Tylny napęd a jazda zimą - jak tym jeździć?

[grubyLodz]

Jest to kwestia wyczucia sprzęgła i gazu. Sam posiadałem tylnonapędówke i jeździło misie bardzo dobrze. A zimą jest fajna zabawa jeżdżenia bokiem

[ANDRZEJ 540]

Na śniegu najłatwiej jest ruszać i jeździć samochodem 4x4 potem przednionapędówką a najtrudniej z napędem na tył. Weźcie też pod uwagę, że chodzi o 520 która ma wcale nie wąskie opony zimowe ( ja mam założone 225, najwęższe zalecane przez BMW dla mojego samochodu ). Samochodem z napędem na przód można też na luźnej nawierzchi jechać znacznie szybciej niż z napędem na tył. Prawdą jest również to co Koledzy napisali o przyjemności prowadzenia BMW.

[świr]

Moim zdaniem i zresztą takie są moje odczucia, że tylnonapędówką jeździ mi się w zimie zdecydowanie lepiej niż przednionapędówką. Akurat mam najlepsze porównanie gdyż w pracy przód napęd a rekreacja BMW. Ojciec też tak twierdzi gdyż do tej pory w pracy tylny napęd i jeździło mu się super szczególnie po różnych "paryjach" tzn wioskach, natomiast od wczoraj jeździ przednionapędówką i mówi że h...wo. Ale pewnie ilu kierowców tyle opini. Fakty są takie że przedni napęd podczas skrętu na śliskiej nawierzchni powoduje wynoszenie auta.

[cypromis]

Jakby przedni napęd był lepszy to byśmy wszyscy na rękach chodzili :twisted2:

[Diesel - BMW Klub Polska]

Pewnego rodzaju ratunkiem jest próba ruszenia z dwójki. :8) Ale tylko z umiejętnym użyciem sprzęgła. :D Choć do rozbujania auta tylko jedynka. :duh:

Strach pomyślec co z automatami w tym przypadku. :worried:

[Hans1685044092]

Pewnego rodzaju ratunkiem jest próba ruszenia z dwójki. :8) Ale tylko z umiejętnym użyciem sprzęgła. :D Choć do rozbujania auta tylko jedynka. :duh:

Strach pomyślec co z automatami w tym przypadku. :worried:

 

Komputer zimą przestawia się w tryb zimowy i automat w takich warunkach właśnie rusza z 2 biegu :mrgreen:

A tak wogóle to rozwiązanie tego problemu jest proste: DSC (Dynamische-Stabilitäts-Control III) , (Automatische Stabilitäts-Control+Traktion |ASC+T| ) :mrgreen:

W poprzedniej becie mialem tylko ASC i bylo OK teraz mam DSC i jest idealnie.

Podczas gdy wszyscy w śnieżyce sie wleką 40 km/h prawym pasem a w ich oczach widać przerażenie ja smigam lewym 80 km/h cały czas ziewając :norty:

[ANDRZEJ 540]

1. przednionapędowym łatwiej ruszać na śliskim

2. przedninapędowym wypakujesz jak wjedziesz za szybko w zakręt, a tylnionapędowym również gdy dodasz w zakręcie gazu

3. przednionapędowym przejedziesz szybciej daną trasę po śniegu i lodzie nież tylnionapędówką

Tak po porstu jest i nie ma się czym podniecać tylko trzeba się uczyć jeździć BMW :D

[Diesel - BMW Klub Polska]

Komputer zimą przestawia się w tryb zimowy i automat w takich warunkach właśnie rusza z 2 biegu :mrgreen:

 

No tak, oczywiście ja myslami byłem w automatach z 70-80 lat. :oops: :mrgreen:

Tam chyba nie było tak prosto.Hm? :roll:

[Panfil - BMW Klub Polska]

przednionapędowym przejedziesz szybciej daną trasę po śniegu i lodzie nież tylnionapędówką

Tak, ale w o ile bardziej nudnym stylu ;)

[Kyokushin]

Powiedziałbym tak... tylnonapędowym tę samą trasę przejadę tak samo jak przednionapędowym. Kwestia przyzwyczajenia.

Jak jest mega ślisko to niczym się nie pojedzie, chyba że na łyzwach. Tylko 4x4 może fiknąć.

Edytowane 8 Lutego 2006 przez Kyokushin

[kis]

RWD to RWD i nie ma oczym mowic. male popisy na szoscie ;)

http://video.google.com/videoplay?docid=8035976053849936503

[GR]

Powiedziałbym tak... tylnonapędowym tę samą trasę przejadę tak samo jak przednionapędowym.

