dxtr71

Aha, aha i przez 340tys nie ruszyles wtryskow? Poprzedni wlasciciel tez nie? To jest dopiero ciekawostka. Masz wtryski z tytanu!!! Edition limited by bosch :). No wystarczy, ze ma deko inny wal i juz pojemnosc bedzie inna miedzy 184KM a 204KM. Chodzi o skok tloka a nie sama wielkosc cylindra tylko. Tlok tez moze byc deczko inny. Generalnie 204KM ma rozncie spore w stosunku do 184KM. Jest lepszym i nowszym silnikiem. 184KM epokowo jest jak 2.0d 136KM tylko na CR. PS: Ten temat to mocno odgrzany kotlet z 2010 :). Kolega, ktory go zalozyl juz jezdzi 320d :).

Na wtryskach od 535d i wiekszej turbinie idzie pocisnac ponad 300KM ;). Manual to oczywista oczywistosc, nie wiem czemu pominalem w oposie. Pewnie dlatego, ze to oczywistosc ;). Moze jeszcze slowko o awaryjnosci. Tutaj zalezy jaki egzemplarz trafisz. Generalnie te auta sa bezawaryjne do okolo 200tkm. Potem mozesz je kupic od Niemca w jeszcze dobrym stanie i tak zaczyna sie historia wiekszosci aut na forum i dlatego mozesz czytac o tylu problemach z tymi silnikami. Ratunku brack mocy, ratunku nie odpala, ratunku bierze olej. A sprawdziles akumulator przed zima, swiece zarowe, stan turbiny po zakupie/przed zakupem, wymieniles albo chcoiaz czysciles elektorozaworki? A moze obejrzales ze szwagrem auto tylko przykladajac magnes do blachy i nie podlaczyles go nawet pod kompa? Wiec naprawde kosztowne sa tylko 3 wymiany i wiaza sie z normalnym zuzyciem elementow a nie niespodziewana awaria: - turbina - wtryski - sprzeglo Jesli ktos ma auto, ktore przejechalo 250tkm i marudzi, ze co chwile cos wymienia to dla mnie jest to smiechu warte, bo wiadomo, ze w malo ktorym aucie w ogole te elementy dozycja takich przebiegow. Jakby to Niemiec zrobil za niego przed sprzedaza to by kolejne 200tys przejezdzilo. Tak tez trzeba na to patrzec, wymienic i sie cieszyc, ze bedzie dlugo sluzyc ;).

Ten temat jest pod jednym wzgledem do bani. Te klapki sluza do gaszenia i do niczego wiecej. Dlatego w nowszym silniku, ale wciaz zeliwny blok w E90 i E60 zamiast klapek jest elektryczna przepustnica przed EGRem, ktora ma tez tylko stan otwarty i zamkniety. Gasi lagodniej silnik. Generalnie bez klapek mozna zyc spokojnie, nie martwiac sie, ze sie urwa i narobia spustoszenia w cylindrach. Co do samych silnikow 184KM i 204KM. Roznica niby tylko 20KM ale tak naprawde jest ogromna i wyglada tak; 1) Lepsza i mocniejsza skrzynia w 204KM (Most chyba tez?) 2) EURO4 i zdecydowanie wydajniejsze wtryski 3) Lepsze trubo 4) Bog wie co jeszcze jest inne ale cos na pewno W kazdym razie, 184KM mialo jakies tam zmiany (wzgledem starszych wersji 184KM), chocby wtryskow z tych poprzedniej generacji na te z koncowka 131. Ale to chyba jedyna zmiana o jakiej wiem. Chipowanie tez sie rozni miedzy 184KM a 204KM. Ten pierwszy zrobi Ci 210-220KM? Ten drugi robi kolo 300KM. Jest roznica? Ano jest. Jesli chodzi o roznice miedzy 2.0d a 3.0d to nie sa one tak wielkie jak sie mowi, generalnie dwa garki a reszta podzespolow bywa ta sama/podobna. Kultura pracy i moc zdecydowanie wieksza w 3.0d. Dwa dodatkowe gary to dwa dodatkowe wtryski i swiece (jak padna to trzeba dobulic odpowiednio). Ten silnik jest tez ciezszy, auto jest zdecydowanie ciezsze, zawieszenie zbiera po tylku bardziej z przodu. No i nie ma sie co czarowac, ze ma lzej w E46 niz w E39 3.0d. E39 ma wiecej elementow aluminiowych i z tym silnikiem jest chyba nawet deczko lzejsze niz E46. E46 w touringu z 3.0d w wersji XD wazy nawet 1790KG!!! Przeciez to jest maly czolg. Dla porownania moje 318d (blok jak 320d) wazy 1470KG, co daje 350KG wagi roznicy! Teraz tylko nalezy policzyc stosunek moc do masy miedzy 150KM 2.0d a 184KM 3.0xd i nie bedac geniuszem mozna zauwazyc, ze ten pierwszy wcale nie bedzie sie gorzej zbieral. Jak 3.0d to najlepiej jednak 204KM i nie XD. Najlepszy diesel w ofercie BMW na tamte czasy. Chociaz budja na kolkach jest, ze 3.0d Ci spali tyle co 2.0d. Moc sie z nieba nie bierze.

