
Mandus
Zarejestrowani-
Postów
729 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Mandus
-
g31 540d xDrive m sport carbon black
Mandus odpowiedział(a) na p0sitiv temat w Galeria - nasze samochody
Piękna i bestia choć kombi i w xDrivie :wink: - ale rozumiem, każdy ma co innego w głowie. Kolor i czarne nery :cool2: Silnik jeszcze większy zbój niż mój - szczere gratulacje! -
opinie o awaryjności/wadliwość nowej serii 5 (G30, G31)
Mandus odpowiedział(a) na grzybekm temat w G30, G31, F90
Ciekawe, kiedy pokaże "Za 5k km wymiana samochodu" :shock: Co do odprowadzania wody z szyby - to mam wrażenie, jakbyście nie jeździli innymi samochodami. Dla mnie to zjawisko jest normalne - oczywiście różnie to wygląda w różnych autach, ale cudów nie ma. Tak jak tomsiu sugeruje, dobrym rozwiązaniem jest położyć coś na boczne szyby - coś ala niewidzialna wycieraczka - ja położyłem z Sonaxa Netshield polimer - jest znacznie lepiej. -
Ja miałem 520d - jeździłem i krótkie dystanse (np. dzieci do szkoły zawoziłem) i robiłem trasy - i nie masz czego się obawiać. W dieslach BMW nie ma problemów z DPFami, a zimny silnik trzeba delikatnie traktować niezależnie czy to diesel czy benzyna - a szczególnie benzyna zagazowana. Do tego 520i słabo jeździ, 528i nie jest mistrzem niezawodności, najlepiej jakby był 3.0i ale znów instalacja droga i do tego większe spalanie. Potem problemy ze sprzedażą takiego auta... No i podaż diesla jest spora (przyzwoite ceny, żadnych przeróbek na LPG) i można wybrać coś sensownego z niedużym przebiegiem - miałem i byłem bardzo zadowolony - dlatego też tobie to polecam. Jeśli myślisz, że za kilka lat diesel zniknie z rynku lub będzie nie modny - to jesteś w błędzie. 520d to najsensowniejsza opcja w relacji ekonomia - osiągi - koszty zakupu. Chyba, że wyznajesz religię, że tylko benzyna, to czemu nie, kup ale jej nie profanuj gazem...
-
Sorry, to wolny kraj, zrobisz jak zechcesz, ale diesel bee, a gaz jest OK?? :duh: Miewałem auta na gazie i nie jestem do tego przekonany. Wiem, że tym wpisem nie pomogłem, ale jak dla mnie to totalna porażka.
-
Regularnie jeżdżę do W-wy na spotkania i daję sobie radę. Owszem, ogólnie jest problem, ale nie specjalnie widzę to lepiej np. Golfem - bo problem podobny. Najgorzej wkurzają mnie parkingi pod biurowcami - zazwyczaj są tak wąskie miejsca, że bankowo ktoś obije nam drzwi - więc czasem trzeba się nakombinować, żeby w miarę bezpiecznie dla karoserii zaparkować. Ale jeździ się po Warszawie całkiem dobrze - znacznie lepiej niż np. po Wrocławiu czy Krakowie, tam się stoi i stoi... G30 i podobnej klasy auta mają pewną przewagą nad np. Golfem czy Skodą - często szlabany mi otwierają o nic nie pytając - myślą, że albo ktoś ważny przyjechał albo np. ktoś z Zarządu :) - oczywiście nie ma reguły, ale zdarza się :cool2: A już na pewno stróż mnie nie wygania z danego miejsca na prywatnym parkingu pod jakąś firmą - a bo to dla pracowników, a bo to dla Zarządu itp.
