Błasiu

Świst na pewno pochodzi od turbiny. To co możesz zrobić na miejscu to posprawdzaj wszystkie polaczenia od turbo i do turbo. Dolot, rura od przepływki do turbo, sprawdź też przewód od odmy (ten ktory jest podłaczony do rury idącej od przepływki do turbo. Jesli cos luzne to podociągaj. Oprócz tego możesz sprawdzic tez turbo od strony wydechowej, szczególnie łączenie rur tuz przy pierwszych katalizatorach. Najlepiej jakbys miał kanał.

Lakiernik raczej nie odpada...a moze byc to jedyne wyjscie. Moze rysa jest po prostu za gleboka i dlatego pojawilo sie takie cos.

w moim 93' roczniku (październik) juz były.

widzialem tylko tarczki cierne, wpisz: LSD plates i cos znajdziesz, np. http://www.4turbo.pl/katalog/index.php?main_page=index&manufacturers_id=65&zenid=90dd56f0cc66a86d1041af727be9341b

przerabialem ostatnio temat tarczek do szpery, ogolnie to tarczki sa dostepne nowe za niezla sumke i raczej nie w Polsce. Tez dzwonilem do paru gosci, ktorzy mieli miec te czesci i niestety nie maja....w dodatku nie wiedza kto moze je miec. zycze wiec wytrwalosci w szukaniu, moze uda ci sie trafic na jakies uzywki bo chyba tylko one wchodza w gre (tarczki oczywiscie). Pozdrawiam. Koledzy nie piszcie ze temat walkowany i w ogole... bo tych tamatow jest jak na lekarstwo i malo w nich konkretow, moze ten cos wniesie pozytecznego, bo wszyscy wiedza jaka to tragedia kiedy konczy sie szpera :)

to ze na ktoryms biegu juz nie slychac to swiadczy tylko o tym ze to dopiero poczatek konca lozysk w tylnym moscie. jak dluzej poojezdzisz to zacznie wyc juz nawet przy 120km/h. dodam ze mialem u siebie "sportowy" tlumik i mimo buczenia w samochodzie slyszalem te lozyska. uzywany most kupisz prakycznie za cene nowych lozysk. u siebie zdecydowalem sie na wymiane lozysk ze wzgledu na szpere. Tylny naped kusi :) niestety

witam, jezdzilem na takich gumach caly sezon letni...jezdzilem bo musialem bo mialem za szerokie felgi i troche obcieraly. generealnie po zalozeniu takich gum masz woz zelazny. Zero amortyzacji....zawieszka tylna praktycznie wylaczona z uzytku. Mialem tylko z tylu. Przeciazenia rozchodza sie na cala karoserie, w niedlugim czasie zacznie wszystko skrzypiec, trzeszczec, dostaja po tylku poduszki amortyzatorów itp. Nie polecam.

jest to oplacalne tylko w przypadku kupna auta w b. dobrym stanie, stosunkowo nowego i z niezajechanym silnikiem. Pamietaj ze przy przerobce bedziesz mial doczynienia z wszechobecnymi rdzawymi podbarwieniami- taki niestety tam maja klimat. Moj ojciec przerabial puga 406 coupe, zajelo mu to ok. pol roku, ale robil popoludniami i przy tym wszystko na biezaca wymienial, konserwowal, czesci ktore trzeba bylo wymienic tez wymienial. był problem z przeladka kolumny kierownicy, wycinana byla sciana grodziowa i wspawana punktowo nowa zeby zachowac wszelkie katy, miary itp. Tam silnik byl na swoim miejszcu jak w europejczyku wiec nic nie trzeba bylo robic. W bmw prawdopodnobnie odpadnie ci dlubanie w elektryce szyb, natomiast elektryke lusterek chyba trzeba przelozyc. W takiej przerobce nie ma miejsca na polsrodki na pewno. Po tym wszystkim cena czesci ktore kupiles + materialy moze zblizyc sie do ceny samochodu ktory kupilbys w Polsce, ale przynajmniej wiesz co masz. Moje zdanie jest takie, jak przerabiac i rozgrzebywac auto to juz robic wszystko na biezaco. Jest to robota dla zapalenca Przy rejestracji nie bylo zadnego problemu, przetlumacz dobrze dokumenty

tylko wlasnie ze to zmienianie jest w tym wszystkijm najlepsze :)

biale kierunki w blotnik - chcesz to ci sprzedam bo mam takie na stanie

:search: :search: :search: :search: x n

wydaje mi sie ze nawet w moich nie ma tak duzych szpar, a moje na pewno nie sa oryginalne, w dodatku manuale.... na sprzedaż

sprawdź poduszke amortyzatora, dostaniesz sie do niej, po zdjeciu wykladziny w bagazniku. zeby ja zdjac, lepiej wykrecic caly amortyzator, wyjecie go to 5 minut.

to i ja poprosze taki opis, bo mi sie skora odkleila na dwóch boczkach. e-mail: mar_214@interia.pl

oj troche denerwujacej zabawy jest na pewno. Musisz zdjac, srodkowy tunel, zeby zdjac ta pionowa czesc deski rozdzielczej. Zeby zdjac tunel srodkowy, wyjmij wklady zapalniczek, odkrec ich obudowy i tam bedziesz widzial sruby od tunelu, potem wyjmij przycisk od awaryjnych i pod nim masz jeszcze jedna srubke, potem juz mozesz wyjac tunel. Dalej, po zdjeciu tunelu, masz juz widoczna jedna srube od tej czesci w ktorej masz dzwignie zmiany biegow, powyciagaj radio, OBC ,zegarek- zalezy co masz, panel ktory jest przy zapalniczce. po zdjeciu tyhc elementów powinienes zajrzec w glab i bedziesz mial pare srubek. Nie wiem czy nie bedziesz musial zdjac metalowej poprzeczki zeby wyjac/wlozyc nagrzewnica i wentylator. Musisz tez wyjac, panel od nawiewu- poodlaczac linki kabelki itp. Ogolnie zarezerwuje sobie cale przedpoludnie. to tyle z tego co zapamietalem, bo sam dzisiaj rozbieralem deske.