Z punktu widzenia ekonomicznego, często tak! :cool2:

Śmieszne? 320d ma 150KM i 9s do setki. Po tunningu niedużym kosztem idzie zrobić ponad 200KM na seryjnym turbo i 220-230KM na turbo od E60/E90. To już pozwala na naprawdę super osiągi w tej furze przy wciąż niedużym spalaniu. Generalnie auta uturbione są łatwo poddatne na tunning ;). Nic kolego, ja też Ci życzę tych 360tys a jeszcze bardzie Ci życzę (sobie też) żebyś mógł pójść do salonu i nową beemkę sobie zakupić, z gwarancją i bez problemów (nasz kraj skutecznie utrudnia takie praktyki)! :cool2:

Nie wiem jaka jest zwotnosc, ale na grubo wiecej niz 200tkm bym nie wycenenial. Sa dosc skomplikowane w budowie, maja vanosa + valvetronic. Co do M47N czy M47 to Ci duszkiem moge wymienic problemy z nimi zwiazane, ale z tragicznych problemow to raczej wielu nie ma. Przewaznie wszystko idzie zrobic relatywnie szybko i tanio, jesli sie tylko umie problem zgdiagnozowac a tu leza problemy. Jak bierze olej to na 99,9% trubina lezy i kwiczy albo odma jest starego typu i zabita na amen. Nie spotkalem sie jeszcze z tak wychechlanym M47/57 zeby juz przez tloki ciagnal litrami olej. Zauwaz, ze ludze je kupuja jak maja po 200tkm i wtedy zaczynaja sie problemy z pierdolamy typu elektrozawory, poparciale wezyki od podcisnien itp. Z czasem potem siadzie turbo jak nie bylo dbane (bo dbane nawet 300tkm przelata) no i wtryski bo ich trwalosc nie jest wyceniana wyzej niz 200tkm. Jak to zrobisz a nie sa to astronomiczne sumy, to kolejne 200tkm przelatasz jak nic. Nie licytowalem sie na wady, stwierdzilem, ze te, ktore posiada N4X sa turdne do zdiagnozowania i kosztowne w naprawie. Z tej prostej przyczyny z benzyniakow lepiej celowac w jednostki szeciocylindrowe. Dorzuce moze, ze autka z tymi silnikami (N4X) nie naleza do zwawych specjalnie a ich podatnosc na tunning jest zerowa. Masz tu np posta z zagranicznego forum i zobacz, ze wiekszosc problemow z N4X sie powtarza i sa powazne. Ja bym juz w takim momencie sie zastanawial nad swapem. http://www.bimmerforums.co.uk/forum/f18/2004-e46-316ti-engine-type-n42-n46-vanos-not-t48102/

Kolego, a rzucilo Ci sie w oczy, ze masz silnik o pojemnosci 1,9 i oznaczeniu M43. Caly czas rozmawiamy o N4X silnikach... :cool2:

Ogolny mowisz problem z wciaganiem oleju? Pokaz mi, gdzie ludzie w M47 albo M47N maja takie problemy. Te silniki maja turbo a nie maja tkaich problemow jak N4X. Podaje Ci konkrety z silnika, o ktorym mowa. Nie wiem, czemu tak ciezko ludziom zaakaceptowac fakty. Silniki 6 cylindrowe maja opinie kuloodoprnych w porownaniu do N4X. Zauwaz, ze jak juz sa problemy powazne zglaszane odnosnie benzyniakow na naszym forum (zagraniczne fora to samo) to najczesciej dotycza rodziny silnikow, o ktorych mowilem. Trzeba spojrzec prawdzie w oczy, nic nie jest bez wad, kazdy silnik ma swoje unikatowe problemy i nie unosmy sie duma bo mamy akurat ten, ktory ma ich wiecej, niz inne.

