Skocz do zawartości

320d - nieprzyjemny zapach z nawiewu


be..mw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W swoim nowym nabytku na dłuższej trasie zauważyłem, że z nawiewów wydobywa się nieprzyjemny zapach. Jest to zapach wilgoci, pleśni, nie wiem czego... Od razu mówię, że szukałem podobnych tematów jednak:

- pierwsze co zrobiłem jak kupiłem autko, to wymiana filtrów łącznie z filtrem kabinowym,

- odgrzybianie klimatyzacji ozonem,

- od spodu osłonki odkręcane przy okazji wymiany wahacza i gum stabilizatora, nic nie widać, co by mogło mieć dawniej 4 łapy i być w stanie wiecznego spoczynku.

 

Za krótko się bawiłem, jednak z mojej obserwacji wynika, że zapach ten wydobywa się po użyciu i wyłączeniu klimy przez jakiś czas. Jak pochodzi wentylacja i otworzę okna (nie da się wytrzymać) to zapach mija i można normalnie jechać. Problem się powtarza co jakiś czas, prawdopodpobnie po użyciu i wyłączeniu klimy, ale nie od razu - nie mam jej włączonej non stop tylko od czasu do czasu.

 

Ktoś ma jakąś koncepcję?

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam porządne odgrzybienie plus dezynfekcja kanałów odpowiednimi preparatami, można samemu.

 

Rada na przyszłość dla osób jeżdzacych na klimie, wyłacz klime na minute zanim zgasisz auto, kanały się osuszą przez które leci powietrze i nie bedzie wilgoci, jak nie ma wilgoci nie rozwijają się tak szybko różne grzybki i inne prawdziwki i brak smrodu :)

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee chyba tutaj nie, przeciez to tylko kanały głeboko spryskujemy a cała elektronika jest w panelu wiec uwazam ze chyba nie powinno się nic stac i pewnie zanim ozon wymyślili do ludzie przez długie lata ładowali pianki do nawiewów i działają :)
szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz klimatronic to niewlewaj zadnych pianek widzialem co te pianki moga zepsuc,sproboj odgrzybic ultradzwiekami skoro ozonem juz robiles.

 

 

potwierdzam ponoć te pianki z wężykiem czy bez to zło

parę osób zapaćkało sobie przewody tym badziewiem

kolesie od klim czy to mniejsi prywaciarze czy wielkie warsztaty mają te całe kwasy mrówkowe i inne specyfiki do zrobienia w całej kabinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam ten ból fetor okrutny po włączeniu klimy znika wyłączysz i się zaczyna

Dzięki Panowie :)

Poczytałem trochę podobnych wątków i po wyłączeniu klimy daje teraz nawiew na maksa na kilka minut, jakby trochę pomaga, zapach nie był aż tak bardzo intensywny. Dodatkowo zaaplikowałem dzisiaj Plaka do nawiewów i klimatyzacji miętowego i jak na razie jest okej. Jak to nie pomoże będę działać dalej :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odgrzybiałem klimatyzacje przed zimą, w sumie trochę lipnie bo powinno się to raczej na wiosnę robić. Po zimie z miesiąc temu pierwszy raz odpaliłem klimę no i oczywiście zajechało nie jakoś strasznie ale tak jakby trochę lodówą, kurzem itp. Utrzymywało się to może do 5 włączeń klimatyzacji. Teraz jak włączam ją częściej to nie śmierdzi ani po włączeniu ani po wyłączeniu.

