melkoman

Było za mało cieczy w układzie chłodzącym, bo mam delikatny wyciek na złączu krućca pod kolektorem ssącym na oringu.. dlatego strzeliło.. a że jestem po długiej trasie (Gdańsk, Katowice, Zgorzelec, Legnica) i korzystałem z pięknej A4, spóźniłem się z dolaniem płynu. :( kontrolka nic nie wskazywała, ale ciśnienie i tak było za duże... Ale dzięki za troskę.

Hej, jestem w Legnicy. Wywaliło mi śrubę odpowietrzającą z węża układu chłodzenia w e46 330d.. Jechałem do Gdańska.. jeśli któryś z klubowiczów jest z Legnicy i mógłby poratować takim śrubunkiem byłbym wdzięczny.. jutro rano muszę wyjechać na północ.. Proszę o pomoc.

U mnie jest jeden dyfer bo nie mam X, ale objawy podobne.. Wymieniłem łącznik elastyczny, tuleję trzymającą dyfer z wózkiem.. U mnie objawia się to dodatkowym zgrzytnięciem, nawet przy lekkim puszczaniu sprzęgła ale tylko po zmianie przód/wsteczny lub na odwrót.. Też jeżdżę tak już dwa lata i niestety się do tego przyzwyczaiłem.. To chyba największy minus trójek.. :cry:

Wątpię żeby kopcenie miała związek z przepływką.. U siebie miałem rozwalony przepływomierz, ale objawiało się to znaczną utratą mocy (buma w trybie awaryjnym), wymieniłem na ori Bosha (dziś jednak bym kupił używkę, a nie nowy drogi oryginał). Rozszczelniony miałem tylko kolektor dolotowy więc na temat wydechowego nic Ci nie doradzę.. Pozdroo

To w końcu kolektor wydechowy czy ssący? (w temacie inaczej , w treści inaczej) :roll:

No to mnie zagiąłeś.. rzeczywiście.. jakoś bardziej racjonalne wydaje się zamontowanie dwóch podpór w mocniejszej jednostce, a nie na odwrót.. dlatego się zdziwiłem że piszecie o dwóch.. Dzięki za info.. :D

Sprawdz sobie na Realoem.com Albo mylnie nazywasz części, albo coś tu nie tak.. Na realoem sprawdzałem nie raz. Sam u siebie wymieniałem łącznik elastyczny wału, i nie widziałem innej podpory od tej przy krzyżakach.. żeby się do niej dobrać trzeba odkręcić tłumik (przy plecionce) potem odkręcić osłony termiczne i caly wał na wierzchu, podpora przykręcona 2 śrubami. Co do kosztów są śmieszne i bym kupował ori. http://allegro.pl/item1083476253_bmw_e46_coupe_1_8_benzyna_wal_napedowy.html tu masz na przykład wał z jedyną podporą wału która występuje w e46... Jeśli się mylę proszę o skorygowanie z linkiem do realoema.. pzdr

Tak spytam z ciekawości, gdzie znajduje się druga podpora wału.. w mojej 330d jest tylko jedna na środku tuż przy krzyżakach??? :?

Podbijam ^^ Czym najlepiej wyczyścić kolektor dolotowy?

Hej i jak poradziłeś sobie z tematem czyszczenia kolektora? Jakiego środka użyłeś do wyczyszczenia go z nagaru? Pozdrawiam i dzięki za info

Witam! Mam prośbę związaną z wymianą kolektora ssącego w e46 330d (184ps) w manualu.. 1. Kupiłem używany kolektor (mój się rozszczelnił), jak oczyścić go z wszędobylskiego nagaru? Czy można go przeczyścić np. Karcherem? 2. Na co zwrócić uwagę przy wymianie? Wystarczy tylko odkręcić 12 śrub? 3 Czy jest tam uszczelka, którą trzeba wymienić na nową? Proszę o pomoc, pierwszy raz się za to zabieram, chciałbym zrobić małą fotorelację, żeby przydało się również innym. Pozdrawiam i z góry dziękuję!

Znam Twój ból.. przechodziłem przez to. Tylko że ja kupiłem przepływomierz w InterCarsie też BOSCHa, podmieniłem i auto zaczęło żyć.. jakbym zyskał połowę stada kucy.. Sprawdź ten przepływomierz jeszcze raz, auto powinno mieć takiego kopa jak na odłączonej przepływce.. Najlepiej jakbyś podmienił się z jakimś kumplem na chwilę. pzdr

Grzanie szyby wyłączone, podgrzewanych foteli brak :( | ;).. Jedyna rzecz która może mieć związek to temp min. 22C.. BTW dziś obroty trzymały cały czas ok.. dopiero po przejechaniu kilku kilometrów zaczęły spadać.. Nie jestem pewien czy w lato jak odpalam auto to te obroty na początku zawszę są trochę wyższe, dopiero po chwili ciut spadają.. Tu dzieje się podobnie tylko długo później i z powrotem wyższe i niższe.. już sam nie wiem jaką wartość one powinny być.. :| Można z tym tak jeździć czy raczej czemuś to szkodzi? Co to znaczy polepszyć, rzadziej się będzie to działo?

Witam, proszę o pomoc. Wraz z pojawieniem się niskich temperatur, Bawarce zaczęły falować obroty, od 700-800 kilka sekund 700, potem kilkanaście 800 - bez reguły.. raz tak, raz inaczej. Ma to miejsce zarówno na rozgrzanym jak i zimnym silniku.. Czy ktoś miał podobny problem? Pozdrawiam i z góry dziękuję!

co to znaczy silnik wychlastany..? (przebieg ori to 196tysi..)

Pomoże ktoś rozwiązać problem...?

Turbo czyste.. ot zagadka.

Jeż wymieniony, bateria wymieniona, temat można zamknąć.

Witam po dłuższej przerwie! Kilka miesięcy temu wymieniłem odmę.. przyczyną był wydobywający się olej z kolektora ssącego w miejscu zaznaczonym w pierwszym poście.. Teraz już nie wiem co może być nie tak i w jaki sposób w tamtym miejscu gromadzi się olej... :( Jeden kolega wspomniał, że miał podobny problem i wymienił uszczelki w kolektorze dolotowym.. ale nie wiem czy to może mieć aż takie znaczenie... Wyciek nie jest duży ale zostawiam krople oleju pod autem :( Nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny, jak ktoś ma pomysł, będę bardzo wdzięczny! Pzdr.

Zdaje sie, ze wlasnie chodzi o ten prawy bezpiecznik 7,5A. Nie wiem czy Cie dobrze rozumiem z tym jezem - ale z tego co wiem to jez nie ma nic wspolnego z tym wentylatorkiem w panelu klimatornik. Klimatronik posiada swoj wlasny malutki wiatraczek ktory tloczy powietrze ze srodka kabiny auta na czujnik temperatury wewnatrz panelu sterujacego klimatyzacja na desce rozdzielczej. Jez natomiast jest odpowiedzialny za sterowanie "duzym" wentylatorem (tym od nadmuchu powietrza przez kratki, na nogi i na przednia szybe). Jesli sie myle to nich mnie ktos poprawi. Znane sa przypadki zlej pracy samego panelu klimatronika - z tego i kilku innych forow. Nie, nie mylisz się.. tak właśnie jest.. ja wypinałem dwa bezpieczniki... ten od jeża jakaś 40A po lewej na dole i właśnie ten 7,5A - 40ka wył cały climatronik.. 7,5 jeża.. przed chwilą byłem w aucie w garażu i odczekałem 15min.. rzeczywiście po tym momencie on się wyłącza.. więc podejrzewam, że gdy teraz z jeżem jest już wszystko ok.. i ten wentylatorek się wyłącza.. WIęc zostaje akumulator.. ten który mam u siebie jest oryginalny.. więc ma 7lat.. chyba po prostu przyszedł na niego czas. Nie mniej jednak śmiem podejrzewać, że uszkodzony jeż znacząco przyczynił się do pogorszenia stanu mojej obecnej baterii. Nadmuch potrafiał się sam włączać po wył auta.. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i pomoc.. Jak wymienię aku dam znać. Pzdr

Nie mam.

przez słowo uśpi rozumiesz to że pozamyka wszystkie obiegi, trwa to ok 15 min po wył auta tak? Ja tez walczylem z rozladowywanium akumulatora u siebie i w koncu sie udalo. Przyczyna byl losowo nie wylaczajacy sie wiatraczek w panelu automatycznej klimatyzacji. Normalnie auto powinno wlasnie po tych ~15 min ograniczyc pobor pradu do minimum (nie pamietam konkretnej wartosci juz) - wtedy tez powinien przestac dzialac ten wiatraczek. Przez pewien okres czasu (miesiac?) przy kazdym postoju wyjmowalem bezpiecznik odpowiedzialny za to badziewie (chyba 63 lub 62 - nie pamietam) i okazalo sie to strzalem w dziesiatke. Potem zamontowalem przekaznik ktory odcina napiecie od wiatraczka w momecie wylaczenia kluczyka i problemy z akumulatorem zniknely. Moze sprobuj ten patent z bezpiecznikami (tylko sprawdz ktory odpowiada za wiatraczek - swiecac latarka we wlot powietrza panelu klimatronik bedziesz widzial latajace ustrojstwo) - moze to bedzie to? Jeśli był to jeden z bliźniaczych (prawy) 7,5A bezpiecznik to wiem o czym mówisz.. też tak robiłem ale miałem nadzieję że to wina jeża..

przez słowo uśpi rozumiesz to że pozamyka wszystkie obiegi, trwa to ok 15 min po wył auta tak?

Dzięki za odp. Ktoś wie jak to wygląda w 3litrówce.. kumpel też ma 3.0d i ma nowy aku i po trzech dniach na dworze auto też nie odpala.. Sprawdzałem raz pobór i wyszło 3A ale wtedy obwiniałem jeża.. teraz jeż jest wymieniony i dalej jest źle.. Ktoś się orientuje jaki jest standardowy pobór w 330d?

Witam kolegów! Mam problem z akumulatorem, bądź elektryką. Ostatnio miałem problemy z uruchomieniem auta, coś zżerało aku.. skończyło się na odpalaniu na kablach. Był to jeż którego wymieniałem. Ostatni tydzień byłem w delegacji autem służbowym, beemka stała w garażu. Jak wróciłem, oczywiście auto nie odpaliło. Aku jest ori BMW, jeszcze raczej nie wymieniany, ale byłem ostatnio na sprawdzeniu i wynikało że jest sprawny.. Czy to może być już wyeksploatowany akumulator czy jednak coś zżera aku... jak to najlepiej sprawdzić. Czy Wasze beemki stojąc tydzień w garażu nawet z dobrym aku mają problemy z odpalaniem.? Proszę o poradę..