To nie jest samopoziomowanie swiatel bo sie nie zmienia w czasie jazdy. Wstepnie je tylko unosi jak sie rusza zapali silnik. Na wylaczonym sa opuszczone zeby mniej razic. Samopoziomowanie maja tylko auta z ksenonami. To samopoziomowanie o ktorym mowa to system NIVO, ktory montowany jest zdaje sie na tylnia os w BMW. Nawet nie wiem czy to bylo w E46 a jesli tak to powszechne jest tylko w E39 i wyzej.

Widzisz, twoj nauczyciel fizyki by sie wkurzyl. Gaz ma calkiem inna temperature spalania, kalorycznosc i stukotliwosc. Sklad mieszanki zawsze bedzie odbiegal od skladu na benzynie i tak samo ze skladem spalin. Gaz zawsze szybciej wypali Ci zawory a kwasny odczyn spalin szybciej przepali wydech. Skad ty masz ta dokladnosc 99,9% strojenia? Na jakiej podstawie to oszacowales? A mozna osiagnac 99,99%? :8) W ogole piszesz, ze na 99,9% musi byc dostrojony a potem mowisz, ze w 100% ok. To jak to w koncu ma byc? :shock:

Kolega mówi takim zdecydowanym tonem to się napewno zna na rzeczy. Dlaczego późniejsza wersja tego silnika (N42, N46) jest awaryjna? Chętnie się dowiem bo akurat mam taki silnik, a skoro jest 1000 powodów to nie będzie problemem wymienić chociaż kilka. O jednym wiem, wadliwy napinacz łańcucha rozrządu który wymieniłem na taki bez wady za 100zł, ale nie mam pojęcia o tych 999 ;). Szukałem przed kupnem po forach informacji o tym silniku i nie spotkałem się z jakimiś negatywnymi opiniami, nawet powiedziałbym że przeciwnie, ale mam nadzieję że wyprowadzisz mnie z odmętów niewiedzy. Poszukaj na tym forum, o wciaganiu oleju przez te silniki, nierownej pracy etc. napinacz lancucha rozrzadu to pestka. Jak Ci sie sypna uszczelniancze zaworowe to zobaczysz o czym mowie. Padaja tez czujniki walu, walka rozrzadu i same valvetronic. Wyprowadzilem? Jak nie to poszukaj na forum. Nawet w zrob to sam chlopak dorzucil instrukcje wymiany uszczelniaczy, ktora jest mocno problematyczna w tym silniku. viewtopic.php?f=69&t=198996&start=30

Kurde, też prawda. Przecie że ja mam M47N. Widzisz, człowiek widzisz 320d i mu czasem umyka, że turbo inne i pompisko. To w takim razie nie ma opcji, albo turbo samo w sobie, elektrozawor, grucha albo przewody cisnieniowe. Bo wyglada na to, ze masz laga, co oznacza, ze zle Ci dzialaja kierownice w turbo. A to z kolei wiaze sie z tym, co Ci pisalem.

Niestety ma, bo tak czy siak plyn bedzie szedl w chlodnice EGR i tam sie dzieje problem. Latwo zdemontowac to dziadostwo. Wyciagnij, dmuchnij, jak duzo puszcza, to wymien.

Kolego Qwet ale zaloz sobie gaz do 318 z tym nowszym silnikiem na valvetronicu i czekaj az Ci sie wszystko wylozy. Niestety ale twoj przedmowca ma racje i jego silnik jest bardziej odporny na gazowanie niz wersja dwulitrowa, pozniejsza. Jest ogolnie w ch... mniej awaryjny z tysiaca powodow. A w nowych autach gaz to w ogole problem bo komp analizuje mieszanke na tysiac sposobow i sie nie potrafi szybko do gazu doadaptowac. Od skaczacych obrotow po inne kwiatki.

To co sie stalo po, ze Ci auto dmucha 2,3 bara? Po chipie powinienes miec kolo 160KM a to jest wiecej niz te twoje 2,3 w overbooscie. Masz serie a nie chipa patrzac na twoja live date. Yoshi ile tobie turbo dmucha? Do 2,2 to mojemu nieduzo brakuje a mam 116 koni jakos.

