Nitty

Co do stukania w silniku przy ruszaniu lub gdy schodzi z obrotów to może równie dobrze być obrócona panewka. Jeżeli po porządnym rozgrzaniu silnika zaczyna głośniej chodzić i traci troche mocy to też panewka. :evil: :evil: :evil:

A o co chodzi z hamulcami że lepiej działają po uszczelnieniu pompy ?

To jak już doszliśmy do tematów mechaników co robią uszczelniacze bez ściągania głowicy to może wymienić się namiarami kto robi w jakim województwie. Mnie najbardziej interesowałoby Kuj-Pomorskie

Hej Czy po dwóch latach od ostatniego postu dojechałeś już do tego swojego znajomego mechanika i rozwiązałeś problem :?: :?: :?:

Jak już wszyscy piszą że idzie wymienić uszczelniacze zaworowe bez ściągania głowicy, to może ktoś się orientuje gdzie można to zrobić w Bydgoszczy ?

Może jakiś kanał olejowy jest zapchany i nie ma ciśnienia. Mi kiedyś po wymianie uszczelki miski olejowej też budą trzęsło i silnik pracował nierówno i były błędy od vanosów, ale samo się uspokoiło na drugi dzień i już błędy nie wróciły.

Koszt wymiany uszczelniaczy zaworowych jest zależny czy robisz to demontując głowice to będzie ok 3-4 tyś zł Ale jak znajdziesz warsztat który zrobi to bez ściągania głowicy, tylko pokrywy zaworowej to będzie ok 1 ty zł.

Nie wiem czy zauważyłeś kolego, ale ten wątek jest o benzynie.

A sprawdzałeś rurę wydechową czy jest w środku czarna jak widziałeś to dymienie? Bo teraz pewnie jak jest zimno i leci dużo pary to się oczyściła. A jak jest brudna to raczej dymi dalej tylko mniej jest to widoczne przez parę i niską temp.

Sprawdź jeszcze uszczelkę od pompy vacum (pompa jest przy podszybiu od strony kolektorów wydechowych) bo tam też lubi lecieć. Mi przed wymianą odmy często dymił na biało i do tego wydech na końcu miałem jakby cały zaolejony na zewnątrz. I zauważyłem że przed wymianą na pracującym silniku jak wyciągnąłem bagnet lub odkręciłem korek to nic się nie działo z pracą silnika a po wymianie dusił się jakby miał zgasnąć ale po chwili obroty zaczynają się normować. Sprawdź jak zachowuje się u Ciebie. Ja u siebie na początek po zakupie też uszczelniałem elektrozawory od Vanosów, pompę vacum i podstawe filtra oleju, ale myślę że tak jak piszą tu koledzy było to spowodowane zapchaną odmą i wywalało olej najsłabszym ogniwem.

Hej, tu masz namiary na firmę w UK która naprawia gładzie cylindrów http://www.hthoward.co.uk/engine-machining-services/cylinder-block-machining/bmw-n45-b20-cracked-cylinder-block-repairs/ Swoją drogą ciekawe czy robią silniki które im się wyśle kurierem :?: Sam kiedyś myślałem o 320si bo ceny na mobile sa bardzo kuszące a do tego auta sa fajnie wyposażone i mają niskie przebiegi a do tego 170KM też fajnie musi jechać, no ale przeraziły mnie przypadłości tej jednostki :roll: Co do stukania na postoju to może też być zużyty sworzeń w wahaczu. Niestety wahacz jest aluminiowy i trzeba wymienić cały bo raczej nie da sie wybić samego sworznia i osadzenia nowego bez specjalistycznych narzędzi.

Witam Mam podobny problem z braniem oleju i po przeczytaniu bardzo wielu wątków wszystko widzę że sprowadza się do uszczelniaczy. Jak ktoś już to robił to niech zdradzi jaki jest koszt robienia tego bez ściągania głowicy i czy faktycznie jest to o wiele bardziej skomplikowane od robienia tego ze zdjętą głowicą. A przy okazji kolego Multilab możesz mi naświetlić co oprócz wymiany uszczelniaczy wchodzi jeszcze w remont całej głowicy jak już się ja ściągnie i jaki może być koszt kompleksowego remontu? Będę wdzięczny za odp. bo chyba nie uniknę togo :cry2:

1

Witam Kolego martini1305 jak tam Twoje autko po naprawie uszczelniaczy, przestało brać olej czy coś jeszcze robiłeś?

I jak problem rozwiązany z autem czy poszedł na części ?

A zauważyłeś czy nie dymi po starcie albo w trakcie pracy na jakiś kolor z rury? Wydech masz czysty czy czarny jak w kominie od sadzy? Możesz zrobić jeszcze taki test, zostaw auto na wolnych obrotach na jakieś 15-20 min i mocno mu przygazuj. Jak pójdzie chmura błękitna z rury to najprawdopodobniej są nieszczelne pierścienie tłokowe i silnik do remontu. Jest to wszystko do zrobienia ale koszty nie będą za małe...

@ draglukasz - czyli problem rozwiązałeś poprzez wymianę prowadnic czy dalej się z tym bujasz ? Jak dyskusja na ten temat toczy się już na 3 stronach to chyba trzeba ją zakończyć jak się rozwiązało problem ??? :)

Nie zalewaj gęstszym niż 5W30/5W40 bo te silniki nie tolerują gęstszego oleju. Możesz uszkodzić vanosa i sporo innych rzeczy. Jeżeli nie widzisz żadnych wycieków spod pokrywy zaworowej, elektrozaworów vanosa czy pompy vacum to raczej wychodzi na to że trzeba zrobić będzie pierścienie albo uszczelniacze zaworowe. Zrób test, pozostaw auto na wolnych obrotach z 15min i później ostro przygazuj kilka razy i zobacz czy i jakiego koloru pójdzie dym. Z tego co mówił mi mechanik jak bedzie niebieski to pierścienie, biały to uszczelniacze. Może też odma być zapchana, możesz sprawdzić czy jak na odpalonym silniku wyciągniesz bagnet od oleju czy na chwile wyraźnie się zaksztusi i spadna obroty tak powinno być czy nic się nie stanie a to oznacza że odma albo jej przewody są zapchane.

Z tego co piszą chłopacy na różnych forach to czujniki położenia wałków tylko oryginalne nowe lub używane. Zamienniki albo nie działają wcale albo szybko padają.

@ krzys51w Olej tu chyba nie robi problemu. Ja w moim N42 mam podobny przebieg, wymieniłem napinacz na ori poprawiony i zalałem auto Motulem X-Clean 8100 5W40 i dość często też mam na zimnym silniku wrrrrr na starcie. Jak na to co przeczytałem na różnych forach i widziałem na YT na 90% jestem przekonany że jest to wina tego koła zębatego samoregulującego na Vanosach. W środku są chyba dwa oringi które puszczają olej i to koło nierówno lata. Nowe koło kosztuje ok 900zl, a zestawu do regeneracji (czyli tych oringów) w PL jeszcze nie widziałem.

@Raiven czy ta wtyczka przypadkiem nie odpowiada za sterowanie vanosem ? Czy oprócz wycieku miałeś jakieś inne objawy w pracy silnika jak niskie obroty, nierówna praca ?

Hey, widzę że masz podobny problem do mnie, też jutro zaczne od przeczyszczenia styków od silniczka vanosa i czujników wałków rozrządu i zobaczę czy się coś zmieni. Daj znać jak sytuacja będzie wyglądać u Ciebie po tej operacji.

ooo @lajt, to faktycznie ekstremalna sytuacja, jutro sprawdzę ten czujnik czy jest mokry. Podejrzewam że samo wyczyszczenie i przesmarowanie kontakt sprayem nie pomoże ? A obroty na jałowym też miałeś takie niskie lub lekko falujące ? Pozdrawiam

Wrzuciłem tu to co mam. Mam nadzieje że będzie działać https://plus.google.com/photos/106946023430960286452/albums/6007047451113278929?banner=pwa

Witam Od pewnego czasu mam problem z moją bunią a mianowicie przy odpalaniu bardzo często słychać przez kilka sek. charakterystyczne wrr i silnik jakby nierówno pracował, obroty są ledwo ponad 500 na obrotomierzu. Po podłączeniu INPY jest taki błąd - "2781 CDKPH - Camshaft sensor inlet" w life data obroty pokazuje na 700. Z tego co przeglądałem forum to często opisywany jest problem z siłownikiem od vanosa który kosztuje ok 900zł. Podczas przyspieszania raczej nie czuje ubytku mocy ale od dolnych obrotów ok 1500 w górę słychać lekkie klekotanie podobne do tego co zdarza się podczas rozruchu. Nie jestem jeszcze obeznany w obsłudze INPY więc będe wdzięczny za jakieś podpowiedzi co mogę jeszcze sprawdzić w life data. Proszę o jakieś propozycję ??