Misyo

:lol:

Witam Leżą na elektrodzie. Musisz sie zarejestrować i poszukać.

To sie podepne. A czy można wymienić tego buzzera na jakiś inny? To jest zwykły brzęczyk na 12V? Bo ten orginalny jest za brutalny ;D

Ja u siebie mam wpisaną stałą wartość w komputerze w miejscu sondy. Zaletą jest to, że idealnie nadaje sie pod tańszy gaz. No i katalizator też wyciąłem z softu.

Stary dłużej Ci będe tłumaczył niż sobie sam do tego dojdziesz.... Przecież to banał

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=16422&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=5af89d021d8d51f65662c1e27c45f4df tak mniej więcej.... Ale wkładać 2.5 to tylko Vanosa... a jak lubisz trochę więcej koni i chcesz tani gaz do tego to proponuje 3.5. Właśnie to zrobiłem ;D

Obok masz mój temat na temat SWAPA z 2.0 do 3.5, wiadomo ze to nie to samo ale poczytać warto.

No i gotowe ;D Trochę to wszystko trwało... dużo nerwów było... ale wczoraj już jezdziłem. Kupe rzeczy jeszcze do zrobienia... ale już kosmetyka. Największą skuchą była wtyczka komputera. Bo do 3.0 było identyczna jak w Vanosie.. a do 3.5 niestety inna. Półtorej godziny z lutownicą, schematami i poszło. Kolejnym problemem był brak łapy pod skrzynie. Inaczej to to sie montuje ;D Nie pasował komputer więc z całą obudową przekładaliśmy. To cewki nie było gdzie zamocować... trochę zabawy i wszystko git. Teraz musze zrobić za 1000km i zobaczymy jak sie wszystko ułoży. Mechanik nie pozwolił mi na razie za ostro jezdzić ale wczoraj nie wytrzymałem... i bajka ;D Jutro wywalam katalizator (mam już komputer przełożony od 3.5L z wywaloną sondą, katalizatorem i wykasowanym odcięciem). A i most od 3.0 włożyliśmy co by moment był jeszcze fajniejszy ;D Dzisiaj drobne poprawki. Drążek od skrzyni trzeba o 180st obrócić. Impulsator podłączyć (nie działa prędkościomierz), wentylacja nie załącza się. Reszte płynów powymieniamy..... Także SWAP 2.0Vanos @ 3.5L M30 dopbiega końca. Do soboty skończymy wszystkie tematy i w sobote oddaje autko do kolesia od car -audio. Niech powymienia głośniki, wzmacniacz itd... i sezon przede mną :dance: :dance: :dance:

oczywiście, ze da. Pytanie tylko jak z estetyką wykonania....

Ale jak przerobić? Skoro obok jest nawiew!!! A półki nie chce masakrować.... Rob ił to ktoś?

PrzemekB: Sorry myślałem że pijesz do mnie ;D Tomek_M: prawie się zgadzam. Ale prawie.. co by nie było ;D Ogólnie to już tydzień czasu poświęciłem na rozmyślania nad nagłośnieniem.. i wciąż nie wiem co zrobić. Obecnie mam taki plan.... Wywalam wszystkie stare głosniki. (właściwie to już je wywaliłem). Btw widzieliście jak wygląda głośniczek ten w desce? Wygląda identycznie jak ten co do PC kiedyś wkładali ;D ;D Takiej jest wielkości Wracając do tematu. Przód: W nogach spokojnie wejdzie większy głośnik niż 13cm. 160mm wejdzie bez problemu. Zrobie go na małych dystansach. Jedynie plastik zasłaniający trzeba lekko przerobić (szczeliny są pod 13cm). Głębokość otworu w nogach max 10cm. Lusterka: wydłubie gwizdki i wsadze nowe. Oczywiście to na zwrotnicy i podłączone razem z nogami do wzmacniacza 4 kanałowego (zajmie 2 kanały) Półka: 2x165cm głośniki (trzeba zrobić większą dziurę ale orginalne maskownice mają 18cm więc spokojnie wejdą i nie bedzie widać) - zasilane z radia oraz głośnik basowy 25cm zasilane ze wzmacniacza (zmostkowane 2 pozostałe kanały). Kompletnie nie wiem co zrobić z przodem na desce... kompletnie nic tam nie wejdzie... nie znalazłem głośników 66mm! Co o tym myślicie? Jakieś sugestie?

Przyczyn może być dużo. Czasami bardzo banalnych. Więc warto się na komputer wybrać. Moja żona jak wracała kolegi e36 1.8i to stwierdziła, że jakieś mułowate to autko ;D

Eee... max 0.5L. Rurki z wodą są cienkie.. lamele duże.. ale max pół litra. A wcale bym sie nie zdziwił jakby 0.25L wchodziło. Oczywiście mogę gadać bzdury.

Ja wiem co sie stało... SAMOCHÓD SIE POPSUŁ ;D ;D ;D Stary przecież to może być milion powodów. Skąd niby ktoś ma wiedzieć dlaczego tak jest. Podjedź na jakąś diagnostykę, podłącz się pod komputer i już powinno być jaśniej.... BTW. czego sie po 1.6 spodziewałeś :mrgreen:

Chłopaki na prawde was nie rozumiem. To że mam inne zdanie to nie znaczy ze musicie mnie od razu obrażać (nie jestem dresem, łysy jeszcze nie jestem choć to pewnie kwestia czasu a z wykształceniem to na prawdę nie ma krzywdy....) nigdzie nie napisałem o świecidełkach itd. Napisałem ze 15 letnie głośniki to syf i bede sie przy tym upierał. A co do samego radia. nie wiem czy zauważyliście, ale przez 20 lat strasznie sie dużo wydażyło. Radia w bmw to są blaupunkty które nigdy nie były jakimś high endem. Są to dobre firmowe radia w rozsądnej cenie ale o dobrej opini. Skoro coś nie było "z najwyższej półki" 15 lat temu to tym bardziej w dzisiejszych realiach mocno podupadło. Nie twierdzę, że mi osobiście podoba się mój Alpine z wyglądu. Początkowo chciałem kupić jakiegoś black-panela czy właśnie blaupunkta o "skromnym wyglądzie". Ale zasugerowałem się możliwościami, parametrami i klasą samego Alpine. poza tym zauważcie że każdy ma inne potrzeby, kolega wspomniał że słucha tylko TOK FM... u mnie radio odpada z dwóch powodów. Po pierwsze robie często długie trasy i to nie tylko po polsce. Po 8h w aucie mam dosyć słuchania non stop tych samych kawałków (RMF FM czy Zetka). Poza tym muzyka którą preferuje niekoniecznie jest transmitowana w radiu. WIĘC BARDZO PROSZĘ NIE MIERZCIE WSZYSTKICH SWOJĄ MIARĄ I NIE WYZYWAJCIE OD DRESÓW KOGOŚ KTO MA INNE WYMAGANIA I POTRZEBY!!! Kolejna sprawa to to, że ciężko jest z takiego starego radyjka uzyskać moc do napędzenia tylu głośńików co są w E34. Firmowe wzmacniacze z reguły już dawno nie żyją albo zostały wyciągnięte przez jakić polski komis.... Reasumując. Zgodzę się z wami, że bardzo dużą zaletą starych bavarii itp jest oldschool-owy wygląd bardzo pasujący do tego autka. Ale nie zgodzę się, że te radia wogole sensownie grają. Jak również nie zgodzę się, że stare, tekturowe, wypierdziane membrany mogą dać czysty, soczysty dźwięk. Byle gówniany boschmaan za 20 zika bije na głowę te Nokioskie pierdziawki. nie wspominając o jakich pioneerkach czy tego klasie. Ogólnie E34 nie jest łatwym autkiem do nagłośnienia. Więc proszę pogudzcie się z faktami... a stwierdzenie "mi wystarczająco dobrze gra więc trzeba być łysym dresem, zeby to zmieniać" zachowajcie dla siebie.

Siemka Wkleje tu to co napisał mi mój przyjaciel - prawdziwy spec w temacie. """"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""" Wedlug mnie na bank musisz miec dwa wzmacniacze jesli chcesz wszystko puszczac przez rca bo jeden tego nie obsluzy za chu**** chocby niewiadomo jaki byl chyba ze te z przodu w nogach i te z tylu pojda z radia co nie jest wcale bez sensu poniewaz po 1 i tak te miejsca sa malo wazne i po 2 Twoje radio ma bardzo dobry wzmacniacz takze do tego zupelnie wystarczy i wtedy mozesz kupic jeden wzmak ale duzy i dobry oczywiscie 4 kanalowy i wtedy mostek na pioneera i dwa kanaly na przod bo skoro zalezy Ci na miejscu montaz 2 wzmakow troche mija sie z celem a poza tym powinienes w takiej sytuacji zakupic kondensator czyli koszty koszty koszty takze reasumujac wymienilbym glosniki na rozsadne cenowo(te z tylu i z przodu w nogach) na przod kupilbym drozszy zestaw i nie wiem czy nie lepiej byloby wtedy zrobic tak ze dobry zestaw odseparowany czyli srednioton i gwizdek zalozylbym z przodu ale nie wiem czy nie czasem srednie w nogi a gwizdek na gore a srednie na desce zalozylbym rozsadne cenowo nie wiem tylko jakie masz srednice i co Ci tam wejdzie ale generalnie przod jest najwazniejszy i tutaj gowna kupowac nie ma sensu tak mysle jestesmy w kontakcie i pisz jak cos ========================================== Jak do mnie to to przemawia.

Tomek: Głupoty gadasz i tyle. Nie chodzi o napieprzanie co by pół osiedla Cie słyszało. Chodzi o to, że dobry system dźwiękowy musi miec zapas mocy. Jakie byś super wypasone głośniki nie zamontował w roku 90tym to wybacz ale w 2006 one nie mają prawa grać. 12-15 letnie membrany są już tak wypierdziane ze o jakiejkolwiek dynamice czy czystym pasmie możesz zapomnieć. Poza tym mam u siebie najwyższą instalacje jaka była montowana.. i są to zwykłe tekturki które może i 20 lat temu robiły furorę.. ale dzisiaj nadają się po prostu do wymiany. Radio seryjne może i jest niezłe.. ale jeżeli ktoś chce mieć kaseciaka.. sorry winetou ale czasy kaset już minęły. Teraz sie wrzuca mptrójke i tyle.

Jasne że sie da. Ja u siebie włożyłem do E34 klimatyzacje. Praktycznie nie ma innej opcji niż wyjąć/kupić dokładnie cały układ z e36. Będzie pasowało na 90%. No i zostaje jeszcze te 10% co bedzie kilka Zonków :twisted: U mnie nie było na przykład w karoserii miejsca na kompresor! W dawcy była śliczna blacha a do niej przykręcony kompresor. Wystarczyło dospawać kawałek blachy, nawiercić otwory i przymocować. Wiadomo, że łatwo się to mówi zwłaszcza jak samemu się tego nie robiło :) Ale klima śmiga ślicznie.... A i z czynnikiem był mały problem. Nie jest to ten stosowany w nowszych autach tylko ten starszy. Rdwieściecośtam ;> A że z wyspy jestem to miał go tylko jeden zakład. Ale miał hehe

Dużo niedomówień strasznie w tym temacie a bardzo mnie interesuje. Ja zamierzam na tył wsadzić duży głośnik basowy ale o tym w innym temacie. Rozumiem, że z przodu z wielkością głośników wiele nie zwojuje... ale z tyłu dlaczego chcecie montować 13stki??? Co to za problem zdjąć tylną półkę (niby sporo roboty a tak naprawdę 10 minut) i wywiercić większe otwory? Ładnie wytłumić (zamierzam zastosować maty ABB) i tyle. A na koniec pociągnę tylną półkę materiałem akustycznym co by widok "przechodniów" nie kusił :naughty:

To jest sedan. Nie chce sytuacji w której na zewnątrz jest dyskoteka a w śroku coś ledwie pyka. Poza tym serio nie moge miec skrzyni w bagażniku.

Subwoofer właśnie wywaliłem z bagażnika i niestety już więcej go nie włoże. Właśnie z niego mam tego pionnera. Skrzynie kupiłem razem z autkiem. Jest to samoróbka. Koleś pewnie nie wiedział jaki głośnik w niej jest bo podłączone to było do wzmacniacza 100W Mac audio i wogóle nie grało. Wywaliłem skrzynie i ją rozkręciłem. Jak zobaczyłem tego pioneera to miałem uśmiech przez pół dnia. Dodam ze głośnik kosztuje coś 800zika ;D Po prostu fart. A skrzyni nie będzie bo mam miesięczną córeczke i musze mieć CAŁY wolny bagażnik (wózek, gondola i cała reszta). Dlatego chce wywalić dużą dziurę pod pioneera w tylnej półce. A bagażnik posłuży za skrzynie.

Witam W związku z tym, iż i tak rozgrzebałem pół autka.. czas zająć się CarAudio. Oczywiście z góry informuję, że nie jestem jakimś maniakiem i nie śpie na kasie ;> Ale do tematu. Proszę o pomoc co i jak mam kupić, jak podłączyć i gdzie poczytać know how. Na naszym forum jest full podobnych tematów. Ale wszystkie opisują jakie są rozmiary głośników w naszych beemkach.... Moje auto to E34 Sedan. Fabrycznie jest: - 2xgłośnik (chyba 13cm) w nogach - 2xgłośnik średniotonowy + 2xgwizdek na desce - 2xgłośnik 13cm średniotonowy + 2x gwizdki na tylniej półce. Już wywaliłem seryjne radio i zestaw z tylnej półki. Mam ALPINE CDA-9812RB - 4 x 60W - 3 złącza RCA Ale nie chce napędzać głośników z radia.. chce dokupić wzmacniacz Do tego mam Pionieer TS-W1001DVC - dwucewkowy 25cm głośnik niskotonowy (400W short term/800long). Te dwa elementy już są. Trzeba powoli dokupić całą resztę.. ale jutro położyć pod tą reszte kable co by w przyszłości nie trzeba było znowu pół auta próć. Mój zamysł jest taki. Proszę poprawcie mnie i skorygujcie bo nie mam zielonego pojecia czy chce dobrze czy wogole to nie ma sensu. Na tylnią półkę montuje wspomnianego pioneera usadowionego centralnie z osobnym wzmacniaczem tylko do basu (jaki wzmacniacz musze kupić???). Wywalam głośniki które są i wstawiam 2 głośniki 2 drożne w miejsce starych. Coś rozsądnego cenowo. Z przodu wymieniam wszystkie głośniki na nowe (na dół jakies tanie bo i tak guzik z nich słychać) a na górę średnio i wysokotonówkę ze zwrotnicą. No i do tego drugi wzmacniacz co by pociągnął te razem 6głośników + 2 gwizdki. Czy moja koncepcja jest słuszna? Czy faktycznie musze kupić 2 wzmacniacze? Czy nie można jednego - ale sensownego?

Pionieer TS-W1001DVC bo taki posiadam. Ma 800W short Term i 400W Long term. Dwucewkowość zapewnia mu odpowiednie chłodzenie oraz możliwość podłączenia na prawde mocnego wzmacniacza.

Mam własnie głośnik dwu cewkowyt. Pionieer TS-W1001DVC. I szukam wzmacniacza... ;D

Plan był na 3.0. Bo taki samochód mam na częśći - kompletny. Ale że wszystko się trochę przeciągnęło, i w międzysie pojawił się klient na te 3.0... dostał propozycje nie do odrzucenia. Pojedzie mi do znajomego po 3.5 a ja mu oddam 3.0 ;D I tym sposobem dzisiaj zaczęła się przekładka. Niestety dopiero ściągnąłem maskę i trochę rozbroiłem go.. jutro ruszamy pełną parą.