ciezki temat-ale powiem ci tak stan auta w srodku nie zalezy od tego czy ono jest w miescie czy nie jezdzone.widzialem stan samochodiow sprowadzanych z Niemiec i sa rozne niektore maja przebiegi w zasadzie takie same jak moj e36 a za to tapicerka jest w stanie oplakanym( rozprute siedzenia , mkanapa, boczki, poodklejane okleiny raczek na boczkach) Tak bedzie wygladam samochod jaki jest jego wlasciciel bo jesli ktos nie dba to ma to w du... i nie dba o to a z koleji tacy jak ja ( dokupujacy kazda srubke i plastikowy uchwycik itp-mamiak) utzrymam to w takim stanie ze po nawet 400tys km bedzie to wygladalo jak u innego goscia po 100tys-widzialem nawet auto ktorenie widzialo odkurzacza od poczatku swego zycia(otwor wokolo wl.awaryjnych byl tak zapchany brudem ze sie rownalo z plastikowa tapicerka kolo manetki biegow.Ja jakbym mial kase i kupilbym nowiutka BMW z salonu to wiem ze po 10 latach wygladala by ona tak jak w momecie wyjechania z salonu-ale wiem ze to juz zboczenie i choroba-ale niektorzy tak maja :norty: