Skocz do zawartości

Capaz_01

Zarejestrowani
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Capaz_01

  1. Wiem że wygląd na fotkach i cena kuszą, ale nie warto. Będziesz je co chwilę prostował i stracisz sporo nerwów i kasy. Oryginalna felga, która Ci się podoba jest nie do dostania w rozmiarze 17 cali. Polecam Ci przyjrzeć się innym felgom - na pewno znajdziesz coś w swoim guście. :cool2:
  2. Capaz_01

    Uszkodzony zderzak...

    Ja również mam w tym miejscu pęknięty zderzak - pamiątka jeszcze po przednim właścicielu. Napisz czy udało się go zrobić i za ile. Pozdrawiam
  3. Capaz_01

    318i Szarpanie kierownica

    Jeżeli zawieszenie jest sprawdzone i wszystko w porządku, maglownica nie ma luzów, to jedyny element najbardziej prawdopodobny to OPONY. I tutaj nie tylko sama szerokość ma znaczenie. Nawet na forum można poczytać, że u wielu osób pomogła wymiana opon na nowe.
  4. Jeżeli chodzi o szampon to tak naprawdę niewiele jest różnicy (moim zdaniem) pomiędzy droższymi, a ekonomicznymi produktami jeżeli chodzi o doczyszczenie. Zatem jeżeli ma to być produkt tani i ekonomiczny oraz oczywiście skuteczny to polecam np. SHINY GARAGE CAR WASH lub Presta Sudzz Car Wash. Ten drugi można kupić w dużym , galonowym zbiorniku - jest naprawdę mega wydajny i wystarczy na długi czas. Do szamponu przydałaby się także jakaś rękawica do mycia, która nie jest agresywna dla lakieru. Tutaj polecam Meguiar's Microfiber Wash Mitt. Pewnie cena Cię trochę przerazi, ale produkt jest rewelacyjny. Umyłem nią już samochody około 40-50 razy i wygląda dokładnie tak samo, jak nowa. Większość zarysowań na lakierze powstaje właśnie na skutek używania niskiej jakości gąbek, w które włazi np. piasek zalegający na lakierze, skutecznie go rysując. Zabrudzenia po płynie powinny zejść podczas mycia. Podsumowując, polecam Ci byś odezwał się do kolegi z forum o nicku maksss. Prowadzi sklep z kosmetykami i ma świetne ceny. Zbierając wszystko razem, myślę że ciekawy byłby dla Ciebie zestaw: szampon - Presta Sudzz Car Wash politura - POORBOY’S WORLD Black Hole Show Glaze (możesz kupić np. tester i wypróbować - na jedno autko wystarczy na długo) Wosk - jeżeli syntetyk i w miarę niedrogi to polecam DURAGLOSS Clear Coat Polish. Jest w płynie, dzięki czemu bardzo wygodnie się nakłada. U mnie trzymał na lakierze około 2-3 miesiące. Jeżeli chciałbyś coś mega trwałego i odpornego to polecam nieśmiertelny Collinite 476s. 266ml opakowanie wystarczy na kilka lat częstego użytkowania. Jeżeli ma być ekonomicznie to polecam kupić tester FINISH KARE 1000P Hi-Temp. Do tego dobrze było by dokupić też jakąś bezpieczną rękawicę i jeżeli finanse pozwolą to coś do usuwania smoły i glinkę. Polecam kontakt z użytkownikiem maksss - na pewno dobrze doradzi i może jakiś rabat jako forumowicz dostaniesz :) Pozdrawiam
  5. Wosk to tak naprawdę tylko zabezpieczenie. Owszem, ma jakiś większy lub mniejszy wpływ na poprawę wyglądu, ale trudno osiągnąć ogromny efekt bez korekty. Nie wiem jak dużym budżetem dysponujesz oraz jak wiele masz czasu do poświęcenia na lakier. Drogi są dwie: 1) Poświęcasz trochę czasu na lekturę, kupujesz/pożyczasz polerkę, kupujesz pasty i pady i robisz pełną korektę lakieru - wówczas efekt będzie naprawdę widoczny, a sam wosk, będzie tylko wiśnią na torcie. Później, by efekt się utrzymał, będzie trzeba odpowiednio dbać o lakier, ale nie jest to trudne i dużo czasu wcale nie zabiera. 2) Kolejną opcją, zamiast korekty jest maskowanie/ukrywanie rys, zamiast ich usuwać. Tutaj bardzo pomocny będzie zestaw Glaze (politura) + wosk do zabezpieczenia. I w ten oto sposób można szybko i tanio poprawić wygląd lakieru, maskując koliste zarysowania i nadając lakierowi głębi. Po zdjęciach widzę, że posiadasz czarny lakier. Moim zdaniem idealnym produktem będzie Poorboy's Black Hole i do tego jakiś wosk. Black Hole to świetny glaze, efekty na lakierze moim zdaniem są naprawdę niezłe. Dodatkowo produkt jest relatywnie niedrogi. Nakłada się bardzo skromną ilość - na jedno autko powinien wystarczyć spokojnie na rok - dwa. Wosku nie będę Ci proponował nie znając budżetu. Produkty Zymol i Swisswax to najwyższa półka. Nie oczekuj jednak, że wydając 500 czy 4000zł za wosk, efekt będzie jakiś rzucający na kolana - pamiętaj że najlepszy efekt daje korekta lakieru. Wosk to tylko wykończenie i fajerwerki typu odpychanie wody, dłuższa trwałość. Niestety wosk to nie wszystko. Potrzeba jeszcze cleanera pod wosk - w przypadku Zymola warto kupić dedykowany. Najlepiej będzie doprecyzować budżet na poprawę wyglądu lakieru, a wtedy można coś sensownego wybrać :) Jeżeli chodzi o wnętrze, to do plastików polecam kupić jakiś APC do czyszczenia + dressing, np. Poorboy`s Natural Look. Efekt długotrwały, produkty bardzo ekonomiczne, starczą na wieki. Natomiast do prania tapicerki nic nie nada się tak dobrze, jak odkurzacz piorący. Trudno jest uzyskać dobry efekt preparatami typu pryśnij i wytrzyj..
  6. Piękna sztuka :cool2: Jedyna rzecz, jaka mi w seryjnych czteronapędowach zawsze nie leżała, to okropnie wysokie zawieszenie. Kiedyś spotkałem E46 330xd i między koło a nadkole mógłbym wsadzić głowę :D Wiem jednak, że ponad wygląd stawiasz komfort jazdy na naszych drogach, więc autko raczej na pewno nie powędruje w dół :P Jestem bardzo ciekawy jak się prowadzi w stosunku do starszej siostry przy większych prędkościach i na koleinach :D ? W sumie zapytam też dlaczego Xdrive? Zimowe problemy z napędem na tył? Chęć posiadania większej przyczepności przy starcie? To chyba tyle mocnych plusów. Są też minusy takie jak strata mocy, więcej elementów w przeniesieniu napędu, które jak wiadomo nie są na wieczność, większe spalanie. Może kiedyś będzie mi dane spotkać ją w Krakowie i obejrzeć na żywo :cool2: Pozdrawiam, Maciek
  7. Muszę chyba zamówić przez internet, bo pewnie nie trafię nic w lokalnych sklepach. Myślicie że taki będzie w porządku?: http://allegro.pl/sciagacz-do-sworzni-kulistych-profesjonalny-i2485576365.html
  8. Niestety... nic z tego. Miejsca nadal było dużo za mało... Próbowałem zbić sworzeń wahacza ze zwrotnicy, ale też się nie udało. Ty miałeś pewnie krótsze amortyzatory przy sportowym dostosowaniu podwozia. Jutro pojadę szukać ściągacza do sworzni a jak się nie uda to zlecę to jednak komuś. Szkoda tylko, bo nie wiem czy na sprężynach które planuję włożyć będzie się dało jeździć... Dlatego chciałem zrobić to sam, by w razie problemów móc przywrócić serię.. Dzięki za rady szymon-o. Pewnie gdybym miał krótsze amortyzatory Sachs-a udało by się wyjąć bez bólu. Pozdrawiam
  9. Dzięki za odpowiedź. Niestety sprężyny już bardziej nie ściągnę, a nadal jest mało. Spróbuję jeszcze odkręcić podporę wahacza... ale brakuje ze 3-4cm więc raczej tyle nie zejdzie...
  10. Witam, Zabrałem się dzisiaj za demontaż amortyzatorów z przodu, chcąc wymienić sprężyny i zobaczyć w jakiej kondycji jest sam amortyzator - sprawdzałem na stacjach diagnostycznych 2 razy i zawsze miał po 80%, natomiast na dziurach zachowuje się jakby było zupełnie inaczej... Odkręciłem stabilizator, śrubę trzymającą amortyzator w zwrotnicy oraz mocowanie amortyzatora w kielichu. Wszystko poszło szybko i sprawnie... Natomiast tutaj pojawił się problem... Opuściłem zwrotnicę maksymalnie w dół ale i tak brakuje mi kilku centymetrów żeby wyciągnąć amortyzator. Trochę udało się to zniwelować, skręcając sprężyny ściągaczem, ale niestety nadal brakuje... Wahacz i drążek kierowniczy blokują mi już możliwość zejścia w dół i demontaż staje się niemożliwy... Próbowałem zdemontować zwrotnicę całkowicie, ale wybicie sworznia na połączeniu wahacza i zwrotnicy jest w domu niemożliwe... Gro osób, które wymieniało amortyzatory/sprężyny bez problemu dawało radę wyciągnąć je z auta bez demontażu zwrotnicy. Mam do Was pytanie: Czy ktoś z Was wymontowywał w E46 amortyzatory sam? Czy jest szansa że mój amortyzator jest "dłuższy" niż np. Ori SACHS? Pozostaje mi chyba poskładać wszystko w całość i jechać gdzieś do warsztatu... Szkoda jednak bo pół dnia stracone,.. :( Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi, Capaz_01
  11. Tak zrobię, ale EGR-a sprawdziłem programowo i ładnie się otwiera i zamyka. Jest czyściutki. Jest jakaś możliwość sprawdzenia zaworka, czy po prostu lepiej zapobiegawczo zmienić? Czujnik sprawdzę.
  12. Witam! Mam problem z "przerywaniem" doładowania przez turbinę w dolnym zakresie obrotów tj. 1700-2100obr. Przy okazji samochód ma słaby dół i fatalną reakcję na gaz w tym zakresie obrotów. Ponadto turbina nie zawsze "ładuje" tak samo. Czasem ciśnienie przy maksymalnym dodaniu gazu jest wyższe (1,3-1,4bar) a czasem niższe (1,1-1,2bar). Ponadto samochód zaczął dymić na czarno, a wcześniej nigdy tego nie robił, nawet po chipie. Szczelność układu dolotowego sprawdzona, węże podciśnienia wymienione. EGR wyczyszczony, sprawdzony. Zawór sterowania turbo również wyczyszczony zgodnie z instrukcją na forum. Przepływomierz sprawdzony z pomocą kolegi jceel - bez zastrzeżeń. Wczoraj sprawdziłem raz jeszcze = zawsze pokazuje więcej, niż komputer żąda. Co prawda soft mam z 2002r, a przepływomierz jest stary (tak ten z jakąś wadą) i zapewne niedługo do zmienię na nowy BOSCH, natomiast aktualnie jego praca nie budzi zastrzeżeń. W czym może leżeć problem? Uszkodzenie zaworu sterowania, czy problem po stronie samej turbiny? Może zmienna geometria kuleje? Czekam na Wasze spostrzeżenia i pomoc. Pozdrawiam
  13. Dzięki :cool2: Czekam dalej na informację od tych, którzy regenerowali... Czy warto, czy też lepiej kupić ori sprawną, lub nową.
  14. Na realOEM nr. przekładni sprawdziłem. Po 2001 roku jest jakaś zmiana i numer katalogowy się zmienia. Nie wiem czy ta nowsza przekładnia będzie pasować..
  15. Montaż tej przekładni miał miejsce w Sosnowcu, przy ul. Kierocińskiej. Jeżeli chodzi o koszt nowej przekładni to jest to około 5 tysięcy złotych. Pozostaje mi zatem szukać używki bądź zakładu, który naprawi to co mam... Wydanie 1/5 wartości samochodu na nową przekładnię moim zdaniem jest szaleństwem :shock: Zwłaszcza, gdy nie wiemy jak długo będziemy jeszcze jeździć samochodem. Czekam zatem na Wasze opinie w tej sprawie, jakie wyjście będzie najlepsze. P.S. Czy przekładnie ze wszystkich E46 są ze sobą kompatybilne? Czy np. będzie pasować przekładnia z polifta, bądź z Coupe lub Touring-a do Sedana? Sprawdziłem numer katalogowy mojej przekładni tj. 32136753438 i nie mogę znaleźć nigdzie takiej na rynku wtórnym. Myślę bowiem o wymianie mojej uszkodzonej na inną używaną i spróbować wyciągnąć konsekwencje od firmy, która ją sprzedała. Pozdrawiam
  16. Witam, Mam problem z uszkodzoną przekładnią. Kierownica ma luz, przekładnia bez wspomagania pracuje jak masło - można kręcić wałkiem za pomocą ręki. Jest to moja druga przekładnia - zapłaciłem za nią 1200zł + zwrot starej, miała być w idealnym stanie a jest w fatalnym. Układ kierowniczy pracuje poprawnie dopiero po ostrym dokręceniu śruby od tzw. kasowania luzu, kierownica pracuje ciężej i lepiej, natomiast wówczas wcale nie odbija a jazda jest niemożliwa. Jestem zły bo wrzuciłem dużo kasy w zawieszenie, wspomaganie i układ kierowniczy, szukając przyczyny złego prowadzenia, a problemem okazał się element wymieniony na samym początku - zostałem oszukany przez firmę zajmującą się regeneracją. Chciałbym Was zapytać co zrobić. Kupić nową przekładnię, wydając majątek? Kupić używaną - spore ryzyko? Czy oddać do regeneracji? Tutaj bardzo proszę o opinie po takim zabiegu u Was.. Czy przywraca to idealną pracę układu kierowniczego? Gdzie konkretnie warto coś takiego zrobić - trafiłem już na naciągaczy i oszustów, reklamowałem przekładnię już 2 razy, a zakład jest daleko od miejsca mojego zamieszkania. Śmiało mogę powiedzieć że moja stara przekładnia, która wg. fachowców była w agonalnym stanie, w rzeczywistości była lepsza.. :duh: Czekam na Wasze sugestie. Chciałbym jak najszybciej naprawić problem i w końcu, po 8 miesiącach zacząć cieszyć się jazdą, a nie szukaniem przyczyn fatalnego prowadzenia i wydawania majątku na części, które są OK. Pozdrawiam :wink:
  17. Jeżeli stuk znika po odpaleniu silnika to problem może leżeć w przekładni kierowniczej. U mnie przed wymianą przekładni też stukało, wyłącznie gdy silnik nie pracował. Stuk był jednak sporo mniejszy, mniej słyszalny, ale był. Może odwiedź jakiegoś diagnostę, żeby sprawdził Ci zawieszenie i ewentualnie posłuchał skąd stuk dochodzi - u mnie za coś takiego biorą 20zł.
  18. Witam, Od czasu zakupu miałem problem z prowadzeniem. Kierownica pracowała zbyt luźno, miała luz. Wymieniłem już całe zawieszenie, przekładnię kierowniczą, pompę wspomagania wraz z wężami, zmieniałem opony, ustawiałem kilka razy geometrię a poprawy zbyt dużej nie było. Ostatnio spędziłem kilka godzin w kanale chcąc dotrzeć do problemu samodzielnie. Otóż zacząłem od samodzielnego sprawdzenia zawieszenia, krzyżaka na teleskopie kierowniczym i tym podobnych spraw. Następnie postanowiłem spróbować "regulacji" przekładni, która miała być regenerowana i w stanie idealnym. Po dokręceniu śruby, którą "specjaliści" nazywali śrubą do kasowania luzów kierownica zaczęła pracować lepiej. Martwe pole zmniejszyło się, pracowała pewniej, ciężej. Ogółem było tak, jak oczekiwałem. Euforia i zadowolenie nie trwało długo, gdyż po opuszczeniu garażu i przejeździe testowym okazało się, że kierownica wcale nie odbija, trzeba się z nią siłować i jazda jest tragiczna. Wróciłem więc na kanał i delikatnie odkręciłem śrubę. Niestety wówczas wróciłem do poprzedniego stanu. Kierownica odbija, ale nie całkiem i pracuje jak przed regulacją. Dochodzę do wniosku, że skoro zawieszenie zostało wymienione, a mam na myśli wszystkie amortyzatory (przód + tył), drążki, wahacze, tuleje wahaczy, simerblocki z tyłu, gniazda amortyzatorów, końcówki drążków, zawieszenie belki tylnej kompletne i pewnie jeszcze więcej rzeczy, o których zapomniałem, to problem musi leżeć po stronie przekładni kierowniczej. Miałem okazję przejechać się kilkoma E46 w dużo gorszym stanie i te prowadziły się bez zarzutów. Moją sztukę ciężko utrzymać na drodze przy prędkości np. 180km/h, jest niepewna na drodze, kierownica pracuje lekko i niewielki ruch powoduje zmianę kierunku jazdy. Za regenerowaną przekładnię zapłaciłem 1200zł + oddałem starą, która rzekomo była w stanie agonalnym i nie odczułem po tej operacji żadnej poprawy. Byłem kilka razy na tzw. reklamacji, ale wówczas fachowcy regulowali tylko przekładnię wspomnianą wcześniej śrubą. Mieliście podobny problem? Ma ktoś jakieś wskazówki jak wyregulować poprawnie przekładnie, ale określić jej stan samodzielnie? Jestem z Krakowa - może jest gdzieś w okolicy bliższej lub dalszej ktoś, kto zna się na przekładniach i będzie wstanie postawić trafną diagnozę, albo uporać się z problemem, by auto zaczęło jeździć poprawnie. Pozdrawiam i czekam na Waszą pomoc
  19. Dzisiaj pojawił się dodatkowo stuk podczas zmiany biegu z 3 na 4. Tylko podczas tej redukcji słychać głuchy stuk. Macie jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny skoro wszystkie elementy metalowo-gumowe są nowe?
  20. Mocowanie wózka bez zarzutu - były wymieniane także tuleje wózka i było wszystko OK. Stuk jest odczuwalny tylko na 4 i 5 w okolicach 2tyś - 3tyś obrotów. Dodam że stuk jest dość miarowy - uderzenie co 1 sekundę. Natomiast jeżeli chodzi o dyfer i skrzynię - w jaki sposób mogę sprawdzić?
  21. Witam, W ubiegłym tygodniu przeprowadziłem w swojej E46 wymianę tulei tylnego mostu oraz simerblock-ów tylnych wahaczy. Powodem wymiany były stuki podczas odpuszczania nogi z gazu. Wszystkie pozostałe elementy, które mogą się psuć również wymieniłem wcześniej. Nowy jest więc dwumas, sprzęgło, podpora wału, przegub drgań na wale i wiele innych. Po przeprowadzeniu wymiany - błoga cisza. Dodaję, odpuszczam gaz, zmieniam biegi i nic nie stuka. Byłem na nowo zachwycony z samochodu... do czasu... Kiedy wczoraj wjechałem na lepszą drogę i na 4 biegu przy 2 tyś obrotów dałem gaz w podłogę znów usłyszałem stuk. Na 5 jest to samo. Kiedy na 4-5 biegu dodaję gazu słyszę głuchy stuk z tyłu samochodu, który jest wyczuwalny także na fotelu. Ewidentnie coś znów jest nie tak... Nie mam już pomysłu, jaki element może być winowajcą. Owy stuk pojawia się w okolicy 2000-3000 obrotów, czyli wtedy, kiedy moment jest największy (510nm). Nie mniej jednak na 1,2,3 biegu stuk nie występuje. Czy macie jakiś pomysł co może być powodem stukania? Myślałem o pojechaniu do zakładu mechanicznego, gdzie wszystkie naprawy były wykonywane, dodam że za ciężkie pieniądze godne ASO... Trudno jednak doszukiwać się ich winy, bo być może jest jakiś inny element, który jest nasłabszym ogniwem. Jeżeli możecie doradzić co sprawdzić i jaka może być przyczyna - czekam na odpowiedzi. Z góry dzięki, Maciek
  22. Witam, Chciałbym poruszyć temat wycieraczek. Otóż chciałbym zapytać jakie stosujecie w swoich E46 i w jakim stanie są Wasze przednie szyby. W sierpniu wymieniłem szybę na nową - powodem było pęknięcie na skutek uderzenia kamienia. Szybka była nowa, nieskazitelna. Zbiornik z płynem zawsze pełen. Niedawno wymieniłem też wycieraczki - niestety nie są to ani Bosche, ani Valeo. Firmy niestety nie pamiętam, ale pracują jak trzeba - jest cicho i woda jest dobrze zbierana. Dzisiaj jadąc na ostrym słońcu zauważyłem na szybie całą masę drobnych rysek - są równiutkie, jakby narysowane cyrklem. Zastanawiam się dlaczego ryski powstają. Czy przyczyną są wycieraczki? Jak znoszą eksploatację Wasze szybki? Powinienem zmienić wycieraczki, jeżeli pracują jak należy i dobrze zbierają? Dodam tylko że myślałem o zakupie wycieraczek Bosch-a, ale wcześniej dostałem aktualne - w prezencie.
  23. Tzn.? :)
  24. Rozumiem, dzięki za odpowiedź. Teraz już mam mętlik w głowie... Auto wygląda jak koza, a ja chciałbym opuścić przód w granicy rozsądku - tak bym mógł pokonywać progi zwalniające i by nic nie dobijało. Mam pytanie: Czy ma ktoś może zdjęcia jak siedzi totalna seria w 330D, a jak seryjny M-technik? Zastanawiam się w tym momencie nad: Ori M-Technikiem na przód (dość kosztowna opcja), Eibach PRO Kit, albo ewentualnie H&R. Wszystko wrzuciłbym tylko i wyłącznie na przód - tył jak dla mnie jest idealny. Mam 2cm prześwitu między kołem a nadkolem. Pozdrawiam @EDIT: Żeby nie być gołosłownym, tak to mniej więcej teraz wygląda. Sory za fatalną jakość - chciałem tylko pokazać jak stoi. Felgi pomieszałem bo akurat 2 były prostowane. http://img651.imageshack.us/img651/595/20111031196.jpg
  25. Widzę, temat umarł;) Mam pytanie: Czy sprężyny Eibach pro kit z E46 320D będą pasować do 330D? Wiadomo silnik cięższy więc troszkę bardziej siądzie, ale są jakieś przeciwwskazania stosowania tych sprężyn w moim aucie? Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.