-
W zakupie prywatnym to w życiu nie kupiłbym nowej piątki ani innego auta za taką kasę :duh:
-
No co tu się wypowiadać - mam i to 2 różne BMW R6 - to się cieszę :norty: i nie będę kolegom psuł nastrojów jak jakiś bufon. Też bym teraz nie chciał R4 - pisałem o tym wyżej - jak się sobie poprzeczkę podniesie, to potem ciężko zejść niżej. Ja przyjmuję do wiadomości, że 530i to fajne auto - świadczy też o tym fakt, że na innych rynkach jest popularny, gdzie nie ma chorej akcyzy - i skoro byłem zadowolony z 520d, to pewnie byłbym też zadowolony z 530i. Nie mniej - dla mnie różnica pomiędzy R4 i R6 jest bardzo duża - ale mnie to jara i lubię słuchać tego aksamitnego dźwięku, dla mnie to ważne - ale nie dla każdego tak musi być. Chyba nawet osiągi są dla mnie drugorzędne (mam na myśli suche dane katalogowe). Pisałem już o koledze, który kupił nowe 525d i jest bardzo zadowolony, ale jak się spotykamy to zawsze mówi, że żałuje, że nie dopłacił do 530d i mi zazdrości tego silnika - a inny by się śmiał ze mnie i innych, którzy dopłacili do tego chorego myta za R6. Tu nie ma złych wyborów - jedne są po prostu bardziej racjonalne, a inne nie (jak w przypadku M5) - wszystko jest dla ludzi i każdy może wybrać, czy chce wydać więcej czy nie. Niezależnie od stanu konta - każdy ma swoje ograniczenia i z pewnością właściciele nowych piątek to nie ludzie, którzy wydają całą swoją kasę na auto, tylko mają masę innych wydatków i kosztów, i muszą decydować, czy dziś dopłacić do większego silnika, czy lepiej gdzie indziej to wydać. Więc nie kopmy się, to bez sensu, ale też nie mówmy, że R4 jest dzisiaj równie dobry co R6 - bo nie jest.
-
Widzę, że jest jedna tendencja - ludzie się utożsamiają ze swoimi samochodami i silnikami i bronią swoich wyborów - właściciele R4 chwalą 2.0 i wmawiają sobie i innym, że to najlepszy wybór - a właściciele R6 i większych mają swoje zdanie i będą kontrować właścicieli z R4. :D Prawda jest taka, że jak mówił motoryzacyjny klasyk - jest tylko jedna rzecz lepsza od dużego silnika - to jeszcze większy silnik :wink: Ale: Właściciele R4 mają przewagę nad właścicielami R6 - przed nimi być może jeszcze przyjemność przesiadki na R6, ale odwrotny kierunek jest mniej przyjemny - jak pokazuje założyciel tego wątku - spadek z R6 na R4 nie jest już taki cool :nienie: I czytając tytuł tego wątku - to dojdziecie do wniosku, że R4 jest najlepszy! Absolutnie nie kupujcie R6 bo potem są takie problemy - a po co?
-
Dokładnie - nic dodać nic ująć :wink: I też się pod tym podpisuję.
-
I wynika z tego, że te nasze rady i opinie o kant du... robić - każda jest inna. Każdy ma inne zdanie, odczucia i potrzeby. To żeby jeszcze bardziej namieszać: Dla mnie dopłata do 30d jest warta każdych pieniędzy - przekonałem się. Jak dla mnie każda dopłata do 40d wcale nie jest taka oczywista, bo róznice pomiędzy 40d a 30d nie są duże, a do tego 40d występuje tylko w xDrive'ie i dla mnie odpada. 40i to świetny silnik, ale wcale nie ma mocnego dołu, jakby od niego oczekiwać, 30d ma go więcej. A 550i z V8 podobno jest dość awaryjne... przynajmniej było. I nie to, że chwalę na siłę 30d, bo teraz mam - tylko dlatego wziąłem 30d bo tak uważam. A co do 530i - na pewno osiągi ma dobre, ale mnie taka charakterystyka kompletnie nie odpowiada i średnio pasuje do takiego auta. Nie chodzi o osiągi - chodzi o codzienną jazdę. Ale przypomnę - wcześniej miałem 520d i byłem zadowolony - więc to wszystko co piszemy to malkontenctwo i wydziwianie na poszczególne motory - za dobrze nam Panowie i czasem narzekamy dla zasady. Każdy wybór będzie dobry - potem kwestia przyzwyczajenia i tyle. Jak można sobie pozwolić na R6 - te jeszcze lepiej, bo moim zdaniem warto, ale jak nie, to nie ma co sobie obrzydzać inne słabsze (ale tańsze R4). Życie to ciągłe kompromisy...
-
G31 530d niebieski śródziemnomorski M-pakiet
Mandus odpowiedział(a) na Grzybu temat w Galeria - nasze samochody
:D Coś o tym wiem, ja chce się M-pak, 530d bez xDrive'a, jeszcze jakiś mały koncert życzeń co do niektórych opcji... Ja wcześniej 2 tygodnie zastanawiałem się nad białą 530d z Monachium, jak się przekonałem do niej, to tego samego dnia zniknęła... ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, trafiłem moją i teraz cieszę się, że tak się stało :) :cool2: -
Jak kolega miał do tej pory R6, to będzie zawiedziony przy R4. Mam kumpla, który pół roku przede mną wziął po raz pierwszy nówkę 525d, a od 20 lat jeździ tylko beemkami serii 5, miał sporo R6 (i nadal ma drugie 535d w e60), ale wziął nowe 525d, wiadomo, że 2.0 R4 - bo na papierze to jeździ bardzo dobrze i nie chciał płacić darmozjadom z wiejskiej. I faktycznie jeździ bardzo dobrze, ale jak widzi moją obecną 530d, z resztą w tym samym kolorze, to zawsze mówi, że był głupi, że nie kupił samochodu z silnikiem. Brakuje do szczęścia R6 i tyle. I nie chodzi o osiągi, bo 520d jak dla mnie jest wystarczające, a 530d to burza, ale chodzi o to coś, co dobrze kolega zna mając obecnie R6... niuton, elastyczność, dźwięk... Jak jeżdżę Alfą żony 2.0 turbo benzyna 280kucy, to różnica jest ogromna - cóż z tego, że jest równie szybka jak ją pocisnę? To mam gdzieś. A sama żona stwierdza, jak jedzie beemką że ta to ma klasę... Tak to już jest, jak miałem 520d, to ją chwaliłem na potęgę, bo byłem zadowolony z niej, teraz jestem usatysfakcjonowany R6, ale gorzej jest, jak się człowiek przyzwyczai do lepszego... Możesz jeszcze rozważyć opcję auta półrocznego z Premium Selection - "popracowniczy Exad" z małym nalotem z Monachium - spora oszczędność, w sam raz na tą chorą akcyzę...
-
G31 530d niebieski śródziemnomorski M-pakiet
Mandus odpowiedział(a) na Grzybu temat w Galeria - nasze samochody
Gratulacje, piękny kolor. Konfiguracja podobna do mojej - ja chyba nie mam tylko rolet w tylnych drzwiach, haka i zintegrowanego pilota do bramy - natomiast mam jeszcze kilka innych pierdół, m.in. ten "softclose" czyli domykanie drzwi, które byś chciał i uważam to za zbyteczny bajer. No i cieszy mnie kolejna 530d w tylnym napędzie :wink: Tak się trafiło, czy tak chciałeś? -
Porównanie wyposażenia standardowego 520d G30 z Audi A6 C8
Mandus odpowiedział(a) na faryzeusz_bmw temat w G30, G31, F90
Załóż, że to co masz w podstawowym cenniku BMW, tego nie masz w Audi :D I po kłopocie... -
I tak trzymać :cool2: Spoko, absolutnie nie obraziłem się, tylko po prostu odebrałem to tak w kontekście mojej złośliwej wypowiedzi :wink: .
-
Rozumiem, też miałem zagwostkę, ale zdecydowałem się na klasyczne srebrne a nie grafitowe, bo nie chciałem takiego bądź co bądź smutnego samochodu, a poza tym po dołożeniu grafitowej felgi do tego koloru samochodu Sophisto Gray była różnica w odcieniach grafitowej felgi a lakieru auta i trochę mi się to średnio podobało. A tak może szału nie ma, jest po prostu klasycznie :wink:
-
@słonik - jeśli pijesz do mnie, to zupełnie niepotrzebnie - to był tylko zwyczajny żart, może lekka złośliwość, ale proszę - miej dystans, wiadomo, że ludzie są wszędzie - i Ci normalni jak i nienormalni. Mnie osobiście akurat auta VAG nie leżą i omijam je szerokim łukiem, ale wcale nie uważam, że ich właściciele są gorsi od właścicieli BMW czy innych marek, no co ty :mad2:
-
Na zimę założyłem obuwie zimowe takie:
-
No... to dlatego właśnie nie jeżdżę Audi... :twisted:
-
i dlatego welurowe się też sprawdzają, więc jak kto woli :) Dokładnie - od 10 lat welurowe mam 365dni w roku i nie zamierzam wracać do gumowych. Ale uwaga - zauważyłem, że jak samochód nie jest garażowany, to dywaniki welurowe mają gorsze życie w zimie, wolniej schną, czasem robią się sztywne z mrozu itp. Natomiast przy ogrzewanym garażu prawie zawsze są suche i bezproblemowe.
-
A ja założyłem takie buty zimowe - Pirelli Sottozero3. Felga homologowana ATS 18cali:
-
Jak najbardziej jakość oleju ma znaczenie, ale mimo wszystko - lepiej zmieniać co 15k km niż lać co 30k km nawet najlepszy olej.
-
opinie o awaryjności/wadliwość nowej serii 5 (G30, G31)
Mandus odpowiedział(a) na grzybekm temat w G30, G31, F90
Ja też jestem szczęściarzem, bo u mnie idealna cisza - a często ściszam radio w tym aucie, żeby właśnie posłuchać mruczka R6... ale: - wkurzam się na gorsze nagłośnienie Hi-Fi (w stosunku do F10) - brak programu Sport+ (częściowa dezaktywacja ESP i wyłączenie trakcji jak było w F10) - liczne oszczędności np. brak schowka w podłokietniku tylnym - gorszej jakości guziki na kierownicy (tak, tak - porównajcie z F10) itp. Ale ja mam pewną swoją teorię - mówimy, że nowe modele są gorsze od starszych - no i to jest logiczne w klasie premium, bo - ale po kolei: Kupowałem salonową Toyotę Avensis w 2000r - kwota 57.900PLN - a wypasiona wersja 2.0 kosztowała wtedy 80.000PLN. Passaty i inne były nieco droższe, jak dzisiaj. Golfa można było kupić nowego za 50k PLN - a dziś? A dziś wypasiony Passat to kwota 180k PLN, Avensis czy inne to 150k PLN. Kolega kupił T-Roca 1.0 115KM - fajny, średnio wyposażony - ale cena to ponad 100k PLN!!! Wchodzisz do Skody i masz Kodiaq'a 1.4TSI ze szmatą w środku za 150k PLN!!! :mad2: Co z tego? Ano w 2000r mój tata nabył nowego Merca E280 - średnio wyposażony - kwota to była po mega rabatach jakieś 260k PLN - i ogólnie wtedy dysponując kwotą powyżej 200k PLN mogliśmy kupić Merca e-klasę czy BMW serii 5? I dzisiaj też tak możemy. Wniosek? :idea: Wniosek jest taki, że ta nasza klasa Premium przez prawie 20 lat nie podrożała (przynajmniej aż tak znacząco) - a jak zerkniemy na cenniki tańszych samochodów - to podrożały prawie 2 razy! Czyli można powiedzieć, że biorąc pod uwagę inflację, wzrost PKB itd. to BMW serii 5 mocno potaniało - no i mamy powód, dlaczego księgowi w koncernach tną koszty - bo inaczej, chcąc zachować tamtą jakość z lat '90 postęp technologiczny oraz podobną marżę - BMW serii 5 zaczynałoby się od 400k PLN a nie od 200k PLN. Woleli zejść z jakością a nie marżą - to oczywiste - i cudów nie ma - ani w Audi ani w Mercu. Czy ja się mylę - czy macie podobne spostrzeżenia? -
U mnie już działa - wystarczyło włączyć opcję w samochodzie.
-
G30 - 530d - bez xDrive - średnia z ok. 3000km - 7.1L :D Ale przyznaję, że teraz po wymianie na G30 jeżdżę średnio dynamicznie - tzn. dość szybko, ale płynnie i częściej przełączam na Eco niż na Sport. Pewnie niedługo trochę urośnie...