driverv8

bajo oczytany :norty:

dzięki koledzy za podpowiedź :)

A TY MASZ JAKIŚ PROBLEM?? BO WIDZĘ ŻE TAK BO ZACHOWUJESZ SIĘ JAK NERWOWY PAJAC WYRAŹNIE CI NAPISAŁEM BAJO! JAK NIE WIESZ CO TO ZNACZY POCZYTAJ SŁOWNIK BO LITERY TEŻ GUBISZ ALBO TAK SIĘ WYSŁAWIASZ PANIE OCZYTANY.

za te 15 kafli to spokojnie w DE znajdziesz porządne e39 z porządnym silnikiem 3.0 d ,z małym przebiegiem poszukaj kogoś ze znajomych kto w ściąganiu aut siedzi lub chociaż jest trochę obeznany i samemu na kołach przyjedziesz,bo w PL też kupisz ale zjeżdżone autko i z kręconym przebiegiem chyba że trafisz okazję ale taką dopiero sprowadzona i najlepiej od kogoś poleconego,nie słuchaj opinii ze takie autko cię zje finansowo bo to jest bzdura ,bo z nie jednym np.vw możesz o wiele gorzej wyjść jak źle trafisz.

Re: E34 JAKI OLEJ? WSZYSTKO O OLEJU DO SILNIKA. Postprzez driverv8 » 04 Lut 2013 22:35 wlejcie Liqui Moly z MoS2 każdy pisze tylko jaki olej a ważniejsze jest najpierw jaki przebieg jest auta a później można wybierać do e34 525 tds LM z MoS2 10w-40 jest najlepszy bo jak wiadomo te auta mają grubo ponad 200-300 tyś km oczywiście piszę to z własnego pozytywnego doświadczenia paru znajomych na tych olejach śmigało i sobie chwalili nawet jak silnik wcześniej na innych olejach pobierał to na LM przestał brać olej to tylko jedna zaleta a jest ich więcej polecam do wypróbowania, chociaż szczerze to LM jest już chyba jednym olejem który jest oryginalnie robiony w DE bo cała reszta niestety już tylko w pl ty jesteś albo ślepy albo coś z tobą nie tak?? gdzie napisałem jak twierdzisz że po 200-300 trzeba lać półsyntetyk ?? :norty: a tłumaczyć to się swojej mamie możesz bo ja tobie nie zamierzam .

-dalej odpowiadam odpowiedź masz w pierwszym poście :search: :norty: jeśli już to furmanki nie furmanka :norty:

tak to ty najpierw piszesz a później myślisz :mrgreen: przeczytał dokładnie i jak masz jakieś pojęcie to pisz i nie kłam że nie napisałeś cytuje :totalny debilizm :nienie: a furmanka to jest habyta i wóz człowieku, jakimi jeździło się w średniowieczu :mrgreen: a argumenty masz w mojej pierwszej wypowiedzi do tego tematu bajo.

twoja wypowiedź: danielxc Co powiesz na e34 tds przebieg ponad 800tys bez remontu. Tam akurat aktualny właściciel leje 10w40. Regenerowana turbina i kłopoty z układem zasilania paliwem po kupnie. To wszystko. Silnik zdrowy zjada niecałe 2l między wymianami. proszę dla wszystkich wcześniejsza wypowiedź daniela ,chyba już sam sobie przeczysz! :mrgreen: bo przecież prędzej napisałeś że twoim zdaniem żaden diesel nie dożyje 1 miliona km jak nie będzie jeździł na 5w oleju :mrgreen:

argumentów na pewno mam więcej niż ty sprzeciwów ale nie będę się kłócił "bo przecie wiesz lepiej" :mrgreen: najlepiej napisz tak wcześniej już to zrobiłeś że wszyscy co jeżdżą na oleju 10w to debile. :search: danielxc717 napisał(a):Dobry olej półsyntetyczny, a twoim zdaniem 10w Liquy Moly z MoS2 nie jest dobry olej półsyntetyczny :norty:

to już lepiej od razu dajmy sobie spokój :D

panie daniel zgodzę się ale nie na bajki typu że do miliona na oleju 5w się powinno jeździć zresztą szkoda tej konwersacji bo ten temat nie dotyczy kto co ile wie ,każdy ma jakieś doświadczenia, ja jak w pierwszym poście tego tematu poleciłem tylko dobry olej wszystko na ten temat.

z tym się zgadzam bo 10w to jest półsyntetyk ,i już to pisałem a co jeśli chodzi o silniki wolnoobrotowe np Macka? np,1mln 300 tyś tylko pierścienie wymieniane i tylko na mineralnym dobrej klasy śmiga. dodam że takiego silnika pewnie na oczy nie widziałeś a w mrozy -30 stopni pali bez żadnych świec na dotyk.

w takim wypadku producent to również debil jak zezwala stosowanie takiej klasy lepkości.W m21 nie ma nawet kompensatorów hydraulicznych więc stosowanie drogich olejów to marnowanie kasy ,lepiej wymienić mineralny po 8tyś niż syntetyk po 20tyś czy 16 tyś . Oczywiście nie twierdzę że olej mineralny jest lepszy ale nie zgadzam się że oleje mineralne wysokiej klasy to zło wcielone.A tak na marginesie poczytaj trochę bo nie za bardzo ogarniasz temat, naczytałeś się jakiś bzdetów i powielasz stereotypy że wystarczy odpowiednia klasa lepkości do mnie ta odpowiedź miała być??

:lol: dobre to może jeszcze napisz że z 1-milionowym przebiegiem jeżdżą na 5w.... Te ktore nie jeżdzą na 5w nie dożyją miliona. Widziałem e39 benzyniaki jeszcze przed Polskim liftingiem (wiadomo jakim) więc wiem ile te motory potrafią dożyć które nie były właśnie użytkowane przez magików którzy po przekroczeniu 200tys leją 10w. Ale widać że wiesz lepiej i tak trzymać :cool2: nikt nie zabrani nikomu lać nawet superolu do swojego auta. Jest temat o olejach to się wypowiadam. Bo nie mówię, że ktoś coś mówił tylko sam widziałem na własne oczy. OK ale ja mówię o dieslach nie benzyniakach może tego nie dopisałem i gdzie napisałem że po 200 tyś należy 10w lać i że tylko od klasy lepkości zależy? :mrgreen: i nie bierzesz jednego najważniejszego aspektu pod uwagę co innego jak masz auto od nowego a co innego jak kupujesz używany i się cieszysz że na blacie masz niecałe 200 tyś bo tak jest książce sr i z zapewnień sprzedającego ,a na temat przebiegów autami to głupot nie pisz bo ja rocznie więcej przejeżdżę niż ty w ciągu kilku lat albo całego życia .

:lol: dobre to może jeszcze napisz że z 1-milionowym przebiegiem jeżdżą na 5w....

dokładnie tak jak kolega roland napisał klapek nie skontrolujesz wzrokowo ani palcami bo one niby nie mają luzu a co potrafią narobić to każdy wie klapki są przykręcane na dwie malutkie śrubki torx typu zegarmistrzowskiego :D i jak to ma się nie urywać kiedy same dźwigienki są zrobione z tak kruchego materiału że jak ktoś ma porządną łapę :D to w rękach pękają a jeśli chodzi o koszty to pewnie że za cenę nowego kolektora to lepiej sobie np porządne zawieszenie zrobić hamulce i wiele ważniejszych rzeczy niż wydać 2 tyś na kolektor jak wolałem kupić używany kolektor ale od nowszego modelu bo są mocniejsze ale akurat z klapkami kupiłem bo innego nie znalazłem a pilnie po wybuchu poprzedniego kolektora musiałem auto naprawić, więc każdy robi jak woli :)

no to nawet po takim rabacie i tak mam tańszy olej bo z przesyłkami więcej wyjdzie.

no dobra, ale to już jest druciarstwo :mad2: . to może lepiej kupić kolektor od 318d gdzie ich nie ma. zresztą no bez jaj kolektor do 320d kosztuje mniej niż 4 opony a wystarcza na setki tys kilosów. tak samo jak druciarstwem jest jeżdżenie na kolektorach z klapkami i niemowie tu tylko o 320d ale też e39 e60 itd a czym różni się praca silnika na wymontowanych klapkach ale pozostawionych dźwigienkach ? ??:) :mad2: chyba tylko tym że wygląda to jakby klapki dalej były jak ktoś głowę pod kolektor wkłada tak bardzo często i mu się wygląd nie podoba to niech sobie kupuje zaślepki

o to więcej niż w mim koleżeńskim sklepie ale jak dodać jeszcze koszt wysyłki to i tak wyjdzie więcej :) a ta zniżka forumowa to na jakich zasadach? :)

i u panów policjantów :)

zgadza się wysoka półka ale oczywiście w jakości tego oleju bo cenowo ok 135zł za5l to nie jest tragedia prawda :)

wlejcie Liqui Moly z MoS2 każdy pisze tylko jaki olej a ważniejsze jest najpierw jaki przebieg jest auta a później można wybierać do e34 525 tds LM z MoS2 10w-40 jest najlepszy bo jak wiadomo te auta mają grubo ponad 200-300 tyś km oczywiście piszę to z własnego pozytywnego doświadczenia paru znajomych na tych olejach śmigało i sobie chwalili nawet jak silnik wcześniej na innych olejach pobierał to na LM przestał brać olej to tylko jedna zaleta a jest ich więcej polecam do wypróbowania, chociaż szczerze to LM jest już chyba jednym olejem który jest oryginalnie robiony w DE bo cała reszta niestety już tylko w pl

dokładnie jak kolega wyżej napisał kupcie sobie olej Liqui Moly ale z MoS2-z dwusiarczkiem molibdenu są rożne klasy jego lepkości w zależności jak ktoś śmigał na 5w to leje 5w a jak na 10w to leje Liqui 10w... itd, a te mobile ,castrole i inne badziewia o których piszecie zauważcie że kiedyś te leje były dobre ale teraz niestety są coraz gorsze bo wszystkie są rozlewane od niedawna już w Polsce ,sam kiedyś na takich jeździłem ale się kiedyś zdziwiłem jak po którejś wymianie olej zaczął delikatnie z miarki ubywać ,a po wymianie na LM zero pobierania oleju i praca silnika cichsza ,i rozruch lżejszy i wiele innych ważnych aspektów a przede wszystkim taki że w silniku M57 3.Od który ma niecałe 400 tyś przebiegu i jeździł od fabryki na Liqui Moly MoS2 nic nie grzebane było oprócz wtrysków i kolektora ssącego :) polecam ten olej jeśli ktoś raz na taki wymieni to przy nim zostanie z własnego doświadczenia.

a tak wo gule ap-ropo klapek to żadnej różnicy niema po ich usunięciu w pracy silnika poza tym, że służą tez one do szybszego hamowania silnikiem tzn po puszczeniu pedału gazu zamykają one dolot powietrza do silnika chociaż i tak nie do końca.

jak ktoś lubi wywalać kasę na zaślepki to je zakłada i wydaje a jak się myśli to się je wyłamuje na każdej dźwigience osobno tak że dźwigienki nie wystają w każdej gardzieli i montuje się wszystko tak jak było można delikatnie silikonem każdą posmarować po kolei i złożyć żeby porostu nie drgały w gardzielach i nie podłącza się już wtedy gruszki która otwiera owe klapki i śmiga się dalej.