
jasiel1
Zarejestrowani-
Postów
207 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jasiel1
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
Otrzymałem dziś dodatkowe info, że podczas gdy silnik się rozbuja, to po odpięciu przepływomierza powietrza wszystko wraca do normy i pracuje równo, a sama przepływa jest podobno w porządku. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być?
-
Z Twojego opisu wynika, że być może pompa zaciągnęła jakiś syf z dna baku i to może być powodem. Ja jak tylko się czegoś dowiem, to będę informował, natomiast nie wiem ile to potrwa, bo na razie auto stoi trzeci tydzień w warsztacie i po różnego rodzaju działaniach, nie udało się jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną. Otrzymałem tylko informację, że następują skoki ciśnienia paliwa i nie wiadomo co je powoduje (były podejrzenia że jakieś podciśnienie w zbiorniku paliwa, zawór na pompie, ostatnio że być może zawór sterujący na listwie CR, bo podmieniany był na 2 różne używki i być może wymiana na nowy wyeliminowałaby problem [chociaż to by było dziwne, że na 3 różnych zaworach występuje dokładnie ten sam objaw a po wymianie na nowy raptem jest wszystko ok]). Sam szczerze mówiąc nie mogę doczekać się aż znajdą rozwiązanie, bo 17 lipca minął dokładnie 2 miesiące od pierwszych objawów i od tamtej pory nie mogę jeździć autem...
-
W temacie niestety dalej brak rozwiązania. Czytam trochę fora i gdzieś znalazłem info że np. w E39 zdarzały się problemy z samymi wtyczkami podłączanymi do tych czujników i że objawy były identyczne jak u mnie. Czy ktoś się orientuje czy w silniku N47 też zdarzały się problemy z wtyczkami? Może po prostu któraś wtyczka nie łączy prawidłowo jak się rozgrzeje i stąd wymiany tych czujników nie pomagały? Miał ktoś jakieś doświadczenia w tej kwestii?
-
Wielkie dzięki! :)
-
Byłbyś w stanie pomóc znaleźć jakiś taki przykładowy filmik?
-
Nie rozumiem. Możesz rozwinąć myśl?
-
Powodzenia w poszukiwaniu usterki. U mnie niestety nie jest na razie zbyt kolorowo. Auto od ponad tygodnia stoi u najlepszego mechanika w regionie i na razie nie udało się zdiagnozować przyczyny takiego zachowania auta. Sprawdzony został układ CR i podobno nie ma tam opiłków. Poza tym podmieniony został chyba już ostatni możliwy czujnik znajdujący się na pompie wysokiego ciśnienia i niestety na nowym czujniku nadal to samo. Z rozmowy telefonicznej wywnioskowałem że podejrzenie padło obecnie na jakiś problem ze sterownikiem DDE, który steruje chyba m.in. pompą, ale nie chcę za dużo zawracać głowy fachowcom, licząc na to że w końcu uda im się dojść do tego co powoduje taką pracę silnika. Przyznam że liczyłem na to że będzie to jakaś bardziej typowa usterka, ale jak się okazało nie jest tak lekko. Na tę chwilę wymienione/podmienione zostały zawór EGR, czujnik cisnienia paliwa na listwie CR, zawór regulacji cisnienia paliwa na listwie CR, zawór czy tam czujnik cisnienia paliwa na pompie i nic nie pomogło, chociaż po podmianie zaworu na CR oraz tego zaworu na pompie dłużej trwało zanim pojawiły się objawy nierównej pracy silnika. Co dalej, zobaczymy. Jak uda się rozwiązać problem to na pewno podzielę się rozwiązaniem. Ewentualnie jeżeli ktoś ma jakiś pomysł co to może być, to będę wdzięczny za sugestie, może ktoś przerabiał kiedyś coś podobnego.
