Skocz do zawartości

pierre

Zarejestrowani
  • Postów

    213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pierre

  1. Tak. Tez z poczatku myslałem ,ze tylko zakup innego wału tylko wchodzi w grę. Ale wyjałem krzyzak ,dokladnie go zmierzyłem i poprzez internet na podst.wymiarów znalazłem wymiarowo identyczny (koszt ok.100zł),załozyłem go i jezdze do dzis.
  2. ja sam wymienilem ten krzyzak bez żadnego spawania i wożenia gdziekolwiek. Wymiana jest bajecznie prosta.Bylo to 3lata temu ,zrobilem juz ponad 100tys.km i jest wszystko ok.
  3. Moja X3 z 2005 r 2.0D ma najechane juz 320 tys.km .jestem drugim włascicielem ,mam ją od 2010r. Używam pełnych syntetykow ,wymieniam co 15 tys.km lub co rok ,do silnika wchodzi 5 litrów (wychodzi na miarce max.poziom)i nie dolewam nic ,i poziom na miarce jak zejdzie to najwyzej do połowy ,nie doszedł nigdy do minimalnego poziomu. Wcześniej mialem inne auta ,przed zakupem z dobrze sprawdzona historia ,przy zakupie z prawdziwym przebiegiem ~~ 180-200tys.km i tak samo nigdy nie musialem dolewac oleju . Jak auto ma naprawde 200 tys.km i nie jest to coś typu FIAT 125 i jest sprawne ,uwazam ,ze nie powinno brac w ogóle oleju lub bardzo minimalna,niezauwazalna ilośc. Jak bierze 2 litry/10tys.km to albo jest jakies powazne uszkodzenie lub(najbardziej prawdopodobne) to ma najechane min z pól miliona km..
  4. Dużo pali i dużo bierze oleju ? a czy ma swoją moc ? Czy ma dobrą kompresję ? Może silnik był przegrzany ? Może brać więcej oleju bo np poszły uszczelniacze na turbinie , albo ma spore przedmuchy i odma sobie nie radzi, a możne tylko odma jest zatkana ? duże spalanie ? to już będzie większa lista do zrobienia. . Jeśli faktycznie był kręcony i ma problemy z dpf ,to skrajnie może byc silnik juz po prostu porzadnie zajechany. Kiedy zaczynaja sie problemy z dpf ,bardzo prawdopodobne ze do oleju w silniku przedostawała sie ropa,a wiadomo jakie konsekwencje dla silnika niesie brak odpowiedniego smarowania.
  5. U mnie tez poszarpywala - wymiana oleju i kalibracja na GT1 wyleczyła całkowicie problem (włącznie z odczuwalnym odłaczaniem przy skręcaniu). Skrzynkę mam oryginal, nigdy nie regnerowaną - przebieg 250 tys. Proponuje zaczynać od tej czynności przed wysyłką do regeneracji. Szkoda na ta operacje czasu i pieniedzy.Temat byl juz wiele razy wałkowany. Owszem wymiana oleju pomaga ,ale tylko na bardzo krotki okres ,bo szarpaniu zawsze w 99% winna jest padajaca skrzynka(poza diametralnymi róznicami w rozmiarach opon lub ich zużyciu lub jeszcze padajacym czasem silniczkiem sterujacym lub plastikową zebatką)i jak zaczynaja sie te objawy to lepiej szybko oddac ja do fachowca niz dalej jeździć i pogłebiać uszkodzenia ,ktore poźniej tylko zwieksza koszt regeneracji skrzynki. W Poznaniu jest kilka miejsc gdzie skrzynki robią porzadnie i w nieduzych pieniadzach.Trzeba sie popytac przedewszystkim tych specjalizuja w naprawach skrzyń biegów.
  6. Biorac pod uwage jakie umiejetnosci posiadaja "fachowcy"z ASO nie mozna byc niczego pewnym i tym bardziej "mieć świety spokoj".. Tylko jednego mozna byc pewnym-duzo lzejszego portfela. W 2010 r sprzedawałem auto ,ktore miałem od nowości,kupiec oplacil przeglad w w ASO -500 zl.Ok.dwóch godzin samochód był prześwietlany na wszelkie mozliwe sposoby. Nic nie znaleźli ,auto zostalo polecone przez ASO jako wyjatkowo zadbany egzemplarz i warty zakupu. A prawda była taka ,ze 3 razy był malowany z powodu drobnych uszkodzeń,brakowało mu osłon termicznych ,ktore jezdżac po lasach pourywałem i jeszcze mial pare rzeczy do wymiany ale 'fachowcy"z ASO tego nie wykryli aczkolwiek niektore było widac bardzo dobrze.Np.uszkodzony łącznik elastyczny kolektora wydechowego z tłumikiem. Smiac mi sie chcialo jak widzialem tego sieroty w akcji,samochód sprzedałem i sam pokazałem nowemu wlascicielowi co jest do zrobienia i co były malowane ,zeby o tym wiedział i aby np.nie wprowadzal nieświadomie w bład nastepnego wlasciciela auta. Reasumująć:warto dac auto do sprawdzenia ale tylko komus kto to zrobi porzadnie i naprawde wiec gdzie i co trzeba w aucie sprawdzić.osobiscie uwazam ze ASo jakiejkolwiek marki wcale nie gwarantuje dobreji wlasciwej oceny stanu auta. Wiecej, szybciej a przedewszystkim rzetelnie o aucie powie pierwszy lepszy handlarz za darmo lub za drobna opłata niz pseudo fachowcy z ASO..
  7. Czyżby zdejmowali kolektor ssący??
  8. U mnie koła zablokowały sie kiedy ruszałem i skrecałem w prawo.Samochód stanął ,jakby ktos zaciagnał reczny hamulec.Po próbie jazdy w przód a później w tył skrzynka odblokowała się i normalnie mozna było jechać. Pozostały tylko 3 palące sie kontrolki;abs ,4x4,hamulec,co niechybnie znaczyło ,ze nie ma napedu 4x4 a tylko jedna oś -tylnia.
  9. Ok.Papik ,rozumie Twoja irytacje . Ja równiez kiedy kupiłem X3 ,pierwsze o niej informacje zbierałem z tego forum. Kiedy zaczely sie pierwsze poszarpywania to wg informacji z forum,obrociłem zebatke w silniczku oraz zmieniłem olej w skrzynce wlewajac ten z logo BMW za 160zł wierzac ,ze to definitywnie rozwiaze problem ze skrzynka. Po ok.2 miesiacach przekonalem sie na własnej skorze ,ze te czynnosci nic nie dały i to w sposob bardzo dramatyczny ,kiedy w czasie jazdy zablokowały sie tylnie koła. W moim przypadku jednak, po rozebraniu skrzynka w srodku była jak nowa ,poza uszkodzonym łozyskiem kulkowym i podrapanymi tarczkami ciernymi.
  10. Kolego Papik! Zupełnie niezrozumialy dla mnie jest Twój sarkazm.. Opisałem dokladnie swoj przypadek praktyczniej samodzielnej naprawy skrzynki ,kiedy zapaliły sie trzy kontrolki i jednoczesnie w czasie jazdy zostały zablokowane zostały tylnie kola w X3. Doskonale zdaje sobie sprawe ,ze w innych X3 skrzynka moze niedomagac z wielu innych powodów i nigdzie ani razu nie pisalem ,ze tylko i wyłacznie przyczyna jest lozysko ,ktore u mnie padlo. Chce tylko uczulic innych uzytkowników X3 majacych problemy ze skrzynka aby bezkrytycznie nie ufali naprawiajacym skrzynki i nie wysylali ich w ciemno a osobiscie dostarczali do naprawy i byli obecni przy rozebraniu skrzynki.Tyle i az tyle .
  11. Zauwazyłem ,ze wielu Kolegów w odpowiedzi na moje posty przypisuja mi wypowiedzi ,ktorych nie było,prosze czytajcie ze zrozumieniem! Nigdzie nie napisałem,ze szlifowałem bieżnie ,tylko przeszlifowałem tarczki sprzegla ,których powierzchnie zostały podrapane przez kawałki uszkodzonego łożyka kulkowego. Tu jest fotka tego łozyska(u mnie padło jedno z tych dwoch u góry) : http://cobratransmission.com/index.php?main_page=popup_image_additional&pID=55133007&pic=2&products_image_large_additional=images/Sprocket%20Assembly%20BMW%20X3%20ATC400%20transfer%20case%20parts%20%284%29.JPG Nie pisałem równiez ,ze wymienialem uszkodzone łozysko igielkowe a łozysko kulkowe.No chyba ,ze ktos nie ma nt pojecia i nie potrafi rozróznić łozyka igielkowego od kulkowego ,w takim przypadku niepotrzebnie wypowiada sie w temacie o którym nie ma pojecia. A tak w ogole ,to cała moja wypowiedź ma na celu uswiadomienie tym co nie wiedza,ze skrzynka ATC400 jest bardzo prosta konstrukcyjna i jej naprawa nie wymaga jakis kosmicznych umiejetności ani narzedzi i tym co maja z nia problem osobiscie przekazywali ja do naprawy a nie wysyłali ,bo niestety wiekszość fachowców wtedy na max.a winduje koszt jej naprawy a wlaściciel nie ma w tym wzgledzie zadnej mozliwości weryfikacji ,placze i placi.
  12. Tak sie składa ,ze mam pojecie o mechanice ,bo jest to to mój zawód wyuczony. W swojej X3 miałem problem ze skrzynką i poradziłem sobie z nia praktycznie sam.Nie majac kanału w garazu ,skrzynka została tylko wyjeta w warsztacie . Pisałem juz wczesniej ,ze konstrukcyjnie jest bardzo prosta i kazdy mechanik(jesli tylko zechce) dałby radę ja naprawić. W mojej rozleciało sie łozysko kulkowe wartosci 17 zł ,ktorego elementy uszkodziły tarczki cierne i nawet na moment zblokowała sie cała skrzynka . Naprawa polegała na wymianie tego łozyska ,ktore jest integralne i przeszlfowaniu na magnesówce uszkodzonych tarczek ciernych. W moim przypadku naprawa skrzynki to : -łozysko kulkowe -17 zł -szlifowanie tarczek 50 zł -nowy olej 37 zł -montaz ,demontaz skrzynki w aucie +kalibracja programem komputerowym -300 zł Mineły juz 3 lata od naprawy zrobiłem X3 prawie 80 tys.km i wszystko działa bez zarzutu. Opisalem to tak dokladnie w tym poście oraz we wczesniejszych aby inni ,ktorym zepsuja sie skrzynki i zechca je oddawac do regeneracji po prostu patrzyli dokladnie na ręce fachowcowi ,ktory weźmie sie za naprawe a przedew szystkim nie wysyłali skrzynek. Dlatego,ze jak skrzynka zostanie wyslana to na 100% okaze sie ,ze łańcuch jest wyciagniety i musi byc wymieniony na nowy ,wszystkie łozyska również :) :) No i oczywiscie naprawa takiej skrzynki wyslanej do regeneracji to koszt min.3 tys.zł. A jak sie umowimy z fachowcem podjedziemy do niego osobiscie i przy nas skrzynka wyjmie i robierze -w 90% przypadków okazuje ,ze jest inaczej. Ja bardzo nie lubie byc nabijany w butelke ,dlatego opisalem swoj przypadek ,natomiast kazdy ma swoj rozum i postepuje wg swojego uznania
  13. Na pewno jak zadziałaja na zebatke metalową siły ,ktore scinają zeby w orginalnej, plastikowej,niechybnie koszt naprawy zwiekszy sie bardzo powaznie. Osobiscie podejrzewam zniszczenie silniczka nastawczego.Nowy kosztuje ok.2500 zl. Fachowcy naprawiajacy skrzynki doskonale sobie z tego zdaja sprawę ale dotad nigdzie nie zobaczylem ostrzezenia jakie zagrożenia niesie wymiana zebatki plastikowej na metalową. Ale temu akurat sie nie dziwie,bo to nie jest w ich interesie..
  14. Szukaj miejsca gdzie zajmuja sie naprawami skrzyń biegów,reduktorów. Skrzynka jest bardzo prosta konstrukcyjnie ,tak na prawdę to z jej naprawa poradzi sobie każdy mechanik ,ktoremu zechce sie zajrzec do jej środka. P.S. Nie radze jej wysyłac do naprawy,bo wtedy ponad wszelka watpliwość koszt jej naprawy wyniesie min.3 tys.zł ,bo z brak mozliwości weryfikacji przyczyny usterki, naprawiajacy naciagaja na koszta.A przyczyna moze byc np.uszkodzone łożysko za niecałe 20 zł...
  15. Castrol Transmax Z . Skrzynka przejechała juz 120 tys.km.Zero problemow. Jak ktos nie bedzie mogł spokojnie spac -niech leje olej z logo bmw za 160zł..
  16. Teoretycznie masz rację.Z drugiej strony proponuje zajrzec np.na popularny serwis akcyjny ,gdzie oferowane sa omawiane cześci z X3 i zoabczyc jak one sa nazywane...
  17. Musisz dokladniej okreslic co potrzebujesz. W X3 jest reduktor z przodu ,reduktor z tyłu i skrzynka rozdzielcza -przez wielu rownież nazywana reduktorem..
