Moim zdaniem zawsze warto sięgnąć po wyższe, lepsze audio w samochodzie, chociażby dlatego że w miarę nagłej potrzeby mozesz zmienić w nim same głośniki aby uzykać lepszy efekt. Cała instalcja może pozostac bez zmian. Nie musisz ciągnąć kabli, masz do dyspozycji fabryczny korektor graficzny i nie walczysz z zasilaniem wzmacnicza, wyciszaniem telefonu itd.. Mogę się wypowiedzieć na temat Harman Kardon w F11 LCI. Jest naprawdę dobrze. Jest to pierwsze audio fabryczne do którego zmiany się nie palę, choć w domu leży gotowy do montażu zestaw Morel Elate. Oczywiście dobrze nie znaczy perfekyjnie;-) Zestaw HK gra dobrze do połowy skali głośności, potem jest męcząco i nieznośnie. Sa to jednak zakresy gośności których się nie używa. Niezłe tweetery, średnica aż-poprawna, dobre niskie tony. Dzięki equalizerowi można całość wysterować w sposób gdzie szkoła grania przypomina tkz " sound quality" - gra bardzo czysto. Porównywałem do Prof w F10 przed liftem i HK jest wyrażnie lepszy: dynamika,jakość dzwięku( szczególnie tweeter). W poprzednim BMW E61 miałem Logic 7 i było gorzej niż w HK - jakieś 2 klasy. Konstruktorzy systemu tym razem zadbali też o słuchaczy siedzących z tyłu. Tu też jakość jest dobra. Polecam czasem usiąść z tyłu Waszego BMW sami się przekonacie. Na pewno warto zadbać o dobre audio w serii 5- f10/11, bo auto jest świetnie wyciszone i możesz czuć satysfakcję z dobrej jakośći dzwięku nawet przy wyższych prędkościach. :mrgreen: