E39 podcisnienie i mroz

[polowiec]

Witam

 

Nastały mrozy i jedna rzecz zmieniła sie w moim aucie. Po całej nocy przy -15 stopniach jak wsiądę do auta i nacisnę na hamulec to pedla jest twardy. Podciśnienie schodzi w nocy. Gdy bylo cieplej nie bylo tego problemu. Jak auto stoi 2-3 godziny to podciśnienie jeszcze trzyma. Problem jest przy dłuższych postojach. Mam wymienione wszystkie wężyki oraz dwa zaworki (turbo i egr).

 

Czy to jest normalne czy coś zaczyna już się zużywać? Jak jest w Waszych autach?

 

W drugim aucie (Seat ibiza) podciśnienie przy tym samym mrozie trzyma do rana.

 

pozdrawiam

Tomek

[pulanski]

sprawdź pod filtrem kabinowym od strony kierowcy jest serwo czy masz drożne kanały odpływowe najprawdopodobniej było zalane wodą i teraz woda zamarza w środku

[krzaś]

Witam. Ja też mam ten sam problem, czyli zamarza serwo.

W listopadzie miałem sytuacje że po umyciu samochodu w myjni miałem zalane całe serwo tak, że było widac tylko korek od zbiorniczka płynu hamulcowego. Po umyciu auta przejechałem tylko 5m. Wąż podciśnienia pociągną wodę do silnika i silnik stał jak wryty, nawet okręcić się nie dał. :mad2: Ale po odkręceniu świec i demontażu rury dolotu powietrza od przepustnicy rozwiązało cały problem i becia lata dalej. Serwo chyba do wymiany, bo skubana woda nie chce odparować. A grzałem suszarką, aż serwo prawie "czerwone" było. :oops:

[pulanski]

grzanie nic nie da tylko wymiana ,woda już zrobiła straszne szkody w środku

[CICHY525]

Dokładnie tak jak kolega napisał,zalane servo jest już do wyrzucenia.O ile w lato działac może poprawnie to zimą nam pokaże co potrafi.

[polowiec]

sprawdź pod filtrem kabinowym od strony kierowcy jest serwo czy masz drożne kanały odpływowe najprawdopodobniej było zalane wodą i teraz woda zamarza w środku

 

 

Witam

 

Kanały mam drożne. Pedla po uruchomieniu silnika od razu staje się miękki. Tylko po nocy pedla jest twardy (ucieka podciśnienie).

Jak jest cieplej na dworze to tego problemu nie ma.

 

Zastanawiam się, gdzie może uciekać.

 

 

pozdro.

Edytowane 3 Lutego 2012 przez polowiec

[krys32]

Dokładnie tak jak kolega napisał,zalane servo jest już do wyrzucenia.O ile w lato działac może poprawnie to zimą nam pokaże co potrafi.

 

Czy ja wiem :? To może umie cud się stał. Kupiłem te autko w czerwcu, pamiętam, że strasznie lało kilka dni później. Patrzę a ja w środku tylko ze strony kierowcy miałem wodę. Szok :shock: Patrzę przy uszczelkach itd. a tu nic. Zdejmuje obudowę filtra kabinowego, a tam serwo i zbiorniczek od płynu hamulcowego w wodzie. Rękę jak włożyłem, żeby odblokować odpływ miałem prawie do łokcia w wodzie. Odpływ udrożniłem (liście zgniłe itd.) i do dziś mam spokój i nic się nie dzieje na szczęście :D

[akostia]

Też miałem zalane serwo hamulcowe.Udrożniłem odpływ i zapomniałem o temacie .Jednak mróz przypomniał mi o problemie.Pedał hamulca jest twardy jak skała serwo zamarzło.Zamarzły też amortyzatory z przodu :evil: nadwozie opadło i jest twarde.Było jedynie -13

Czekam na ocieplenie i wymieniam amortyzatory.Podobno serwo można osuszyć ściągając wodę strzykawką i cienkim wężykiem.

Bardzo kłopotliwe są te odpływy w e39.Jak nie szyberdach to tylne drzwi ,ale zatopione serwo to już przegięcie.