dewald

Kolego - najprawdopodobniej walnął ci immobiliser - czyli EWS, ale w kluczyku. Miałem identycznie. Sprawdź na Allegro firmę Land Rover (najtaniej) i szukaj w kieszeni jakieś 400 - 500 PLN

Felgi mam 17

Dajcie już spokój, Koledzy. Wszystko ma znaczenie: Gdzie jeździsz? Jaki jest stan dróg w Twojej okolicy? Ile jeździsz? Ile masz kasy, jak trafi Cię awaria? Ok, wysypał Ci się wahacz, a w kieszeni 200... I co? Będziesz składał do świnki, aż uzbierasz na Lemfordera? Takie teksty piszecie, jakby posiadacze e38 (w tym - ja :-) ) byli elitą finansową tego kraju. Kiedy już kupię F 01 - to będę rozważał tego rodzaju dylematy. A na razie kolego - jeżeli w ogóle męczy Ciebie ten problem - wymieniaj nawet na "chińszczyznę" - tylko naucz się robić to sam lub poszukaj kumpla, który zrobi Ci to za browar. Bo lepiej wymienić 1 lub 2 razy w roku (jeżeli dużo jeździsz) - niż stać i czekać na cud. Pozdrawiam!

Kupiłem Lesjofjorsa na Allegro za 250 para (nowe). Wymieniłem sam. Oryginalne trzymały 300 tkm i jedna w końcu pękła. Wymieniłem 3500 km temu i jest super. Polecam!

Tak, Kolego. Zakładałem i Lemfordery, i aluminiowe febi, i inne marki - łącznie z "frycowym" (oryginały BMW), kiedy 4 lata temu kupiłem swoją Barbarę. Przejechałem na niej 130 000 km i zaręczam Tobie: to, co piszesz, to mitologia. Sprawdzone na własnym portfelu!

Dajcie spokój z tymi Lemforderami, febi, etc. Są robione w tym samym miejscu, co, np, SRL - które polecam. Przejechałem do tej pory na tychże ok 17 tys i bez uwag. Biorąc pod uwagę cenę i koszt wymiany, nie ma o czym gadać

Nie pasuje. Mają inne obudowy i inne sterowanie (komputer)

Nie ma na co czekać, Kolego. Teraz to może być kwestia 2000 - 3000. Za chwilę - 5000 + :cry2:

Koledzy! Problem zbadany. Kosz biegu wstecznego rozwala się regularnie w skrzyniach 5HP24 ZF po przebiegu ponad 300 000 km. Nie ma żadnych towarzyszących efektów - łupnięć, zgrzytnięć, etc. Jak już się rozbierze skrzynię - warto od razu zmienić tarczki. 5000 - to koszt kompletnego remontu. Powinno się zapłacić ok. 1500 - 2000 tys. Niestety - nie mogę nikogo polecić. Ja robiłem w Wiśniewie - przy E7 na Gdańsk. Zapłaciłem 3000 - moim zdaniem za dużo. Na razie jest ok.

Skrzynia to 5hp24 Dużo roboty - to może w związku z tym swap na jakiś nowszy model silnika?

Witam! Kończy mi się z wolna silnik w mojej Basi. Chciałbym kupić używany silnik nowszej generacji, ale nadal m57 (3.0 d). Czy ktoś robi takie przekładki w okolicach Warszawy (Legionowa)? Czy skrzynia i most będą pasowac? Jake są problemy? :nienie:

Jak w temacie. Skrzynia ZF5HP24, silnik M57. To podobno stały "numer" tych skrzyń. Przebieg 330 tkm. Gdzie naprawić w okolicach Legionowa i ile to może kosztować? Czy ktoś ma takie doświadczenia? Czytałem "search" - ale dane były dość leciwe, niestety. Potrzebuję coś świeżego. :cry2:

Koledzy! Skąd Wy bierzecie te ceny? Otóż, sprężarki NOWE u przedstawicieli Garreta w Iławie (ale i w Warszawie) - to 2500 (chyba netto) Nowe wtryski na allegro (nie wiem, skąd - to prawda, ale raczej "Oryginalne przez płot w nocy" - 600 szt.) Moja e38 ma 350 000 tkm i ma się dobrze. Z BMW w tym wieku raczej nie polecam wizyt w ASO...:-(

Spróbuj nie wkładać pistoleta głęboko. Ja w 3.0d wkładam tylko czubek do wlewu a resztę opieram na dolnej krawędzi. W 90% pomaga

Jak w temacie. Przeszukałem javascript:emoticon(':search:') i nie znalazłem właściwego "zdarzenia". Auto przy operowaniu pedałem gazu "jak z drobiem" jedzie ok. Trochę mocniej - potrafi zrobić "ŁUP" z szarpnięciem, zwanym przez gangi trzepakowe "pier.....nięciem". Na manualu działa w miarę ok. I druga rzecz - czy mogę sam sprawdzić stan oleju w tej skrzyni? Chyba mam zanik mózgu, ale stoję przed silnikiem i nigdzie nie ma słynnego "czerwonego kapturka" Pozdrawiam i proszę o pomoc

Radio zmienia stacje wg zaprogramowania po krótkim naciśnięciu. Przeszukuje, jak przytrzymasz dłużej

Oj chłopaki, fantaści...Wymądrzacie się na temat diesli - szczególnie posiadacze gasolinowych 4.0 :mrgreen: Jeżdżę 730 d od 2006 roku.Rocznik 2000 kwiecień, przebieg 290.000 Z silnikiem do tej pory nie robiłem właściwie NIC (typowe wymiany, filtry, odolejacz, takie tam...) Reszta typowa dla e38 na "polskich dróżkach". Furka trochę kosztuje w eksploatacji, bo naprawy robię w Mag Pol w Piasecznie. Próbowałem w innych warsztatach, ale mam uczulenie na opłaty "500 za kompa" (podłączenie diagnostyczne :duh: ) nie wiem, kto tyle płaci. Spalanie - 10.4 - 12 w mieście (Warszawa, korki, uciekanie przed wariatami) Trasa - 7.9 - 8.9 (badane na zasadzie pełen bak litry/ kilometry). Jeżeli komuś nie pasuje dynamika 7-er (200 km/h do 100 w 9 s - 10 s) to niech kupi inny model! M5, M3, czy coś tam. Ja kupiłem e38 z dieslem 3.0 albowiem: 1. Jest piękna :roll: 2. Jest komfortowa :8) 3. Jest super oszczędna (tak, tak panowie. Policzcie koszta DOBREJ sekwencji, spalanie na 100 - rzeczywiste, policzone techniką jw) 4. Niezawodny silnik, zawczasu dający znaki, że coś mu trzeba 5. Brak konieczności nieustannych regulacji, świec, kabli, etc I tyle. Każdy wybiera to, co lubi. Lejesz opał - LEJ! Zatarta pompa wysokiego ciśnienia - 2500 - 6000 (dobrze zrobiona!) Nie jestem majsterkowiczem i tankuję na Neste :dance: Pozdrawiam!

MAG POL Piaseczno.

Ja bym zajrzał do turbiny - i to pilnie!

Ale dajecie czadu, chłopaki... Kol. Yamaha ileś tam siódemek rży pewnie ze śmiechu, gdy czyta wasze "natchnione" wypowiedzi. Otóż, kol. "yamaha" - oni rzeczywiście kochają swoje BMW, ja, moją Basię, zresztą też. A siebie w swoich furach - to już strasznie! Jeśli kupiłeś auto u Foty - to trudno. Gdzieś je przecież musiałeś kupić. Jeżeli chcesz się zamienić na Focusa, albo coś takiego - to chęgtnie to zaaranżuję - "łeb w łeb" oczywiście :twisted2: A poza wszystkim - serdecznie pozdrawiam! Jak chcesz wywołać podobne reakcje, to polecam tematy - "leję olej rzepakowy", "gdzie najtaniej gaz do 7" etc. Dobrej zabawy i "letniej zimy" :8)

Ja bym sprawdził tarcze oraz jeszcze raz na podnośniku środkowy drążek kierowniczy. I, generalnie odradzam w PL jeżdżenie na ''19. Szczególnie nieoryginalnych, włoskich, chińskich, etc. Poza wyglądem (rzecz gustu :roll: ) żadnych wymiernych korzyści.

zadzwoń do Inchape motors w Warszawie. Ostatnio mieli same szkła po 110. Do tego koniecznie nowe uszczelki!

Mam 730d z przebiegiem 270 tys. Nie zamieniłbym za żadne pieniądze na 750i - z wielu powodów. Taki przebieg w normalnie eksploatowanych dieslach to nic dziwnego. Jeżeli jeszcze nie była robiona turbina - to pewnie zaraz będzie. Zawieszenie nie powinno być specjalnie stargane - no, chyba że auta mają nivo - wtedy gorzej. Po takim przebiegu amory przynajmniej raz powinny być zmienione - więc bez obaw - jeżeli auto nie jest kupowane od "Ali grosshandel" czy podobnie. Ważne, od kogo bierzesz. Bardziej bałbym się tego z małym przebiegiem - diesle szybciej starzeją się jak nie jeżdżą! Pozdrawiam

Bo iż, albowiem auto stanęło ok. 50 km od stacji po napełnieniu baku, w którym było ok. 5 - 7 l. paliwa. Żeby było jasne - nie mam nic przeciwko ludziom jeżdżącym na gazie, opale, krowich siuśkach, etc - pod jednym warunkiem: że ani jedni, ani drudzy nie będą mówili o tych "innych" że są kretynami, debilami, i że "jak ich nie stać..." :worried: Pozdrawiam! PS Na tym Forum bardzo często pojawiają się wypowiedzi "mój znajomy, kuzyn, kolega w swoim bmw to, czy tamto". Super, ale kiedy chcę się wymienić z kimś doświadczeniami, to wolałbym w pierwszej osobie... :oops:

oj, koledzy... Ubaw mam zawsze po pachy, kiedy jakikolwiek post o "alternatywnym" paliwie pokaże się na forum. Wiem już wszystko o "wysokim" statusie posiadaczy mojej ukochanej marki. Ciekawe, że nie odzywają się posiadacze e65, x-ów lub 6-ek. Wystarczy napisać coś o gazie lub cng - a, nie daj boże, o opale - a już rusza cała armia Carringtonów i Hiltonów, których "stać"! A ja nie zarabiam źle (nawet bardzo nieźle) jeżdżę e38 z 2000 (na tyle mnie stać) i chętnie zrobię wszystko, żeby paliła mniej, nie tracąc na trakcji. A w poprzedniej e46 (2.0 d) zatarłem pompę ropą z BP ! Ciekawe, co? kosztowało 6k PLN Pozdrawiam!