Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

 

jestem nowym uzytkownikiem , aktualnie uzywam autka innej marki , tez duze, ale jednak.... to nie to :P , pradopodobnie zdecyduje sie w najblizszym czasie na e34 tds'a i teraz pytanie, moze sie to wydawac chore itp , jednak wole podejsc do sprawy praktycznie. Prosze o swoje opinie,-- > czy aktualnie e34 jest chodliwym autkiem?? pytam bo ostatnio znajomy kupil a4 w kombi 1,9tdi i cieszyl sie autem 3 miesiace, co prawda pieniadze z AC beda jednak bol piechoty do czasu wyplaty odszkodowania dalej trwa....

 

pozdrawiam

 

z gory dziekuje

Opublikowano
sam wiesz jak to jest z autami... postawisz w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie i wszystko zginie. E34, zresztą jak cała reszta nasprowadzanych aut jest chodliwa... na części dla innych właścicieli. Ale nie dramatyzujmy, kupmy, zabezpieczmy, ubezpieczmy i cieszmy się... :cool2: :mrgreen:

pozdrawiam

Prezes


Moja flota: •Czarna & •eMka & •Kalinka & •Malutka

Opublikowano

witka

 

wiesz co.... zgadzam sie, jednak aktualnie uzywam scorpio mk1, fajne duze poczciwe auto, i raczej nie mam obaw ze mi to buchna... ale w pytaniu raczej mialem na mysli czy cieszy sie powodzeniem jak ..... 5 =6 latek temu :-)

 

dlatego kieruje pytanko do Ciebie jako uzytkownika, czy garazujesz bunie?? u mnie bedzie pod chmurka , spokojna dzielnica...

 

alarm itp to podstawa, --> to wiem :-)

Opublikowano
no moim zdaniem E34 nie jest pierwszym autem dla "kradziejów" (:P), za bardzo spada wartość tego modelu, teraz wolą nowsze(gadam jak sam bym był ekhm...). Ja mam E30, moj tata E34, oba garazujemy. Poprostu trzeba unikać niejasnych sytuacji z parkowaniem. Najlepiej jesli masz mozliwosc parkowania na ubezpieczonym parkingu.

pozdrawiam

Prezes


Moja flota: •Czarna & •eMka & •Kalinka & •Malutka

Opublikowano
ja jestem wlasnie swiezo upieczonym posiadaczem e34 i tak sie zastanawiam czy jakies menty juz mi go czasem nie podpatruja... dzielnica w sumie tez bardzo spokojna, alarm na miejscu ale z tego co widze to na nasze jumane bumki zbyt jest i to pewny.... :evil:
Opublikowano

Ja autko garazuje. Ale znajomi trzymaja pod chmurka i jest OK.

Oczywiscie zawsze moze sie zdarzyc ze komus sie furka spodoba i zniknie - na to nie ma niestety rady, zarowno zginac moze BMW jak i inne autko.

Opublikowano
jak masz duzo wrogow to lepiej sie pilnuj bo autko moze zniknac :) zazdrosc to ludzka rzecz , kumpel caly czas boi sie o swoje autko ze ktos przyjdzie z osiedla i mu porysuje albo nasla jakis zlodzji bo sami autka nie maja
Opublikowano
Szczerze mowiac, nie wydaje mi sie, zeby E34 jakos specjalnie ginely. Oczywiscie, kradna wszystko, ale ostatnio duzo lepiej znikaja samochody nowsze (3-5 letnie) ze stosunkowo drogimi elementami nadwozia, takimi jak swiatla, zderzaki, blotniki.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
Szczerze mowiac, nie wydaje mi sie, zeby E34 jakos specjalnie ginely. Oczywiscie, kradna wszystko, ale ostatnio duzo lepiej znikaja samochody nowsze (3-5 letnie) ze stosunkowo drogimi elementami nadwozia, takimi jak swiatla, zderzaki, blotniki.

 

Też mi się tak wydaje... moim zdaniem należy się raczej martwić o auta nowsze, te są chyba coś warte na "czarnym rynku". Takie modele jak e34 czy e36 jeśli są przyzwoicie zabezpieczone alarmen i czymś tam jeszcze chyba nie powinny ginąć zbyt często - byle małolat kradnący radia nie sforsuje zabezpeczeń żeby autem odjechać, a "zawodowy" amator cudzej własności raczej się nie zainteresuje 10 letnim autem. Tak przynajmniej ja uważam i spię z tym spokojniej :D

e36 320i

e39 525i

f36 428i

f15 40d - obecnie

e30 330i - w trakcie budowy


http://www.wheelandsteel.com

Opublikowano

Też mi się tak wydaje... moim zdaniem należy się raczej martwić o auta nowsze, te są chyba coś warte na "czarnym rynku". Takie modele jak e34 czy e36 jeśli są przyzwoicie zabezpieczone alarmen i czymś tam jeszcze chyba nie powinny ginąć zbyt często - byle małolat kradnący radia nie sforsuje zabezpeczeń żeby autem odjechać, a "zawodowy" amator cudzej własności raczej się nie zainteresuje 10 letnim autem. Tak przynajmniej ja uważam i spię z tym spokojniej :D

Dokładnie, też tak to sobie tłumacze. Od razu mi lepiej.... :wink:

pozdrawiam

Prezes


Moja flota: •Czarna & •eMka & •Kalinka & •Malutka

Opublikowano
heh swego czasu (rok temu) w Koszalinie e34 ginęły jak świeże bułki. Aktualnie jest cisza w tym temacie - bardziej giną elementy nadwozia np. listwy, lampy itp (co sam osobiście doświadczyłem latem :evil: )

525i 1991r. Islandgrün met.

525tds 1993r. Oxfordgrün met.

635 CSi/A 1981r. Zypresengrün met.

zielono mi .... 8)

Opublikowano
mam e34 525 1989 od 3 tygodni.2 próby włamania po radio oryginalny kaseciak lub auto tego nie wiem.Efekt pracy włamywaczy-uszkodzony centralny.Właśnie szukam garażu, auto w tej chwli stoi pod oknem oczywiście na blokowisku.Uratował mnie fabryczny alarm.
BMW 525i od 340 dni---------wcześniej e23, 732i--------- tylko automat!
Opublikowano

a mnie już po raz kolejny buchneli... znaczek :twisted:

już nie wiem co robić, lutować go czy jak? Ale jak nie wyrwą, to jeszcze na złość porysują auto... kompletny pas! Znaczki też drogie jak cholera :evil: No chyba że znowu moja dzielnicowa policja sie spisze, złapie gówniarzy i odzyska mój znaczek... jak to już bywało :D

- to ja przepraszam! ...i znikł
Opublikowano

oktaw.... no nie mow ze nasza >>kochana<< policja zdolala w jakis magiczny sposob odsyskac skradzione mienie.... jestem pod wrazeniem!

 

a no i troch mnie uspokoiliscie... odnosnie chodliwosci e34. :8)

Opublikowano
oktaw.... no nie mow ze nasza >>kochana<< policja zdolala w jakis magiczny sposob odsyskac skradzione mienie.... jestem pod wrazeniem!

 

a no i troch mnie uspokoiliscie... odnosnie chodliwosci e34. :8)

a jednak :cool2: zresztą byłem w takim szoku, że nie omieszkałem pochwalić się tym kiedyś na forum...

a że jak widzę niedaleko mamy, to może ty też możesz być dobrej myśli? (na wypadek gdyby... tfu! odpukać)

Pozdro!

- to ja przepraszam! ...i znikł
Opublikowano
Ja miałem dwie e34 i nigdy nikt sie nimi nie interesowal a nie brzydkie ! Nie garażowane i stały w najgorszej dzielnicy wroclawia . Jako ciekawostke moge powiedziec ze raz skubnieto mi lusterko ale dziwny trafem >czego do dzisiaj nie moge zrozumiec < policja była tam gdzie trzeba i zlapala cwaniaczka ! Teraz są juz za tanie zeby je kraść (e34) , no chyba zeby jakas naprawde śliczna ! Tak mi sie wydaje !
Nie ma tego złego co by mi dobrze nie wyszło!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.