Arczi333

i nie lej zadych uszczelniaczy, udrazniaczy itp..... czy jakakolwiek fabryka stosuje tego typu rzeczy???? :duh:

kolego nowa, tak? marka płynu jest nie istotna kolor tez. mamy bmke, wiec pewnie aluminum, ja uwzam by płyn byl na bazie glikolu(poczytaj opakowanie) chłodnica aluminiowa glicol lubi i zabezpeczy, a pompa ukladu chłodzenia glicolem jest smarowana! wiec..... kto dba ten ma :)

kolego visco na bank termostat niewiele ma wspolnego, jasne jest to element chlodzenia, ale przy termostacie to trzeba sie zegnac z uszczelka głowicy niebawem, bemka temp nie lubi. co do viska na jutro za 2 paki ci zalatwie NOWE!!! pozdrawiam

Witam:)) chciałbym przedstawić krótkie info o problemie "falujacych obrotów" przy e36.:)) Mile widziane uwagi poprawki:) Mam nadzieję że przydadzą sie te informacje:)) Przyczyną falwania obrotów jest.....?? :zalamany: NP.!!!!!. :hyhy: Przepływomierz powietrza - Służy do pomiaru ilości zasysanego przez silnik powietrza. Można w ten sposób określić stopień obciążenia jednostki napędowej w danym momencie. Dzięki temu sterownik silnika wie, ile paliwa podać silnikowi w danej chwili, aby skład mieszanki był zawsze optymalny. Jak działa przepływomierz powietrza? Na drodze zasysanego strumienia powietrza umieszczony jest cienki drucik rozgrzewany do temperatury około 100°C. Opływające go powietrze chłodzi go z intensywnością zależną od tego, jak wiele powietrza trafia do silnika. Urządzenie elektroniczne stara się utrzymać stałą temperaturę drucika. Jeśli sterownik musi dostarczyć dużo prądu do drucika, to wie, że przepływ powietrza jest duży. Im większy przepływ powietrza, tym więcej paliwa można dostarczyć do silnika. W przepływomierzach z opornikiem utrzymywana jest stała różnica temperatur pomiędzy opornikiem a powietrzem trafiającym do silnika. Wynosi ona ok. 180°C. Zasada działania jest jednak podobna: im więcej energii trzeba na podgrzewanie opornika, tym więcej paliwa dostaje silnik. Objawy uszkodzenia przepływomierza *Najczęstszym objawem jest wyraźny spadek mocy silnika. Samochód nie chce przyspieszać. Towarzyszy temu też pogorszenie kultury pracy. * W niektórych autach objawy nie są dokuczliwe, sterownik może przejść na ustawienia domyślne i silnik pracuje w miarę poprawnie. Pali się tylko lampka "check engine". * Sygnałem o złej pracy przepływomierza powietrza jest też niewłaściwy skład spalin i wyższe zużycie paliwa. Uniknij usterek 1 Podstawowym czynnikiem wpływającym na złą pracę przepływomierza powietrza są zbierające się na nim zabrudzenia. Szczególnie wrażliwy na to jest przepływomierz z gorącym drutem. Dla zwiększenia jego żywotności wystarczy regularnie wymieniać filtr powietrza. Często przepływomierze ulegają awarii po montażu tzw. sportowych filtrów powietrza. Mają one zazwyczaj dużo gorsze od oryginalnych (zwłaszcza te bez atestów) zdolności do wychwytywania zanieczyszczeń. 2 Przepływomierze nie tolerują strzałów w kolektorze dolotowym. Dlatego niesprawne instalacje gazowe są powodem częstych uszkodzeń przepływomierzy. Czasem wystarczy jeden "strzał", czasem usterka następuje dopiero po kilku. Ryzyko "strzałów" maleje niemal do zera po zastosowaniu nowoczesnego wtrysku gazu. 3 W niektórych modelach aut przepływomierz łatwo zepsuć, wjeżdżając z dużą prędkością w głęboką kałużę. Jeżeli na element pomiarowy przepływomierza trafi mgiełka wody, może dojść do natychmiastowego przepalenia drucika. Czujnik położenia przepustnicy zwany także potencjometrem przepustnicy: Ilość powietrza potrzebna do wytworzenia właściwej mieszanki paliwowo - powietrznej zmienia się wraz ze zmianą prędkości obrotowej silnika i zmianą położenia przepustnicy. Aby móc prawidłowo dawkować ilość paliwa centralka otrzymuje informacje z czujnika położenia przepustnicy. W jago konstrukcji wykorzystany jest potencjometr. Sygnały tego czujnika wykorzystywane są do ustalania następujących parametrów: wzbogacenia mieszanki w trakcie przyspieszania, wzbogacania mieszanki przy pełnym otwarciu przepustnicy, odcięcia paliwa przy hamowaniu silnikiem. Uszkodzenie czujnika nie powoduje unieruchomienia silnika, centralka wykorzystuje wtedy sygnały czujnika prędkości obrotowej wału korbowego (hallotronu) i czujnika temperatury cieczy chłodzącej. Możliwe przyczyny awarii: * Zabrudzenia wynikające z eksploatacji (warstwy oleju, kurz i wilgoć) * Zużycie mechaniczne Symptomami kłopotów mogą być: * Problemy z rozruchem * Zwiększenie zużycia paliwa * Niepoprawna praca silnika * Silnik słabo reaguje na naciśnięcie pedału przyspieszenia Silniczek krokowy - Regulator biegu jałowego - Jego zadaniem jest utrzymywanie właściwej prędkości biegu jałowego. Na podstawie danych z czujników temperatury cieczy chłodzącej, temperatury powietrza, czujnika położenia przepustnicy i stycznika krańcowego wolnych obrotów ustalana jest odpowiednia wartość która jest utrzymywana poprzez uchylanie bądź zamykanie przepustnicy przez siłownik, Częsciowo może być również : Sonda lambda - Jest ona wkręcona w rurę przed katalizatorem. Wewnątrz sondy znajduje się rdzeń wykonany z dwutlenku cyrkonu, którego zewnętrzna część styka się ze spalinami a wewnętrzna z powietrzem atmosferycznym. Różna koncentracja jonów tlenu na obu końcach powoduje powstanie sygnału będącego miernikiem ilości tlenu w spalinach. W centralce sygnał ten jest wykorzystywany do zmiany dawkowania paliwa w celu osiągnięcia właściwego składu mieszanki lambda równemu w przybliżeniu jedności (0,99 - 1,01). Ręczna regulacja zawartości CO w spalinach jest niemożliwa. Sonda lambda pracuje prawidłowo dopiero w temperaturze ponad 300 ° C. Aby skrócić czas podgrzewania sondy jest ona podgrzewana elektrycznie do temperatury roboczej. Temperatura robocza osiągana jest w ciągu 20 - 30 sek. Uszkodzenie sondy nie powoduje zatrzymania silnika, jednak wzrasta zużycie paliwa(czasmi nawet nie równa praca silnika) i może dojść do przegrzania i uszkodzenia katalizatora. Świece zapłonowe - Wygląd używanej świecy zapłonowej może nam dużo powiedzieć o warunkach pracy silnika i samej świecy. Dlatego bardzo ważną role odgrywa analiza świecy zapłonowej podczas przeglądu samochodu. Kable Zapłonowe - Jak wiadomo, zadaniem przewodów zapłonowych jest dostarczanie prądu o parametrach ściśle określonych przez konstruktorów układu zapłonowego. Od tego zależy bowiem, czy iskra wytwarzana pomiędzy elektrodami świecy zapłonowej będzie dostatecznie silna.Przewód powinien zatem jak najdłużej doskonale przewodzić prąd, a przede wszystkim być zabezpieczony odpowiednią warstwą izolacyjną. To właśnie odporna i wytrzyma izolacja stanowi o jakości przewodów wysokiego napięcia Węże powietrza - zwrócić uwagę czy nie są popękane, skruszałe, pękniecie węża w okolicy sciągniętego opaską, nie zaluźne(napęczniałe,rozszerzone). Wałek rozrządu przy silnikach 1.6 M40 i 1.8 M40 - wiaze sie z inny otwieraniem zawor ssania i wydechu ,ponieważ krzywki na wałku popychają popychacze i jeśli krzywki są wytarte, powoduja nie równy rytm silnika:(( Powód np: * stosowanie tanich i nie odpowiednich oleji (np mineralnego) * zurzycie mechaniczne Postaram się wkrótce o jakies zdjecia. Mam nadzieję ze te krókie informacje komus pomogą. Jeśłi po własnej próbie diagnozowania nic nie wskakuje zalecam aby autem udano sie do kogos z mozliwoscia zdiagnozowania auta przy pomocy komputera diagnostycznego. Wszelkie uwagi i dodatkowe informacje prosze pisac.:))

Dobrze jest kolego.Pozbyłeś się kłopotu za 250 zł.Mechanior jak Stomatolog jak coś boli tez musi zarobić.A tak całkiem serio to tak biorą (do tego geometria)Nie jest źle.

Nie chce cię tu martwic kolego ale przerabiałem temat na warsztacie i pamiętam doskonale jak jeździłem z padniętym viskiem.No i doigrałem się (poszła chłodnica) :twisted2: pamiętam zabolało wtedy.

Tego kolego nie obejdziesz.Inicjalizacja (to tak zwany stan początkowy)Kluczyk można dorobić tylko tam gdzie piszesz owszem są punkty gdzie niby robią takie rzeczy (ale jest to nielegalne-przynajmniej z tego co ja wiem)Jeśli chcesz mieć zapasowy kluczyk z immobilizerem to uważam ze te 150 czy 250 zł to nie tak drogo.A jak chcesz taniej to po prostu zdejmij immobilizer i wtedy kluczyki (które dorabiasz )są o wiele tańsze.Gosć o którego się tu pytasz nie sprzedał ci kitu.

To co.Nikt nie wie czym się różnią te przepływomierze ? :duh:

Witam.Mam tu mały problem .Mianowicie falują mi obroty.Dodam ze przekładam silnik z M40 na M43 .Jak na razie po odpaleniu silnika (silnik faluje)tylko na wolnych obrotach.Tak do 1000.Czy to morze być spowodowane tym ze zostawiłem stary przepływomierz z silnika M40.Czy te przepływomierze się czymś różnią ? Czy są takie same.Mówię tu o przepływomierzu z silnika M40 który założyłem do M43.

Tak faktycznie temat zaczyna schodzić na awanturę i to taką ze jak bym zaczął to admin na pewno by mnie zbanował.Każdy z nas ma swoje życie.Ale jak słyszę że najpierw kupuje się samochód a potem motor to moja prawa nerka morze tego nie wytrzymać (ze śmiechu)Zastanawiam sie ile sezonów koleś przelatał tą maszyną i gdzie tak na prawdę sprawdził jej możliwości bo na pewno nie zrobił tego na małej witce Pewnie było tylko kombinezon i dobry but i lans na małolatkach:twisted2: Co do taty.To pewnie że fajnie jak daje szmalec i to od razu na E-46 :clap: Szkoda mi tylko tych chłopaków co piszą tu na niektórych postach (mam 5 tys i marze o E-36 kupić czy do zbierać jeszcze parę grosików)A tu młody koleś jeszcze jej nie ma a już chce ją tuningować (podejrzewam że tata da jak sie zepsuje i da na wachę )Co do samej marki BMW to widzę ze nie wszyscy wiedzą ze te auto posiada dusze i coś w sobie czego się nie da tu opisać.A co do kolegi z pytaniem motor czy samochód to powiem ci tak (po co sie tu pytasz o takie rzeczy jak tata ci motoru nie kupi). :evil: :duh:

Ja jak miałem kolego 19 lat to tata miał tyle do powiedzenia co Mrówka w lesie kolego (czyli nic) .Ja mając 19 lat kolego gdybym miał taką kasę to kupiłbym sobie co bym chciał.A ty tu piszesz Tata nie pozwala.A tata po 22 pozwala ci wychodzić z domu? Jesteś jeszcze młodym człowiekiem ale pora już puścić sie ramy taty kolego. :evil:Dobry tata.

Gdybyś szukał głowicy to mam (M 40 oczywiście)w zasadzie mam cały silnik z osprzętem do sprzedania.Taniutko kolego.A wracając do tematu to sprawdź to najlepiej na kompie.Wszystko momentalnie się wyjaśni co jej dolega.

E kolego widzę że nie jest źle (na bogato) jak kasa wpływa.Ale powiem ci ze dobrze robisz jak inwestujesz lewiznę w bunie. :cool2: Na pewno warto. :twisted2:

Oooo kolega udzielił ci najtrafniejszej odpowiedzi na twój nurtujący cię problem. :twisted2: A tak na marginesie kolego to wiem jak to jest mieć boćka (bo sam go miałem) po zrobieniu (czyli po wymianie wałka,popychaczy itd. koszt z robocizną wyszedł 1500 zł ) i powiem ze żałuje ze to naprawiałem.Bo pozbyłem się silnika M 40 i wstawiłem tam M 43.Rozejrzyj się lepiej za innym silnikiem (moja rada)zobacz jakie silniki przychodzą z Anglii (igły kolego)

Docisk kolego na 100 % (fusy z kawy mi to powiedziały) :twisted2:

Potwierdzam Panowie.Policja jak gdyby odpuściła sobie przyciemnione szyby.Widzę jak coraz więcej aut jeździ z przyciemnionymi przednimi szybami (bocznymi).Co prawda są przyciemnione lżej niż te tylne- ale są.Policja czepia się tylko jak kierowca przyciemni sobie całość na tkz. TRUMNĘ (nic nie widać).

Może i macie rajcie z tym klejeniem -przesadziłem.Ale czasami ręce opadają i piana z mordy leci jak wychodzisz i patrzysz a tu czegoś brakuje przy buni (bo ktoś to z..........ł )Ok jeden raz (troszkę nerwów ale jakoś tam człowiek się pogodzi z tym)ale jak to ginie kilka razy.Ja miałem przypadek halogenów (3 razy zdjęli)teraz nie zdejmą bo mam to na patencie.A gdybym przez przypadek zobaczył jak mi ktoś zdejmuje to będzie zbrodnia w afekcie(popełniona oczywiście na nim) :twisted2:z........ł znaczy zarąbał :twisted2:

Ja osobiście wole 17 z szerokimi butami.(Ale są gusty i guściki i na pewno znajdą sie tacy co wolą 16 )Ok :twisted2:

Proponuje kolego przed założeniem (listwy posmarować klejem jeśli nie przewidujesz malowania auta ) Pamiętaj ze jakiekolwiek utrudnienia zniechęcają potencjalnego przestępce. :twisted2:

jeśli dobrze cię zrozumiałem to chcesz z automatu zrobić manu al (tak?) To w czym masz problem? Wrzucasz (podpinasz skrzynie manualną i ok )

Takie cykanie miałem po wymianie szklanek i walka w moim św pamięci silniku M40 (zanim bidulka dęba staną-ale to inna Historia)Tylko ze ja pamiętam ze cykanie dochodziło z okolicy katalizatora a miało się wrażenie ze to w kolektorze wydechowym.Po wyjęciu katalizatora okazało się ze jest w rozsypce.A po wymianie było już cichutko. :twisted2:

Jak za wymianę silnika 600 zł to ok (tyle samo wołali ostatnio jak ja chciałem przerzucić)A co do uszczelki to mechanior kupi uszczelkę za jakieś 200 a za robotę bierze 400 (tak mi się wydaje).Najwidoczniej liczy ci koszt roboczogodziny (aż zrobi a w jakim czasie to sam nie wie)Czy to drogo ? Pewnie nie jak napisałeś ze byleś u najlepszego. :twisted2:

Drogi temat kolego (te tarcze z tyłu).Ale jak tylko i wyłącznie dla siebie to warto.

Tak.Widzę ze sie robi awantura o brewki albo okulary.Idę stąd bo jak admin wpadnie to znowu pewnie ja dostane.A temat Panowie nie jest wart kłótni.Jak dla mnie to gość morze jeździć nawet pomalowaną bunią w miętowe grochy.Mi to nie przeszkadza.A zapomniałem dodać o fioletowych alu. :twisted2:

Kolego z Zarow w pełni co do jednego przyznaje ci rajcie.To jest sprawa każdego indywidualna, co zakłada.Dla chłopaka co założył temacik piąteczka.A ja sobie chyba założę lufę od czołgu z przodu (tylko gdzie ją przyspawać) :twisted2: