318i Gotuje się , węże twarde.

[E36318i]

Witam forumowicze.

 

Mój problem wyglada następująco : Na zimnym silniku kiedy odkręce korek w chlodnicy, wszystko jest w porządku do momentu kiedy nie zacznie sie grzac ok w polowie skali, zamkne korek temperatura nadal w normie, wyjade pare km zaczyna sie gotować co dziwne zauwazylem ze kiedy wciskam ogrzewanie przedniej szyby oczywiscie wiatrak na max i temperatura tez, to temperatura spada do normy , lecz i ostatnio to nie pomoglo zrzucilo mi górny wąż i koniec przejazdzki.

 

Co zrobilem juz

 

wymienilem Tylne kolanko przy glowicy ( odziwo brakowalo kawalka rurki a w drugim węzu byl jeszcze kawalek tego kolanka ) podejrzewam ze to gdzeis wędruje po silniku

Wyjełem termostat

Odpowietrzylem uklad ( rozne sposoby , po swojemu , po waszemu , i ze sprzętem)

Udrażnialem caly system wodą pod cisnieniem Najpierw przez wąż dolny lałem wodą woda wylatywala z chlodnicy (obieg był) i w drugą strone to samo czyli od gornego weza przez caly uklad rowniez w porządku.|

Wymieniona pompa wody była ale wyjelem ją i sprawdzilem czy sprawna i tez w porządku

a i jeszcze jedno wentylator sie nie załączał to zmostkowalem go działał ale to tez nic nie pomoglo dalej się gotuje

 

Zaznacze ze , brak zapachu spalin w plynie , i nie cisnie od początku tylko kiedy sie zagrzeje i takze brak wody w systemie zaolejenia.

 

Z góry dziękuję wam wszystkim za pomoc

[Senne_Oko]

Podsumowując:

Termostat- brak;

Pompa- OK;

Wentylator- OK;

Układ odpowietrzony;

Na dodatek ogrzewanie na maksa i tez się gotuje.

W takich warunkach, to nawet jak by chłodnica była wyłożona kamieniem nie powinno się tak dziać.

Więc, z tego co podałeś to mi wygląda na uszczelkę. Szczególnie, że piszesz, że zaczyna się gdy przejedziesz kilka kilometrów.

Sprawdź jeszcze, jak masz możliwość ciśnienie w cylindrach. Jeśli wyjdą cyrki to czapka w górę. Jeśli będzie ok, sprawdź wszystko ponownie i podnoś głowicę dopiero jeśli znowu nic nie znajdziesz.

[kamil560]

tylko uszczelka pod glowica nic innego ...

[Lesmen]

koledzy nie ma co odrazu frustrować kolegi ... u mnie byl taki sam przypadek ze temp rosla i spadala i wiekszosc mi mowila ze to uszczelka ba nawet kupilem 2 silnik zeby sie w to nie bawic a co sie okazalo wydalem nie potrzebnie pieniadze bo przyczyna tkwila w zapchanym kanale pomiedzy pompa a termostatem :8)

 

"wymienilem Tylne kolanko przy glowicy ( odziwo brakowalo kawalka rurki a w drugim węzu byl jeszcze kawalek tego kolanka ) podejrzewam ze to gdzeis wędruje po silniku" to samo bylo i u mnie tylko ze u mnie wedrowal kawalek pompy az sie zaczopowalo w kanale i byly nagle skoki temp pozniej wracalo do normy i tak w kolo macieju ;)

Edytowane 9 Października 2012 przez Lesmen

[Lesmen]

a i jeszcze jedno co ma zalaczanie wentylatora bo z tego co slyszalem to wentylatory elektryczne byly od klimy :) ?? przeciez 318 ma tak samo wisko mechaniczne jak i inne BMW wiec moze wisko sie nie zalacza ?? sprawdzales czy masz sprawne wisko ??

[Senne_Oko]

(...) przyczyna tkwila w zapchanym kanale pomiedzy pompa a termostatem (...)

No to rzeczywiście ma sens. Łatwo to sprawdzić, uruchamiając silnik, odkręcając korek i obserwując strumień cieczy chłodzącej wylewającej się ze szczeliny zaraza pod nim. Jeśli woda się po prostu sączy i to nawet wtedy kiedy wprowadzimy silnik na obroty rzędu 3500-4000, to jest to niewątpliwie dobry trop i warto to sprawdzić przed ewentualnym podnoszeniem głowicy.

[Lesmen]

(...) przyczyna tkwila w zapchanym kanale pomiedzy pompa a termostatem (...)