  18. Na opakowaniu od zarówki jaka mam obecnie założoną jest symbol m-tech i symbol zarówki D2S xenon HID.Nic wiecej. Bardzo jestem z nich zadowolony -bo poza cena w niczym nie widze róznicy od orginalnych. Z tymi filmikami propagandowymi jest moim zdaniem tak samo jak kiedys usilne wciskanie przez ASO,ze tylko orginały cześci gwarantuja spokojne i bez awaryjne uzytkowanie auta. Dobrym przykladem jest olej stosowany do skrzynki rozdzielczej-z logo BMW kosztuje srednio 160 zl a bez niego ok.30-40 zł.A skrzynka bedzie tak samo jeździc jak sie wleje inny olej do tego przewidziany ,ktory przewaznie kosztuje do 40 zl -nie wiecej.
  19. Co prawda filmik pokazuje inne żarówki niż sa w X3 to jak dla mnie pokazane doswiadczenia budza mieszane odczucia. Juz ponad 10 lat jeżdżę autami z ksenonowymi światłami i jakos ani razu nie miałem problemu jakiekolwiek z nimi ,pomimo uzywania żarówek nie markowych ,przeważnie made In China. Wg tego co jest pokazane w filmiku -to musialbym wydac majatek na wymiane przetwornic :lol: .
  20. Producenci i serwisanci ostrzegaja przed uzywaniem żarówek niemarkowych ,gdyz wg nich moze to spowodowac nawet spalenie przetwornicy napiecia. Logicznie to analizując nie moge znaleść żadnego powodu aby żarówka to spowodowała ani równiez nie znam ani jednego takiego przypadku . Dlatego juz dawno stosuje zarówki ksenonowe za 20-30 zł a nie za ponad 200 zł/sztuka i nie widze żadnych negatywnych efektow.
  21. Przewaznie jest tak,ze przy ruchu lewo-stronnym z prawej strony auta opony szybciej lecą(krawedzie drogi,krawezniki). 1-2 mm róznicy nie powinno specjalnie wpływac na prace skrzynki.Ważne aby wszystkie 4 opony były takie same i takie samo cisnienie w nich.
  22. Oczywiście! Ale już jego obsługa,budowa -tak.Sa auta gdzie praca dpf jest monitorowana i informacje przekazywane dla kierowcy.W BMW tego nie ma. W jednej autach dpf mozna wymienic niemal jak filtr powietrza w innych koszt jest koszmarny ,bo został celowy tak zkonstruowany . O to mi mi własnie chodziło.
  23. W innym aucie z dpf-,gdzie nominalnie wchodzi 5,l oleju -po przejechaniu 9 tys.zł zlałem olej i 10 litrowe wiadro było niemal pełne!! Tylko w tamtym aucie była kontrolka od dpf i jak sie przypychał to ona zapala sie i przynajmniej kierowca mial swiadomość ,ze ma powazny problem. A w X3 tego nie ma i dopoki silnik kreci sie uzytkownik przewaznie nie ma w ogole swiadomości ,ze np.wlany najlepszy olej jest niewiele wart kiedy jest rozcieńczony poł na pol z ropa co drastycznie skraca zywotnego samego silnika jak równiez osprzętu..Mam podejrzenie czy oby to nie jest celowy zamiar producenta?? Nie zawsze to co robi fabryka jest dobre dla auta czy własciciela.Własciwie to mozna stwierdzić,ze powszechny jest teraz trend wsród wszystkich producentów aby na max.utrudnić życie włascicielom aut a one jak najczesciej były tylko i wyłacznie w ASO.Jak ktos pisze czy mysli jak wyżej cytowany post -to dokladnie o takie myslenie chodzi producentom! Trzeba miec na prawde tego świadomość! W X3 czy innym dieslu ,jeśli silnik jest sprawny to brak dpf wcale nie powoduje chmury za autem czy tym bardziej zapchanego tłumika!! Pozbycie sie dpf-u ma tylko i wyłacznie same plusy dla auta i jego uzytkownika.
  24. jedna tylko uwaga:w kluczu nie ma baterii a jest akumulator doładowywany poprzez stacyjkę. Klucz nie jest rozbieralny-trzeba go rozciąć aby wymienic akumulator a poźniej skleić. Polecam zlecić ta usługe fachowcowi,bo samodzielnie bardzo łatwo można uszkodzić płytkę wewnątrz klucza.
  25. Ale to byłoby proste i piekne ,że po wymianie oleju znika szarpanie.. Ale takie rzeczy to tylko w bajkach maja miejsce..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.