318Ci m-pakiet powazna kolizja

[yoyo100]

Witam chcialem Was zapytac czy to auto w ogole nadaje sie do naprawyi czy sie to oplaca? Nacisk byl tak duzy na lewy slupek, ze pekla szyba. Od strony kierowcy szyba nie dochodzi, slupek podniesiony.

 

 

http://img51.imageshack.us/img51/9896/img0374pa.jpg

 

http://img641.imageshack.us/img641/8658/img0375jk.jpg

 

http://img832.imageshack.us/img832/2152/img0376tw.jpg

 

http://img191.imageshack.us/img191/8317/img0377rs.jpg

[MiFlo]

z takich zdjęć to może ci ocenić wróżka ta z tel. trzeba popatrzeć na budę czy ją zacnie ruszyło. Szyba zapewne uderzyła od naprężenia czasowego podczas uderzenia ale być może masz skrzywione autko, a z skrzywionym autkiem to zapewne wiesz jak to będzie. Podnieś klapę o ile pójdzie i porób zdjęcia z boku i popatrz od spodu. Widzę że szyba czołowa nie strzeliła więc może nie być tragedii.

[grzesiek84]

niby tragedii nie ma ale okaże się wszystko dopiero po rozebraniu wszystkiego co uszkodzone.

[yoyo100]

Maski sie niestety nie da podniesc, na miejscu zdarzenia doszlo do wyciekow plynu. Chlodnica najprawdopodobniej walnieta. Z zawieszeniem nie powinno byc problemu, jutro popatrze lepiej. Rzeczoznawcy jeszcze nie bylo, na co sie przygotowac? Auto prawdopodobnie sprzedam w calosci lub na czesci. Ciesze sie, ze ze mna nikt nie jechal bo by mial pocieta twarz. Ostatni raz coupe;/

[user2046]

Współczuję rozwalenia auta. Jakie to ma znaczenie czy coupe czy sedan?

[grzesiek84]

w co przydzwoniłeś? no ciekawe czy da szkode całkowitą..

[yoyo100]

Bo w coupe nie ma ramek na szyby. Jak widzialem co sie z tym stalo, a nie powinno to szkoda gadac. Od mojej strony cudem szyba boczna nie pekla. Do konca zycia pocieta twarz i szyja.

[yoyo100]

Jechalem przez skrzyzowanie prosto, zielone swiatlo, predkosc 50-60km/h, a tu nagle babka przedemna sie pojawila i pierdolem jej w bok. Tlumaczyla sie, ze miala zielone, no dobra a czemu nie ustapila mi pierwszenstwa? Potem zaczela wymyslac, ze jechalem szybko. Szkoda gadac. Same nerwy .

[grzesiek84]

skoro nie twoja wina to nie ma sie co, martwić. jedynie się odwoływać od kwoty jaką ci dadzą bo zawsze zaniżą. kumpel to obecnie przerabia.

[yoyo100]

Policja byla i sie przyznala. Co mi z tego? szkoda mi auta, teraz jestem uwieziony w domu i znerwicowany. Myslicie, ze jakbym oddal to auto do aso bmw, to odmowili by naprawy, ze wzgledu na koszty przewyzszające wartosc auta?

[grzesiek84]

dopóki rzeczoznawca się nie pojawi to się tego nie dowiesz.

[wyspa40]

Szczerze współczuję. ASO ma duże koszty roboczo-godziny i w tym przypadku przy tych uszkodzeniach raczej napewno byłaby szkoda całkowita.

[grzesiek84]

auta wiadomo że szkoda ,także współczuje. Najważniejsze ze tobie nic sie nie stało. informuj na bieżąco co i jak . niejednemu sie to przyda.

[karambol]

nie wzywaj czasem rzeczoznawcy do domu by sie w twoim garażu oględziny odbyły, weź auto do warsztatu lakierniczko-blacharskiego i tam zamów oględziny, zaoszczędzisz dzięki temu czas

 

 

Zacznij szukać jakiegoś dobrego warsztatu co robi bezgotówkowo

[tums]

yoyo100 zrób parę fotek po otwarciu maski. Jeśli podłużnice są ok i geometria się nie rozjechało to warto auto naprawić. Jeśli masz czas i trochę samozaparcia to warto szkodę samemu zlikwidować. Porządnie naprawisz auto na oryginalnych używanych częściach i jeszcze parę tysięcy zostanie.

[mikan]

pół biedy że z Oc bo a Ac to masakra ... oby miała w dobrym Tu ubezpieczenie :)

w garażu lepiej nie robić, bo od dołu nie wskażesz co się stało ale z drugiej strony po pierwszych oględzinach będziesz wiedział czego się spodziewać tzn. $

i jakby co pomyślisz gdzie robisz czy aso, czy jakiś warsztat, tam zawieziesz i tam ponowne oględziny, które tak czy siak zawsze warto robić

Ale jak dowodzi praktyka, choćby z forum to wielkie prawdopodobieństwo jest że w aso też cię czeka walka i użeranie - ale z aso :)

Warto się zainteresować gdzie aso bmw robi wózki albo poszukać fajnego warsztatu, który może Fv wystawić

[yoyo100]

Dostalem dzisiaj notatke z policji. Ubezpieczyciela maja w Allianz. Dzisiaj bardziej sie przyjrzalem szkodom. Maski sie nie da niestety otworzyc, ale z boku widac sporo. Silnik jest nienaruszony, chlodnica wgieta. Wiekszosc przewowodow i wezykow naruszona. Pekniety zbiornik od chlodnicy, ksenony i halogeny nie dzialaja. Nie dziala mechanizm podnoszenia szyby od kierowcy strony. Patrzac od dolu nie zauwazylem nic nie pokojacego, ani wygietego. Zawieszenie powinno byc ok, ale zeby sie wiecej dowiedziec to trzeba do mechanika. Rzeczoznawca bd w pon-wt.

[mikan]

same xenony do Al-A do polifta kombi w aso 4000zł bez żniżki, w coupe pewnie więcej

zależy co tam z nimi, gorzej jak całe a będą "podskakiwać" na nierównościach - przez uszkodzenia po stłuczce

a zestawu naprawczego do nich nie ma

zależy czy oczekujesz szkody całkowitej

[yoyo100]

Licze na szkoda calkowita. Zobaczymy co powie rzeczoznawca

 

Ktos sie orientuje ile kosztuje oryginalny zderzak m pakiet do coupe?

[malacz330]

Licze na szkoda calkowita. Zobaczymy co powie rzeczoznawca

 

Ktos sie orientuje ile kosztuje oryginalny zderzak m pakiet do coupe?

 

 

poszukaj na allegro, sporo tam tego jest. Szkoda... :sad2: , ale na twoim miejscu to bym te babsko........ :mad2:

[Adrian A-One]

Bardzo przepraszam za offtop, jednak mam tylko drobne pytanie, dla którego - moim zdaniem - nie warto zakładać nowego tematu.

 

Czy naprawdę jest jakakolwiek (albo aż tak duża) różnica w przypadku pęknięcia szyby czy to jest coupe czy sedan? Rozumiem, że szyba w coupe "bez ramek" to znaczy taka szyba jak jest np. w cabrio?

 

Na pierwszy rzut oka mam wrażenie, że przecież skoro szyba pęknie, to nieważne czy w szybie z ramkami bądź bez nich. Chyba, że chodzi o to, że ta w ramce rzadziej się rozbija...?

 

 

 

Właścicielowi samochodu współczuję, jednak cieszę się, że nic złego mu się nie stało. W tym temacie niestety nie jestem w stanie pomóc.

 

Pozdro

[yoyo100]

Wlasnie jest roznica, bo przy uderzeniu czolowym szyba z ramka wytrzyma, a w coupe widzialem sam co sie stalo, byl taki nacisk na slupek ze poszla w drobny mak, od mojej strony cudem nie pekla. Wyobrazcie sobie, ze wieziecie dziewczyne i dochodzi do uderzenia czolowego. Nie chce nawet myslec. Dlatego juz sie nie zdecyduje nigdy na auto gdzie szyba bedzie bez ramki.

[MiFlo]

nie jest to do końca prawda kiedyś był poruszany ten temat u mnie na uczelni przez grupkę amatorów, wyszło im że w większości wypadków efekt był taki sam czy szyba była z ramką czy bez. Chłopaki z wydziału transportu coś takiego robili bo ktoś rzucił temat że powinno się prawnie wyregulować kwestie szyb i ramek w przednich drzwiach auta.

[rafalb33]

Dla świętego spokoju można nakleić przeźroczystą folię tzw "anty włamaniową". Wtedy nawet jak pęknie, to zrobi się pająk i będzie trzymała się foli

[spikepool]

Cześć,

 

Kolego yoyo100 łączę się z tobą w bólu, ponieważ ja przechodziłem to w styczniu tego roku, też rozwaliłem bete, tylko ja brałem szkodę z AC. TU likwiduje szkodę wygodniej dla siebie wiec zamiast płacąc za poszczególne uszkodzone części wykonuje manewr jak szkoda całkowita. Wtedy wylicza wartość auta przed wypadkiem, po wypadku i wypłaca różnice. Nie zawsze jest to z korzyścią dla nas przeważnie dla TU, lecz ja likwidując szkodę w Benefii zostałem policzony sprawiedliwie. Nie w tym rzecz. Co do szkód, na pewno ciężko to stwierdzić na odległość, lecz lepsze zdjęcia pomogły by na pewno. Spróbuj otworzyć maskę weź łom i podważ ja w okolicach zamka czy coś. Rzeczoznawca nie zabije cie jeśli zrobisz to bez jego obecności. Ja też tak jak ty stałem przed wyborem czy naprawiać czy sprzedawać, i jak zobaczyłem ceny części to dałem sobie spokój, Ty jesteś jednak w innej sytuacji ponieważ mając faktury za naprawę i części możesz ubiegać się o dopłatę do bezspornej kwoty jaką CI wypłacą, koszty naprawy przekroczyły to co wypłacili. Lecz, czy warto? Na wszystko musisz mieć faktury, to podstawa. Istnieje prawdopodobieństwo, że przy uderzeniu została uszkodzona podłużnica, a pewnie tak jest (moje dywagacje), to stawia pod znakiem zapytania geometrie auta. Wracając jeszcze do części to najwięcej wydasz na "pierdoły" tunele chłodzenia tarcz hamulcowych, plastiki, nadkola czujniki itp. Ja gdybym stał jeszcze raz przed takim wyborem jak ty, ponownie ie zdecydował bym się na naprawę, zbyt dużo zachodu, a i jak wystawisz rozsądną cenę to i pewnie szybko ją sprzedasz. Jak ciekawostkę powiem, że ja swoją sprzedawałem 3 minuty...słownie trzy. Tyle minęło do pierwszego telefonu, zadzwonił Pan porozmawiał i powiedział, że jutro będzie po nią i tyle. Oczywiście auto miało być dla żony ale po 1,5 miesiącu znalazłem je na allegro ;) Powodzenia w walce z urzędami i nie załamuj się, najważniejsze, że tobie oraz pasażerowi nic się nie stało to jest najważniejsze, auto będzie następne. Pozdrowienia