330d gwiżdżąca turbina

[jasiel1]

Panowie potrzebuję porady w kwestii dźwięku pracującej turbiny w 330d 184KM (nie pamiętam oznaczenia silnika ale chyba wiadomo o który chodzi;) ). Otóż po przekroczeniu pewnego zakresu obrotów, podczas gdy turbina dmucha słychać gwizd, który jednak brzmi trochę inaczej niż powinien, przynajmniej według mnie. Wcześniej zwróciłbym na to uwagę gdyby dźwięk był tak dziwny, jednak zauważyłem to dopiero kilka dni temu. Od około 3500 obrotów zaczyna się gwizd który jest tak jakby troszkę cieńszy (wyższy dźwięk), podejrzewam że może to być spowodowane jakąś niewielką nieszczelnością:/ Poniżej wrzucam filmik z nagranym dźwiękiem. Czy ktoś ma pomysł jak sprawdzić szczelność okolic turbiny lub jak ustalić co może powodować ten dziwy dźwięk?

 

 

Z góry dzięki za wszelkie pomysły i opinie.

 

Pozdrawiam!

Edytowane 14 Lipca 2012 przez jasiel1

[skols003]

Tak jak mowisz turbina moze byc rozuszczelniona i tak dziwnie gwiżdże drugi z powodow to moze byc koniecnosc regeneracji. u ojca tak paskudnie gwizdalo w 530d i byla do regeneracji

[jasiel1]

Dzięki za odpowiedź.

Dodałem filmik na którym zwłaszcza na początku słychać dźwięk o którym mówię.

Dodam że nie odczuwam spadku mocy, a gwizdanie nie występuje zawsze.

[BeciaK]

Słabo to słychać bo jedziesz... Było zatrzymać auto gdzieś na uboczu albo parkingu, szyby w dół i gaz w podłogę i wtedy nagrać. Czy gwiżdże na zimnym tak samo jak na rozgrzanym?

[rafalb33]

Jak będzie stał, to zapewne nie będzie gwizdała, bo na postoju nic nie napompuje.

Rzuć okiem czy nie wali olejem w dolot albo wydech i zobacz czy ma luzy na wirniku

[przemek530d]

a autko ma jeszcze katalizatory ??

[Thazek]

Ja tu nie słyszę nic co bym mogło wzbudzać jakiś niepokój :roll:

masz jakieś spadki mocy albo coś? Sprawdzałeś wydech? Czy nie ma gdzies dziury?

[jasiel1]

Dokładnie tak jak pisze kolega rafalb33 na postoju turbina nie pompuje na tyle żeby było słychać ten dźwięk. Odnośnie katalizatorów to ja z nimi nic nie robiłem, a badania okresowe auto przechodzi bez problemu stąd podejrzewam że katalizatory są, czy ma to jakiś związek z tym dźwiękiem? Spadku mocy nie zauważyłem, ale ewidentnie dźwięk turbiny po przekroczeniu pewnego zakresu obrotów nie jest normalny, obawiam się że turbina może wymagać regeneracji, mam nadzieję że nic poważniejszego.

[p-ratajczak]

Moje turbo podobnie świszczało jak Twoje przez jakieś 2 tygodnie, po których akurat wycinałem katalizator z przodu. Od tamtego czasu ten "dziwny" świst ucichł.

[jasiel1]

Dziś byłem autem u mechanika i potwierdził mi że turbina nie pracuje normalnie, przy dużym obciążeniu gwiżdże co spowodowane może być albo nieszczelnością w jej okolicach, albo nadmiernym luzem na wirnikach, czyli de facto moje podejrzenia się potwierdzają. Auto trzeba wstawić do warsztatu gdzie na początku planują zrzucić turbinę i sprawdzić jej stan, jeżeli okaże się że nie ma luzów, zaczną szukać miejsca w którym pod dużym obciążeniem ucieka powietrze. Zastanawia mnie tylko fakt że przy mniejszym obciążeniu turbina pracuje zupełnie normalnie, dźwięk jest taki jak powinien, nie ma żadnych niepokojących objawów, a dźwięk pojawia się podczas dużych obrotów (najlepiej słyszalny po wciśnięciu kick downa gdy następuje redukcja biegu i turbo najmocniej dmucha). Czy gdyby z turbiną było coś nie tak, jest możliwość że byłoby to zauważalne dopiero podczas dużych obciążeń, a przy mniejszym dmuchaniu pracowałaby normalnie?

[Thazek]

I jak kolego wyjaśniło się coś z Twoją turbiną?