prl

Yhm. Mam to samo! Ale ja uznałem to za normalne zachowanie ;-) Poprostu przez chwile pokazuje jeszcze chwilowe zużycie paliwa a potem poprawnie w/g instrukcji użytkowania bmw idzie na koniec skali.

:wink: O wiele bardziej ? Jedynie o otwierane z tyłu drzwi :wink: A jedno i drugie jest małe - w sensie auto "rodzinne", więc... Zbaczajac od meritum, tak się zastanawiam..... w razie wypadku łatwiej wyjść/wyciągnąć żyjącą i potrzebującą osobę z sedana 4-drzwiowego czy z COUPE? Odpowiedź chyba oczywista.

1. jazda z dzieckiem na pokładzie to nie 'zabawa', sprawa jest poważna. 2. kiedy kupowaliśmy z żoną E36 to wybór padł na SEDAN , myślę że jest o wiele bardziej praktyczny. COUPE to w jakimkolwiek aucie raczej nie nadaje się do jazdy z dzieckiem, w sumie to najczęściej auto dla 1 bądź 2 osób na codzień. Fanatycy pewnie powiedzą że jeżdża i im to nie przeszkadza, ale jak np. ja mam 190 cm wzrostu to wcale mi się nie uśmiecha podnosić fotel przedni i gramolić się na wyro do tyłu! Czyli SEDAN napewno.

1. sprężyny zostały dzisiaj wymienione na te zakupione z allegro, auto podniosło się i wizualnie i czuć to podczas jazdy. Co prawda nie podniosło się aż tak bardzo żeby wsadzić koła 17 ale 16 już wejdą napewno! Okazało się że sprężyny które miałem zamontowane mają jednak o 1 zwój mniej, są to oryginalne sprężyny o oznaczeniu BMW "1126 668". Ktoś mi pomoże znaleźć (szukałem w googlach bez skutku) od jakiego modelu lub jakie pełni funkcję ten właśnie model? Na sprężynach od spodu i góry są oryginalne podkładko-gumy (żeby sprężyna nie obcierała o nadwozie i wahacz. Są około 5 mm - wyczytałem na realoem że montowane były także 10mm - gdzie takie zdobyć? Kiedy je założę to auto powinno się podnieść o około 1cm - a to bardzo dużo dla mnie znaczy :) 2. geometrii nie muszę już robić, koła mają o połowe mniejsze nachylenie od momentu wymiany sprężyn! podejrzewam że gdy podniosę auto jeszcze troche wyżej to wrócą wogóle do prawie-pionu... oby tak dalej :)

Co do zbieżności: raczej racja, ostatnio wykukałem tam śrubę mimośrodową, więc muszę zrobić zbieżność i kółeczka "same" się ustawią :-) Co do zawieszenia tyłu ogólnie, chyba że nie ma tu mocnego na rozwiązanie problemu? Dzisiaj zdjąłem koło, i szkoda że nie miałem aparatu, bo podesłałbym pare fotek. Kupiłem w między czasie na allegro sprężyny od normalnie wysoko-stojącej e36, przystawiłem (bo jeszcze nie miałem kiedy ich zamontować) do zamontowanych u siebie i są identyczne :( Czarne, wysokie na 24 cm. Amortyzatory mam SACHS SUPER TOURING 556 878 (czyli seryjnie montowane), odboje na nich też wyglądają normalnie, porównując je z tymi na allegro w aukcjach... Wymiękam! Nikt nie wie! :-( Aha! i jeszcze jedno... dzisiaj przypadkowo zauważyłem coś czego wogóle się nie spodziewałem - MAM PODGIĘTE RANTY. Czyli już ktoś coś kombinował :( Aaaaaaa..... i na koniec ostatnia rzecz która przypomniala mi się przed chwilą w miejscu odosobnienia :))) Gdy miałem auto podlewarowane to mialem zaciągnęty hamulec ręczny - gdy zdjąlem i założyłem koło ponownie bez ruszania zawieszenia to auto STAŁO WYSOKO - NORMALNIE. Mysłałem że to normalne i opadnie gdy postoi dłużej albo pojeździ sobie troche... a tu niespodzianka! Auto opadło po odciągnięciu hamulca ręcznego!!! I chyba tu trzeba szukać rozwiązania : nie chodzi mi o hamulec ręczny, ale o względne poruszenie wahacza lub innych tego typu elementów składowych zawieszenia. Bo skoro ruch koła obniża zawieszenie to musi coś być nie tak z tym zawieszeniem koła (obydwu...). Czyżby wszystkie tuleje? Ostatnio coś mi stuka za wiele elementów z tyłu, jadąc po wybojach... Co o tym sądzicie? Miał już ktoś coś podobnego?

Ha! Nie dawalo mi to spokoju i poszedlem sobie wlasnie do sklepu bo fajki! Poszedlem na parking w czelusci piekielne (nieoswietlony), podnioslem maske i wlozylem reke, grzebalem z 10 minut... no i wygrzebalem! Poprostu gorny waz byl zagiety, i po odgieciu autko odpalilo odrazu, zrobilem honorowa rundke, silniczek pochodzil troche, przeprosilem bunie za chwile zwatpienia ;-) Dziekuje wszystkim za podpowiedzi!!!

A wiec tak... 1. auto ma oryginalny przebieg 83 tys, chociaz nie mam go od nowosci mam duze powody by sadzic ze tak jest. Widzialem niejedna e36 i moja w zasadzie jest jak wyciagnieta z szopy spod siana :-))) 2. jest duze prawdopodobienstwo ze zamontowalismy ja jednak odwrotnie - spieszylo mi sie i jak wiadomo , pospiech nie jest sprzymierzencem mechanika (tu: mnie). CZY KTOS WIE CZY STRZALKA MA BYC W KIERUNKU MASKI CZY CHODNIKA?! Pompke mam zlokalizowana nad wachaczem "pod nogami" kierowcy, w specjalnej oryginalnej opasce. Trzeba sie niezle nagimnastykowac zeby ja wyciagnac! 3. co do pompy to kolega z ktorym to robilem powiedzial ze pompa dziala ponoc tylko kiedy silnik pracuje, na wlaczonym zaplonie nigdy nic wczesniej nie slyszalem tak jak teraz. jestem wyczulony na tym pkt. bo wczesniej mialem france puga 605 i tam pompa dzialala bardzo glosno. czy padla? jest taka mozliwosc (bo wszystko kiedys musi sie skonczyc), ale narazie wole o tym nie myslec. 4. LPG mam 2 miesiace... nigdy w zyciu nie mialem pustego baku paliwa, zreszta mam autronica ktory nie pozwala mi standardowo odpalic auta z LPG , tylko kaze rozgrzac silnik do 35 st. i dopiero przy 2500 obr przelaczy sie na LPG. Poniewaz jestem raczej spokojnym i zrownowazonym kierowca, to bardzo czesto musze dluuuugo sobie pojezdzic zanim, czesto przypadkiem, wlaczy sie LPG. O pustym baku specjalnie wspomnialem , gdyz pompa ponoc pada tylko z powodu pracy "na sucho", a do tego nie dopuszcze ;-)

Witam. No kurcze podkusiło mnie rano wymieniać filtr paliwa. Auto ma 83 tys, więc jak piszą w dok. wymianę filtra robi się co 80 tys - w takim razie wymieniam! Kupiłem filtron PP836, wcześniej był MANN. Po zamontowaniu najpierw nie chciał odpalić - normalne bo nie ma paliwa w filtrze, po 3 razie odpalił..... pochodził ładnie z minute po czym nagle obroty spadły do 200 i po chwili zgasł. Od tej chwili wogole nie moge odpalić, zachowuje się jakby nie było zapłonu. Kręci rozrusznik, "załapanie" pojawia się na ułamek sekundy po czym dalej już wogóle nie objawia żadnego "załapywania". Najciekawsze jest to że to auto wogóle nie sprawiało mi kłopotów, nic na drodze dzwinego się nie działo itepe - poprostu jeździło cały czas, a tu taki klops. Gdybym nie miał LPG to wogole bym autem nie pojechał :/ Aha - awaryjnie odpaliłem na LPG (autronic, 2 gen.) i działa wszystko OK. przy przełączeniu na benz. odrazu gaśnie. Strzałka na filtrze była chyba do góry, i tak chyba zamontowałem. Zresztą gdybym filtr zamontował odwrotnie to by wogóle nie pochodził tej minuty nie? Pompa padła nagle??? Co zrobić? :/

Po kupieniu auta (BMW e36 320i 1991) odrazu zauważyłem że w bagażniku zbiera mi się woda. Szukałem wszędzie i nigdzie nie znalazłem wycieku. Pojechałem do speców w mieście od wymian szyb, postawiałem auto za rogiem i poszedłem do nich pieszo... Wchodzę i pytam co może być przyczyną dużą ilością wody w moim sedanie, a oni pytają "jeśli to bmw to ma pan najpewniej rozszczelnioną szybę, w niej nie ma uszczelki jak w innych, to tylko atrapa, tylko szyba jest NAKLEJONA i trzeba ją ponownie nakleić". Nie uwierzyłem. Tydzień później przyszły mrozy tej zimy.... no i odrazu usłyszałem jak mi SKRZYPI zamarźnięta woda pod szybą!!!!!! Niedługo jade na ponowne naklejenie szyby to dam znać jeśli kogoś to nadal interesuje. Pozdrawiam

No i wszystko jasne :-) Wielkie dzięki!

Yhm... patrzyłem dzisiaj i dotykałem te spody siedzeń i nie bardzo wiem jak to ma być tam zamontowane... nie widzę tego poprostu ;-) Mam pytanie.... czy ktoś mógłby pstryknąć fotkę cyfrą jak i gdzie to ma u siebie zamontowane? Niemniej dziękuję bardzo za odpowiedzi i nakierowanie!

Witam. Po zakupie auta, następnego dnia w bagażniku odkryłem 2 luźno leżące części o numerach bmw "8 132 937" oraz "8 132 938". Po oglądnięciu można stwierdzić że jeden to element prawy a drugi lewy. Tylko nie bardzo wiem gdzie to umiejscowić? http://eca.nazwa.pl/_prl/DSC08743_1.JPG http://eca.nazwa.pl/_prl/DSC08744_1.JPG http://eca.nazwa.pl/_prl/DSC08745_1.JPG http://eca.nazwa.pl/_prl/DSC08746_1.JPG

Aha... i zapomniałem o najważniejszym - koła patrząc od tyłu mają duże nachylenie, mniej więcej wygląda to tak: / -- \ zamiast | -- | Troche mniej niż w typowej wydresowanej callibrze... Patrzyłem po innych E36 i w żadnej w mieście i na trasie oraz na fotkach w googlach nie znalazłem takiego nachylenia, wszystkie miały normalne - proste. Koła po podlewarowaniu nie wykazują jakichkolwiek luzów, także nie słychać wogóle z tyłu łożysk, wydaje mi się że są Ok. Może te nachylenie coś podpowie?

cytuje co znalazłem w necie (http://www.leon.krakow.pl/amor.php) przed napisaniem postu : "Amortyzatory Super Touring są przeznaczone do tzw. pierwszego montażu w aucie, czyli już w fabryce. Ten typ amortyzatorów powinni wybierać kierowcy, którzy często poruszają się w ruchu miejskim, ale od czasu do czasu udają w się w dłuższe podróże. Producent zapewnia, że amortyzatory spełniają surowe normy określone przez firmy samochodowe. Wykonane są z wytrzymałych materiałów, zaś surowe reżimy produkcji gwarantują wysoką jakość. Np. chromowane i wysoko polerowane tłoczyska oraz odporne na zużycie prowadnice tłoczyska zapewniają nie tylko szczelność amortyzatora, ale także wysoki komfort - dzięki niewielkiemu tarciu. Z kolei wykorzystywany w procesie produkcji tzw. lakier wodny chroni amortyzator od uderzeń kamieni, czy też gałęzi." Mi też pierwsze przyszło na myśl kiedy wytarłem szmatką obudowe amorka i zobaczyłem ten napis ;-) A szkoda... bo nie byłoby problemu :/

Jakbym miał tak jak u Ciebie to bym się cieszył i tematu nie poruszał :-)))

A czy jest nadal jakaś możliwość że jest tam wstawione coś innego oprócz sprężyn oraz amortyzatorów co odpowiadałoby za tAKI niski stan? Poza tym jest ktoś odważny kto mógłby zrobić fotkę sprężyny od spodu auta? Mniej więcej pamiętam jak to u mnie wygląda - zobaczyłbym czy jest różnica w uginaniu się zamontowanej sprężyny.. chociaż nie wiem czy to ma sens...

Czyli wybrałeś te pierwsze rozwiązanie,a nie drugie ;-) Nie pamietam jakie mam spręzyny teraz, chyba czarne. Te które kupiłem i oddałem to były KME utwardzone, ponoć też seryjne... Tyle że 3 cm niższe i miały 4 zwoje wogóle! (a te które mam i ktore są w manualu mają 6).

I ja chciałbym mieć właśnie takie mega wysokie ORYGINALNE zawieszenie... tylko co jest powodem tego że teraz tak nie jest?

Już widać :-)

Witam. Panowie jestem załamany... Kupilem E36 320i juz blisko 2 miesiące temu. Wspomnę tylko że kupując BMW byłem nastawiony na auto o oryginalnym wyglądzie (nie tunningu), które najbardziej mi się podoba). W ferworze kupna nie rzuciło mi się w oczy odrazu niskie zawieszenie tyłu. Dopiero za dnia (wiem, wiem auta nie kupuje się wieczorem... ale jest zima i wieczór mamy już popołudniu) zaczęło mi to przeszkadzać. Okazuje się że w jeździe także jest to przeszkadzające, szczególnie na nierównościach oraz przy parkowaniu na chodniku. Kupiłem nowe sprężyny bo myślałem że to jest winą - sprężyny (KME) oddałem bo okazało się że są niższe od tych ktore mam zamontowane, w/g manuali w necie mam zamontowane oryginalne. Myślałem że to amortyzatory - sprawdziłem dzisiaj napisy na nich - "SACHS SUPER TOURING model 556 878", czyli oryginalne seryjnie montowane. Gumy na amortyzatorach są takie jak w manualu, czyli też seryjne. Nie wiem co mogę jeszcze sprawdzić. FOTO po wymianie sprężyn na inne, używane ale seryjne: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-07-09_dsc09827_1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09740_1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09744_1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09747_1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09748_1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09749_1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09750_1.jpg A tak wygląda auto po zdjęciu z lewarka ale jeszcze z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Nie ukrywam że do właśnie takiego optimum chciałbym dojść! %5B640%3A480%5Dhttp%3A//eca.nazwa.pl/_prl/2007-06-03_dsc09765_1.jpg I dodatkowe pytanie: w aucie mam kierownicę z napisem M, oraz gałkę zmiany biegów również z tymże emblematem. Czy może to świadczyć o pakiecie tzw. M-Technik?