Uszczelnienie silnika

[robertbmw]

Podłączenie pod kompa w niczym Ci nie pomoże. Żaden komputer nie jest w stanie zdiagnozować co jest przyczyną kopcenia na taki czy owaki kolor, a już tym bardziej usterkach mechanicznych. Komputerem można jedynie zdiagnozować typowe usterki urządzeń elektrycznych, czujników, sygnałów itp.

Napisałem Ci co masz zrobić w przypadku braku manometra, który byłby co prawda lepszym wyjściem, no ale skoro go nie ma, to powróć do mojej poprzedniej wypowiedzi.

 

raz ze zakladalem uszczelniacze bez tej teflonowej rurki a dwa ze dobijalem je rurka ale nie wiem czy dobzre dobilem

nie będę ukrywał że sam wiele razy zakładałem uszczelniacze bez teflonowego prowadzenia oraz dobijałem czymkolwiek żeby tylko dobrze dobić i nie miałem nigdy problemów z łykaniem oleju przez silnik a tym bardziej kopceniem.

zrysowalem prowadnice ta mosierzna lub miedziana w kazdym bac razie ma zolty kolor bo na nia przeciez wbija sie uszczelniacz czy musz robic wszystko od poczatku i czy te rzeczy mogly spowodowac to iz samochod dymi jak lokomotywa

Gdybym z tego powodu miał zaraz wymieniać prowadnice, bo auto może kopcić to nie brałbym się już nigdy za robotę.

czy rzeczywiscie nie mam juz pierscieni

Tego wykluczyć nie można.

ale kompresja byla

To, że kompresja jest nigdy nie świadczy o szczelności na pierścieniach. Powinieneś przeprowadzić kolejny pomiar zaraz po pierwszym z próbą olejową i po porównaniu wyników z obu pomiarów wyciągać wnioski.

na moj gust jest gozej jak bylo POMOCY moze jest ktos kto by mi w tym pomogl bo znowu zle zrobie a to juz padaczka trzy razy

Powoli odnoszę wrażenie że poddajesz się mechanice, która czasem potrafi być złośliwa.

Ja mam taką zasadę że zawsze analizuję w myślach co może być usterką zanim wezmę się do roboty i wierz mi czasem jest to 3 dni myślenia, a w ostateczności 30 min roboty, a zdarza się że w między czasie w celu dokładniejszego zdiagnozowania sprawdzam pewne rzeczy co nic nie kosztuje z wyjątkiem czasu.

Nie panikuj z powodu uszczelniaczy i ich niewłaściwego montażu względem instrukcji. Jeżeli uszczelniacz jest miękki, a nie twardy i kruchy to napewno lepiej uszczelnia jak stary i powinny być widoczne zmiany w kopceniu, jeżeli wina tego leżała po ich stronie. Tak niestety nie jest, więc szukaj dalej.

Sprawdź te cisnienie paliwa w listwach wtryskowych.

[Mirek374]

Reasumujac to sadzisz ze to nie wina uszczelniaczy ktore wymienilem tylko jednak pierscieni lub cisnien na listwach wtryskowych.Podkreslam ze przed wymiana uszczelniaczy mniej dymiła a teraz dymi do entej potegi.Sugerujesz zeby juz nie ruszac uszczelniaczy?Poza tym na trzecim cylindrze po przejechaniu 50 km zrobil sie potworny nagar ze az sie zmostkowala swieca i nie pracowala.Pozostale cylindry pracuja.Ten trzeci cylinder a kompresje(trzeci,liczac od prawej strony silnika,od pasazera).

Co sugerujesz?czy wiesz przy okazji gdzie kupic tanio pierscienie do niej? :cry2:

[Kowal]

Jeśli zakładałeś te uszczelniacze bez teflonowej rurki to nic im się nie stało. Guma przy zakładaniu na zawór rozciągnęła się po prostu i przeskoczyła przez wszystkie rowki. Gorzej by było w przeciwna stronę zdjąć te uszczelniacze przez rowki zamka bez uszkodzenia uszczelniaczy, bo krawędź w drugą stronę się blokuje "pod włos".

Porysowanie zewnętrznej cześci prowadnicy też nie powinno zaszkodzić, gorzej by było, gdybyś porysował trzonek zaworu.

Jeśli kopcenie zwiększyło się po wymianie uszczelniaczy, to przyczyna nie tkwi w pierścieniach, chociaż one mogą też być nadmiernie zużyte. Nie pocieszę cię tym, ale przy zakładaniu uszczelniaczy mogłeś popełnić jeszcze dwa błędy. Jeden to zbyt płytkie osadzenie uszczelniacza na prowadnicy, przez co mógł się z niej zsunąć wraz z ruchem zaworu, a drugi to uszkodzenie uszczelniacza przy dobijaniu go. Przyczyną mogła być np. ostra wewnętrzna krawędź rurki, którą dobijałeś.

Wracając do pierścieni to nie zawsze pomiar kompresji na cylindrach jest miarodajny pod wzgledem brania oleju. Teoretycznie pierścienie zużywają się w miarę równomiernie, ale widziałem przypadki, ze kompresja była dobra, a silnik kopcił, gdyż bardziej zużyte były pierścienie olejowe niż uszczelniające i nie zgarniały oleju, przez co dodatkowo olej uszczelniał górne pierścienie i ciśnienie na cylindrach było w normie.

Możesz się upewnić czy silnik kopci przez pierścienie czy przez uszczelniacze w ten sposób(jednak zaznaczam, że powie nam to coś o stanie uszczelniaczy na zaworach ssących), że rozgrzany silnik wkręcasz na wysokie obroty, zdejmujesz nogę z gazu i w momencie gdy silnik zejdzie z obrotów wciskasz gwałtownie gaz. W tym czasie druga osoba obserwuje rurę wydechową i jeśli właśnie puścił dym właśnie po tym ponownym dodaniu gazu, to problem jest z uszczelniaczami.

Jest to dobry sposób na sprawdzenie, gdyż silnik w momencie wkręcenia na wysokie obroty i zamknięcia przepustnic wytwarza duże podciśnienie w kolektorze ssacym, które zasysa olej właśnie przez nieszczelne uszczelniacze zaworów ssących. Niestety to zjawisko bardzo zwiększają znaczne luzy między prowadnicą a zaworem i nieraz silnik kopci nawet na dobrych uszczelniaczach, jeśli zawór ma luz.

[Blaster]

Hej , nie załamuj się

Wiem że to bywa dołujące, człowiek narobi sie jak świnia a efektu żadnego, aż mi cie szkoda, ja bym sie chyba popłakał jakby po tygodniu walki z moim było gorzej jak przed robotą.

 

Proponuje ci przemyśleć dokładnie wszystko co robiłeś lub co mogłeś zrobić źle

Zwróć uwage na takie rzeczy jak:

1Czy do głowic nie nasypało ci se żadnego syfu jak ściągałeś kolektory

2Czy napewno szczelnie przykręciłeś te kolektory np na sylikonie lub czy nie dałeś go za dużo i nie zassało do sierodka

3,Posprawdaj czy masz wszystko w 100%szczelniutkie jeśli tak to powinieneś mieć kłopoty z odkręceniem korka oleju jak silnik chodzi na wolnych obrotach, powinno go silnie przysysać

4. Pisałeś o wtryskiwaczach że któryś leje,,Wymieniłeś go??

 

 

Nie napisałeś nam jak u ciebie jest z mocą , spadła, wzrosła a może jest bez zmian

[Mirek374]

No coz koledzy....zasatanawiałem sie i stwierdziłem ze chyba jeszcze raz wymienie uszczelniacze.Raz ze pierwszy raz nie musialbyc koniecznie dokladny i precyzyjny,dwa ze bogatszy juz w doswiadczenie i rady bede mógł precyzyjniej to zrobic.Co prawda przy mojej wymianie starałem sie wszystko oczyszczac,przeczyszczac ale nie dam sobie reki uciac ze nie wlecił jakis syf do srodka(w koncu moglem cos przeoczyc).Generalnie zastosuje sie do waszej rady i spróbuje z tym dawaniem gazu i zobacze czy przykopci.To wreszcie jak mam dobijac te uszczelniacze?Mocno,lekko?Ja dobijalem tak zeby uslyszec ten metaliczny dzwiek ale czy cos sie w tym czasie nie uszkodzilo to nie wiem,bo jak wczesniej pisalem robilem to bez teflonowej rurki.Moze bylem troche chaotyczny,patrzac z perspektywy czasu?Generalizujac narazie zrobie próbe przgazówki,a potem pojade przy okazji na podłaczenie do kompa i kasowanie bledow,a nastepnie wezme sie chyba za syzyfowa prace.

Jesli chodzi o prace silnika to po wymianie uszczelniaczy silnik pracuje równiej,a kopa ma jak miała,a teraz nawet wiekszego.Asfalt moge zwijac tylko chmura za mna idzie taka jakby faktycznie smołe grzali.

http://img132.imageshack.us/img132/8811/tralal1yk.th.jpg

[Blaster]

A właśnie może ktoś sie pochwali jak zmieniło się zużycie oleju po wymianie tych uszczelniaczy, bo już sporo czsu mineło

Ja jeszcze nie moge bo przejechałem dopiero jakieś 650km i w sumie nie bardzo moge stwierdzić ile ubyło, na oko ze 2-3mmna bagnecie ale to może być błąd pimiaru

[Kanap]

Cze. Blaster.

tak jak pisałem powyżej stan od wymiany do wymiany troszkę ponad minimum ale za to żadnej dolewki a przed wymianą uszczelniaczy 1 litr oleju na 1000 km. Ale jestem ciekaw czy innym użytkownikom też się poprawiło?

Pozdrawiam Kanap.

[MArcin 850i]

Sluchajcie ciekawa sprawa. Ale od poczatku: moje malenstwo po wymianie oleju (mobil 5W 50) przez pierwsze 3 tys km nie wzielo ani grama oleju, pozniej zaczelo brac okolo 0,5 l/1000km, po okolo 6tys km juz to bylo przez bardzo krotki czas 1l/1000km, a w tej chwili jestem 9800km po wymianie i przez ostatnie 2000km dolalem 400ml oleju i narazie przestalo ubywac :!: :!: :D :D Przebieg aktualnie to 231,5tys km. Jak widac olej zgestnial i przestalo go ubywac.

Co polecacie :?: przejsc na polsyntetyk, czy dalej pelny syntetyk :?: Ja mysle ze dalej pelny syntetyk bo te 3 litry ktore musialem dolac przez 10tys km to nie duzo, a ochrona silnika duzo lepsza niz na polsyntetyku, ale chetnie poslucham opinii innych :?

[Mirek374]

Witam porobilem te proby tak jak doradzaliscie i jest tak jak napisales przy dodaniu gazu i wbiciu sie na jakies cztery tys obrotow i po odpuszczeniu gazu i dodaniu znowu smochod kopci ze az strach normalna chmura ale tak pozatym na wolnych obrotach strasznie czuc go benzyna az gryzie w oczy czyli jednak ponowna walka z uszczelniaczami kupilem te z inter carsu ale moze gdzies sa jakies lepsze jak mam to robic ponownie a tak pozatym samochod kopci nawet na wolnych obrotach a zwlaszcza pod obciazeniem jak jedziesz i sie zatrzymasz to juz tragedia wiec wyglada na to ze to jednak usczelniacze tak jak mowisz jak jest zimny to tez zaraz po odpaleniu a i przy zimnym potrafi sobie postzrelac w przepustnicejak by na gazie jezdzil a gazu w nim nie ma i nie bylo CO TO :jawdrop:

[Blaster]

Naprawde niewiem co ci doradzić Mirek

 

Z tego co napisałeś to wygląda mi na to że chyba jednak masz źle te przewody wn założone lub co grsze jakieś zawory dolotowe powypalane

 

Marcin to standart że w miare żużycia silnika przechodzi się na coraz bardziej gęsty olej, jednak nigdy nie powinno robić się na odwrót

[zomol]

Marcin to standart że w miare żużycia silnika przechodzi się na coraz bardziej gęsty olej, jednak nigdy nie powinno robić się na odwrót

 

Ja po kupnie zalałem Mobila 10W40 ale przejechałem 6 tys. i nie wzioł ani grama :mrgreen: więc zmieniłem mu na Castrol RS 10W60 i na razie odpukać pierwszy 1000 bez dolewek :D

[Mirek374]

Witam zawory to raczej nie a nawet napewno nie bo by kompresji nie bylo bo by uciekala pzrez szczeliny ale co do pzrewodow to podpowiedz jak powinny isc moze masz schemat ktory przewod z rozdzielacza zaplonu na ktora swiece tak na lewa jaki prawa strone moze jakies foto twojej kopulki albo schemat bo moze tak byc boszalu mozna dostac :mad2: plis

[130rapid]

Sluchajcie ciekawa sprawa. (....)

 

Prymus miał kiedyś identyczny problem przy przesiadce z półsyntetyka na olej syntetyczny w E36 320i. Ten chwilowy wzrost zużycia oleju ma inne przyczyny niż zgęstnienie smarowidła. Zacytuję moją odpowiedź dla Prymusa (tekst z forum klubowego):

 

Być może w twojej E36 następuje właśnie zjawisko potwórnego docierania silnika :shock: (Tak, tak, wcale mi nie odbiło).

 

Działa to tak - syntetyk po wymianie zrobił ostrą "czystkę" w silniku. Wypłukał wszystkie syfy, a mogło być ich sporo. Przez to nastąpiło zwiększenie się luzów między ruchomymi strategicznymi częściami silnika. Wskutek tego znacznie wzrosło zużycie oleju.

 

Jeżeli silnik jest jeszcze w dobrej kondycji, to te współpracujące ze sobą ruchome elementy po oczyszczeniu przez dobry olej ułożą się ze sobą na nowo. Tylko, że zajmie im to trochę czasu.

 

Miałem kiedyś dokładnie taką sytuację z Corsą 1.5 D.

Przy przebiegu 112 tys. km dostała syntetyka 5W/40, w miejsce półsyntetyka 10W/40. Po wymianie zaczęła dymić na niebiesko przy rozruchu. Olej, którego do tej pory ubywało 0,05-0,1 l / 1000 km zaczął znikać w zastraszającym tempie. W szczytowym kryzysie dolewałem pół litra co 300-400 km

 

Ale po tygodniu od wymiany zużycie oleju zaczęło spadać.

Po 2 miesiącach (około 5000 km przebiegu) ustabilizowało się... poniżej dawnego poziomu Dieselek chodził sobie jakby nigdy nic takiego mu się nie przytrafiło. I Jeszcze kupiec prawie pocałował mnie w rękę, biorąc Corsę, gdy dowiedział się, że w silniku jest wlany Mobil 1.

 

Więc, Prymusie drogi, na razie nie panikuj, tylko używaj, sprawdzaj poziom oleju i cierpliwie dolewaj.

 

Całość wątku poniżej (dostępna tylko dla klubowiczów):

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=18112&highlight=olej

[marekp750]

...pzrewodow to podpowiedz jak powinny isc moze masz schemat ktory przewod z rozdzielacza zaplonu na ktora swiece tak na lewa jaki prawa strone moze jakies foto ...

 

Sama fotka nic Ci nie da... kable idą w listwę i ich nie widać.

 

Tutaj masz rozpiskę kabli WN w M70.

Nie śmiać się, miałem tylko painta pod ręką...

 

Aby się upewnić i sprawdzić kable bierzesz miernik i z wyjścia

kopułki sprawdzasz opornośc do wtyczki na świecę danego gara.

 

http://img155.imageshack.us/img155/2005/m70kablewn6ur.th.png

[marekp750]

A właśnie może ktoś sie pochwali jak zmieniło się zużycie oleju po wymianie tych uszczelniaczy, bo już sporo czsu mineło

Ja jeszcze nie moge bo przejechałem dopiero jakieś 650km i w sumie nie bardzo moge stwierdzić ile ubyło, na oko ze 2-3mmna bagnecie ale to może być błąd pimiaru

 

u mnie się zmieniło na +

Jest znacząco lepiej. Wcześniej jak się zgrzał w korku to

dymił na biało. Teraz tego nie ma.

Zużycie też zmalało ale nie do ilości, któa jest zadowalająca.

Spokojna jazda to 0.5 literka na jakieś 1500 km.

