Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jesli zastanawiasz sie nad wyborem to polecam n54 ze wzgledu na prostsza konstrukcje w porownaniu do n55. N55 posiada valvetronic i jest na bezposrednim wtrysku a n54 nie. N55 jest troche lzjeszy jesli to kogos interesuje. Osiagi podobne, zuzycie paliwa wiadomo ze mniejsze bedzie w n55, ale niewiele.
Opublikowano
Przykro mi kolego ale się mylisz. N54 to również WTRYSK BEZPOŚREDNI. Ja osobiście brałbym N55. W N54 były również problemy z pompą wysokiego ciśnienia.
Opublikowano
Ups to sorry, ciagle myslalem ze n55 dopiero jest na wtrysku bezposrednim:) Tak czy inaczej, bardziej odporny na modyfikacje tj. Chip jest n54 ze wzgledu na brak valvetronic. A pompa siada co okolo 100kkm, wiec chyba to nie sa jakies straszne koszty.
Opublikowano

o pompie paliwa słyszałem ale o wysokiego ciśnienia nie...

znaleźć jakieś auto to tragedia, w pl w ogóle nie ma nic, na autoscaut jest trochę sztuk ale niektóre są kolosalnie drogie , szukam 2008 , myślę jeszcze o 330i ze względu na nie wiele słabsze osiągi a mniejsze spalanie i chyba większą stabilność silnika.

Opublikowano

między osiągami 330i a 335i jest PRZEPAŚĆ... skąd się ludziom bierze że osiągi "są podobne"?! nie są.

Koledze chodziło o pompę paliwa wysokiego ciśnienia (bo 335i ma dwie pompy paliwa) wadliwa jest ta wysokiego ciśnienia, mi jeszcze nie padła a autko am 180 tyś km, od 50 tyś km moje, zresztą wymiana albo 1000 pln, albo na gwarancji... więc zero strachu :)

Opublikowano
W mocy różnica jest ok. 10% (272 vs. 306) ale w momencie dużo większa (zdaje się 260 vs 320?) Stąd znacząco lepsza elastyczność.
Opublikowano
335i po programie to pewnie roznica jest spora. Ale seria 335 i seria 330i to zauwazalna, ale mala.

no, mała... przy 0-220 km/h nie widać 330i w lusterku :)

po programie się nie mierzyłem...

Opublikowano
to kolega z którym się brałeś słabo ogarniał 335i, generalnie ona idzie jak cayman 2.7 245 KM ma jakieś 23-24 s do 200, a seria 335i ma 19-20s a uwierz mi to jest przepaść i na papierze i w rzeczywistości :) - szkoda że nie mam filmiku to byś zobaczył :)
Opublikowano
No właśnie nigddy nie mierzyłem 0-200 ale coś koło ~23s wnioskując po yt:)

 

Dawaj sie łapiemy gdzies xD

 

Musisz przyjechać do nas na spot pod Wola Park. Pojedziemy na tor doświadczalny i przeprowadzimy badanie. Waldek zawsze jest chętny do eksperymentowania ;)

 

Najbliższe spotkanie 2.08 o 20.00 pod Wola Park. Nie wiem tylko skąd jesteś i czy daleko masz do Warszawy

Opublikowano

Nie no przeciez sie zbijam, jakie mam szanse z 335i po programie ?

Chlopaki zamiast ganiac sie po s8 dawajcie 4.08 na Ulez, pojezdzimy:)

 

Chyba ze mowa o innym "torze doswiadczalnym" ;)

Opublikowano (edytowane)

ja tez celowalem w 330i (e92) bo bylem bardzo zadowolony z e46 330ci-

ale jak zrobilem sobie termin na przejazdzke w ASO i przejechalem sie zarowno 330i i 335i to juz nie chcialem 330i , wiedzialem ze nie ma polsrodkow i zwyciezca jest tylko jeden-

335i

:cool2:

te auta jada zupelnie inaczej tzn 335i wstaje od razu i juz przy obrotach 1600-2500 czujesz ze mocy jest nadmiar,- jazda wywoluje usmiech na twarzy i gesia skore...

330i trzeba wysoko krecic zeby nadazyla za 335i, i nawet wtedy ciezko jest nadazyc i i tak przegra...

Edytowane przez Bad_Boy
Opublikowano
Nie wiem, mnie to jakoś to turbo dziwnie odstraszało przy zakupie wtedy...bardziej zalezalo mi na tym zeby miec manualna skrzynie i wolnossace r6 :) Wiec nie moge powiedziec, ze zaluje ale...jednego czego zaluje to tego, ze praktycznie jest niemozliwy do uzyskania przyrost mocy...a w 335i niedrogim w sumie kosztem mozna poprawic b.znacznie osiagi:(
  • 6 lat później...
Opublikowano
Odkopuję temat, bo szkoda smiecić forum. Teoretycznie mając do wyboru stan zachowania obu motorów na podobnym poziomie, z przebiegiem +/- 175000 km, lepiej brać N55 czy N54? Na marginesie, dzisiaj testowałem e92 335ix N55, mój temat niestety już zamknięty https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=355436 , i zastanawia mnie dlaczego ten samochód miał wyraźnego kopa tylko w trybie sport w kickdown, natomiast w normal odpychał się nieszczególnie imponująco w stosunku do mojej 330i w e46? Xdrive zamula, czy automat jest wolny? Żadnych niepokojących szarpnięć, dźwięków nie słyszałem?
Opublikowano

N54 zrobiłem 150 tys. km, natomiast N55 100 tys. więc mam dobre porównanie. W serii E bierz tylko N54. N55 jest godne polecenia dopiero od lipca 2013 roku (a więc tylko od pewnego rocznika serii F). Dopiero wtedy wprowadzono elektroniczne sterowanie wastegate, zwiększono wylot z turbo oraz wprowadzono DP 4' zamiast 3,5'. Wszystkie N55 przed tą zmianą są bardzo mało podatne na tuning. Bez zmiany DP/turbo maksymalnie wyciągasz z nich 360 KM i w żadnym stopniu nie są to konie mechaniczne porównywalne z N54. N55 przed zmianą w ogóle nie jedzie górą, gdy tymczasem podczas sprintu jesteś tylko w tym zakresie obrotów. Natomiast N54 w żadnym zakresie obrotów nie wykazywał oznak słabości (przy czym miałem intercooler). N54 jest bardziej harmonijny, zapewnia poczucie ogromnych pokładów momentu obrotowego.


Prawdą jest, że N54 ma bardziej awaryjny osprzęt, ale tylko osprzęt. Podczas, gdy w N55 przed lipcem 2013 masowo padają panewki (mnóstwo komentarzy na zagranicznych forach).


U mnie na przestrzeni 150 tys. w N54 miałem:

- 3x pompa wody

- wtryski

- cewki

- praktycznie wszystkie uszczelki

- zaczął dzwonić wastegate


W N55 do tej pory miałem:

- pęknięty charge pipe

- uszczelka pod pokrywą zaworów


N55 spala około 3 litry mniej w porównaniu do N54, ale i tak lepiej wybrać N54 ze względu na jego charakter. N55 to tak na prawdę tańsza w produkcji, mniej wytrzymała wersja N54.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.