akrystian

Czerwone DI miały też golfy 115KM, zresztą wystarczy że miał kiepski przepływomierz albo kierowcę. Wiesz ja się z tym golfem nie mierzyłem chodzi mi o wrażenie jakie sprawia, poprostu przy 2000 ma ogromne przywalenie za to powyżej 3000 obr już słabnie. JTD rozwija moc łagodniej ale w szerszym zakresie obrotów szkoda tylko, że nie ma 6 biegów bo piątka jest bardzo długa i przy 80km/h ma niecałe 1500 obrotów.

Ja moją mam już półtora roku i poza zawieszeniem NIC w niej nie robię. Silnik to pancerna konstrukcja, układ wtryskowy bezawaryjny a jedyne co przy większych przebiegach się może zdarzyć to turbina lub awaria recylkulacji spalin. 2.4 JTD może się podobać również ze względu na dźwięk jak i charakterystykę osiągania mocy bo kręci się bez zadyszki do 4000 tyś obrotów co nie w każdym dieslu ma miejsce. Wg mnie VW TDI i JTD to najbardziej udane konstrukcje w tym przedziale cenowym a np. od 320D (bez common raila) odrzuciło mnie od razu ze względu na dość głośny klekot słyszalny w środku jaki i średnią dynamikę. Już wolę TDI 130km w golfie IV mojego ojca który może i na zewnątrz niemiłosiernie hałasuje ale w środku niewiele z tego słychać a przy 2000 obr. tak rwie że alfa 150KM nie da rady, dopiero w 530D poczułem się lepiej.

Udały się makaroniarzom te JTD .

JEZUS MARIA 330iX Ci tyle pali w mieście ?

I potem wg ustawy o podatku akcyzowym jako właściciel pojazdu, który kupił go w EU i odsprzedał następnie w Polsce bez uprzedniej rejestracji powinien zapłacić podatek akcyzowy. Ustawa z dnia 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym: Art. 80 Akcyzie podlegają samochody osobowe niezarejestrowane na terytorium kraju, zgodnie z przepisami o ruchu drogowym. 2. Podatnikami akcyzy od samochodów są: 1) podmioty dokonujące każdej sprzedaży samochodu osobowego przed pierwszą jego rejestracją na terytorium kraju; 2) importerzy i podmioty dokonujące nabycia wewnątrzwspólnotowego. Pzdr, Mam na myśli sytuację gdy umowa sporządzona jest na Niemca a w papierach niemieckich widnieją dane Polaka (tak robią gdy bierze się tablice z czerwonym paskiem). Spójrz na tłumaczenia dokumentów tam jest wyraźnie napisane, że osoba której dane są podane w BRIEF i dowodzie rejestracyjnym wcale nie musi być właścicielem auta. Mogłem wysłać kolegę po auto wziął tablice czerwone i jego dane pojawiły się w papierach jako przewoźnika ale to ja kupiłem auto od Niemca ...

Na granicy nie ma kontroli. Umowę z Tobą może ktoś spisać ale tylko wtedy gdy zrobisz opłaty celno skarbowe na siebie (choć też są wątpliwości prawne co do słuszności wymagania tego obowiązku).

Brat studiuje chemię na UMCS i miał dostęp do tego suchego lodu bez ograniczeń. Próbował to w lecie na słońcu na swoim Roverze 400 (blacha cieniutka) i nie zadziałało. Albo to trzeba umieć zrobic albo to kolejna bzdura jak kleje sprzedawane kiedyś na giełdach co kleiły wszystko w mig tylko w domu nie działały.

Ponieważ nikt tego NARAZIE specjalnie nie weryfikuje (ja nie znam takiego przypadku) wszyscy piszą sobie teraz takie umowy jak im pasuje. W razie ewentualnej weryfikacji będzie duży problem - decyzja należy do Ciebie.

Wydziały komunikacji nie kierują się Twoim punktem widzenia tylko konkretnymi przepisami. Chłopak ma problem i potrzebuje konkretnych rad a nie wywodów w stylu "wydaje mi się". Ale on ma oryginał BRIEF tylko, że a zgubił dowod rejestracyjny a z takiej sytuacji wydaje się, że jest wyjście: "Rzecznik Ministerstwa Infrastruktury wyjaśnia, że tylko w szczególnych przypadkach, jak utrata czy zniszczenie, organ rejestrujący uzna tylko jedną część dowodu rejestracyjnego za wystarczającą. Jednak w takiej sytuacji organ rejestrujący może wymagać pisemnego lub elektronicznego potwierdzenia z organu rejestrującego państwa Unii informacji o wcześniejszej rejestracji pojazdu." http://biznes.onet.pl/5,1456832,prasa.html Nie wiem na ile to działa ale spróbować warto. Ktoś kiedyś uzyskał takie zaświadczenie droga mailową bez jeżdżenia do Niemiec i opisywał to TUTAJ na forum.

Nie musi, mógł być np. tylko przewoźnikiem stąd jego dane w BRIEF.

Są już nowe druki wpisuje się wyposażenie itp.

Najgorsza jest ta akcyza na auta powyżej 2l pojemności, tą mniejszą to mogę już płacić im z tego cennika tylko niech zasady będą jednakowe dla wszystkich. Do tej pory pokrzywdzeni byli ci co mieli firmy i działali oficjalnie bo jak mieli bez kombinacji konkurować z kimś kto wpisał sobie 500E na umowie ?

A kto powiedział, że ja chcę kogoś dofinansować ? Problem w tym, że jeśli wpiszę to co zapłaciłem to nie przejdzie.

Już CI pisałem, przeczytaj najpierw tę ustawę. A za pisanie lepiej się nie zabieraj, skoro czytać nie potrafisz. No i o co tam przeczytałeś ? Ja np. będę musiał pisać niedługo 4000/4500 E za auto za które zapłaciłem 3400 bo nie przejdzie.

To się brat zdziwi przy rejestracji. W grudniu 2007 r. wszedł nowy przepis na podstawie którego wymaga się teraz dwóch części dowodu rejestracyjnego jeśli kraj z którego sprowadzono auto wydaje dwuczęciowe dokumenty jak np. Holandia czy Niemcy.

Mylisz się, handlarze teraz przestaną przywozić auta młode i drogie a bardziej opłaci się wozić złom. Jedyna nadzieja, że akcyzę 13,6 % też będą musieli zwracać kiedyś.

http://biznes.onet.pl/5,1499876,prasa.html

Kolega przywiózł auto z Niemiec ale (niestety) z włoskimi dokumentami. Wysłał dziś żonę żeby mu pokserowała papiery no i kobieta wróciła do domu z kopiami ale bez oryginałów. Jak narazie poszukiwania nie przyniosły efektów. Czy jest szansa wogóle na zarejestrowanie tego samochodu ? Podobno można wystapić o wydanie zaświaczenia do kraju w którym auto było zarejestrowane. Z niemcami nie byłoby problemu ale Włochy ...

I jakiś Sąd (czytałem w ub. roku) to podważył tylko nie mogę znaleźć tego artykułu. mam: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Luksusowe-samochody-moga-byc-tansze-1698793.html

http://biznes.onet.pl/0,1790792,wiadomosci.html I jakiś Sąd (czytałem w ub. roku) to podważył tylko nie mogę znaleźć tego artykułu.

Hmm, chodzi Ci pewnie o Art.8 i pewnie masz rację. No to przestanie się definitywnie opłacać sprowadznie aut z młodych roczników z pojemnościami powyżej 2l.

no to wszystko jasne, od 19 lipca organ podatkowy bedzie mogl okreslic podstawe opodatkowania akcyza, do tego czasu samochody po 100 euro sa akceptowalne Wydaje mi się, że ta ustawa jest skonstruowana (no a co wskazuje już sama jej nazwa) tylko po to żeby państwo nie musiało zwracać ludziom nadpłaconej akcyzy. Wg mnie auta sprowadzane na bieżąco będą odprawiane na starych zasadach. Ja tam jadę do Niemiec we wtorek.

A recyrkulacją spalin ktoś się zajmował ? U mnie (co prawda w alfie) było podobnie, totalny muł przy ruszaniu jechała dopiero powyżej 2000 obr - po zaślepieniu recyrkulacji jak ręką odjął tylko, że mi trochę kopciła na czarno.

W Zamościu to wogóle są "liberalne" urzędy dla importerów np. rejestrują samochody z Włoch tylko z dowodem rejestracyjnym a w większości wydziałów w Polsce wymaga się jeszcze drugiego dokumentu (certfikat własności chyba to się nazywa).

W UC w Zamościu nie trzeba (za to w US tak). Jak dasz przegląd to celnik przyjmie ale jak nie dasz to nie ma problemu.