Ostra jazda do odcinki to potrafi wciągnąć... że aż strach.

[Blaster]

Hej panowie jak myślicie czy mirek374 może mieć problem z tym co jest opisane w tym wątku

http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28646&sid=78158cc21f972122d8538585ee7de3d8

Ciekawa sprawa a nasze autka nieuchronnie zbliżają się do 20

[Mirek374]

Witam szanowne grono moich sympatycznych kolegow a zarazzem pomocnych glow poczytalem o tych Epromach ale nie wiem co otym sadzic ale opowiem wam co mi sie pzrytrafilo po tych weryfikacjach i waszych doradach nie watpliwie pomocnych zajzalem pod autko u kumpla na kanale i pomyslalem po podpowiedzi jednego z kolegow ze po wymianie sond na te z allegro uniwersalne moglem zamienic kolejnosc czyli dac lewa na prawa i na odwrot pomyslalem ze zamienie je raz jeszcze i tu moje wielkie zdziwienie biorac wtyczke wychodzaca z samochodowej elektryki ta co podlacza sie do niej sonde zostala mi w reku to raz ale to nic po zdjeciu kapturka tego gumowego o boze wszystkie kable poskrecane tak ze sie wzajemnie dotykaly a oprocz tego jeden pin dokladnie wylamany i sobie wisi a pod gumka nie bylo tego widac z drugiej strony dokladnie to samo skrecone tak ze sie wszystkie stykaly no i zaczyna sie walka na szrot po drugie lutownica i poszedl wymiana no i teraz dopiero bede jechal na kompa ale dopiero po swietach z tym ze nie wiem czy sad lub kompa szlak nie trafil jak chodzilo to wszystko na zwarciu a poztym znow nie mam pewnosci czy sa poprawnie podpiete lewa na lewa prawa na prawa a poztym tak sie pocieszam ze chyba kompom nic sie nie stalo bo by pewnie nie odpalala juz wcale co o tym sadzicie a jutro sprawdze jeszcze te przewody WNno to na tyle bo sie rozpisalem Pozdrowka i dzieki

[zomol]

Nie kupuj sond na Allegro ja to przerabiałem i pomimo zapewnień sprzedawcy, że są odpowiednio dobrane okazało się po podpięciu do kompa, że za bogato dawkują, po wymianie na uniwersalne ale zakupione w sklepie ( 3 x droższe :? ) wszystko OK (jedne i drugie BOSCH ale te z Allegro miały zupełnie inną numerację).

Może też lepiej zlecić komuś wymianę jak sobie z tym nie radzisz. Ja też chciałem tanio i w efekcie skończyło się na poobrywanych kablach od sond i koszty zamiast zmaleć wzrosły o 100 %

Pamiętaj, że sondy podają bardzo małe napięcia i wszelkie przetarcia, lutowanie itp mogą mieć wpływ na ich pracę.

A jak już wymienisz sondy nie zapomnij o resecie kompa (Frank szczegółowo opisał jak to zrobić)

pozdrawiam i życzę powodzenia.

[marekp750]

Tutaj masz rozkład ECU w skrzynce:

 

http://img151.imageshack.us/img151/5079/electronicboxinbmw750ecuemlabs.th.jpg

 

Motronic 1 - obsługuje lewą stronę - cyl od 1 do 6

Motronic 2 - obsługuje prawą stronę - cyl od 7 do 12

 

Aby sprawdzić która wtyczka na dole (piszemy o sondach lambda) idzie do której sondy to

należy podłączyć miernik do czarnego kabla w jednej z nich i mierzyć

oporność. Nastęnie wyciągnąć (zapłon wyłączony) najpierw ECU 1

jak oporność się zmieni (przerwa) to wiemy do której sondy to podłączyć (do lewej). Jak to nie zmieni oporności to wyciągnąć ECU2. Powinno to pokazać przerwę na kablu i wiadomo, że jest to wtyczka do prawej

sondy.

 

W ten sposób bym szukał rozwiązania, która wtyczka idzie do którego ECU a co za tym idzie do której sondy ją wpiąć...