No to rzeczywiście ma sens. Łatwo to sprawdzić, uruchamiając silnik, odkręcając korek i obserwując strumień cieczy chłodzącej wylewającej się ze szczeliny zaraza pod nim. Jeśli woda się po prostu sączy i to nawet wtedy kiedy wprowadzimy silnik na obroty rzędu 3500-4000, to jest to niewątpliwie dobry trop i warto to sprawdzić przed ewentualnym podnoszeniem głowicy.

dokladnie tak jak mowisz u mnie bylo tak ze strumien byl ale bardzo slaby po zakreceniu korka temp w normie mała rundka z 2-3 km i byl juz meksyk po odkreceniu korka płyn tak lecial ze az mache podnosilo ... u mnie pompa wytwarzala takie cisnienei ze az króciec termostatu rozerwalo :norty:

[jedynakk]

nie uszczelkac jest problemem tylko woda i pecherz powietrza w ulkadzie

[E36318i]

Serdeczne dzieki za wasze wypowiedzi . niestety nic nie pomoglo.

poraz kolejny poodpowietrzalem

- Obydwa węże o tej samej temperaturze

- Wewnątrz w kabinie sauna

- Przelew dziala poprawnie ( pod wplywem obrotow wyzszy strumien)

-Visco nie ma . jest tylko wiatrak elektryczny

 

przelączylem wentyl na bieg II i to nawet nie pomoglo. na postoju stala z 20 min i wskazowka w pionie 2 km przejazdzki i znowu parnik pod maską..

Dzisiaj wymieniłem kolanko nr 2 tym razem wyjsciowe to z przodu. gdyz ostatnio wystrzeliło. z nadzieją ze bedzei ok jednak nie bylo ale za to wyciagnalem pare częsci z glowicy z tego wlasnie kolanka.

Juz nie mam do tego sił ręce opadają. zdjąłbym glowice ale tu przychodzi problem.... Łańcuch.. ja nigdy nie robilem auta z łańcuchem O.o z paskami nigdy nie bylo problemu czy ford czy opel czy VAG .. .

 

Ale tak wogole czy to jest problem glowicy? Nie sądzę gdyz powinien od razu sie zagotowac na miejscu i juz..a nie po dluzszym czasie

[Senne_Oko]

Coś tu nie gra...

Zaraz sprawdzimy czy coś rzeczywiście jest nie tak z tą twoją uszczelką.

Zrób tak:

Ogrzewanie i nawiew ustal na zero. Odpal silnik, ustal obroty na ok. 2500 i utrzymuj do osiągnięcia przez silnik temperatury nominalnej. Po osiągnięciu powyższej, możesz włączyć wentylator chłodnicy jeśli masz zrobione obejście na manuala. Podkręć teraz i utrzymuj obroty na około 3000-3500, co jakiś czas, energicznie wprowadzając silniki na jakieś 4500-5000obr/min i utrzymuj je przez około 2-3 sek. powracając z powrotem do owych 3000-3500. Od osiągnięcia przez silnik temperatury pracy, wystarczy 3-5 minut takiego "katowania" i jeśli rzeczywiście są jakieś przedmuchy (uszczelki albo głowicy) to te pięć minut wystarczy żeby wskazówka temperatury powędrowała w okolice czerwonego pola. Oczywiście wszystkie te czynności wykonujemy na postoju.

[bbcmasters85]

Moim zdaniem pompa wody niewyrabia i sie grzeje , niema obiegu dobrego

[maniura]

Włóż sprawny termostat,odpowietrz układ (bez termostatu nie odpowietrzysz dobrze).

Sprawdź,czy wiatrak kręci się w dobrą stronę.

Sprawdź czy chłodnica nie jest pozapychana z zewnątrz brudem,oraz czy jest gorąca równomiernie,na dole i górze.

[rafalek73]

prosciej bedzie jak pojedziesz do jakies zakładu i zrobia Ci test na zawartosc CO w ukl chłodzenia wtedy bedziesz pewny co jest nie tak

[Senne_Oko]

Włóż sprawny termostat,odpowietrz układ (bez termostatu nie odpowietrzysz dobrze).

- bez takich herezji bym prosił.

Moim zdaniem pompa wody niewyrabia i sie grzeje , niema obiegu dobrego

- jeżeli pompa ma wirnik cały i się swobodnie obraca to nie ma fizycznej możliwości żeby nie wyrabiała. No chyba, że w układzie ciągle coś jest... Mam na myśli np. jakieś kawałki kolektora o których wspominał autor.

[maniura]

Do senne_Oko

Odpowietrzanie zaczynamy od zimnego silnika.Po to się włącza ogrzewanie przy odpowietrzaniu układu chłodzenia,by zawory nagrzewnicy były otwarte,oraz by układ zdążył się odpowietrzyć zanim wzrośnie temperatura.Przy gorącym układzie nie odpowietrzysz go, przy małym ciśnieniu temperatura wzrasta bardzo szybko.Wymontowanie termostatu powoduje zbyt słaby obieg płynu,przy otwartym dużym obiegu i zimnym silniku. Pompa przy małej temperaturze i dużym obiegu nie jest w stanie wytworzyć odpowiedniego ciśnienia,tym samym jest problem z dokładnym odpowietrzaniem.

Bmw nie jest zbyt łatwe do odpowietrzenia (w porównaniu do innych samochodów)

Przy wymontowanym termostacie trzeba by silnik trzymać na większych obrotach,gdyż odpowietrznik mamy tylko na chłodnicy.

[maniura]

Coś tu nie gra...

Zaraz sprawdzimy czy coś rzeczywiście jest nie tak z tą twoją uszczelką.

Zrób tak:

Ogrzewanie i nawiew ustal na zero. Odpal silnik, ustal obroty na ok. 2500 i utrzymuj do osiągnięcia przez silnik temperatury nominalnej. Po osiągnięciu powyższej, możesz włączyć wentylator chłodnicy jeśli masz zrobione obejście na manuala. Podkręć teraz i utrzymuj obroty na około 3000-3500, co jakiś czas, energicznie wprowadzając silniki na jakieś 4500-5000obr/min i utrzymuj je przez około 2-3 sek. powracając z powrotem do owych 3000-3500. Od osiągnięcia przez silnik temperatury pracy, wystarczy 3-5 minut takiego "katowania" i jeśli rzeczywiście są jakieś przedmuchy (uszczelki albo głowicy) to te pięć minut wystarczy żeby wskazówka temperatury powędrowała w okolice czerwonego pola. Oczywiście wszystkie te czynności wykonujemy na postoju.

 

Ale herezje

Po takim sprawdzaniu silnik będzie się grzał,gdy będzie miał niesprawną pompę wody,termostat,problem z chłodnicą,wentylatorem chłodnicy,oraz gdy będzie zapowietrzony.

[daski]

Ubywa płynu chłodniczego?Zapach spalin ma słodkawy zapach?(jeśli masz płyn chłodniczy a nie wodę)Za samochodem przy jeździe ciągnie się jakby para? Dla mnie to uszczelka pod głowicą.

[Kolor25]

Zgodze sie z kamilem. Uszczelka do roboty :(

[Senne_Oko]

Coś tu nie gra...

Zaraz sprawdzimy czy coś rzeczywiście jest nie tak z tą twoją uszczelką.

Zrób tak:

Ogrzewanie i nawiew ustal na zero. Odpal silnik, ustal obroty na ok. 2500 i utrzymuj do osiągnięcia przez silnik temperatury nominalnej. Po osiągnięciu powyższej, możesz włączyć wentylator chłodnicy jeśli masz zrobione obejście na manuala. Podkręć teraz i utrzymuj obroty na około 3000-3500, co jakiś czas, energicznie wprowadzając silniki na jakieś 4500-5000obr/min i utrzymuj je przez około 2-3 sek. powracając z powrotem do owych 3000-3500. Od osiągnięcia przez silnik temperatury pracy, wystarczy 3-5 minut takiego "katowania" i jeśli rzeczywiście są jakieś przedmuchy (uszczelki albo głowicy) to te pięć minut wystarczy żeby wskazówka temperatury powędrowała w okolice czerwonego pola. Oczywiście wszystkie te czynności wykonujemy na postoju.

 

Ale herezje

Po takim sprawdzaniu silnik będzie się grzał,gdy będzie miał niesprawną pompę wody,termostat,problem z chłodnicą,wentylatorem chłodnicy,oraz gdy będzie zapowietrzony.

 

Wszystko to co wymieniłeś, autor wątku sprawdził na samym początku, więc uwaga trochę z du...y.

Poza tym, auto na postoju (sugeruję, że na obrotach jałowych) trzyma temperaturę w pionie. Problemy zaczynają się w czasie jazdy, kiedy wzrastają obroty i tym samym ciśnienie w cylindrach. Co do wątku na temat termostatu i nie możliwości odpowietrzenia układu chłodzenia bez niego, ciśnienia jakie jest w stanie wytworzyć pompa itd. to pamiętaj, że owe ciśnienie jest zależne od obrotów silnika, bo to wał korbowy napędza pompkę w przełożeniu ok. 1.1:1, więc przy obrotach rzędu 3-4k/min. nie ma znaczenie czy duży obieg jest otwarty czy nie. Z resztą awarie termostatów to powszechna usterka i w praktyce wygląda to tak, że masa ludzi je najpierw wywala, jeździ i dopiero zimą, kiedy pojawiają się problemy z dogrzaniem silnika zakładają nowy. Rozumiem tym samym, że wszyscy oni mają pozapowietrzane układy. Podobnie z resztą chłopaki w driftwozach BMW- też bez termosów i według mongolskiej teorii też zapowietrzeni. Oczywiście zgodzę się, że jakieś bąbelki powietrza w układzie zostaną i rzeczywiście trudniej je usunąć bez termostatu niż 'z'. Jednak jeśli już, to będą to śladowe ilości i przy sprawnym układzie chłodzenia, nie wpłyną na pogorszenie pracy tegoż to układu.

[mariusz827]

Jak dla mnie, tu uszczelka do wymiany (oby tylko, a nie walnięta głowica, albo blok).

Przy wyjętym termostacie auto praktycznie nie powinno mieć problemu z odpowietrzaniem (tam nie powinno być ciśnienia).

Jeśli gotuje wodę (i nigdzie nie leci, np. korkiem), to raczej od uszczelki trzeba by zacząć (najmniejszy koszt).

 

PS.

A wymiana uszczelki przy silniku z łańcuchem, to żaden problem.

Luzujesz napinacz (po ustawieniu rozrządu na znakach), odkręcasz koło wałka i odkręcasz głowicę (oczywiście te czynności dopiero po odkręceniu kolektorów, a przynajmniej wydechowego)

 

pozdr.

Mariusz

[maniura]

Nie napisałem,że odpowietrzenie bez termostatu jest niemożliwe.

 

Przy wymontowanym termostacie trzeba by silnik trzymać na większych obrotach,gdyż odpowietrznik mamy tylko na chłodnicy.

.

 

Na wolnych obrotach nagrzewnica jest najwyższym punktem układu,więc może się nie odpowietrzyć,tym bardziej,że wywaliło wąż i w nagrzewnicy na pewno nie było płynu.

 

Wracając do tematu to pozostaje podmienić jeszcze korek chłodnicy,zanim zdejmiesz czapkę.

[jedynakk]

jeszcze raz napisze Tobie kolego jak mysle masz uklad zalany woda to blad wystarczy maly pecherzyk powietrza w ukadzie woda zmieni sie w pare i tu jest [BAD]

[jedynakk]

jak mysle masz wode w ukladzie wymien na plyn chlodniczy powinno pomuc

[Senne_Oko]

jeszcze raz napisze Tobie kolego jak mysle masz uklad zalany woda to blad wystarczy maly pecherzyk powietrza w ukadzie woda zmieni sie w pare i tu jest [bAD]

 

Nauczyciele nie wpuszczali cię na fizykę w podstawówce, że takie pierdoły wypisujesz? Próbujesz nam tutaj powiedzieć, że ktoś kto ma zalany układ wodą po przejechaniu przykładowo 100km ma tam samą parę?! Słyszałeś o czymś takim jak równowaga między fazą ciekłą a gazową?

Swoją drogą to ty uważasz, że płyn chłodniczy nie paruje? Wiesz w ogóle po co układ chłodzenia zalewa się płynem, a nie wodą?

[sarna1]

jeszcze raz napisze Tobie kolego jak mysle masz uklad zalany woda to blad wystarczy maly pecherzyk powietrza w ukadzie woda zmieni sie w pare i tu jest [bAD]

 

Nauczyciele nie wpuszczali cię na fizykę w podstawówce, że takie pierdoły wypisujesz? Próbujesz nam tutaj powiedzieć, że ktoś kto ma zalany układ wodą po przejechaniu przykładowo 100km ma tam samą parę?! Słyszałeś o czymś takim jak równowaga między fazą ciekłą a gazową?

Swoją drogą to ty uważasz, że płyn chłodniczy nie paruje? Wiesz w ogóle po co układ chłodzenia zalewa się płynem, a nie wodą?

 

 

:clap: :clap: :clap: :clap:

 

jak ktoś już wcześniej napisał - jedź na dobry warsztat - zrobią próbę na CO2 w układzie chłodzenia i już wiesz czy spaliny wędrują do niego przez wydmuchaną uszczelkę - po co wymieniać tyle części bez sensu :D chyba masz za dużo kasy ..... :mad2: