Skocz do zawartości

Qwet

Zarejestrowani
  • Postów

    943
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qwet

  1. Stosunek powietrza do paliwa. W agresywnych programach może być bardzo niski przy WOT, wtedy silnik ma troche większą moc, więcej pali i zostawia kupę dymu przy butowaniu.
  2. Znikną tylko błędy wałków, a błędy mieszanki zostaną. Jeśli nic z tym nie zrobisz to po pewnym czasie gaz zniszczy ci silnik.
  3. Może na chipie czesto jedzie na niskim AFR i zostawia z tyłu chmurę czarnego dymu, to może przyczynić się do większego spalania.
  4. Gdyby ci padł czujnik to powinieneś mieć dokładnie takie objawy: - problem pojawiałby się sporadycznie, po godzince postoju z ciepłym silnikiem trudności z odpaleniem i utrata mocy poniżej 4000rpm - po całej nocy odpalasz z rana bez problemów i masz dieslowski moment obrotowy od 700rpm - problem pojawia się coraz częściej, raz na tydzień, raz na dwa dni, kilka razy dziennie itd. - na kompie pojawia się błąd "sporadic error" który można skasować i auto pojedzie normalnie Wymiana czujnika na oryginał rozwiązuje problem. Wymiana czujnika na zamiennik za 100zł nie zawsze rozwiązuje problem, a jeśli nawet rozwiąże, to błąd znów powróci za miesiąc. BTW, padł ci czujnik wałka wydechowy - ten bez kabelka.
  5. Myślę, że nie ma tragedii. Twój problem polega na tym, że jesteś zbyt szczery. Prawidłowo to powinieneś odjąć ze dwa litry od wyników pomiarów, jak większość którzy tutaj piszą :)
  6. Od wymiany do wymiany silnik może spalić litr a poziom nie musi jeszcze spaść do minimum. Jeśli nie dolewasz to nie znaczy, że nie pali.
  7. Czyli tak naprawdę spala 300ml na mniej niż 9000km, a nie na 40000km.
  8. Czujnik wałka po prostu padł ze zużycia i nie ma to związku z instalacją gazową. Po wymianie czujnika na ORYGINAŁ ZA 400zł błędy 18 i 106 znikną. Błędy 227 i 228 świadczą o g*wnianej lub źle wystrojonej instalacji gazowej. Twoje wtryskiwacze jednym słowem SYF - chyba nie istnieją na rynku gorsze niż valteki. Reduktor za słaby do tego auta. Jeśli czujesz spadek mocy na gazie to póki co jeździj bardzo delikatnie, bo jak będziesz dusił to zniszczysz głowicę! Przede wszystkim olać gazownika PARTACZA który montuje valteki do bmw i poszukać kogoś kto ma pojęcie. Poza tym jeszcze: - reduktor silver czy gold? Jeśli silver to kicha, jeśli gold to nie wyrobi dopiero na autobanie. - jak długie wężyki od wtrysków do kolektora? - czujnik ciśnienia/temp gazu przy listwie czy przy reduktorze? - miedź 6mm czy 8mm?? - butla do jazdy przodem czy odwrotnie? - ten silnik wymaga korekcji po obrotach, czyli mozolne strojenie auta na drodze.
  9. Czy to oznacza, że nie wymieniałeś oleju przez 40tys. km? :shock: Bo nie rozumiem w jaki sposób zrobiłeś tak dokładny pomiar z okresową wymianą...
  10. W e46 były oficjalnie dwa liftingi - pierwszy to zmiana 328 na 330 (M52TU na M54), a drugi ze zmianą przednich lamp. Spalanie oleju to loteria. Może palić bardzo mało jak u mcgyver7, albo bardzo dużo - znany jest przypadek litra na 100 kilometrów. To czy auto ma instalację gazową nie ma wpływu na spalanie oleju. Źle dobrana i źle wystrojona instalacja gazowa w krótkim czasie zniszczy głowicę, ale oleju raczej nie powinien brać więcej. Nie przekonuje mnie to co mówi guzior2 o rodzaju oleju. Na spalanie oleju ma znaczny wpływ separator oleju - jeśli jest zasyfiony i olej nie spływa to ciągnie przez kolektor i mamy do czynienia ze spalaniem rzędu litra na 100km.
  11. Może być czujnik wałka wydechowy. Do sprawdzenia vanos (livedata z inpy), klapka disa, przepływomierz, przepustnica, potencjometr pedału przyspieszania. BTW, to normalne że M54 jest ciut słabszy poniżej 3000rpm -> Wykres hamownia M54B30
  12. Faktycznie, to nie planijety tylko zavoli PAN. Za wprowadzanie w błąd przepraszam.
  13. Planijety to taka tańsza alternatywa i tak gównianych magic jetów. Rzadko kto to montuje i nie są tak wytestowane jak np. valteki magic jet czy hana.
  14. Potwierdzam - napięcie przebicia mieszanki gazowej jest wyższe niż mieszanki benzynowej. Pod instalację gazową warto zakładać świece z mniejszą szczelinką, wtedy problem uszkodzenia cewek by nie wystąpił.
  15. Na początek pokaż dokładne zdjęcia spod maski, wtryskiwaczy, umieszczenie nawiertów. Wtedy podpowiemy jak to zrobić zgodnie ze sztuką ;)
  16. fan1984 może vanos się kończy. Masz inpę? To zobacz adaptacje vanosa.