[Mirek374]

Dzieki wielkie a co do sond to te juz wlasnie kupilem i zalozylem no wlasnie te allegrowe i pzry wymianie dopytywalem sie czy moglem zamienic kolejnosc i wtedy wyszlo ze sa poukreecane kable we wtyczkach ktore wychadza z samochodu i dla tego trzeba je podlutowac musialem a pzrywiozlem nowe znaczy uzywane z BMW ze szrotu ale cale i teraz poprostu mialem problem czy nie pomieszalem stron a czy chodza czy nie i czy prawidlowo to chyba tylko test w sevisie mnie leczy bo narazie nie wiem jakjest ich praca a mierniki opornosc rozumiem ze podlaczam do czarnego przewodu pod samochodem do tych ktore dochodza do sondy bo jescze sa dwa biale i jeden szary a czy odlaczenie akumulatora cos pomoze narazie Pzdr MIREK

[Mirek374]

Witam raz jeszcze pamietam ze ktorys z kolegow pisal o prawidlowym resecie DME i pamietam tylko tyle ze odlacza sie najpier Minus potem Plus i podlacza je po jakims czasie w tej samej kolejnosci Njpierw plus potem Minus ale dalej juz nie pamietam jak go sie tam odpali potem bylo ze gasi a potem cos z obrotami ale tego postu juz w kategori Zrob to sam juz nie ma czy moz ktorys z kolegow pamieta pzdr MIREK

:roll2:

[Kanap]

Włączasz stacyjkę , odpinasz aku i łączysz kable + z - na 15 minut.

Następnie wyłączasz stacyjkę podpinasz aku i odpalasz na 5 minut , gasisz zapalasz i musisz przejechać się wszystkimi '' stylami '' jazdy tj. jak dziadzio , normalnie i troszkę bardziej sportowo pozwalając by autko traciło obroty na biegu - hamowanie skrzynią. Kręcisz obroty tak do ok 5 tyś. i puszczasz gaz. następnie zatrzymujesz się na 5 minut na wolnych obrotach i gotowe.

 

Tyle pamiętam jeśli gdzieś się mylę to poprawcie mnie.

Pozdrawiam Kanap

[Mirek374]

Witam szanowne grono kolegow ktorzy mi pomogli w wymianie uszczelniaczy powiem tak samochodzik przestal dymic a oprocztego sprzedalem go po tych wszystkich naprawach i powiem szczerze ze nie wiem co sie teraz z nim dalej dzieje i jak sie sprawuje mysle ze jest dobrze Ale nie wytrzymalem dlugo bez samochodziku z Bialo Niebieska szachownica w znaczku i co Kupilem druga 750iA prosto z niemiec sam po nia pojechalem obejzalem i kupile jest jeszcze na niemieckich nr duzo duz lepszy stan utrzymania drugi wlasciciel 300tys/km serwisowana do konca w warsztacie BMW w Heidelberg skad ja bralem oczywiscie shadow line czarny metalic rok 92 pazdziernik jasnoszara skorka dwa air bagi nivo no iwiele dodatkow o ktorych w tych samochodach pisac nie tzreba poprostu pisze zeby troche sie poszczycic moim nowym cackiem no i z zapytaniem bo jednak i u germancow cos sie zdarzyc moze poprostu wlacznik ASC chyba nawalil bo nie wylacza ASC wlaczac sie wlacza bo na zegarach swieci przy starcie ale wylaczyc go nie mozna czy jest to winna wlacznika czy moze jest jakis bezpiecznik odpowiedzialny za ten system no i nie wiem jaki olej do nie zalac zeby zaraz nie padla bo ostatnia wymiane miala przy275tys i ma pelny syntetyk wlany no i w we wspomaganiu a jest z nivo jest inny olej bo nie czerwony nie wiem czy to LHM czy mowiono mi ze to moze byc olej o nazwie PENTOSIL Pzdr i prosze o info Mirek

[zomol]

U mnie w NIVO jest CHF 11S.

Co do ASC to nie gasnąca lampka nie oznacza działania systemu lecz jego awarię. Myślę, że wyłącznik nie ponosi tu winy :naughty:

[Mirek374]

Zle mnie zrozumiałes.Chodzi o to ze system załacza ASC ale nie chce sie wyłaczyc. :roll: