Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeczytałem artykuł z zapartym tchem. Sam artykuł nie wnosi nic nowego o czym pewnie już wszyscy wiemy o nowej piątce.

Najbardziej rozbawił mnie fragment:

"...Nie zachwyca także kultura pracy jednostki napędowej. Ten silnik na wolnych obrotach po prostu się trzęsie. O ile nie wciskamy sprzęgła największe drgania są na lewarku, jednak po wciśnięciu przenoszą się na nadwozie i fotele. Na szczęście po ruszeniu znikają jak ręką odjął...".

Nie od wczoraj wiadomo, że hasło BMW głosi "Przyjemność z jazdy"a nie "Przyjemność ze stania" :twisted2:

http://img155.imageshack.us/img155/5220/bkptouring350x100avatarzt8.gif

_________________

http://images.spritmonitor.de/239085_5.png

Opublikowano
Testerzy chyba nie siedzieli w 2.0 TDi z Audi-VW :| Generalnie auto mi sie podoba, moc niczego sobie, dla mnie by wystarczyło, cena też przyzwoita. Co do spalania-chyba cos im wyszło nie tak. 9 na trasie to chyba przy ostrej jeździe ?
Opublikowano

No może zmienili nieco podejście - choć jedna jaskółka wiosny nie czyni :!:

 

Ale nadal poziom dziennikarski uważam za niski.. :?

Black - Mighty - Wonderful
Opublikowano

 

Ogolnie ok. Fajne auto. O ile sie nie myle to 320d z polskim pakietem kosztuje 150k PLN wiec przy takich pieniadzach to ja wole 5-tke.

Nie podobaja mi sie dwie rzeczy:

1. "Mocno przeholowano natomiast z deklaracjami dotyczącymi zużycia paliwa. "

Patrzac na zdjecia jak wywijaja na sniegu to nic dziwnego ze spalanie im sie nie zgadza

 

2.Ten silnik na wolnych obrotach po prostu się trzęsie.

A jak nie sie przepraszam zachowywac diesel na mrozie?

 

jak wam podoba sie tytuł artykułu ?

 

To nie jest samochód dla "dresa"...

Ta obiegowa opinia przyczepila sie do BMW bardziej niz do innych marek i tego nie rozumiem. Widzialem "dresy" i w polonezach i w maluchach ale jak sie wspomina o BMW to od razu dresiarski samochod.

Pozdr.

K.

================================================

Cokolwiek robisz zrób to dzisiaj bo jutro może być za poźno

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No, ten silnik to R4, więc drgania mogą być wyczuwalne...

Odnośnie spalania, to jak już kiedyś pisałem, że moje 525i potrafi w trasie spalić trochę ponad 7 litrów na 100km. Tylko po co? Kto jeździ BMW delikatnie z prędkością 90km/h? Panowie w teście też za pewne sobie nie żałowali pedału gazu :)

Ponadto wielkości spalania podawane są według konkretnych norm, które z rzeczywistością nie mają wiele wspólnego. Mogą służyć jedynie jako dane porównawcze.

Ogólnie, ja nowe 520d porównuję do znanego mi 518i E34, czyli jeździć się da, rozpędzić również, ale dynamika z deczka kuleje.

Kai
Opublikowano

Wydaje mi sie ze tym tytulem ironicznie ktos w nas zaczepia.

Jesli chodzi o spalanie to chyba brali w wiekszosci wskazania chwilowego zuzycia wg. kompa ,a jezeli sie cisnie to swoje pokazuje ( u mnie czesto jest na 30l a tyle nie pali)

Pozdro

Pozdrawiam wszystkich chorych na tzw chorobe BMW :)

http://img500.imageshack.us/img500/4504/06102004bmwe34series5m5resize3.jpg

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Odnośnie spalania, to jak już kiedyś pisałem, że moje 525i potrafi w trasie spalić trochę ponad 7 litrów na 100km. Tylko po co? Kto jeździ BMW delikatnie z prędkością 90km/h? Panowie w teście też za pewne sobie nie żałowali pedału gazu :)

Ponadto wielkości spalania podawane są według konkretnych norm, które z rzeczywistością nie mają wiele wspólnego. Mogą służyć jedynie jako dane porównawcze.

To prawda że dane dotyczące spalania podane na stronie www.bmw.pl są chyba zaniżone (na autostradzie 4,7 l/100 km). Choć kto wie? Trzeba by sprawdzić... Mi w zeszłym roku udało się bez najmniejszego problemu jadąc E90 320d (czyli ten sam silnik) z prędkościami 120-130 km/h na dystansie 300 km osiągnąć spalanie 5,8 l/100 km. I to nie na autostradzie tylko na normalnych jednopasmowych drogach... Więc na autostradzie pewnie do 5 spokojnie by zeszło...

A potem po wyzerowaniu komputera i przejechaniu po płycie lotniska ok. 150 km okazało się że ten dieselek potrafi wciągnąć 14.2 /100 km. :mrgreen:

 

 

Ogólnie, ja nowe 520d porównuję do znanego mi 518i E34, czyli jeździć się da, rozpędzić również, ale dynamika z deczka kuleje.
Nie przesadzaj :wink:

E34 518i miało do setki 12.4 sek i Vmax 195 km/h.

A E60 520d ma do setki 8.6 sek i Vmax 223 km/h. Przepaść dzieli te samochody... :wink:

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Opublikowano

Nie od wczoraj wiadomo, że hasło BMW głosi "Przyjemność z jazdy"a nie "Przyjemność ze stania" :twisted2:

 

pod czym mogą się podpisac wszyscy posiadacze M60 :twisted2:

Opublikowano
E60 naprawdę mi się podoba a co do osiągów 520d to aż dziw bierze ale można ja już porównać Z E34 525i przyspieszenie do setki to samo a prędkość maksymalna tylko trochę ustępuje w dieselku ;)
http://img10.imageshack.us/img10/1065/1999767891m.jpghttp://img97.imageshack.us/img97/852/1999757859m.jpghttp://img94.imageshack.us/img94/7120/1999780608m.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.