Stosuję się także do takich samych zasad o jakich mówił K3m0T1989. Zawsze jakieś 5 min przed wyłączeniem przełączam na zwykły nawiew. Chyba, że jeżdżę po mieście i często gaszę silnik więc nie ma sensu wyłączanie klimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zaczołem stosować metodę z wyłączaniem klimy, 5 min przed końcem i średnio to działa. chyba zrobię to jak należy rozpruje pół deski rozdzielczej i wyszoruje szczotą i potraktuje domestosem :norty:. Plaki lipa ,wietrzenie lipa , ale wydaje mi się że poza wilgocią są tam miejsca w których zbiera się woda kurz pyłki ,resztkówki płynów do spryskiwacza ,robactwo,plaki które połowicznie "usunęły" problem i tym zaostrzyły zapach i ch ... wie co jeszcze! Bez fizycznego usuwania tego syfu się nie obejdzie :cry2:

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ja mam ten sam problem, ewidentnie nieprzyjemny zapach czuć po wyłączeniu klimy, przez jakieś 5 min nie idzie wytrzymać w samochodzie. Ozonowanie robiłem niecały rok, z tego co pamiętam to dało to jakiś efekt ale nie wyeliminowało całkowicie zapachu i poprawa była na krótki czas. Ktoś tu pisał o jakimś środku odkażającym dla szpitali, chętnie bym takie coś wypróbował, może ktoś rozwinie ten temat, jaki środek, jak go zaaplikować do nawiewów? Zastanawiam się też czy nie dało by się przedmuchać kanałów np. parą, jeżeli udało by się odpowiednio głęboko wsunąć jakiś przewód do którego wpuściło by się gorącą parę to może wytępiła by ona te prawdziwki w kanałach :twisted: co o tym myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img36.imageshack.us/img36/4026/20120525183255.jpg

 

http://img252.imageshack.us/img252/9095/20120525183245.jpg

ImageShack.usImageShack.us

 

Witam

Ja jak pisałem tak robię , fizyczne usuwanie syfu (a widać że jest co szorować) , chwytak ze szmatką i płyn do mycia szyb, co by nie myć wodą bo znów będzie trolić !!! Pogoda sprzyja ale niestety trzeba się na robić :norty: Jutro cdn, ale do tyry jutro pojadę niestety corsą żony . Pozytyw zatrzaski ładnie wyskakują bo ciepło :cool2:

Dziś rozbebeszyłem konsolę środkową, aż po drążek ręcznego, plus wszystkie możliwe osłony zasłaniające nawiewy i klimę ,pod parownikiem dywanik suchutki .

Zdemontowałem filtr kabinowy i dokopałem się do samego wentylatora ,ze strony komory silnika .Szukałem jakiegoś wieczka, ale lipa więc wlazłem do kabiny i prułem deskę dalej ,radio ,klimatronik i jest :cool2: klapeczka niestety szatańsko zabezpieczona, nie wydaje mi się żeby udało się klipsy po bokach z powrotem założyć (jutro fotki wrzucę poświęciłem te zatrzaski żeby sprawdzić ile szajsu jest w środku ) i nie zawiodłem się !!! maż czarna i oleista, mocno brudząca ręce, coś jak zeschły smar z kurzem. Spryskałem ten szajs i starłem na tyle ile było to możliwe :mad2: .Ale pod nią jest parownik plus kierownice nawiewu i pod parownikiem mam zapchany wężyk odprowadzający wodę wg "fachowca" woda się zbiera i cuchnie .

 

Czy ktoś się orientuje gdzie takowa rurka się znajduje ?( przedmucham sprężonym powietrzem i przepłukam płynem do spryskiwaczy cały parownik) dopiero po takim czyszczonku uskutecznie chemiczne odkażanie , albo inne metody na czysty plastik tylko co byście polecili ?

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziś kolejny dzień walki, na tej focie widać klapkę parownika i powycieraną w środku jego komorę , spłukałem wczoraj płynem do szyb a dziś po brzegi pianką :norty:

 

http://img521.imageshack.us/img521/1653/20120526192652.jpg

 

w nawiewy również do oporu :norty:

http://img41.imageshack.us/img41/549/20120526192701.jpg

 

faza 1 pianka (15min "przegryzania się" pianki z resztkami syfu plus drugie 15 min klima na max)

http://img543.imageshack.us/img543/862/20120526200355.jpg

 

faza 2 aerozol bakteriobójczy do wnętrza i klimy (po 15min na następne 15min z klima na max)

http://img442.imageshack.us/img442/9415/20120526200405.jpg

 

faza 3 specyfik ala perfumka do klimy :norty: morska bryza 2000 heheheh :norty:

http://img441.imageshack.us/img441/3865/20120526200413.jpg

 

jednak fachur znów się pomylił oto dowód rureczka drożna i chemia z syfem spłynęła (po odparowaniu środków została ciemna plama :cool2: )

http://img862.imageshack.us/img862/6916/20120526201900.jpg

 

 

Do złożenia został mi tylko schowek i skrzynka bezpieczników, przy okazji odkurzyłem pod plastikami pomyłem co się dało powycierałem kurz :mrgreen:

 

 

 

efekt ? z a j e b i a s z c z y !!! świeżość i chłodek polecam KOSZT 52PLN = 23PLN PIANKA +22PLN AEROZOL+7PLN PERFUMKA (myślę że fachowcy od klimy za taką usługę wzieli by ze 350pln :mad2: wiec warto samemu podłubać).

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że temat można by rozwinąć o inne metody odsyfiania (nie odgrzybiania tylko plakiem) np w serwisach klimatyzacji.

 

 

Witam

Dopisze do tego postu że znów zaczyna coś z leksza trolić . 2 dni po takich zabiegach :mad2: i tylko po wyłączeniu klimy :twisted: !!!!!!!

BMW E46 320i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
mam ten sam problem co Ty, ciągle smierdzi (wlasnie tylko po wylaczeniu klimy). żadne psikanie kanałów nie pomoglo. ozonowanie tez nie dalo rady choć trwało ponad godzine. jeszcze tylko nie rozbieralem polowy samochodu do czyszczenia tak jak Ty :( tylko nie wiem czy to sie oplaca skoro napisales ze po dwóch dniach smród powraca. kiedyś gdzies czytalem ze przyczyną tego może być zagrzybiona chłodniczka czy nagrzewniczka klimatyzacji (nie pamiętam jak to sie nazywa) która znajduje się nad skrzynią biegów i można ją wyczyścić tylko przez jej wymontowanie z auta i ręczne czyszczenie. jak dla mnie za dużo roboty. już powoli trace nadzieje na świeżość w aucie... :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od tej strony co rozebrałeś klapke na klipsy od środka auta za panelem climatronica, to na nic. Tam jest ale tylko leżący poziomo "grzejniczek" co wyglada jak chłodniczka, ale od ogrzewania. A sam parownik od klimy który jest pionowo jest niestety dalej za ścianką plastikową. Nie ma możliwości się dostać od tej strony. Widać go od strony silnika za wentylatorem ale nie ma miejsca żeby go dokładnie wyczyścić całego.
sprzedam kierunkowskaz nr oem 63138370720 , przewód gumowy nr oem 11532247725 - dział giełda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkąd mam to auto, to co roku przeprowadzam pełen servis klimy, a odgrzybianie (na wszystkie możliwe sposoby) nawet kilka razy w roku - (znajomi mają zakład zajmujący się nabijaniem i odgrzybianiem klimatyzacji) - więc takie komentarze panie yarq89 zatrzymaj dla siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od tej strony co rozebrałeś klapke na klipsy od środka auta za panelem climatronica, to na nic. Tam jest ale tylko leżący poziomo "grzejniczek" co wyglada jak chłodniczka, ale od ogrzewania. A sam parownik od klimy który jest pionowo jest niestety dalej za ścianką plastikową. Nie ma możliwości się dostać od tej strony. Widać go od strony silnika za wentylatorem ale nie ma miejsca żeby go dokładnie wyczyścić całego.

 

to prawdopodobnie któryś z tych elementów jest zagrzybiony i jakiekolwiek odgrzybianie w servisie nie jest w stanie tego zrobić dostępnymi środkami :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.