Skocz do zawartości

330ci po lifcie przekładka automat na manual


maciek7202

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie, mam pytanie czy ktoś to przerabiał w tym modelu z tym silnikiem i może podzielić się co wymieniał i przede wszystkim ile to kosztowało i ile czasu trwało mniej więcej ? Jestem zainteresowany taką przekładką tylko nie wiem ile to kosztuje, z góry odpowiem, że z automatem nic się nie dzieje tylko myślę, że jednak manual to manual. Tak wiem co powiedzą niektórzy trzeba było kupić od razu manual, trzeba było tylko, że znalazł się ładny automat i tak się stało jak się stało, z góry dzięki za odpowiedź !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOD: przeczytaj regulamin, zwłaszcza część o cytowaniu poprzedzających wiadomości.

 

 

A to dlaczego ? Jakieś konkretne powody czy po prostu szkoda ? Szczerze mówiąc nie jeździłem 330ci w manualu, ale sądzę, że jest znaczna różnica pomiędzy automatem a manualem jeśli chodzi o ten silnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto link

viewtopic.php?f=15&t=137826

Owy link przedstawia 328 i ceny lekko beda sie roznily.

A tak miedzynami to dla mnie operacja przekracza koszty.Wolalbym sprzedac automat i zakupic manual..

 

Dzięki za link ale już go widziałem, miałem nadzieję, że ktoś z forum podzieli się swoimi odczuciami ;) Sprzedaż nie wchodzi w grę ponieważ niedawno kupiłem to auto i tak jak mówię drugiego takiego nie znalazłem od kilku miesięcy a szukałem codziennie wiadomo jak to jest, no trafił się automat ładny to tak też się stało, choć od początku wchodził w grę jedynie manual, niestety ładnego nie znalazłem, albo po dzwonie jakimś, albo 6 właścicieli od 8 miesięcy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo przerabiania, inny jest dyfer (krótszy) co znaczy, że zyskałbyś przyspieszenie a spadłaby prędkość maksymalna gdybyś zostawil ten z automatu.

Jeśli masz naprawdę ładne auto i zgodne z vin...nie psuj tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOD: przeczytaj regulamin, zwłaszcza część o cytowaniu poprzedzających wiadomości.

 

 

Nie zamierzam sprzedawać tego auta w ciągu najbliższych 4 lat ;) Poza tym nie uważam, żeby to był problem przy sprzedaży podobnie jak przekładka anglika ;) Ale wiadomo każdy ma swoje zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś jeździł obydwoma ( automat i manual w 330ci) i potrafi ocenić czy jest znaczna różnica ?

Nie pomoge ci z 330i,ale ja mialem audi a3 1.9tdi auto i powiem,ze to byl moj pierwszy i ostatni automat. :D

Kolega z pracy ma 530d w automacie i tez sie krzywi.

Moje spostrzezenie to takie,ze automat jest o wiele wolniejszy,czy to audi czy kolegi buma serii5.Moze i wygoda w korkach,ale mi sie nie widzi i to moje zdanie :mrgreen:

 

A jesli chcesz sam sie upewnic jak to chodzi to ustaw sie z kims na spocie,lub poszukaj na aledrogo takiego modelu z manualem i poprostu sie przejedz.

Zmiana skrzynki to wysoki koszt wiec sprawdzic za darmo chyba warto..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że automatu w benzynie się nie sypią i chętnych na zakup może być mniej.

 

Jeździłem 330iA i oczywiście swoim 330xi. Nigdy nie zamieniłbym się na automat. Nigdy.

Rozumiem chęć przekładki, ale z drugiej strony to poważna ingerencja. Wspomniałem o dyfrze, ale także inny jest wał napędowy.

Największe schody będą przy oprogramowaniu silnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wcześniej miałem E46 323 w melexie, obecną bunie kupiłem 330i tourasa w manualu i powiem Wam ze jakbym miał mozliwość to bardzo chetnie zmieniłbym na automata. Wygoda jest zajebiaszcza pod każdym względem - w mieście bez porównania a i w trasie też nie trzeba machac łapą i do tego ten kickdown przy wyprzedzaniu był zajebisty. Różnica w przyspieszeniu pomiedzy automatem a manualem jest ~1 sek wiec można przeżyć a ja nie jeżdze ani na torze, ani na wyścigi :cool2:

Automaty w benzynach robił ZF które są bardzo mało awaryjne, inna sytuacja jest w klekotach (GM).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem co powiedzą niektórzy trzeba było kupić od razu manual, trzeba było tylko, że znalazł się ładny automat i tak się stało jak się stało[...]

Czyli jesteś świadom swoich błędów? To dobrze rokuje na przyszłość ;)

 

 

 

szczególnie boli za każdym razem redukowanie z 3 na 2.

Ale co boli? noga? ręka? kieszeń? a może głowa?

Mnie osobiście, mentalnie boli (bolało, bo już się oswobodziłem) wykonywanie w samochodzie bezsensownych ruchów. Jak by Ci ktoś kazał raz co 100 metrów a raz co kilka kilometrów klepać się w prawe kolano, "bo tak auto jedzie lepiej" (załóżmy tylko, że tak jest), to też byś nie rozumiał co może przy tym boleć?

 

Z drugiej strony, masz prawo nie rozumieć. Tylko nie wytykaj z ironią innym, problemów z ruszaniem głową, ok?

 

 

Pozdrawiam,

ecml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Zdaje się, zę nie Ty napisałeś, że boli zmiana 3 na 2? Ja jestem serio ciekawy co boli, zwłaszcza w tej konfiguracji.

 

Miałem BMW w automacie, mam i w manualu. Znam wady i zalety obu.

Osobiste zaczepki zostaw sobie poza forum, ok? :duh:

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle mnie zrozumiałeś, nie próbowałem Cię zaczepiać. Najwidoczniej nieopacznie potraktowałem Twoje pytania jak sarkazm. Zakładam więc, że skoro znasz wady i zalety obu rozwiązań, pytanie "co boli?" było retoryczne...

 

Pozdrawiam,

ecml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jceela, mnie boli (w jakim sensie "boli", wyjaśniłem wcześniej) skupianie myśli na rzeczy, która tego wymagać nie musi. Zwłaszcza, że nawet w samochodzie mam często wiele ciekawszych i/lub ważniejszych rzeczy do roboty niż mielenie biegami. Rozumiem na torze - tam liczy się tylko czas, adrenalina, zabawa, wynik... Sam się lubię czasem w manualu zabawić. Ale w miejskim korku...?!

 

Jeżeli zaś chodzi o "zwłaszcza z 3 na 2", to redukcja absorbująca kierowcę chyba w największym stopniu. Zwłaszcza jak chce się ją wykonać dobrze, przy śliskiej nawierzchni, zyskując moment a nie tracąc na uślizgu. Tak moim zdaniem, oczywiście.

 

 

 

Z zupełnie innej strony, zauważyłeś jak zmieniają się trendy w motoryzacji? Myślisz, że bez powodu?

 

 

//EDIT

Żeby nie było, sam jeździłem (już ze ćwierć wieku będzie) różnymi BMW, zawsze z manualną skrzynią. 330d to mój pierwszy diesel i pierwszy automat. Generalnie więc też mam odrobinę doświadczenia z jednymi i z drugimi rozwiązaniami...

 

Pozdrawiam,

ecml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie było retoryczne. Ja nie wiem co może boleć, zwłaszcza z 3 na 2, co zostało tak podkreślone :roll:

 

Może jak chce zrobić szybką redukcję to mu gałka "wylata" i wali się sygnetem w szczękę.

Ten problem nie występuje przy redukcji z 4 na 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

A, OK. No to może jestem dziwny, bo w 330Ci nie mam problemów, które opisujesz, a manualna skrzynia jest tam wręcz dla mnie wskazana (oczywiście ktoś inny może mieć zupełnie odwrotnie, ale nie nazwę tego bólem). Również przy redukcji z 3 na 2.

Korek - to właśnie świadomość wad i zalet obu rozwiązań.

 

Trendy trendami, potrzeba potrzebą... Dlatego nie ma tylko 1 rozwiązania i nie należy skreślać definitywnie pozostałych. Nawet z bólem...

 

W dieslu też wolałbym automat. I tak też miałem.

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.