szerszenkiler

Witam ponownie . Wrzuciłem płytkę z KeyCD do komputera z cdrom ,który ma już prawie 10 lat i okazało się ,że płytka jest nagrana (moje dvd w nowym komputerze nie widziało ukrytych plików tzn. miejsca przez nich zajętego na cdr) . Przystąpiłem do uaktualnienia z v16 na v30 w MKIII i ... operacja przebiegła gładko ,po aktualizacji poprosił KeyCD (płytkę widmo) i ... wszystko działa jak trzeba :twisted: . Dziękuję za wszelkie wskazówki i przepraszam za zamieszanie :oops: . Oczywiście komputer pokazuje ,że mam v22 . Już się przyzwyczaiłem do starej oprawy i trochę się rozczarowałem aktualizacją ,bo spodziewałem się czegoś więcej ,niż zmiany oprawy graficznej . Wygląd bardziej nowoczesny - plus . Ekran powitalny - plus . Minus to brak wskazań komputera(temp. ,śr.spalanie) przy włączonym radiu . Zmienił się głos nawigacji na akcent brytyjski ,dla mnie może byc . Miałem nadzieję ,że aktualizacja usprawni działanie nawigacji ,ale tak się narazie nie stało (może zależy od wersji mapy lub dostawcy mapy VDO vs Navteq?) . Dziwne że wygląd czcionek w TV się nie zmienił ? Moze u mnie jest coś nie tak ? Duży plus to możliwośc jednoczesnego wyświetlenia mapy po lewej i kierunków lub współrzędnych po prawej . Jeżeli są inne plusy tej wersji to pewnie przegapiłem .

Jeżeli wszystko w porządku z zawieszeniem, ukł. kier. ,amorami i oponami ,a samochód niebył wypadkowy to wyczytałem ,że problem może tkwic w DSC ,a dokładniej w CBC (Cornering Brake Control) . Zaznaczam ,że jestem laikiem i opieram się na wskazówkach agielskojęzycznej książki . Jeżeli jednak byłaby jakaś usterka DSC to komputer by to wykazał tak? . Z tego co wyczytałem to są jakieś 2 czujniki prześwitu ,czujnik przyspieszenia bocznego i oczywiście jednostka sterującą DSC i pompa ? Jeżeli ktoś wie coś na ten temat więcej to może Tobie pomoże .

Daj sobie na wstrzymanie ! - myślisz, że wszyscy tylko czekaja na forum aby od ręki odpowiadać ? Na pytanie już odpowiedziałem. Jak się bałeś, to po co w ogóle zaczynałeś aktualizację ?

T

.

.

Dzięki Wam Panowie . To mi trochę naświetliło sprawę .

Nie wiem czy mogę ,ale zadam to pytanie w tym wątku ,bo chyba jest najodpowiedniejszy do mojego problemu . Po pierwsze czy problem pływania został rozwiązany i jak ? Po drugie czy E39 może byc podatne na boczny wiatr nawet jeżeli mam zawieszenie M (dzisiaj dosyc wieje i rzuca mną trochę ,nawet za trochę i to na równiutkiej drodze ) ? Metodą szarpania tu i ówdzie nie znaleziono luzów ,a amortyzatory tradycyjnie 78% i nie ma wycieków ,pisków itp. Jednym słowem również czasami na równych ,świeżutkich drogach nie prowadzi się jak po sznurku. Wiem ,że na odległosc to tylko wróżki ,ale może ktoś rozwiązał ten problem ,może Pete ? Dodam ,że w ciasnych zakrętach ,szybko przejeżdżanych ten samochód jest świetny , jazda na wprost przy dużych prędkościach powyżej 160 km/h super (autostrada) ,ale jak np. mocno wieje ,albo jadę 90-120 km/h to wtedy przestaje lubic ten samochód i chętnie rzuciłbym go w przepaśc . Opony nowiutkie ,cichutkie itd. Może zmienic mechanika ? Czy na standartowym zawieszeniu rzeczywiście się płynie po naszych dziurach i elementy zużywają się wolniej ,niż na Mpakiecie ?

Niby wszyscy się cieszą ,ale kto z nas nie kupił taniej części przez internet ,na szrocie lub na giełdzie itd. ,bo oryginalne lub nowe zamienniki są niekiedy bardzo drogie ? Winą tej sytuacji można obarczac rząd ,producentów aut , producentów części ,ale też nas . Nie wiem jak wy ,ale nie chciałbym ,żeby np. moje dziecko lub żona,której pożyczyłem samochód ,dostała na światłach w łeb np. ostatni przypadek w Rosji ,gdzie właścicielka agencji ochrony i znana modelka została wyciągnięta z auta (Cayenne) i uderzyła głową o chodnik i zmarła . Może samochód był na zamówienie ,a może na części ,ale winny był "klient" świadomy lub nie .

http://www.policja.pl/portal/pol/1/15062/34Kambodza34_wpadl_w_zasadzke.html

Dzięki bardzo :)

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DT61&mospid=47546&btnr=31_0617&hg=31&fg=05 Próbowałem w internetowych ,darmowych tłumaczach ,ale nie mogę znalezc odpowiednika w języku angielskim. Jest wogóle odpowiednik REALOEM w języku polskim w internecie ?

Czytałem niedawno artykuł o nowych przepisach dotyczących sprowadzania samochodów z USA . Podobno mają przechodzic badania na specjalnych stacjach diagnostycznych (w Polsce są tylko dwie),a koszt ma zniechecic sprowadzającego . Już lobby działa na rzecz usr...nia życia Polakom . Czy "oni" nie rozumieją ,że jeżeli ktoś chce kupic samochód za 100 000 zł to nie kupi za 200 000 zł ? Bo przeważnie taka jest różnica ,między tym samym modelem w USA i Polsce ,nawet po ocleniu, akcyzie i Vat . Czy samochód z USA różni się tylko zegarami ,komputerem i światłami ,czy może ma niektóre części z "papieru" hehe ? Bo takie plotki chodziły po internecie i nie tylko ,bo pisały o tym nawet "renomowane" gazety . Z tego co mi wiadomo to np. ML 320 CDI i BMW X5 są składane w USA ,więc czym dokładnie mogą się różnic od tych w Europie oprócz części wymienionych wyżej ? W silniku ,zawieszeniu i kabinie (materiały) nie ma różnic ? Dlaczego rząd usr...wa życie kierowcom w Polsce ? Czy może jeszcze nie obudziliśmy się z komuny ,gdzie samochód był luksusem ,który trzeba gnębic ? Zarabiamy gorzej ,niż Rumuni ,a ceny mamy wyższe od europejskich . Ile niższe są opłaty przy sprowadzeniu nowego samochodu bez silnika ? Bo wiem ,że w taki sposób są eksportowane samochody do Rosji np. Cadillac ,Chevrolet i Hummery .

Co wy z tym objeżdżaniem "wrakiem" samochodów za ponad 200 000 zł ? Gdzie w tym radocha i jakieś "miny" kierowców ? Jeżdżę samochodem wartym jakieś 25-30 000 zł i jakoś wolałbym siedziec w samochodzie za te 200 000 zł mimo ,ze będzie wolniejszy od mojego ,ale będzie nowy i na gwarancji . A co byś powiedział na to ,że twojego "wraka" za 10 000 zł objeżdża maluch za 200 zł z silnikiem corvetty ,który ktoś dostął w prezencie (dlatego taka cena malucha) ? To bez sensu i dziecinne .

Ale jakie wrażenia z jazdy po wymianie ? Ciszej jedzie ? Szybciej :) ? Co się stanie jak nie wymienię tego oleju ?

U mnie wystarczyło dokręcic zaciski na przewodach od wspomagania .

Okazało się ,że był to czujnik ABSu . Nie działał prędkościomierz ,ABS i DSC ,a po wymianie wszystko wróciło do normy .

To już wszystko jasne . Test będzie po polsku 3 marca w 4x4 . Szkoda ,że nie wcześniej ,bo znajomy zastanawia się na SUVem ,a pewnie ten test bardzo by mu pomógł . Cóż prawie pół roku po niemieckich czy hiszpańskim teście to trochę długo . Czy tyle trwa tłumaczenie testu na polski ?

