Co do IC z fmic to podejrzewam, że bez cięcia zderzaka się nie obejdzie. Ja na twoim miejscu poszedłbym w jakiś markowy ic dedykowany do danego modelu. Sprawdzone są ic do wagnera. Znam 3 auta w których jest zamontowany taki ic (w tym moje) i spełnia swoje zadanie. Wada: jest 5 razy droższy od tego z fmic ale nie trzeba nic rzeźbić i pasuje na oryginalne orurowanie. Co do twojego pytania odnośnie grubości rur. W 330d jest seryjnie 2,5'' więc już kawałek rury jest. W 335d wydech jest kompletnie inny od kolektora wydechowego który jest pod dwie turbiny po końcowy wydech dwukomorowy. W 330d jest jednokomorowy. W 325d podejrzewam, że wydech jest taki sam jak w 330d. Nie chce mi się teraz patrzeć po katalogu części ale jestem prawie pewien, że będzie to samo. Końcowy wydech w 330d nie jest pełnym przelotem więc jak chcesz po taniości zyskać parę koni to wspawujesz rurę zamiast końcowego i dokupujesz tylko jakieś końcówki. Jak chcesz trochę drożej to polecam tłumiki z MG Motorsport. Są nieźle wykonane. Wydech jest cichy dopóki nie wywalisz dpf'a. Zamiast dpf wstawiasz downpipe. Tutaj też masz do wyboru samoróbki od tłumikarzy lub markowy produkt (około 2 tysi). Największym hamulcowym u ciebie będzie osprzęt czyli turbina i wtryski. Jak chcesz iść w moc na 300 koni w 325d to turbo gtb2260v (powinna podejść na seryjny kolektor) i wtryski przynajmniej z 330d. Dodatkowo modyfikacja wydechu (najlepiej pełen przelot jeśli cię nie drażni gryzący słodki zapach bez dpfu), wydajnieszy IC, wkładka k&n zamiast standardowego filtra powietrza i powinno się udać uzyskać 300 koni. Jak masz manual to nie wiem jak jest z wytrzymałością sprzęgła w 325d czy da radę 650Nm przenieść.