Tak samo szybko ? zimą ? :wink:

Nie ma szans...

[Kyokushin]

Powiedziałbym tak... tylnonapędowym tę samą trasę przejadę tak samo jak przednionapędowym.

Tak samo szybko ? zimą ? :wink:

Nie ma szans...

 

Śgigać się nie ścigam, ale... miałem przed BMW słynnego malacza (osobny temat, brak czegoś do czego to można porównać) i dwie przednionapędówki.

Tam gdzie jeździłem szybko to i jeżdżę szybko i raczej różnicy nie widzę, nawet powiem że w tą zimę mi się jeździło BMW lepiej niż poprzednimi autami z przednim napędem.

Tam gdzie się bałem szybciej to nadal się boję.

[GR]

Ustaw próbę na śniegu i przejedż ją przednionapędówką i swoim BMW, zmierz czas.

Nie ma szans, żebyś przejechał szybciej beemą...

[Kyokushin]

Hm takich rzeczy nie robiłem i zabardzo nie mam już jak bo sprzedałem moje autko z przdnim napędem (w końcu), generalnie jak ostatnio byłem się poślizgać to nie sądzę bym przejechał przednim napędem szybciej. Raczej na to samo by wyszło.

 

Może są jakieś niuanse w jeździe rajdowej o których nie wiem, nie zaprzeczam, mówię o normalnym użytkowaniu -> tylnym napędem nie jeżdżę wolniej zimą niż przednim.

 

Ja mówię coś co sam zauważyłem. Różnicy nie widziałem, przynajmeniej w moim odczuciu jej nie ma.

 

Fakt faktem chętnie bym taką próbę o której mówisz zrobił.

Fajnie by było jakby tutaj pare zdań wstrąciły jakieś osoby które się zajmują jakimiś KJS'ami i mają skalę porówniania.

[Loocas]

Powiedziałbym tak... tylnonapędowym tę samą trasę przejadę tak samo jak przednionapędowym.

Tak samo szybko ? zimą ? :wink:

Nie ma szans...

 

Nie sądzę. Inny styl prowadzenia i rozłożenia masy.

Nie chcę się kłócić, ale wydaj mi się że nie masz racji.

[Loocas]

małe porównanie różnych napędów :

 

http://video.google.com/videoplay?docid=-7779894845558014372&q=fwd+vs.+Rwd

[GR]

No to przecież Andrzej 540 i melat napisali...

 

To, że nie czujesz różnicy, albo inaczej nie wydaje Ci się - to tylko dlatego, że nigdy tego nie sprawdziłeś, w sensie przejazd na czas.

 

Po śniegu, lodzie - tak jak pisał Andrzej. :8)

[GR]

małe porównanie różnych napędów

Nie mam czasu teraz oglądać - ale czy to jest zima, o której cały czas rozmawiamy ?

[Loocas]

małe porównanie różnych napędów

Nie mam czasu teraz oglądać - ale czy to jest zima, o której cały czas rozmawiamy ?

 

Niestety nie, ale widzać różnicę FWD i RWD na zakręcie.

[GR]

Później ściągnę i obejrzę :wink:

[Loocas]

niestety na śniegu znalazłem tylko wściekłe zabawy jakiegoś vana FWD :norty:

[Kyokushin]

Nie jeździłem na czas więc nie wiem. W normalnej jeździe różnicy nie ma.

 

Nie neguję tego że w jeździe pro przedni napęd wypada lepiej na śliskim.

Skoro ci co rzeczywiście sie znają i sprawdzali twierdzą że tak jest to czemu mam im nie wierzyć ;)

 

W takim razie się zapytam.

Czy jest rzecz w której tylny napęd jest wyraźnie lepszy?

[GR]

Czy jest rzecz w której tylny napęd jest wyraźnie lepszy?

Wychodzenie z poślizgu :mrgreen:

[Kyokushin]

A coś poza tym? :)

Tak żeby jeszcze mieć jakiś mocny argument w dyskusji z ojcem (on ma astre ;)) Bo mi 'się lepiej jeździ'. On uważa że tylny napęd to przeżytek. Ja mówię że 90% aut ma przedni bo taniej go wprodukować a nie dlatego że jest gorszy. Wtedy pada zdanie 'w czym jest lepszy'?