U mnie po wymianie czujnika położenia wałka samochód osłabł na niskich obrotach . Mechanik powiedział ,że mogły się przestawic fazy rozrządu czy tak może byc ? To skomplikowana i długa operacja ? Dodam ,że komputer nie pokazuje ,żadnych błędów dotyczących silnika. Świece wymieniane na zimę ,filtr paliwa też ,auto przed wymianą czujnika było "ostre" i wystarczyło musnąc lekko pedał gazu ,żeby wyrywało ,a podczas ruszania ma niskie obroty ,ale do 3000 nie ma mocy i np. w mieście czuje się mułowatosc . Niby przyspiesza jak powinien np. do 100 i 200 km/h ,czyli odpowiednio 7.6-8.0 i 30.5-33.5 s. Dół jednak jest słaby ,a zdarza się że przy ruszaniu ze skrzyżowania samochód się "waha".

Wybieram się na komputer ,ale tak mniej-więcej w którym miejscu są te czujniki ? To jest czujnik przyspieszenia ? Jak stoję przed maską ,twarzą w stronę samochodu to prawe czy lewe koło ?

A gdzie jest ten czujnik ,jeżeli można wiedziec :) ? U mnie świeci się ABS,ASC i (!) - wszystkie na żółto i nie gasną po zapaleniu i wspomaganie ciężko chodzi - wszystko naraz :( zbieg okoliczności ? . Bezpieczniki raczej w porządku .

http://www.axelspringer.es/html/fondos/PUBLICACIONES/4x4/MICROSITE/index_imgs/intro.html http://www.autobild.de/heftarchiv/heftartikel_454995.html?paymentsystem=callandpay&requestid=487a9a46b4f56abb212f8b73b19eb34c Kiedy może pojawic się w Polsce ? W Autobildzie niemieckim był w grudniu ,a w zapowiedziach polskich nie ma wzmianki o tym teście . Wydaje mi się bardzo ciekawy - 2x diesle V8 ,1x diesel V10 ,1x diesel R6 biturbo i hybryda :)

W poprzednim roku zima przyszła nagle na ...dwa dni . U wulkanizatorów kolejki ,panika itd. Po dwóch dniach przyszła odwilż i temperatura skoczyła do 14 stopni i tak było przez miesiąc ,później znowu zima przyszła na ...tydzień . Ogólnie w moich stronach zimy było dokładnie 2 tygodnie . Zwlekam też z jeszcze jednego powodu ,otóż pewnej zimy kupiłem sobie zimówki renomowanej firmy ,nóweczki ,pachnące itd. ,a nie mogłem nimi ruszyc z oblodzonego parkingu spod marketu i musiałem pchac swój samochód ,pomijam to ,że nikt nie chciał pomóc ,ale zapewne wszyscy myśleli ,że mam łyse ,letnie opony . Także uważajcie na wszechobecny marketing . Nie żeby mnie było nie stac na zimówki ,ale już mam dosc dojenia z każdej strony "odruchem Pawłowa" .

Ja dodam coś o cenach zachód vs Polska . Z USA można sprowadzic nowe BMW 335i Coupe (z navi,nagłośnieniem,TV,automat - wszystko co najlepsze i najdroższe w opcji) ,które tam po dzisiejszym kursie warte jest ok. 150 000 zł - po ocleniu,akcyzie i podatku VAT plus koszty sprowadzenia wyjdzie 240 000 zł . W Polsce ten sam model ,z tym samym wyposażeniem wart będzie 290 000 zł . Czyli co ? Amerykanie zgłupieli i sprzedają nowe samochody w cenie naszych rocznych z przebiegiem 50 000 km ? Ja wierzę ,że można kupic w Szwajcarii samochody w lepszym stanie i taniej ,niż w Polsce . Osobiście nie sprowadze BMW z USA za dużo różnic ,ale boli że Amerykanie ,którzy więcej zarabiają ,mają jeszcze BMW i paliwo w takich cenach . Może i są agresorem ,ale dbają o swoich obywateli ,a Rosja jest agresorem i dba o swoich ? Polsce bliżej do Rosji ,niż USA .