Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żaden z postów mi nie przypasował do mojego przypadku. Żaden z mechaników nie potrafił zdiagnozować problemu.

 

Otóż w czasie jazdy (dokładniej w czasie kiedy auto się toczy - ponieważ nie jest ważne na jakim biegu i czy jest wciśnięty gaz, czy też nie) słychać pomiędzy prędkością 40 - 80 km/h specyficzne jęczenie (czasem nawet na kilka głosów). Jak rozpędzam samochód jęczenie to zmienia częstotliwość, a dźwięk jest podobny jakby bolid formuły jeden się rozpędzał i dosłownie zmieniał biegi.

Podkreślam, że jak auto przełączę na luz to jęczenie NIE ustaje - czyli wygląda na to, że to jakiś element w ruchu który jest związany z toczeniem się samochodu. Słychać to również po podniesieniu auta na kanale i włączeniu biegu.

 

A teraz najciekawsze. Jęczenie USTAJE, jeżeli przejadę kilkadziesiąt kilometrów na lepszym paliwie typu DIESEL V-POWER lub jego odpowiedniku u innych dostawców.

 

Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Żadnych innych niepokojących objawów nie ma a sprawa trwa już z 10 tys. km.

Opublikowano
możliwe że pompka w zbiorniku woła o wymiane ;)

 

No i to by była jakaś myśl.

Tylko czy pompka w zbiorniku jest niezależna od prędkości obrotowej silnika? Bo jęczy bez względu na prędkość obrotową silnika. Zależy to wyłącznie od szybkości.

Opublikowano
Paliwo nie ma nic do tego :) Wydawało Ci sie zapewne ze sytuacja sie polepszyla. Stawiam na ktores łożysko koła. W poczatkowej fazie zuzycia wyje własnie przy tych predkosciach. Pozdr
http://img215.imageshack.us/img215/8469/forrp.jpg
Opublikowano
[]=OO"]Paliwo nie ma nic do tego :) Wydawało Ci sie zapewne ze sytuacja sie polepszyla. Stawiam na ktores łożysko koła. W poczatkowej fazie zuzycia wyje własnie przy tych predkosciach. Pozdr

 

Jesli łożysko, to tylko tylne - ponieważ jak auto było na podnośniku to po włączeniu biegu słychać było jęczenie. Tyle, że dwóch mechaników pod spodem próbowało zlokalizować miejsce wydawania dźwięków i nie byli w stanie. Po prostu jęczenie przenosi się na całe auto - z przodu, z tyłu, przy wale, przy silniku - wszędzie ponoć to słychać.

Jakby to było łożysko koła, to chyba usłyszeliby od razu? Co myslicie?

Poza tym pamietajmy, że jeżdżę juz tym 10 tysięcy kilometrów i nic się nie pogarasza, ani nie polepsza (oczywiście z wyjątkiem jak zatankuję lepsze paliwo).

Opublikowano
[]=OO"]Paliwo nie ma nic do tego :) Wydawało Ci sie zapewne ze sytuacja sie polepszyla. Stawiam na ktores łożysko koła. W poczatkowej fazie zuzycia wyje własnie przy tych predkosciach. Pozdr

 

Jesli łożysko, to tylko tylne - ponieważ jak auto było na podnośniku to po włączeniu biegu słychać było jęczenie. Tyle, że dwóch mechaników pod spodem próbowało zlokalizować miejsce wydawania dźwięków i nie byli w stanie. Po prostu jęczenie przenosi się na całe auto - z przodu, z tyłu, przy wale, przy silniku - wszędzie ponoć to słychać.

Jakby to było łożysko koła, to chyba usłyszeliby od razu? Co myslicie?

Poza tym pamietajmy, że jeżdżę juz tym 10 tysięcy kilometrów i nic się nie pogarasza, ani nie polepsza (oczywiście z wyjątkiem jak zatankuję lepsze paliwo).

Jesli chodzi o os napędowa to ciezko jest uslyszec wyjace łozysko, ponieważ podczas krecenia kolem naped tez wydaje swoje dziwieki. Sprobuj nagrac film podczas jazdy moze bedzie cos słychac.
http://img215.imageshack.us/img215/8469/forrp.jpg
Opublikowano

Proszę. Oto film. Nawet nieźle to słychać.

Można zwrócić uwagę jak zmienia się częstotliwość wycia, wraz ze zmianą prędkości (jakbym biegi w formule 1 zmieniał). Najlepiej słychać po 45 sekundzie filmu.

 

Opublikowano
Dziwny przypadek może faktycznie pompa paliwowa ?? Czytałem też na innym forum zagranicznym że podobnie się działo u kogoś jak brzęczyk do świateł wariował ale to chyba wgl odrębna sprawa
Opublikowano

to aż taki zbieg okoliczności że na dobrym paliwie przestawało piszczeć ?

 

jak oglądałem to pomyślałem że coś z turbo bo ewidentnie jak puszczał noge z gazu to jęki cichły :) no ale lepiej jak podpora.

szukam
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dzięki za opinie. Kilka dni tutaj nie zglądałem (szukałem dobrego egzorcysty). Więc powiem Wam tak: jęki wystepują od ubiegłych wakacji(2012).

Wtedy (wakacje 2012) wymieniłem obydwie podpory wału i regenerowałem turbinę......

Opublikowano
Dzięki za opinie. Kilka dni tutaj nie zglądałem (szukałem dobrego egzorcysty). Więc powiem Wam tak: jęki wystepują od ubiegłych wakacji(2012).

Wtedy (wakacje 2012) wymieniłem obydwie podpory wału i regenerowałem turbinę......

 

Dodam jeszcze, że czasami słyszę te dżwieki jakby sie na siebie nakładały - a w momim aucie są dwie popdory wału.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.