Skocz do zawartości

Przygotowanie E36 Coupe do sprzedania - kontrolka ABS i inne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

na Waszym forum jestem głównie obserwatorem, choć ostatnio coraz bardziej intensywnym.

 

W związku z zakupem E46 Coupe, moje dotychczasowe auto będzie powoli szukało nowego właściciela. Jest to E36 320i Coupe. Kolor Boston Grun. Bardzo ładne i zadbane. Felgi 17" itd, nieważne, ew. umieszczę linka jak tylko będzie już wystawione.

 

Mam problem, ponieważ we wspomninanym E36 na desce świecą się dwie kontrolki: żółta ABS (non stop) oraz z jej prawej strony czerwona przypominająca informację o klockach ( zapala się po przejechaniu kilku metrów). Klocki są nowe. W serwisie powiedzieli mi, że pradopodobnie jest to wina czujnika ABS oraz czujnika klocków. Czy jest możliwość zweryfikowania tego i naprawienia bez konieczności wydawania 300 pln w ASO za skanowanie i czy możecie mi kogoś polecić?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Opublikowano

Nie musi byc 300zl, czujnik klockow kosztuje ok 50zl.. a abs moze sie swiecic z wielu powodow. Np. najtanszy powod - przepalony bezpiecznik. Sprawdz wszystkie. Jezeli nie, to wtedy bedzie drozej.

Pozdrawiam

Opublikowano
Czujnik klocków to zwykły kawałek drutu z wtyczką i mocowaniem, można go łatwo zmierzyć omomierzem koszt czujnika to 25Pln
Opublikowano

Spoko,

 

jak tylko zdiagnozuję problem to odezwę się do Ciebie.

 

Idąc za Waszymi wskazówkami, sprawdziłem w pierwszej kolejności bezpieczniki i przekazźniki. Okazało się, że jeden z przekaźników jest prawdopodobnie uszkodzony. Coś w nim lata w środku. Gdzie mogę kupić taki przekaźnik. Czy przekaźniki tak jak bezpieczniki różnią się od siebie? Jeśli tak to czym i jak to sprawdzić?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam

 

Przemek

Opublikowano

Stary po co tyle kombinujesz. Daj zarobić 20zł elektrykowi to Ci zdiagnozuje w czym jest problem, pójdzie na zaplecze, przyniesie co potrzeba, wlutuje i tyle.

 

Więcej czasu zmarnujesz niz to warte. A tak bedziesz miał zrobione i dasz zarobic ;P

 

Pozdrawiam

"Only two things are infinite:

the universe, and human stupidity

...and I'm not sure about the universe"

A. Einstein

Opublikowano

Dwa słowa do Misyo: Proszę szanownego Pana jak pisać to pisać z sensem: dać 20zł niby elektrykowi, mechanikowi nie sztuka. Tylko podstawowe pytanie- który z tych "mechaników , elektryków" jest tego wart??? Tak napisać mógł tylko ten, który nigdy nie miał z nimi styczności!!!. Znają się oni chyba wyłącznie na ...jedzeniu i braniu kasy za nic! A jak potrzebujesz pomocy to rozkładają ręce i biorą owe 20zł niby za diagnozę i nic poza tym - problem pozostaje.

Apropos będąc w serwisie z moją niemałą usterką podali kosztorys w kwocie 2000 zł za niby naprawę błędu -zrezygnowałem. Ale potem sam natrafiłem na usterkę i sam ją usunąłem. O dziwo a może nie, Panowie "mechanikowie, elektrykowie" nic o tej usterce nie wspomnieli podczas wystawiania rachunku za niby likwidację problemu.

Więc proszę nie piszmy bajeczek skoro nie mamy nic konkretnego do podpowiedzenia, lepiej pomilczmy !!! Pozdrawiam.

Nie sztuka skorzystać z serwisu-SZTUKA ZROBIĆ TO SAMEMU !!!
Opublikowano

No więc Betty1 (E36) od dzisiaj jest już cała zdrowa. Po zeskanowaniu (50 pln) okazało się, że uszkodzony jest przedni prawy czujnik ABS. Dzień Dobry ASO, do widzenia 300 pln i taka oto oba problemy zostały rozwiązane. Czerwona kontrolka obok sygnalizowała uszkodzony czujnik klocków. W praktyce okazało się, iż wypiął się tylko przewód.

 

Samochód z czystym sumieniem mogę już wystawić na sprzedaż. Jak tylko zrobię fotki, wystawię ogłoszenie na Allegro i prześlę linka.

 

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc.

 

Przemo

Opublikowano

Hmm... W takim razie bardzo Ci współczuję, że nie masz zaufanego elektryka i mechanika. Gdybyś był z mojego terenu to bym Ci takiego polecił. Moje chłopaki robią cuda ;-P

 

No i w sumie stanęło na moim.. nie kombinował. Pojechał na komputer i wszystko jasne... tyle, że dał 50zł a nie 20... i o co tyle krzyku?

 

 

Przy okazji składam życzenia noworoczne... z z zapchanego na maxa zakopanego.

"Only two things are infinite:

the universe, and human stupidity

...and I'm not sure about the universe"

A. Einstein

Opublikowano
Stary po co tyle kombinujesz. Daj zarobić 20zł elektrykowi to Ci zdiagnozuje w czym jest problem, pójdzie na zaplecze, przyniesie co potrzeba, wlutuje i tyle.

 

Więcej czasu zmarnujesz niz to warte. A tak bedziesz miał zrobione i dasz zarobic ;P

 

Pozdrawiam

 

Nie wiem jak u was ale u nas za "dzien dobry" u elektryka placi sie 50zl az jak ma juz cos popatrzec i nic nie zrobic to 100

 

Pozdro

Opublikowano

Moja wypowiedź nie miała za zadanie wzbudzić gniew u przedmówcy. Ale mówiąc o "elektrykach , mechanikach" w przypadku kontrolki ABS to przesada- tam nie ma czego szukać. Ale w przypadku np. moim, gdy mi czasem silnik tarpie czy to podczas jazdy czy też na postoju zaczyna drgać - to jest WŁAŚNIE sprawa dla mechanika, elektryka. Wymienione są świece na NGK, filtr paliwa, sprawdzałem po kolei każdą z 4- cewek podmieniając inną sprawną- również nic. Będąc u niby specjalistów- nie wiedzą o co chodzi.

Odpalasz silnik - jest dobrze-równo chodzi. Pochodzi z 5 minut i zaczyna jakby drżeć, wtedy dodaję gazu a on niechętnie wchodzi na obroty, po paru minutach znów pracuje równomiernie!!!. Wcześniej wyjechałem z domu -zaraz tarpał -tak z 2km, potem dobrze, potem za kilka km znów to samo- UDRĘKA. Ale np. wczoraj przejechałem 60km i nic - wszystko było OK! To nie takie proste!!

Odnośnie tej przypadłości wystawiłem Post o treści:

[ E36 ] Nie wchodzi na obroty- jakby przerywał przy dodaniu gazu !!!

Nie sztuka skorzystać z serwisu-SZTUKA ZROBIĆ TO SAMEMU !!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.