Panowie, wyjalem CDV i naprawde jest lepiej. Sprobujcie wyjac a lag na pewno lekko zniknie. Wiadomo, ze przy takim barogowym chipie jak u Ciebie Yoshi to tylko 240mm ale koledze moze pomoze :cool2:

Chyba mnie zle zrozumiales, albo nie rozumiesz tematu. Moje wtryski sa szczelne i bez wymiany czegokolwiek. Maja tez dobra dawke w kazdym zakresie oprocz jednego wskazanego, gdzie delikatnie przeklamuja. Jest to marginalne i dlatego pytam kogos, kto zna sie na testowaniu wtryskow, co o tym mysli. Nie kogos, komu ciemnote wciskali. W boschu we Wrocku od razu wymieniaja caly srodek a nie po kolei kazdy element bo to nie ma sensu... Moje wtryski tez byly rozbierane i myte, to podstawa przed sprawdzaniem. Wbrew pozorom nie lizaly ich koty...

Witam, Fachowcy z boscha bardzo chca mnie namowic na regeneracje wtryskow. Sek w tym, ze one nie maja wszystkiego poza slupek (dla przykladu takie wykresy mi pokazywali (czyjes wtryski!!), ze 4x sie w skale nie miescilo) tylko maja tylko jeden parametry lekko poza norma. Jest to wtrysk wstepny (VE conditioning 80MPa), ktory ma wartosci 3,1 3,3 i 4,1 a powinien do 2,5. Cala reszta sie lekko miesci w normie (Wlacznie z tym samym parametrem VE badanym przy 60Mpa). Jak znam zycie to na aucie pewnie beda mialy bardzo dobre korekcje. Wiem bo mam gorsze na aucie a korekcje wzor. Tyle, ze moje obecne leja w przelew a te np nie. Mam opcje zwrocenia tych wtryskow do sprzedawcy. Co byscie zrobili na moim miejscu, nie ukrywam, ze kupilem je bardzo tanio.

No to jak wystepowal, to ja jemu bym sie przyjrzal. Sonda analizuje sklad spalin jak padnie to sie cuda dzieja.

Nie wiem, wiem, ze od Audi chyba takie same. Nie wiem czy sa tansze bo kupujesz jako pierburg i numer. O oplowskich slysze pierwszy raz. Pierburg kolo 130zl na alledrogo.

No to juz wiesz, ze zaworek masz zwalony, co?

Moze byles akurat w okolicach Krasnojarska? :D

Romano, chyba przewrazliwiony jestes. U Ciebie wszystko wyglada ok. Co do elektrozaworka to ja bym go wymienil jak czyszczenie nie pomoglo. Turbine w srodku jeszcze mozna czyscic, bo moga byc kierownice zapieczone. Ale generalnie zle Ci nie dmucha. Przeplywka na wolnych jakby zawyza wskazania. Ale pewnie limit masz na udzial EGR aktywowany w DISie?

Witam, Problem prozaiczny, doszedlem, ze mam za niskie wskazanie obrotomierza. Na wylaczonym silniku wskazowka nie zatrzymuje sie na zero. Wiem juz jak rozebrac zegary i dobrac sie do wskazowek. Pytanie - jak demontowac/regulowac polozenie wskazowki obrotomierza? Jesli ktos robil i cos poradzi, to prosze o pomoc.

A mi się wydaje, że mimo, że turbo Ci dochodzi do 2,3 to jesli to jest auto po chipie, to jest to za malo. Normalnie masz przeciez chyba wlasnie tyle w 136KM 2.0d? W 150Km jest ponad 2,4 a w moim 115KM jest ponad 2,1. Ale z drugiej strony zadanego nie masz wiecej. Jestes pewien, ze ty tego chipa wgrales w ogole? Auto sie zachowuje jakby go nie mialo. W dodatku malo rzesko Ci to turbo wstaje, ma ladnego laga zanim dojdzie do tego 2,3 (albo lag w odczycie taki w DISie?). Masz wymienione weze od podcisnien? Sprawdzales czy grucha szczelna (mozna ja ominac i podpiac sie bezposrednio)? Wymieniles zaworek od turbo czy czysciles? Ciegno turbiny Ci chodzi normalnie? Moze sie kierownice zapiekly po prostu, tak bywa.