  17. Poszukaj benzynki do zagazowania. Moja spaliła 15,5 gazu właśnie w warszawskich korkach przy ostrzejszej jeździe.
  18. bmw-tech <- dane katalogowe Autocentrum Motostat Jak chcesz czteronapęd to na pewno spali więcej, to samo automat również około litr więcej. Oczywiście w obu przypadkach osiągi też będą gorsze.
  19. Zgadzam się z kolegą Byczus - dobrze gada :cool2:
  20. Zamontuj sobie pojedynczo hanki. Do M52TUB20 czerwone będą idealnie KLIK Sam jeżdżę na niebieskich i sobie chwalę. Zobacz TUTAJ - takie małe porównanie hana do magic jetów.
  21. Dokładnie tak - właśnie przy e92 nastąpiło pogorszenie.
  22. Każda zmiana wtryskiwaczy wymaga ponownego strojenia. Oczywiście założyć możesz sam i polecam takie rozwiązanie. Potem pojechać na benzynie do gazownika żeby to uruchomił.
  23. Strojenie po obrotach to wyższa szkoła jazdy. Jest na to kilka sposobów: 1. Włączyć autoadaptację ISA2 i wtedy korekcja zrobi się sama, ale w 90% przypadków wyjdzie strasznie rozjechana, zobaczysz check engine na desce i silnik będzie miał problemy z poprawną pracą. Dzieje się tak z kilku powodów, między innymi zmienność warunków środowiska przy adaptacji, głównie temperatury i wilgotności powietrza. 2. Trudniejsza metoda, ale bardzo dokładna - podłącza się laptopa jednocześnie do OBD i STAG'a, uruchamia równolegle programy INPA i ACGS i na podstawie podglądu korekt krótkoterminowych jakie robi ECU benzynowy ustawia się komórki korekcji obr tak, żeby korekty krótkoterminowe ECU benzynowego były w danym punkcie takie same podczas pracy na Pb i LPG. 3. Metoda szybka i dokładna - na początku ISA2 w tych samych warunkach (w ciągu dnia w odstępie maks kilka godzin) jazda w całym zakresie obrotów i obciążeń. Uzyskana zostanie już wstępna korekcja po obrotach. Potem podłączenie pod OBD i sprawdzenie korekcji obr przez podgląd korekt krótkoterminowych ECU benzynowego, ewentualnie jakieś ręczne poprawki komórek. Poza tym żadna z tych metod nie umożliwia strojenia OL, czyli u ciebie dla czasów powyżej 8ms. Można jedynie ustawić takie wartości komórek powyżej 8ms jakie miały komórki w zakresie 6-8ms dla tych samych obrotów. Jeśli chcesz wystroić OL dokładnie to potrzebujesz sondy AFR która kosztuje kilkaset złotych.
  24. -> jakub Zaczynam rozumieć o czym piszesz - przez tą "turbodziurę" jest złudne wrażenie lepszego przyspieszenia. W zdrowym M54 jest 270Nm przy 1500rpm, powyżej 3000 delikatnie rośnie do 300Nm, a potem ciągnie już tylko tak samo bez żadnych niespodzianek. No może jeszcze delikatny dołeczek przy 4000 i ponowny minimalny przyrost przy 4500. Oczywiście te pagórki i dolinki momentu są praktycznie nieodczuwalne, więc wrażenie jest takie że ciągnie od 1000 do 6000 tak samo. Może i nie ma "pazura", ale dzięki temu jest bardzo oszczędny. -> arturo e39 Jeśli interesuje cie e46 to bierz M54B30 bo to jedyny słuszny silnik w tym modelu. Nie należy on do najbardziej udanych, bardzo często właśnie nie trzyma serii, co nie zmienia faktu że jest mocny i jeździ się bardzo przyjemnie. Każdy kto wsiada ze mną do auta jest pod wrażeniem, jak depnę od 4000rpm z 2 biegu rozmowa na tylnej kanapie nagle cichnie :) Komentarze w stylu "jak to się odpycha" albo "ja chce żyć" słyszę dość często :) A jeśli chodzi o mnie i kolegę marekd1986 to można powiedzieć że mamy patologiczne wręcz wymagania. No bo komu normalnemu potrzebne jest wciskanie w fotel przy prędkościach 200+ :mrgreen: -> marekd1986 Jeśli czujesz aż taką dziurę przy 4000 i takiego "kopniaka" powyżej 4000 to możesz mieć niesprawny vanos lub luźny zawór DISA i będą właśnie takie objawy.
  25. -> skols003 Jeśli kupujesz M3 tylko dla silnika to kiepskie podejście. Wywalisz kupe kasy i wpakujesz się w duże koszty eksploatacji. Pomyśl czy nie taniej wyjście swap na S62B50, warsztaty biorą za całość średnio 30-35tys, wychodzi taniej niż sprzedać swoją dołożyć i kupić M3, a e46 5.0 V8 masakruje seryjne M3. Jak chcesz namiar na jeden warsztat który się tym zajmuje to pisz na pw. -> jakub Katalog i rzeczywistość pokazują że 330Ci przyspiesza dużo lepiej w każdym zakresie prędkości na każdym biegu. Nie wiem do czego zmierzasz. Nie rozumiem w jaki sposób kierowca 325 e30 może czuć mocniejsze przyspieszenie niż rywal z 330Ci, skoro 325 e30 za każdym razem zostaje w tyle...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.