Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, poniewaz zbliza sie sezon postanowilem poruszyc temat klimatyzacji w waszych 3'...

 

mianowicie mam takie pytanie, jak czesto nabijacie/odgrzybiacie klime w swoich autach?

czy trzeba to robic po kazdej zimie - przed kazdym sezonem?

 

kupilem auto w zeszlym roku w lipcu, klimy nie nabijalem i normalnie chlodzi - czyli freon jest, z tym ze lekko zalatuje (smierdzi) szczegolnie przy jej

wlaczaniu i wylaczaniu (wtedy czuc najbardziej intensywny brzydki zapach)

w zeszlym roku odgrzybialem klime - pomoglo ale niestety tylko na krotko, po paru dniach znow zaczelo smierdziec...

 

co powinienem zrobic? czy mimo wszystko nabic klime na nowo (nowym i swiezym gazem) ??

czy znow ja odgrzybic? sam nie wiem... moze jakies porady jak to jest u was :)

Opublikowano
mianowicie mam takie pytanie, jak czesto nabijacie/odgrzybiacie klime w swoich autach?

czy trzeba to robic po kazdej zimie - przed kazdym sezonem?

 

Nabijanie/wymiana czynnika na wiosnę, raz do roku obowiązkowo. Odgrzybianie raz lub dwa razy do roku. W zeszłym roku odgrzybiałem dwa razy. To nie luksus, tylko kwestia bezpieczeństwa (komfort podróżowania) oraz zdrowia (możesz wyhodować na parowniku małą cywilizację).

 

Koszt niewielki, nie wiem czy jest się nad czym zastanawiać i oszczędzać. No chyba, że pojedziesz do ASO, tam samo odgrzybianie 150zł. Jednak trzeba przyznać, że jak w ASO odgrzybili to najdłużej miałem spokój w porównaniu z innymi warsztatami.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
serwis klimy raz na rok lub co dwa lata, jak kto uwaza. Jesli jakies odgrzybianie to polecam zdemontować wentylator nawiewu i zrobić odgrzybianie bezpośrednio parownika, dostęp jest

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
Ja od nowości nie robiłem serwisu klimy, a klimka działa super, jeśli nie ma nieszczelności to nie ma co tracić czasu i kasy na magika który wpuści gaz pobrany kilka godzin wcześniej np. od jakiego sznycla. Co innego czyszczenie, tego nigdy za dużo. Jeszcze wymiana filtra kabinowego - serwisowe dwa lata to gruba przesada.
Opublikowano
odzysk gazu od jakiegoś sznycla nie jest poł-produktem - poprostu nie wiesz jak działa urządzenie do obsługi klimatyzacji
Opublikowano

Czynnika się nie uzupełnia co roku, jeśli wszystko jest w porządku to nic nie ubędzie. Raz na jakiś czas można zrobić odgrzybianie ozonem, usunie wszelkie bakterie. No i kabinówka to podstawa. Ja wymieniam co 6 miesięcy.

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Opublikowano
odzysk gazu od jakiegoś sznycla nie jest poł-produktem - poprostu nie wiesz jak działa urządzenie do obsługi klimatyzacji

 

 

tu się mylisz, możesz nawet kupić klimatyzację którą projektowałem :D , dodam dobrze się sprzedaje - ale nie w Polsce. Ale do tematu, czy wiesz ile typów czynnika jest aktualnie używanych w klimatyzacjach, czy wiedzą o tym niektórzy mechanicy, jak często pilnują gazów nieściśliwych. Życzę dużo szczęścia w naprawach.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
serwis klimy raz na rok lub co dwa lata, jak kto uwaza. Jesli jakies odgrzybianie to polecam zdemontować wentylator nawiewu i zrobić odgrzybianie bezpośrednio parownika, dostęp jest

moze cos wiecej napisac?

a co myslicie o osuszaczu?

Opublikowano

Tu masz DIY viewtopic.php?f=15&t=160396 :mrgreen:

Powoli sam się przymierzam do tego ale ja mam cupholdery i teraz żałuję, że są :wink:

pozdrawiam

http://www.hostpic.org/images/75oie_1992258bREE92Wx_2_.png

Pomogę w mojej okolicy przy diagnozie,kodowaniu itp. Free of charge.

Opublikowano

Hejka

Ja obserwowalem moja klima i zasada jest taka, że jeśli wyłączasz ja i jeździsz bez to po włączeniu zaczyna śmierdzieć przez pewien czas i potem sie normuje

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kilka dni temu podczas wizyty w serwisie widziałem obok na stanowisku jak serwisowana jest klima. Zapytałem mechanika na czym to polega i wyjaśnił mi że głównie polega na uzupełnieniu czynnika chłodzącego i wymianie oleju. Czynnik chłodzący wymieszany jest z olejem który smaruje sprężarkę i co pewien czas należy go wymienić. Koszt takiej operacji to ok 200 zł. z odgrzybianiem. Wydaje się, że chyba raz na dwa - trzy lata należałoby to zrobić.
Opublikowano
Polecicie jakiś serwis warszawski, gdzie można to zrobić i nie przepłacić dramatycznie?
Opublikowano
Tak czytam i podziwiam, ciekawe co ile czasu wymieniacie czynik chłodniczy w lodówkach domowych, serwisujecie co dwa lata ??. Jeżeli układ chłodniczy jest szczelny (a taki powinien być ), jest praktycznie bezobsługowy. OK rozumiem odgrzybianie parownika,(część mrożąca),ale uzupełnianie czynnika i lub jego dosmarowanie bezsensu, czynność niepotrzebna, ale kasa jest kasa. Czynnik chłodniczy to nie paliwo to się nie zużywa :mrgreen:
Pozdrawiam, Daniel
Opublikowano
zafir ma rację, wymiana czynnika w poprawnie pracującej klimatyzacji :duh: tylko dla tych co mają kasę do podarowania i czasami potem zaczyna się problem.
Opublikowano
(...)Tak czytam i podziwiam, ciekawe co ile czasu wymieniacie czynik chłodniczy w lodówkach domowych, serwisujecie co dwa lata ??(...)

 

Jakbym robił lodówką 40 tyś km rocznie po naszych drogach, to pewnie byłbym do tego zmuszony. Tak się składa, że przerabiałem dwukrotnie w różnych samochodach mechaniczne uszkodzenie przewodu (raz elementu gumowego, raz aluminiowego). Nic przyjemnego smażyć się na słońcu, zwłaszcza, że mam przednią szybę z filtrem IR więc nawet opalić się dobrze nie mogłem. O kompetencji jednego z ASO BMW nie będę wytaczał elaboratu, bo 2 tygodnie nie mogli sprowadzić części. To teraz może wyda się śmieszne, ale manager z serwisu upominany po raz kolejny, pocieszył mnie (cytuję słowo w słowo) "Proszę mi wierzyć, że myślę o Panu kiedy spoglądam przez okno na słońce". Mam również fakturę z ASO. Za wcześniejsze sprawdzenie dlaczego nie chłodzi, zapłaciłem 400zł. Panowie na mój koszt wpuszczali czynnik do nieszczelnego układu i szukali gdzie będzie syczeć. Serwisant po moim pytaniu, co tak drogo, odparł, że nie udało się odzyskać tego czynnika. Mogłem tylko przyznać rację. Szkoda, że ten czynnik nie ma właściwości jak Hel, bo cała Góra Libertowska k. Krakówa by cienko gadała ... ups, wygadałem się.

 

(...)Jeżeli układ chłodniczy jest szczelny (a taki powinien być ), jest praktycznie bezobsługowy. OK rozumiem odgrzybianie parownika,(część mrożąca),ale uzupełnianie czynnika i lub jego dosmarowanie bezsensu, czynność niepotrzebna, ale kasa jest kasa. Czynnik chłodniczy to nie paliwo to się nie zużywa :mrgreen:(...)

 

Nie chciałbym się tutaj wymądrzać, ale powtórzę pytanie. Jak mam się dowiedzieć, czy mam częściowo nieszczelny układ klimatyzacji? Mam obstawiać, że wszystko jest w porządku, zwłaszcza jak kupiłem używany samochód? To nie pytanie retoryczne, po prostu mnie to ciekawi.

 

Przede mną wakacje, długa podróż. Czy lepiej obstawiać w ciemno, że wszystko jest dalej OK, czy to po prostu sprawdzić?

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Byłem ostatnio na serwisie klimatyzacji. Moim zdaniem napełnianie nie było konieczne bo weszło niewiele więcej jak było ( strata przy wymianie czynnika!), ale odgrzybianie metodą ultradźwiękową to fajna sprawa. Po tym zabiegu powietrze jest zajebiste a koszt jest niewielki 80zł
Opublikowano

Nie chciałbym się tutaj wymądrzać, ale powtórzę pytanie. Jak mam się dowiedzieć, czy mam częściowo nieszczelny układ klimatyzacji? Mam obstawiać, że wszystko jest w porządku, zwłaszcza jak kupiłem używany samochód? To nie pytanie retoryczne, po prostu mnie to ciekawi.

 

Przede mną wakacje, długa podróż. Czy lepiej obstawiać w ciemno, że wszystko jest dalej OK, czy to po prostu sprawdzić?

 

Pozdrawiam

A masz kabel do auta? To możesz sprawdzić ciśnienie w instalacji z tego co pamiętam.

Możemy porównać z moim czy się zgadza mniej więcej - gorzej jak obaj mamy walnięte instalacje :norty: to wtedy klapa :duh:

 

Przede mną też kilka kkm w raczej ciepłych klimatach - na miejscu klima sprawuje się wzorowo ale kto ja tam wie co ma w zanadrzu ? :roll:

pozdrawiam

http://www.hostpic.org/images/75oie_1992258bREE92Wx_2_.png

Pomogę w mojej okolicy przy diagnozie,kodowaniu itp. Free of charge.

Opublikowano

Poprawnie działająca maszyna do klimatyzacji ma opcję znacznika UV do dodania przy napełnianiu instalacji. Stosuje się to po to by znaleźć nieszczelność. Robi się to prosto oświetlając instalację lampą UV, tam gdzie jest nieszczelność widać jakby plamę. Puszczanie czynnika w powietrze jest prawnie zabronione, aha nasłuchiwanie syczenia przy pracującym kompresorze jest zabawne :duh: . Artuj lodówka robi więcej km niż Twoja klimka, dotknij kiedyś agregat lodówki w czasie pracy, co 10min latami jest taki.

Wymiana czynnika w działającej klimatyzacji to strata czasu i pieniędzy, co innego jak są nieszczelności, trzeba czynnik i olej uzupełnić, ale najpierw usunąć nieszczelności. Inaczej to można se pompować jak dziurawą dętkę :norty:

Opublikowano
Odnośnie Panów na Gorze Libertowskiej to lepiej nie pisać. Banda bezszczelnych gburów i tyle. Ostatnio w drodze z Holandii do domu, postanowilem odwiedzic panow na gorze libertowskiej w celu poznania historii serwisowej samochodu. Wyczekałem się przy recepcji z pół godziny i nikt się mną nie zainteresował więc podeszłem do działu z częściami. I mowię o co chodzi, na to pan odpowiada nie ma pan co robic tylko glowe zawrac pierdołami. Wiec odpowiedzialem dzieki za mila obsluge i wyszedłem.Przepraszam za nie na temat ale się nóż w kieszeni otwiera

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.