Skocz do zawartości

autocheck.com - tylko samochody z USA !!!!


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

Wprawdzie nie napisał niczego o tym, że jest bezwypadkowy, a nawet powiedział, że był bity... Tylko nie powiedział wszystkiego :D

 

Za to powiedzial ''Jak nowy'' lecz zapomnial dodac z wyrwanym zawieszeniem :cool2: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o proszę, a w aukcji pisze że ze Stanów :)

 

Wiem, dziwne to.

Na pewno VIN prawidłowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o proszę, a w aukcji pisze że ze Stanów :)

 

Wiem, dziwne to.

Na pewno VIN prawidłowy?

 

Jest z USA, zegary i panel klimy sa z wersji amerykanskiej.

 

Tylna klapa jest wymieniona na europejska.

 

Trafiłem na takie ostrzeżenie na porscheclub:

 

"Witam. Niech to będzie przestroga dla zainteresowanych kupnem auta u KAJ STARŻYK QUATTRO BIELAWA .

 

Podczas sezonu byłem przed zakupem 996, wyszukałem ogłoszenie i znalazłem wydawało się dobrą oferte.

Jak to bywa podczas zakupu auta wpierw emocje wzięły górę, bajera sprzedawcy wzorowa itd. Zostawiłem zaliczke 2tys w formie zadatku (auto w ogłoszeniu bylo bezwypadkowe!)

 

Jak później na chłodno się okazało raporty z carfaxu rzuciły światło na pare spraw. Data produkcji się nie zgadzała, auto bylo uderzone i to nie raz . Przód był po liftowy a roku produkcji na to nie wskazywał .

 

Jako ze już zagłębiłem się w sprawę powtórnie pojechałem do bielawy i na mój koszt oczywiście auto pojechało na lawecie do lellka PCK. Po oględzinach nie było już mowy o kupnie, auto lakierowane,krzywe,powibijane kielichy, uszkodzenia na ramie, źle spasowane drzwi . Taki raport mam oczywiście w formie papieru który wkleje . (jest tam wiele więcej rzeczy których teraz nie pamiętam)

 

Wystąpiłem oczywiście o zwrot zadatku w związku z zaistniała sytuacją, zostałem odrzucany wiele razy telefonicznie .Wytłumaczenie było następujące : "było naprawiane w serwisie(chociaż nawet tam nie było naprawiane) więc jest bezwypadkowe..... zostawie to bez komentarza

 

Pieniędzy nie widać do dziś.

Pisze post na forum aby mogło się to komuś przydać bo dość często pan Kaj sprzedaje auta marki porsche tak jest i tym razem wystawiona jest cayenka . "

 

 

Znalazłem też ogłoszenie z OLX z grudnia 2014 przed oklejeniem folią i zmianą felg:

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:MnPtnEk-Y1oJ:olx.pl/oferta/porsche-cayenne-s-4-5-v8-340km-gaz-sekw-skora-zamiana-CID5-ID7LyuN.html+&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

http://www.passioncars.pl - Kompleksowe badanie historii samochodów po numerze VIN z USA oraz Kanady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, proszę o sprawdzenie 3 pozycji.

 

- http://otomoto.pl/bmw-328-e90-prywatnie-C35730275.html - Vin : WBAVA33527PG39834

 

Buuhaha cytuje sprzedajacego pierwsze z 3 samochodow ktore znalazles:

 

Zgadzam się na sprawdzenie samochodu w każdym serwisie, jeżeli przedstawione przeze mnie informacje pokryją się z ASO płaci za usługę kupujący. Jeśli będzie coś nie tak zapłacę ja.

 

No to niech lepiej przygotuje kase na to sprawdzenie hehe

 

 

2007 BMW 328i WBAVA33527PG39834

http://postimg.org/gallery/2bmiz6g8y/

 

Widzę ze śmieszy cie to ze ktoś sprzedając samochód mówi wszystko co potwierdzić może serwis, rozumiem że wolisz być nabijany w butelkę przez sprzedającego ale ja nie mam nic do ukrycia wiec taka informacje podałem w ogłoszeniu.

 

Natomiast co do ceny to każdy sprzedaje za taką za jaka uważa za stosowną, nie spieszy mi się juz ze sprzedaża wiec może wisieć na ogłoszeniu. Natomiast to ze samochód był bity to nie znaczy ze za grosze naprawiony stąd też ta cena. Ponieważ jestem pewny autka, i możesz przyjeżdżać z miernik ami, blacharz ami czy też mechanika mi ale szykuje 200 zł za sprawdzenie w ASO i 150ZŁ za sprawdzenie płyty podłogowej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart - ale co sprawdzać zw aucie z sierpnia 2014r, z przebiegiem 19 tys km, w cenie 76 tys EUR?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart - ale co sprawdzać zw aucie z sierpnia 2014r, z przebiegiem 19 tys km, w cenie 76 tys EUR?

 

Jak sam widzisz to drogie auto i szkoda by było sie naciąć na trefny egzemplarz. Sprawdzam bo auto jest wystawione na sprzedaz po nie całym pol roku od zakupu (a nie jest to auto testowe) Kto tak robi? Przeciez to nieekonomiczne... Teraz mi sie to zaczyna zgadzać, bo z dokumentów wynika, ze auto zostało odebrane właścicielowi, który leasingował to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widzę ze śmieszy cie to ze ktoś sprzedając samochód mówi wszystko co potwierdzić może serwis, rozumiem że wolisz być nabijany w butelkę przez sprzedającego ale ja nie mam nic do ukrycia wiec taka informacje podałem w ogłoszeniu.

 

Natomiast co do ceny to każdy sprzedaje za taką za jaka uważa za stosowną, nie spieszy mi się juz ze sprzedaża wiec może wisieć na ogłoszeniu. Natomiast to ze samochód był bity to nie znaczy ze za grosze naprawiony stąd też ta cena. Ponieważ jestem pewny autka, i możesz przyjeżdżać z miernik ami, blacharz ami czy też mechanika mi ale szykuje 200 zł za sprawdzenie w ASO i 150ZŁ za sprawdzenie płyty podłogowej.

Pozdrawiam

 

kolego szczurek_15 z calym szacunkiem ale nie lubie byc nabijany w butleke i nie bede bo po to jest tutaj to forum i mamy dostep do szerokiej bazy danych jak i w wiekszosci przypadkow zdjec uszkodzen, Twoje BMW nie jest wyjatkiem i widac jak auto wygladalo po dzwonie, zatem nie musze brac mechanikow ani blacharzy ani 2-och stow na sprawdzenie bo widze co bylo, Ty natomiast probujesz nabijac ludzi w butleke piszac to: jest w idealnym stanie, mechanika, zawieszenie i blacharka w idealnym stanie.

Jesli jest w idealnym stanie i nie masz nic do ukrycia to prosze wpisz w ogloszeniu: uszkodzony, ale doprowadzony do idealnego stanu - bo taka prawda zgadzamy sie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, proszę o sprawdzenie 3 pozycji.

 

- http://otomoto.pl/bmw-328-e90-prywatnie-C35730275.html - Vin : WBAVA33527PG39834

 

Buuhaha cytuje sprzedajacego pierwsze z 3 samochodow ktore znalazles:

 

Zgadzam się na sprawdzenie samochodu w każdym serwisie, jeżeli przedstawione przeze mnie informacje pokryją się z ASO płaci za usługę kupujący. Jeśli będzie coś nie tak zapłacę ja.

 

No to niech lepiej przygotuje kase na to sprawdzenie hehe

 

 

2007 BMW 328i WBAVA33527PG39834

http://postimg.org/gallery/2bmiz6g8y/

 

Widzę ze śmieszy cie to ze ktoś sprzedając samochód mówi wszystko co potwierdzić może serwis, rozumiem że wolisz być nabijany w butelkę przez sprzedającego ale ja nie mam nic do ukrycia wiec taka informacje podałem w ogłoszeniu.

