Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ograniczenia finansowe nie są tutaj najważniejsze - po prostu płacenie 15tyś za przedliftowe , benzynowe r4 w sedanie jest nieuzasadnione bo te auta nie są po prostu tyle warte.

 

Zgadzam się z Tobą 10 tyś to normalna cena. Pojedź obejrzyj tylko się nie napalaj i weź pod uwagę że realny przebieg będzie miał sporo większy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja do dyskusji dodam od siebie, że w 14 roku też szukałem e46 w okolicach 10 tys. Obejrzałem tego szrotu kilkanaście sztuk i nic nie nadawało się do jazdy. Wg mnie szkoda czasu. W końcu dołożyłem połowę tej kwoty i kupiłem polifta. Życzę powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

każdy swoje chwali :norty:

dla każdego co innego znaczy dana cena i stan dobry.

jeden w życiu nie kupi a inny uzna że jest super.

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytalem ostatnie 2 strony tego tematu mialem zalamke, ze w ciągu roku cena 46 spadła o 50 - 60%.

Należę do tych co nadpłacili, przepłacili i dla mnie auto jest fajnie. Dla innego 46 za 12k a 90 za 28 k to idealne auto. Tak było jest i będzie. Musimy z tym żyć.

 

Amen

lepiej żeby pchało niż ciągnęło.


http://www.motostat.pl/user_images/63351/icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pytał o zawieszenie M. Proszę czytać ze zrozumieniem. Gdzie przy kodzie 226 jest napisane, że to M?

I tu jeden kolega dobrze zauważył :wink:

mam nadzieje ze wiecie ze zawieszenie było podzielone na dwie wersje i jedną z nich mozna miec bez m pakietów itp - sportowe dostosowanie podwozia (s286 czy jako tak...)

Ma rację i jedno to

S226A SPORTLICHE FAHRWERKSABSTIMMUNG.

Drugie to właśnie typowe M czyli

S704A M SPORTFAHRWERK

Ale nie będę Wam wpierał swojej racji na siłę skoro wiecie lepiej :wink: .

 

Wracając do wcześniejszego wątku - potwierdzam z pierwszej ręki, sam posiadam 320D z fabrycznym sportowym ustawieniem zawieszenia wpisanym w VIN natomiast nie jest to m-pakiet w żadnym wypadku. Tak jak powyżej:

S226A Sportliche Fahrwerksabstimmung - Sports suspension settings

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani Ty nie musisz być palantem ani ktoś kto twierdzi, że za 15 da się kupić polifta w ładnym stanie. Dla przykładu mój serdeczny kolega miał 320i touring , 2002r w manulu, skórze nappa, w oryginalnym lakierze oprócz błotnika z przodu i z tyłu - autem jeździł 5 lat , dbał jak należy i wystawił w ubiegłym roku we wrześniu za 18900...i przez 3 miesiące miał może 5 telefonów. Ostatecznie sprzedał za 14500 bo w miedzy czasie kupił e91... a nabywca cieszy się tym 320i od ucha do ucha.

Można przepłacać - wolny kraj , ale można też bez większych problemów kupić dobre auto za rozsądną kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy jak znajdę bmw pewne i zadbane ale z biednym wyposażeniem (ale posiada klimatronik) to może opłaca się samemu dołożyć np fotele i kierownice robiąc przy tym zdjęcia (dla następnego właściciela) Czy to się mija z celem takie coś i to "rzeźba" ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@david Zgadza się. Można też wymieniać tylko olej i filtry co 20k km, serwisowąć na używkach i żyć w przekonaniu, że dobrze się dba o samochód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edek.by co takie druciarstwo ma wspólnego z tym co napisałem ?

przeczytaj sam co napisałeś i będziesz wiedział, :mrgreen: .

Dla ułatwienia :

1.Takich co sprzedają naprawdę zrobione auto na allegro i to taniej, jest bardzo niewielu , rozchodzą się w zamknietym kręgu.

2.Jeśli zrobisz tylko zawieszenie to jestes biedniejszy o minimum 3tys.

 

Zresztą co mnie to obchodzi gdzie kto ma próg bólu, :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edek.by co takie druciarstwo ma wspólnego z tym co napisałem ?

Każdy ma inne postrzeganie dobrego auta. Dla kogoś dobre to takie, które jakoś tam jeździ i nie rozpada się na kawałki mimo, że ku temu dąży, i nie ma dziur na wylot w karoserii, a dla innego to będzie złom. Dlatego też można przepłacać, a można i nie przepłacać - wolny kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Takich co sprzedają naprawdę zrobione auto na allegro i to taniej, jest bardzo niewielu , rozchodzą się w zamknietym kręgu.

Nie no na pewno , przecież e46 to najbardziej rozchwytywany samochód w Polsce i w ogóle samo kupienie go już jest okazją i wszystkie dobre rozchodzą się po znajomych i znajomych , znajomych :mrgreen:

 

 

2.Jeśli zrobisz tylko zawieszenie to jestes biedniejszy o minimum 3tys.

 

Akurat wiem co ile kosztuje i to naprawdę bardzo dobrze. :wink:

 

edek.by co takie druciarstwo ma wspólnego z tym co napisałem ?

Każdy ma inne postrzeganie dobrego auta. Dla kogoś dobre to takie, które jakoś tam jeździ i nie rozpada się na kawałki ,

Wiem co to dobre auto , wiem również co to dobry serwis. Jeśli chce Ci się zajrzeć do galerii mojego w46 compact to zbędne będą moje słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnym jest że każdy posiadacz E46 będzie tutaj starał się zawyżać cenę tego modelu a ktoś zainteresowany kto tu zagląda szuka jak najlepsze auto jednocześnie jak najtaniej.

 

Prawda jest taka że cenę kształtuje popyt i ja również uważam, że można kupić dobre (i doskonale wiem co to znaczy) poliftowe BMW E46 za 15 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnym jest że każdy posiadacz E46 będzie tutaj starał się zawyżać cenę tego modelu a ktoś zainteresowany kto tu zagląda szuka jak najlepsze auto jednocześnie jak najtaniej.

 

Prawda jest taka że cenę kształtuje popyt i ja również uważam, że można kupić dobre (i doskonale wiem co to znaczy) poliftowe BMW E46 za 15 tys.

W 3.0d i m-pakiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można kupić dobre (i doskonale wiem co to znaczy) poliftowe BMW E46 za 15 tys.

guzik wiesz.To co dla Ciebie jest dobre dla mnie może być złomem.

Proszę bardzo: dla mnie dobre to-w pełni sprawdzalna ksiązka,dodatkowa opinia DEKRY o stanie,zawieszenie nie wymagające ingerencji.Ma to być coupe polift z silnikiem R6,elektryką i pamięcią siedzeń,skóra lub skóra-materiał,przebieg poniżej 200tys.I takie mam,lecz podejrzewam iż było droższe niż Twój polift.

Poszukaj na moibile .de i daj mi przykłady.

Tu masz kilka na szybko : http://www.mobile.de/pl/kategoria/samochod/vhc:car,pgn:1,pgs:10,srt:date,sro:desc,mke:bmw,mdl:323,frn:2001-01,frx:2002-12,ful:petrol,mlx:200000,vcg:sportscar

 

nie chce mi się gadać, :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
.Ma to być coupe polift z silnikiem R6,elektryką i pamięcią siedzeń,skóra lub skóra-materiał,przebieg poniżej 200tys.I takie mam

 

Weź wytłumacz jakim cudem masz polifta z 1999r.. Polift coupe wyszedł w 2002r..

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Ma to być coupe polift z silnikiem R6,elektryką i pamięcią siedzeń,skóra lub skóra-materiał,przebieg poniżej 200tys.I takie mam

 

Weź wytłumacz jakim cudem masz polifta z 1999r.. Polift coupe wyszedł w 2002r..

Nieprecyzyjnie napisałem,mam starego przedlifta,natomiast rozmawiamy o polifcie za mniejsze pieniadze,ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając to wszystko słabo się człowiekowi robi. Każdy ma po trochę racji ale dyskusja jest bezzasadna bo konsensus nie istnieje. Ludzie, trochę powagi i wzajemnego szacunku.

Cena każdego używanego auta to rzecz totalnie względna i koniec!

Czy auto, które ma jawne wady nie dyskwalifikujące i kosztuje powyższe przykładowe 15k za poliftowy model z początku produkcji a kupujący jest wad świadom jest dobrym autem? Wg mnie tak, kilka inwestycji i będzie wiernie służyć.

Czy pytający o takowy zakres ceny od razu musi być wyznawcą jakiejś "jedynej słusznej" wersji silnikowej i mieć na myśli auto z silnikiem R6 w benzynie bądź w dieslu? Niekoniecznie. Może mu wystarcza najzwyklejsza 316 totalnie pozbawiona jakichkolwiek udogodnień. I to E46 i to drugie również. Cała dyskusja mogła być załatwiona jednym postem:

Za 15k nie można wymagać cudów ale może to być auto z popularnymi mniejszymi silnikami dobrze rokujące ale wymagające średnich lub większych inwestycji czyli statystyczne dobre auto do codziennego użytku mające swoją klasę - ale "bez szału", w końcu mówimy o autach mających często ponad dekadę eksploatacji za sobą. Jeśli ktoś chce diesla lub benzynę o większej pojemności z względnie "niskim" przebiegiem i stanie bez poważniejszych zarzutów by mieć "swoją perełkę", to niech się szykuje na 20k zł albo i dużo, dużo więcej a ponadto na długie miesiące poszukiwań, jeśli się szuka topowych wersji to nie można liczyć na okazyjne ceny.

 

Ogółem - niska cena - to weryfikacja czemu jest niska - jeśli wysoka - to przecież nie bierze się w ciemno bo cena się zgadza ale też się sprawdza czy aby nie zbyt wygórowana. W efekcie... Na jedno wychodzi! A ponadto większość osób swój rozum posiada i po uważnej i długiej lekturze choćby i tego forum, posiadając podstawy wiedzy technicznej mniej więcej się orientuje i wnioski wyciąga a więc samemu jest w stanie pobieżnie ocenić, które auto jest warte weryfikacji.

 

Na koniec dygresja o przebiegach - jeśli ktoś uważa, że 300kkm w ponad dziesięcioletnim samochodzie klasy zdecydowanie wyższej niż średnia jak BMW, z silnikiem diesla jest przebiegiem wysokim to radzę udać się po kalkulator i przeliczyć ile to km. rocznie, mies. a w końcu tygodniowo i dziennie. Powinno to wiele wyjaśnić. I pokazać, że rozsądna kalkulacja szybko weryfikuje niektóre obiegowe opinie.

 

Osobiście miałem kiedyś auto pewnego popularnego w latach '90 producenta klasy "no name", jakość wykonania pożal się Boże, z malutkim silniczkiem benzynowym o mocy 75km technologicznie tkwiącym już wówczas w poprzedniej dekadzie, które bez trudu łyknęło ponad 200kkm (a biorąc pod uwagę, że przy sprzedaży ktoś skręcił przebieg, to być może i ok. 300) i miało ochotę na drugie tyle. Oczywiście odpowiednio serwisowane. Wcześniej się wykończyła karoseria aniżeli silnik.

Analogicznie - wyższa klasa wykonania i materiałów BMW pozwala mniemać, że przy 300kkm auto przy rozsądnej eksploatacji poprzedniego właściciela i otrzymaniu odpowiedniej troski po zakupie przeżyje drugą młodość. A nawet pozwala przypuszczać, że co bardziej kosztowne naprawy ma takie auto za sobą jeśli nie ma krytycznych niedomagań w czasie kupna.

 

Podsumowując, nie ma "cennnika", żadnych ścisłych widełek i nie podważalnych reguł. Ale za to każdy ma rozsądek.

Edytowane przez mateusz_k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.I takie mam,lecz podejrzewam iż było droższe niż Twój polift.

 

Taaak...zróbmy eksperyment. Wystaw ogłoszenie Twojego 16 -letniego 320ci ze 150-konnym m52tu za 15tyś i zobaczysz jakie będziesz miał zainteresowanie :lol:

 

Podpowiem Ci : żadnego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.