spalanie 540i

[Frank]

Myślę,skoro cięższa 740 E32 z automatem potrafi zejsc do 9,4 to 540 manual musi byc ekonomiczniejsza, gdy potrzeba :wink:

[Gość]

Ale tu nie ma żadnych przepisów.

 

Ja miałem tak:

obejrzałem popołudniu TopGear, w którym Clarkson jedzie przez Anglie i z powrotem na jednym baku Audi 4.0 V8 bi-turbo.

Wsiadłem do auta, stwierdziłem że mi się nie spieszy, powiedziałem - ja nie potrafie !? hehehe

Wyzerowałem liczniki, pomiary z kompa i w drogę.

Silnik 1300-1400 obr. szósty bieg i trasa 100km zrobiona ze średnią 7,7 L.

 

Może nawet i mniej..... tak tak, bo nój komp na trasie ma tendencje do zwyżania. Pokazuje 12,4 a jest 11,7l/100km.

 

Średnia prędkość z tej trasy była..... 80 km/h czyli zupełnie przyzwoicie.

 

 

A w mieście mam ostatnio 18,9 tyle że ja jeżdże po kawalersku, lubie słuchać silnika jak spokojnie, miękko się dokręca do 3 tys. zmianiem bieg, przyśpiesze jak trzeba, podgonie. Słowem z fantazją na jaką pozwala ten motor.

Ale 22 to też żadna sztuka, tyle że mówimy o korkach.... których mam u siebie pod dostatkiem.

[Marcin978]

ja zmienilem opony i felgi na stanadardowe 16, bo czekam na nowe opony 19 a wczesniej jezdzilem caly czas na 19

 

i dzis zrobilem 7.8 litra wyjezdzajac z podworka w Zarach i dojezdzajac na parking we Wroclawiu :) jadac 80-110km

 

na tempomacie glownie z klima, 2 osoby + maly bagaz

 

przejechalem jakies 170km

 

a jedac z wroclawia do zar mialem 8.2 bo miejscami przycinalem 170 i wyprzedzalem na kickdownie

 

 

jestem pod wrazeniem, sama ekonomia :)

1900kg, 235 koni v8 i spalanie 7.8litra na 100 km :)

 

bezyna 95

 

na 19stkach z tylu 275 szerokich nie udalo mi sie nigdy zejsc ponizej 8.5l

a na standardowych 16stkach 235 szerokich prosze jaki ladny wynik :)

 

 

mysle ze nawet do 7.6 udalo by mi sie zejsc gdybym jechal autostrada np z wroclawia do krakowa, bo na olszyne jest duzo przejazdow na 2 pas i ostatnie 50km to sa plyty z rowami miedzy nimi wiec pewnie duze opory toczenia

Edytowane 9 Lipca 2006 przez Marcin978

[Frank]

i dzis zrobilem 7.8 litra wyjezdzajac z podworka w Zarach i dojezdzajac na parking we Wroclawiu :) jadac 80-110km

 

 

przejechalem jakies 170km

 

a jedac z wroclawia do zar mialem 8.2 bo miejscami przycinalem 170 i wyprzedzalem na kickdownie

 

 

jestem pod wrazeniem, sama ekonomia :)

1900kg, 235 koni v8 i spalanie 7.8litra na 100 km :)

 

 

no i po co komu jakies diesle :lol: :lol: :cool2:

[dyfer]

Taaa, okazuje sie ze BMW to jedyne auta na swiecie spalajace MNIEJ niz podaje producent :mrgreen:

[Marcin978]

ta?? producent podaje 7.5 litra przy jezdzie 90km dla 735 v8

 

dla 120km/h jest podanie fabrycznie 9litrow

 

ja zrobilem wiecej niz podaje producent

[dyfer]

"Przy jezdzie 90kmh" to jest jakas wartosc akademicka, chyba ze chce mi wmowic ze nie spotkales na trasie ani jednego swiatla, samochodu ktory trzeba bylo wyprzedzic, itd itp.

 

Tutaj http://www.7-forum.com/modelle/e38/technische_daten.php podaja 9 z hakiem poza miastem, takze gratuluje ze ci pali poltora litra mniej niz podaje producent :cool2:

[Frank]

tak - dane dla 735iA z vanosem-

traska- 9,1

miasto- 17.2

srednie- 12.1

 

bez vanosa -

traska - 9.2

miasto- 18,5

srednie - 12.6

[Marcin978]

"Przy jezdzie 90kmh" to jest jakas wartosc akademicka, chyba ze chce mi wmowic ze nie spotkales na trasie ani jednego swiatla, samochodu ktory trzeba bylo wyprzedzic, itd itp.

 

Tutaj http://www.7-forum.com/modelle/e38/technische_daten.php podaja 9 z hakiem poza miastem, takze gratuluje ze ci pali poltora litra mniej niz podaje producent :cool2:

 

na autostradzie nie ma swiatel :) to po pierwsze

po drugie jadac sobie 90-100 zadko mozna kogos spotkac do wyprzedzenia

 

to ciebe beda wyprzedzac, nie spieszylem sie, chcialem jak najmniej spalic wiec nie jechalem 130 tylko 90-100

 

hwilowe podkrecenie tempomatu do 120 nie pogorszy spalania :)

bylo tylko pare zjazdow, przejazdow na 2 pas

 

nie mam auta od wczoraj i nie pisal bym tutaj jakis bredni gdyby to nie byla prawda,

 

najpierw robilem srednie typu 8.6 na trasie ale nie na autostradzie bez tempomatu, normlana droga, np zielona gora wroclaw, spokojna jazda 90km/h na 19stkach szerokich 275

to bym moj rekord przez pewien czas

 

potem wykrecilem okolo 8.2 moze 8.3 jadac z krakowa do wroclawia z 2 pasazerami i bagazem

 

jako ze musialem zmienic te szerokie laki bo mi rozerwalo jedna opone to zalozylem chwilowo nominalne 16stki i musialem zrobic troche km na trasie

 

(te 19stki mialy troszke wieksza srednice od nominalnych 16stek)

 

i zrobilem test resetujac kompa na podworku w miejscu a nie jadac

 

i okazalo sie ze na 16stkach pali mniej, i wyszlo mi 7.8

 

oczywiscie wielu znajdzie sie niedowiarkow, zapraszam na komisyjny test z kamerami jak ktos nie wierzy na trasie wroclaw opole lub zaklady :)

 

gwarantuje ze zejde eponizej 7.8 resetujac kompa nie na trasie ale na parkingu we wroclawiu przejezdzajac przez miasto i potem na autostrade do katowic, moge sie z kazdym zalozyc ze moje auto tyle spali

 

chyba, ze komp przeklamuje, bo to co ja tu pisze to sa wzkazania z kompa :)

 

odstawilem dzis auto do aso ze srednimi na kompie 8.3 i 8.2 i srednia predkoscia 88km, to sie pewnie zdziwia :)

[GREGOR540]

wierze tobie ze tyle pali poprostu trzeba wiedziec jak jechac zeby mało palił..Ja mam 540 i jak mi sie nie spieszy to tez potrafię wykręcić dobry wynik :dance:

[Frank]

Ja tez wierze bo akurat w instrukcji mam dla predkosci 90 km/h 8.2 litra a przeciez to wiekszy silnik i starsza technologia.

[dyfer]

Ja sie pisze na test z kamerami o skrzynie wodki ale nie z odczytow n akomputerze tylko na dystrybutorze na stacji :)

[Marcin978]

ciezko technicznie bylo by przeprowadzic taki test

zeby byl dokladny na podstawie jakis zewnetrznych pomiarow

 

bedzie mniej dokladnie niz z kompa

 

 

poza tym nie wydaje mi sie zeby komputer w e38 zle podawal spalanie na nominalnych kolach, nie zauwazylem rozbierznosci ze stanem realnym

[dyfer]

Zalewasz pod korek, u celu robisz to samo. Przeciez bak sie nie zapowietrzy nagle na odcinku 200km.

[__Kai__]

Się wtrącę. Dane fabryczne wg mnie nie są miarodajne w realiach, jednak są idealne do porównywania samochodów (są wykonywane wg tych samych norm).

 

Teraz tak:

- z jednej strony powiedzcie mi, jak zrobić mieszankę stechiometryczną silnika 5,0 w porównaniu z 2,5 nie używając 2 razy więcej paliwa? Nierealne, musi spalić dwa razy więcej.

- z drugiej strony silnik 5,0l ma więcej cylindrów (więkse straty), ale napędza te same podzespoły (alternator, układ napędowy, chłodzenie, wspomaganie, klima), więc straty są sumarycznie mniejsze, niż teoretyczne 2 razy więcej.

Tak więc ciężko jest określić spalanie silnika trzymając się sztywno tylko pojemności i masy...

 

Moja M50B25S2 wsysa średnio po mieście około 13l LPG, jednak na torze nie ma górnej granicy spalania Pb. Na trasie potrafię zejść do 11l LPG wcale nie przy spokojnej jeździe... Oczywiście rekordy też miałem, typu 7,5l Pb na 100km, ale to nie była jazda, tylko pobijanie rekordu...

[dyfer]

Kai:

 

Pierwsza sprawa - silnik o pojemnosci 2n wcale nie zasysa dwukrotnie wiecej paliwa niz silnik o pojemnosci n. Roznice w konstrukcji kolektora i glowicy powoduja ze mniejszy moze zassac prawie tyle co duzy. Plus temperatura zasysanego powietrza - przy spalaniu nie tylke chodzi o objetosc ladunku, co ilosc czasteczek tlenu sie w nim znajdujacych. Do tego dochodza obroty i zjawiska falowe.

 

Druga sprawa - mieszanka stechiometryczna to tylko haslo. Przy malym otwarciu przepustnicy samochod jezdzi zwykle na zubozonej mieszance, a przy WOT na bogatej. A takie diesle na ten przyklad jezdza prawie permanentnie na ubogo.

[robard]

dyfer, wszystko fajnie, tylkom idąć tym tokiem rozumowania możnaby uznać, że zwiekszenie kolektora w silniku n spowoduje spadek spalania, ponieważ dostarczymy większą ilość powietrzaco dalej zaskutkuje uboższą mieszanką = mniejsze spalanie? :8)

Temperatura zasysanego powietrza w obu silnikach jest taka sama.

 

:?:

[marekp750]

Jeżeli silniki mają podobny stopień napełnienia cylindra

(w większości wolnossaków tak jest, w tym przykładzie trochę 4- zaworowce mają przewagę nad 2-zaworowcami)

to silnik o pojemności 2n w stosunku do n musi dostać 2x więcej

paliwa (oczywiście przy tych samych obrotach i obciążeniu %).

Nie ma mocnych (piszemy o silnikach na takie samo paliwo i z tym samym systemem zasilania w paliwo).

 

Długość kolektora ssącego ma wpływ na stopiń napełnienia cylindra.

Więc ma trochę wpływ na zużycie paliwa w jakimś stopniu.

Sądzę, że nie większym niż 10%.

 

Silnik ma największy stopień napełnienia cylindra (wolnossak)

na niskich obrotach. Później w miarę zwiększania obrotów

stopień ten maleje... piszę tu oczywiście o prostym silniku,

w którym nie zmienia się długości dolotu i faz rozrządu w funkcji

obrotów.

[dyfer]

dyfer, wszystko fajnie, tylkom idąć tym tokiem rozumowania możnaby uznać, że zwiekszenie kolektora w silniku n spowoduje spadek spalania, ponieważ dostarczymy większą ilość powietrzaco dalej zaskutkuje uboższą mieszanką = mniejsze spalanie? :8)

Temperatura zasysanego powietrza w obu silnikach jest taka sama.

:?:

 

"Zwiekszenie" kolektora praktycznei na pewno nic nie zmieni. Policzenie go od nowa pod nowa glowice - prawie na pewno tak.

 

 

Silnik ma największy stopień napełnienia cylindra (wolnossak)

na niskich obrotach. Później w miarę zwiększania obrotów

stopień ten maleje... piszę tu oczywiście o prostym silniku,

w którym nie zmienia się długości dolotu i faz rozrządu w funkcji

obrotów.

 

Zgadza sie, i wlasnie dzieki rewelacyjnemu przeplywowi Vteki maja takie moce z takich pojemnosci. Podobnie jak M-ki :)

[__Kai__]

Kai:

 

Pierwsza sprawa - silnik o pojemnosci 2n wcale nie zasysa dwukrotnie wiecej paliwa niz silnik o pojemnosci n. Roznice w konstrukcji kolektora i glowicy powoduja ze mniejszy moze zassac prawie tyle co duzy. Plus temperatura zasysanego powietrza - przy spalaniu nie tylke chodzi o objetosc ladunku, co ilosc czasteczek tlenu sie w nim znajdujacych. Do tego dochodza obroty i zjawiska falowe.

 

Druga sprawa - mieszanka stechiometryczna to tylko haslo. Przy malym otwarciu przepustnicy samochod jezdzi zwykle na zubozonej mieszance, a przy WOT na bogatej. A takie diesle na ten przyklad jezdza prawie permanentnie na ubogo.

 

Znowu mnie przeczytałeś pobieżnie... :)

 

Czy ja napisałem, że silnik dwa razy większy powinien zjeść dwa razy więcej, czy, że powinien, ale tak nie jest, bo kwestia podziału standardowych strat.

 

Mieszanka stechiometryczna to hasło - fakt, ale dąży się do niego dość uparcie. Diesle chodzą na ubogiej mieszance - fakt, dlatego jest tak spora możliwość ich chiptuningu.

[dyfer]

Przeczytalem uwaznie, po prostu zauwazylem ze wazniejsza kwestia dla napelniania i co za tym idzie spalania jest dolot.

 

Co do dazenia do mieszanki stechiometrycznej to jest dokladnie odwrotnie :) - nowoczesne systemy wtrysku bezposredniego ktore potrafia uwarstwiac mieszanke, daza do jak najczestszego zubazania mieszanki w celu oszczedzania paliwa i redukcji emisji. Bogatsza mieszanka pojawia sie przy wiekszych obciazeniach.

 

I wlasnie dlatego FSI pala mniej niz ich odpowiedniki ze standardowym wtryskiem.

[Gość]

No dobra to skoro sie taki Off topic nam zrobił to ja zapytam: Jaki teoretcznie powinien być efekt konwersji silnika 320i na jetronicu , jesli zmontujemy mu blok od 327 (zwiekszymy pojemność) a nie podamy wiecej paliwa, pozostawiajac głowice 320i bez modyfikacji ??

Wiadmo że montując 327 na motronicu mozna podac wiecej paliwa przez zmiane oprogramowania ECU.

[dyfer]

Jesli nie dasz mu wiecej paliwa to bedzie ciagle jezdzil na ubogiej mieszance co moze przyspieszyc zuzycie gniazd zaworowych, zaworow, a takze tlokow. Tyle teorii, ale po co w ogole myslec o czyms takim?

[Gość]

Dlatego ze to jest jedna z prostszych modyfikacji silników m20. Bierzesz ETE, podajesz jej wiecej tlenu i paliwa, zwiekszasz obroty i 200 KM :]

www.327i.com

[dyfer]

Ja rozumiem, pytam po co robic takie rzeczy bez wystrojenia elektroniki do tego :)