 

Natomiast co do ceny to każdy sprzedaje za taką za jaka uważa za stosowną, nie spieszy mi się juz ze sprzedaża wiec może wisieć na ogłoszeniu. Natomiast to ze samochód był bity to nie znaczy ze za grosze naprawiony stąd też ta cena. Ponieważ jestem pewny autka, i możesz przyjeżdżać z miernik ami, blacharz ami czy też mechanika mi ale szykuje 200 zł za sprawdzenie w ASO i 150ZŁ za sprawdzenie płyty podłogowej.

Pozdrawiam

 

 

a jak po drodze przy sprawdzaniu wyjdzie że był tłuczony? to co płaci potencjalny klient? bo nie napisałeś że bezwypadek :)?

coś na pewno się znajdzie. jakiś spaw etc. i co wtedy ? powiesz gościowi płać za ASO bo w ogłoszeniu nie było że nie był bity :D?

 

kupiłeś - zrobiłeś i jeszcze wypisujesz takie rzeczy :d

Moje BMW e39 530d

http://e-fotek.pl/images/30091622802443619386.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a jak po drodze przy sprawdzaniu wyjdzie że był tłuczony? to co płaci potencjalny klient? bo nie napisałeś że bezwypadek :)?

coś na pewno się znajdzie. jakiś spaw etc. i co wtedy ? powiesz gościowi płać za ASO bo w ogłoszeniu nie było że nie był bity :D?

 

kupiłeś - zrobiłeś i jeszcze wypisujesz takie rzeczy :d

 

to samo chcialem powiedziec troche wyzej. Na mierniku wyjdzie bankowo grubszy lakier (albo nawet moze zdarzyc sie ze cienszy w przypadku gdy maska byla nowa) bo pol przodu bankowo bylo malowane chyba ze blotniki i maska szly ''pod kolor'' wtedy na zewnatrz faktycznie moze byc ''idealnie'' ale na podluznicy juz bankowo beda slady prostowania lub nawet spawow bo wygieta byla dosc grubo... a pewnie i w komorze silnika bedzie pojechane baza i bezbarwnym a nie sama baza jak fabryka BMW przykazala.

 

Wiec teraz z ciekawosci: Kto zaplaci za sprawdzenie jesli np wskazany przeze mnie warsztat (lub ASO) wykryje ze auto mialo robiony przod?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, serdecznie widać w ogłoszeniu nie napisałem ze bity aczkolwiek zastanawiałem się nad tym, natomiast każdemu zainteresowane mu przekazuje link do passion cars. Czemu napisałem ze w idealnym stanie, bo tak jest jak miałbyś kolego trochę pojęcia o blacharce to zauważył byś ze podłużnice nie mogłyby być spawane ponieważ nie zostały naruszone. Jak byś przyjrzał się troszeczkę ślepej zdjęcią zauważył byś ze było to uderzenie górne. Kolego yampik musisz czytać ze zrozumieniem, wyraźnie jest napisane w ogłoszeniu ze jeżeli informacje podane przeze mnie przez telefon potwierdza się z ASO płAci kupiec, mówiąc po chłopsku. Potencjalnemu kupcowi zamierzam powiedzieć wszystko na temat samochodu. Zresztą był na forum Pan któremu sam podałem link.

 

Stan auta jest idealny ponieważ:

Blacharsko nie jest szpachlowany, spawanych itp itd są wymienione elementy na nowe czyli podkład i lakier, a nie używka czyli lakier na lakier.

Mechanicznie: nie posiada żadnych wycieków, problemów w sumie ma przejechane 114tys km czego nie jestem w stanie sprawdzić w 100% ale może w USA nie kręcą tak licznikow jak w Europie, sprowadzony był przy 98 tyś km.

Zawieszenie: zaraz po zakupie zrobiłem mu serwis bo autko mialobyc dla narzeczonej.

Cena adekwatna do stanu zrobiony normalnie, same felgi to spory koszt plus zabezpieczenie powłoki ceramika przyciemnione szyby. Jeśli nie sprzedam nie będę płakał.

Ja przynajmniej nie napisałem ze bezwypadkowy, serwisowany w ASO itp itd. U mnie informacja jest prawdziwa garażowany.

Zresztą na otomoto podałem vin każdy może sobie sprawdzic sam to powiedziałeś boss jest internet.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, serdecznie widać w ogłoszeniu nie napisałem ze bity aczkolwiek zastanawiałem się nad tym, natomiast każdemu zainteresowane mu przekazuje link do passion cars. Czemu napisałem ze w idealnym stanie, bo tak jest jak miałbyś kolego trochę pojęcia o blacharce to zauważył byś ze podłużnice nie mogłyby być spawane ponieważ nie zostały naruszone. Jak byś przyjrzał się troszeczkę ślepej zdjęcią zauważył byś ze było to uderzenie górne. Kolego yampik musisz czytać ze zrozumieniem, wyraźnie jest napisane w ogłoszeniu ze jeżeli informacje podane przeze mnie przez telefon potwierdza się z ASO płAci kupiec, mówiąc po chłopsku. Potencjalnemu kupcowi zamierzam powiedzieć wszystko na temat samochodu. Zresztą był na forum Pan któremu sam podałem link.

 

Stan auta jest idealny ponieważ:

Blacharsko nie jest szpachlowany, spawanych itp itd są wymienione elementy na nowe czyli podkład i lakier, a nie używka czyli lakier na lakier.

Mechanicznie: nie posiada żadnych wycieków, problemów w sumie ma przejechane 114tys km czego nie jestem w stanie sprawdzić w 100% ale może w USA nie kręcą tak licznikow jak w Europie, sprowadzony był przy 98 tyś km.

Zawieszenie: zaraz po zakupie zrobiłem mu serwis bo autko mialobyc dla narzeczonej.

Cena adekwatna do stanu zrobiony normalnie, same felgi to spory koszt plus zabezpieczenie powłoki ceramika przyciemnione szyby. Jeśli nie sprzedam nie będę płakał.

Ja przynajmniej nie napisałem ze bezwypadkowy, serwisowany w ASO itp itd. U mnie informacja jest prawdziwa garażowany.

Zresztą na otomoto podałem vin każdy może sobie sprawdzic sam to powiedziałeś boss jest internet.

Pozdrawiam

 

Zamierzasz powiedzieć ? to dlaczego od razu tego nie zrobisz w ogłoszeniu ? Auto powypadkowe, to powypadkowe i koniec. Traci na wartości handlowej, jeżeli uważasz że cena za auto w którym stwierdzono szkodę na 13 tyś dolarów jest "adekwatna" to rozśmieszasz mnie :) Uważasz że transport felg i ich zabezpieczenie też podnoszą wartość pojazdu? to teraz może podliczać wszystkie serwisy i na koniec dodać do ceny auta? Jak ktoś chce być uczciwy, to jest od początku, a nie liczy że klient się nie dowie, a jak coś to dopiero wtedy powie co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felg nie transportowalem tylko kupiłem w Polsce, jeszcze nie zdążyłeś odpisać a dodałem taka informacje w ogłoszeniu. Akurat ja staram się być uczciwy można zapytać się paru osób z forum które pisały do mnie w sprawie Bmw. Wartość rynkowa to wartość rynkowa. Ja swoje auto wyceniam na tyle na ile uważam. Oczywiście ze niektórzy wolą kupować taniej. Ale znam stan auta i na tyle go wyceniam. Jeżeli kogoś nie stać albo uważa że za drogo to nie kupi pójdzie do komisu kupi taniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo tak jest jak miałbyś kolego trochę pojęcia o blacharce to zauważył byś ze podłużnice nie mogłyby być spawane ponieważ nie zostały naruszone.

 

Nie jestem zawodowcem ale jakies tam pojecie mam o blacharce i mysle ze prawa podluznica (pasazer) ktorej koniec jest widoczny na 1szym zdjeciu: ( 2 sruby pomiedzy kolem a grillem troszku ponizej rogu blotnika)

http://postimg.org/image/ydvs9wly9/

Jest wygieta w strone kola i to sporo, zatem byla albo podgrzewana i prostowana albo wycinana i wspawana nowa na jakims jej odcinku. Oba przypadki wiadomo co znacza - oslabienie jej konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, na zdjęciu nie widać podłużnicy a belkę zderzaka która posiada swoją strefę zgniotu, jakieś 30 cm. Element nośny nie został na ruszony w tym przypadku, natomiast została wymieniona belka ze wzmocnieniem. Po waszych uwagach dodałem informacje do ogłoszenia. Wole dłużej ja sprzedawać albo wcale niż oszukiwać i potem ciągać się po sądach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, na zdjęciu nie widać podłużnicy a belkę zderzaka która posiada swoją strefę zgniotu, jakieś 30 cm. Element nośny nie został na ruszony w tym przypadku, natomiast została wymieniona belka ze wzmocnieniem. Po waszych uwagach dodałem informacje do ogłoszenia. Wole dłużej ja sprzedawać albo wcale niż oszukiwać i potem ciągać się po sądach.

 

Moze i tak bylo. Nie chce byc burakiem i szanuje Twoja decyzje, Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych zdjęć można sobie gdybać czy się przesunęła czy nie. Na pewno tzw. "komin" razem z belką jest do wyrzucenia, ale myślę, ze podłużnica tez troszkę sie przesunęła. Szkoda, że właściciel nie zrobił zdjęć jak auto przyszło do niego. Wtedy nie byłoby wątpliwości.

 

Co do pisania w ogłoszeniu o wypadkach, kolizjach a co najlepiej zamieszczaniu tych zdjęć. Takim działaniem w Polsce praktycznie skreślasz szansę na sprzedaż auta. Ludzie myślą, że jak handlarz napisze bezwypadkowe to takie jest i wszystkie takie są. Ty pokazujesz auto rozbite, po co komu takie jak ma 500 bezwypadków? Prawda jest taka, że w 50% dzwony są o wiele większe, ale przez brak uczciwości ze strony sprzedającego takie auta mają większe szanse na sprzedaż niż to.

 

Powiem na moim przykładzie, bo miałem ostatnio A5 do sprzedania. Samochód też z USA, ale niezbyt mocno bity, sporo mniej niż ten. Miałem w roczniku i wyposażeniu najniższą cenę w Polsce. Cena Czyni Cuda także było kilka telefonów na tydzień o ten samochód. Ja od razu mówiłem, że uszkodzony był, ale elementy nośne, zawieszenie były nieruszone. Połowa od razu dziękuję, do widzenia. Do drugiej połowy wysłałem zdjecia i dalej bez odzewu... Kupił ją w końcu kumaty gościu, który widział, że w tym samochodzie nic się nie stało. Zabrał ją do ASO na sprawdzenie, 100% OK i kupił bez targowania złotówki. Był to może 20 a może 25 dzwoniący o ten samochód, ale pierwszy oglądający.

Taki nasz kraj i najlepiej się dostosować do warunków jakie tutaj panują. Wszystkie samochody są bezwypadkowe, wszystkie mają pierwszych właścicieli, wszystkie garażowane itd. itp.

Ja wiem, że uczciwość ponad wszystko, ale gdy się patrzy jak z aukcji znika auto w wyższej cenie ze zmienioną deską, bez odpowiedniego pasa przedniego itp. a nasze nadal stoi to można się podłamać.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, co racja to racja w mojej kategorii jest kilka aut droższych tańszych większość ze Stanów albo przez Niemcy przejeżdżał za to wszystkie serwisowane w ASO i bezwypadkowe. Nawet kiedy mówi się gościowi ze jego samochód ze Stanów był walony w zawarte idzie ze vin sciemnial albo że błąd.

Dodałem link do przeszłości mojego auta po uwagach kolegów ale uważam że wolę trafić na takiego właśnie kumatego kupca, który przyjedzie pomierzy sprawdzi, zobaczy ze prawidłowo naprawiony i przebieg nie kręcony. Nawet jeśli nie sprzedam mówi się trudno narzeczoną z musze do jeżdżenia nią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.