

Teraz chciałbym wymienic olej ale nie wiem na jaki i jakiej firmy. Jedni piszą Mobil, Shell, Castrol, Valvoline itd... czy 5w40, 10w40, syntetyk, płukanka......

Od razu mówie ze nie znam się na tym i dlatego zwracam się z tym pytaniem do was gdyz juz sam nie wiem tyle tych tematów.

Chodzi o to ze chce podjechać do punktu wymiany oleju i konkretnie powiedział ze chce taki i taki olej.

Jezeli moderator uwaza temat za zbedny to prosze go usunąć a ja dalej bede szukał.

Pozdrawiam i bede wdzięczny za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie ma. Kiedys jak w poprzednim aucie wymieniałem olej to miałem karteczkę jaki olej itd a teraz nie ma nic.

Pytałem sie zony tego faceta bo miałem jeszcze numer telefonu ale ona nie orientuje sie a nie bede jechał do Wałbrzych 300km by sprawdzać w garazu czy ma jakis olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ludzi do TDS lali 5w40. Nie wiem jaki olej zaleca producent ale na pewno jakiś castrol który jest syfem. Ja bym zalał to co pisałeś. Albo valvoline albo motul. Moim zdaniem to dwie lepsze marki oleju i nie syfią silnika jak castrol.

Czy 10w czy 5w to musi się ktoś wypowiedzieć co producent zaleca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Moim zdaniem to dwie lepsze marki oleju i nie syfią silnika jak castrol.

 

Dlaczego piszesz,że castrol syfi silnik?

Ja używam castrola 0W40 już piąty rok,zrobiłem 100tys. i jakoś nic nie mam zasyfione :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Castrolem jest tak że Magnatec potrafił zostawiać w silniku szlam, aczkolwiek ja od roku 2003 do 2010 jeździłem na nim VAGowskim 1,6 robiąc 130 000 km i silnik chodził dobrze, aczkolwiek wiem od mechanika ASO VW że ta technologia przyciagania oleju do metalu nie jest zbyt dobra. Natomiast Castrole Edge to bardzo dobre oleje i śmiało można stosować bez obaw. przy TDSie chyba bałbym sie nalać 5W40, zważywszy że wczesniej być może ktoś lał minerał. Osobiście łabym 10W40 np Valvoline Diesel MAX Life i zmieniał co 10 000 km. Ale to moje zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podjechałem do jednego z punktów wymiany oleju spróbować od nich co nieco sie dowiedzieć ale niestety nie umieli mi pomóc mówiąc ze wiele razy zmieniali olej w e39 ale co klient to inny olej ( jedni 5w40 drudzy 10w40, półsyntetyk, syntetyk i rózne firmy ) więc mi za bardzo tez nie pomogli,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

Dlaczego piszesz,że castrol syfi silnik?

Ja używam castrola 0W40 już piąty rok,zrobiłem 100tys. i jakoś nic nie mam zasyfione :?:

 

Bo syfi. Skąd wiesz że nie masz zasyfionego? Widziałem fotorelacje gościa co rozbierał dziesiątki silników R6 V8 i diesle 4 cylindrowe z BMW i ZAWSZE po castrolu opisywał że jest syf. Jak był motul mówił że było względnie czysto. Nie było takiego błota jak po castrolu.

Ściągałeś głowicę? Bo mówisz że nie masz syfu.

 

W wątku e65 (chyba tak się model nazywa) gość rozbierał swoją V8 i był bardzo zdziwiony jak castrol zostawił mu szlam.

 

Dlatego nie leję tego syfu. Castrol kosztuje chyba tyle samo. Ja za 5l bańkę motula płacę ok 150-160zł to chyba nie dużo to nie wiem po co lać tego castrola...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja za 5l bańkę motula płacę ok 150-160zł to chyba nie dużo to nie wiem po co lać tego castrola...

Tanio masz ten olej ,ja za 7 l Valwolina płacę 250zł i to po znajomościach bo wcześniej płaciłem prawie 300zł.

Choć przeliczając na litry :

Motul-30zł/l

Valwoline-35zł/l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rownież będę wymieniał olej w swoim tds'ie, z racji doświadczeń z drugim autem(Mazdaspeed MX-5 1.8T) na pewno nie będzie to Motul :nienie:

Już tłumaczę dlaczego: Obecnie mam w silniku emiksa Valvo vr1 5w-50, poprzednio miałem Motula 8100 X-Clean 5w-40 i 300V 15w-50(to lał poprzedni właściciel). Bardzo mocno spadła konsumpcja oleju po przejściu na Valvoline. Większość kolegów z forum mx5 mająca turboprojekty leje tylko Valvo bo Motula musieli dolewać między wymianami a na Valvo tego problemu nie ma. Moje auto tylko to potwierdza. Nie twierdzę że motul to zły olej, faktem natomiast jest że jakoś chętniej wybywa z silnika niż np. Valvo.

Castrola nie zalałbym za żadne skarby, niestety oleje tej marki wytwarzają podwykonawcy a sam castrol skupia się na marketingu(dlatego jest wszędzie), co w efekcie oznacza że dwie bańki tego samego pozornie oleju mogą się od siebie różnić. Potwierdzam również fakt szlamienia silnika przez magnateca.

Sam do tds'a zaleję Valvo Synpower 5w-30, tyle że wiem, iż poprzednio lany był pełen syntetyk, Ty niestety tego komfortu nie masz :roll:

Sorry za przydługi wywód, ale imho skoro Valvo daje radę w zgrzebanej wysilonej turbobenzynie to w klekocie też sobie poradzi :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
[

 

Dlaczego piszesz,że castrol syfi silnik?

Ja używam castrola 0W40 już piąty rok,zrobiłem 100tys. i jakoś nic nie mam zasyfione :?:

 

Bo syfi. Skąd wiesz że nie masz zasyfionego? Widziałem fotorelacje gościa co rozbierał dziesiątki silników R6 V8 i diesle 4 cylindrowe z BMW i ZAWSZE po castrolu opisywał że jest syf. Jak był motul mówił że było względnie czysto. Nie było takiego błota jak po castrolu.

Ściągałeś głowicę? Bo mówisz że nie masz syfu.

 

W wątku e65 (chyba tak się model nazywa) gość rozbierał swoją V8 i był bardzo zdziwiony jak castrol zostawił mu szlam.

 

Dlatego nie leję tego syfu. Castrol kosztuje chyba tyle samo. Ja za 5l bańkę motula płacę ok 150-160zł to chyba nie dużo to nie wiem po co lać tego castrola...

 

Zalewam castrolem edge.

To dlaczego BMW zalewa swoje auta właśnie castrolem?

http://www.castrol.com/castrol/genericarticle.do?categoryId=82916662&contentId=6009196

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

Dlaczego piszesz,że castrol syfi silnik?

Ja używam castrola 0W40 już piąty rok,zrobiłem 100tys. i jakoś nic nie mam zasyfione :?:

 

Bo syfi. Skąd wiesz że nie masz zasyfionego? Widziałem fotorelacje gościa co rozbierał dziesiątki silników R6 V8 i diesle 4 cylindrowe z BMW i ZAWSZE po castrolu opisywał że jest syf. Jak był motul mówił że było względnie czysto. Nie było takiego błota jak po castrolu.

Ściągałeś głowicę? Bo mówisz że nie masz syfu.

 

W wątku e65 (chyba tak się model nazywa) gość rozbierał swoją V8 i był bardzo zdziwiony jak castrol zostawił mu szlam.

 

Dlatego nie leję tego syfu. Castrol kosztuje chyba tyle samo. Ja za 5l bańkę motula płacę ok 150-160zł to chyba nie dużo to nie wiem po co lać tego castrola...

 

Zalewam castrolem edge.

To dlaczego BMW zalewa swoje auta właśnie castrolem?

http://www.castrol.com/castrol/genericarticle.do?categoryId=82916662&contentId=6009196

 

Kwestia marketingowo-sponsorska. Załóż, że BMW sprzedaje kilkaset tysięcy samochodów rocznie, a nikomu nie będą robić prezentu w postaci najlepszego oferowanego oleju, po to, aby ktoś go zmienił bardzo późno. W tej branży zarabiania się przede wszystkim nie na autach, a na serwisowaniu. Jakościowo ma być "odpowiednio dla silnika", a nie "perfekcyjnie".

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zalewam castrolem edge.

To dlaczego BMW zalewa swoje auta właśnie castrolem?

http://www.castrol.com/castrol/genericarticle.do?categoryId=82916662&contentId=6009196

 

Bo to są wspólne korzyści obu firm. Przecież nowe auto w przeciągu gwarancji nie usyfi silnika. Podałem Ci konkretne argumenty, dowody i sam widzisz że castrol to syf :)

A podając strone castrola niczym nie dowodzisz. Tam przecież nie napiszą, że oleje te robią błoto w misce i kanałach olejowych.

 

Tak samo BMW nie zaleca wymieniać oleju w skrzyni bo jest dożywotnio. To dlaczego ludzie to robią i przedłużają jej żywotność? Czasami trzeba niestety iść naprzeciw producentowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie miałem taką sytuację: Okazało się, że poprzedni właściciel z niewiadomych powodów zalał 10w40 (wcześniej było 0w40), lecz całe szczęście nie narobił na nim za dużo kilometrów... Poczytałem trochę i zdecydowałem się zejść na 5w40, bo podobno bawarki nie lubią pół syntetyków ;D

Zakupiłem 8l oliwy Valvoline MaxLife 5w40 (dałem 120 PLNów za 4l) i płukankę od Liqui Moly (500ml za 34 PLNy)

Niby producent zaleca na każdy litr oleju dolać 100ml płukanki ale wlałem 500ml, odpaliłem silnik na 10-15 min i wymieniłem olej ;)

Jeżeli chodzi o moje odczucia po wymianie to auto zaczęło minimalnie bardziej (lecz odczuwalnie) lepiej wkręcać się na obroty, na niskich obr. zaczął pracować zauważalnie lepiej... Ale... No właśnie... pojawiło się "ALE" po zrobieniu ok 1500km zniknęło mi ok 700ml oliwy ;/ Miałem już czarne myśli, lecz zniknęły w momencie wymiany odmy, która była winowajcą apetytu na olej ;) Od jej wymiany nie zjadło mi ani kropli oleju a jeździ mi się dużo lepiej niż na 10w40 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wiesz, że.........

Valvoline 5W to właśnie półsyntetyk :mrgreen:

A co do 10W to moja E39 latała i nadal lata na takim i dobrze jest.

 

No to powiem Ci, że mnie niesamowicie zaskoczyłeś ;) Byłem więcej niż pewny, że mam zalanego pełnego syntetyka ;D

Potwierdza się powiedzenie, że człowiek uczy się całe życie ;)

Dzięki wielkie za uświadomienie mnie ;)

 

Edit: Niby na stronie Valvo pisze, że MaxLife 5w40 to jednak pełny syntetyk... Więc nie wiem już co o tym myśleć ;/

 

http://www.valvolineeurope.com/polish/products/engine_oils/maxlife/cid(1833)/maxlife_syntetyczny_5w-40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Z tego wynika, że ten tak.

Ale ten już nie

http://www.valvolineeurope.com/polish/products/engine_oils/durablend/cid(1839)/durablend_mxl_5w-40

Dlatego błędem jest, że każdy olej 5W to syntetyk. Mało tego to nie wiem do końca jaka prawda jest że np. 5W Mopar to minerał.

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem prawie połowę tematu jaki wrzucił tu moderator o olejach i powiem wam że ilu uzytkowników tyle róznych odpowiedzi.

 

Z większości wypowiedzi wynika jednak że półsyntetyk 10w40. Mam nadzieje że nic się z silnikiem nie stanie. Tak to właśnie jest jak sie nie spisze na jakim oleju wczesniej auto jezdziło. Człowiek uczy sie na błędach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę i zdecydowałem się zejść na 5w40, bo podobno bawarki nie lubią pół syntetyków ;)

Zakupiłem 8l oliwy Valvoline MaxLife 5w40

 

A czy wiesz, że.........

Valvoline 5W to właśnie półsyntetyk :mrgreen:

 

Z tego wynika, że ten tak.

 

 

Jak naocznie widać warto czytać żeby wiedzieć o czym się mówi :lol:

Atcher :cool2: dobry wybór zalałem to samo tylko synpower

 

Jocker85 w Twoim przypadku półsyntek będzie najmniejszym hazardem :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co takie coś robisz? Miałeś dobry olej to taki zalewaj a nie przechodzisz na gęściucha. Nasze auta są coraz to starsze i wychodzi poooowoli co jak wpływa na silnik

 

(nie mówię o wszystkich bo zaraz zacznie się ja miałem tak i było ok)

10w40 jest gęstym olejem na zimno. Nie ma takich własności czyszczących. Wiele już ludzi miało przypadek zapieczonych pierścieni. Wtedy auto zaczyna żreć olej i silnik po jakimś czasie nadaje się do rozebrania, porządnego mycia a raczej skrobania nagarów które taki olej w większych ilościach produkuje.

 

Dlatego masz 5w to lej 5w. Dlaczego chcesz przechodzić na gorszej jakości olej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze nie śledzisz tematu od początku. Gdybym wiedział jaki był poprzednim razem wlany olej to bym nie zakładał tego tematu ale niestety mój błąd bo kupiłem auto nie zapytawszy sie poprzedniego własciciela jaki lał olej. teraz juz sie tego nie dowiem bo właściciel juz nie zyje a żadnej informacji odnośnie tego jaki był olej nie mam ani się nie dowiedziałem od jego żony. Dlatego tez zwróciłem sie do was o pomoc jaki zalac ok=lej bo juz mija rok i pasowało by takowy olej wyminić tylko no własnie na jaki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.