J E L I T O

Grzesiek. dokładałeś to sam czy już było jak kupiłeś auto?

To auto "wisi" już bardzo długo na allegro. też zwróciłem na nie uwagę i nie wydaje mi sie żeby było w dobrym stanie.

miałem na myśli nowe modele. Nie zrozumcie mnie źle, deske e36 też ma coś w sobie i najwaźniejsze ze pasuje do auta.

Deska skierowana do kierowcy .... myślałem że będzie tak zawsze..ale niestety. Moim zdaniem deska e30 w porównaniu z e36 jest śliczna i klasyczna. Nie wiem gdzie i kiedy deska e36 była chwalona.

Właśnie, wydaje mi się że, jak je zamontujesz to przesadzisz:)

Chcesz wywalić super deskę i włożyć to trzeszczące cuś?

idąc tym tropem 4.0v8 spala prawie tyle samo co 3,5 r6 a ma 75 koni więcej. Z tego wyniaka że 4,0 v8 pali tyle samo co 3,0 r6 :) Takie moje przemyślenia heh

przebieg 120 tyś .... heh.. :lol:

w e38 są wszystkie takie same. Natomiast w e32 jest ich cztery rodzaje !! Inne są z przodu na krańcach, inne z przodu przy rejestracji, inne z tyłu na krańcach i jeszcze inne z tyłu przy rejestracji .... :duh:

Tak, mam ślicznę paluszki w kształcie kołeczków :lol:

da się, bez problemu.

u mnie ten "opuszek" jakby nie miał wpływu na głoścność. :D

W tym pilocie scyzoryku masz: domykanie szyb/szyberdachu, centralny zamek, ryglowanie drzwi, alarm.

w e38 musisz jechać do serwisu, bo już nie działa, tak jak w e32 na podczerwień, tylko na fale radiowe.

Najważniejsze to zlokalizować padłe czujniki. hmmm przy pomocy organu-ucha da się to zrobić ale muszą być warunki ku temu. Ja uzbroiłem swój narząd w to: :lol: http://www.wynalazki.mt.com.pl/male/stetoskop1.jpg Słychać wtedy IDEALNIE. Powiem więcej, słychać nawet który działa mocniej. Potem to juz tylko wymiana.

heh, może lepiej nie ... :twisted2: Narazie mam je chyba tylko ja:) Nikt sie jeszcze nie ujawnił.

InPro są na allegro już po 850 zł. Ja jestm naprawdę zadowolony ze świateł, świecą bardzo dobrze.

DOKŁADNIE, te duperele są najdroższe.

Wydaje mi się że nigdy już w tym aucie niedojdziesz do ładu z elektryką, to jest największe wyzwanie.

Ja jestem tego zdania, że jeśli montować zabezpieczenia to tylko dobre. Nie jeden mój kolega odkręcał tanie zabezpieczenia młotkiem i przecinakiem charatając felgi. Przy zakupie należy zwrócić uwagę z jakiego zabezpieczenie wykonano metalu oraz na sposób odkręcania (czy istnieje możliwość wyrobienia się elementu odkręcającego).

Naprawiłem, już wszystko działa. JESTEM Z SIEBIE DUMNY :8) Teraz w aucie wszystko działa, każdy nawet najmniejszy bajer.

No i sprawa posuwa się dalej... Wszystkie czujniki w aucie sprawne (100%), pierwsza próba systemu a tu dalej pisk, nie działa Następna myśl, odpięcie akumulatora. Po 15 minutach znowu podpinamy włączamy PDC i WSZYSTKO ZACZEŁO DZIAŁAĆ !!! ..... jak się okazało tylko na chwilę. Po 3 próbach działaącego systemu dalej pisk tak jak wcześniej. Co Wy na to? Może jednak trzeba wykasować jakiś błąd? Może jakiś błąd pojawił się ponownie. BŁAGAM O POMOC, CZUJĘ ŻE JESTEŚMY BISKO ROZWIĄZANIA PROBLEMU !

Wszystko bedzie pasować, tylko po co to robić? Ja już bym nie kupił takiego auta, zawężasz sobie grono następnych nabywców. Ten kto się choć trochę zna będzie wiedział że Twoje auto seryjnie nie miało szerkiej nerki czyli miało dzwona. Tak zazwyczaj jest.

oczywiście :) ja nigdy nie żałuje $ na klocki. Ale też bez przesady, kupuje lepsze markowe.

Też szukałem w Googlach i właściwie niczego nie znalazłem. Ja bym nie ryzykował, tarcze to ważny element bezpieczeństwa.