-
Fajnie by było gdyby i u mnie okazało się że to jakaś pierdoła, z ciekawości jutro przejrzę wizualnie tw wszystkie wężyki, natomiast u mnie dzieje się to tylko na mocno ciepłym silniku, a po wyłączeniu i włączeniu auta jakby na chwilę ustępuje, by zaraz po chwili znowu się "rozbujać". Po ostygnięciu silnika znowu nic się nie dzieje. Wczoraj po podmianie tego zaworu na listwie CR musiałem zrobić kilkadziesiąt km zanim objawy znowu się pojawiły. Dziwi mnie że nie znalazłem na polskich forach podobnych przypadków (być może słabo szukałem) i nikt nie przerabiał podobnego przypadku. Mechanik który mi to diagnozował pracuje na co dzień w ASO i także w końcu rozłożył ręce, twierdząc że się z czymś takim nie spotkał.
-
To już sam nie wiem. Ręce mi już opadły:P Samochód od prawie miesiąca stoi w garażu, a wyjeżdżam nim tylko jak jadę do mechaników, z których każdy póki co się poddaje twierdząc, że kolejnym krokiem powinno być wyjęcie wtrysków i pompy i diagnozowanie. Szukając auta wydawało mi się że warto będzie przepłacić trochę w zamian za niski przebieg i auto od 1 właściciela, a tutaj jak się okazało nie było to gwarancją bezproblemowej jazdy...
-
[e90] 2.0 D 163 2007 Szarpie silnikiem, nierówna praca
jasiel1 odpowiedział(a) na falko29 temat w E90, E91, E92, E93
Też podepnę się pod temat, może ktoś tu jeszcze zajrzy. Mam dokładnie tak samo i tak samo sprawdzone już po kolei: - zawór EGR - czujnik temp. spalin przy EGR - czujnik ciśnienia paliwa na listwie CR - zawór sterowania dawką paliwa z tyłu listwy CR I tak samo po podmianie zaworu na inny wydawało się że problem ustąpił, po czym z lekkim opóźnieniem, ale jednak wystąpił ponownie. Korekcje wtrysków także bliskie 0, wiec wydaje się że ok. Mechanik wykręcał też jakiś zawór od pompy wysokiego ciśnienia i stwierdził że układ nie jest zaopiłkowany. Czy udało Ci się rozwiązać ten problem? Z góry dzięki za informację, pozdrawiam! -
A więc jeszcze przed wstawieniem do serwisu na dokładną diagnostykę wstawiłem auto do znajomego który potwierdził że w układzie nie widać opiłków. Twierdzi ponad to, że gdyby układ był zaopiłkowany to objawy byłyby już na zimnym silniku, w tym problemy z rozruchem auta. Podmieniliśmy jeszcze raz zawór regulujący ciśnienie paliwa na inną używkę i okazało się to co poprzednio- tj. dłużej trwało doprowadzenie silnik do tych objawów, ale po dłuższej jeździe nadal występują. Nie pozostaje chyba nic innego jak wstawiać do warsztatu i zrzucać pompę, wtryski i sprawdzać wszystko. Czytałem gdzieś jeszcze że winny może być jeszcze jakiś czujnik, ale już nie mogę namierzyć tej informacji, do tej pory wyeliminowano: dpf, czujnik temp. spalin, czujnik ciśnienia paliwa, zawór regulacji ciśnienia paliwa... Do sprawdzenia pozostaje pompa, wtryskiwacze i pewnie coś jeszcze...
-
Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi. Właśnie zdaje się że ten moj znajomy wykręcał ten zawór na pompie i twierdził że jest czysto, a diagnostyka w Boschu za którą kasują 120zl ogranicza się do podłączenia komputera i poinformowania że "skacze ciśnienie paliwa". Rzucę na to jeszcze okiem po weekendzie, może uda mi się to sprawdzić. Dam znać jak sprawa się rozwinie. Najpóźniej 23 czerwca będzie jasne...
-
Aktualizacja w temacie. Otóż wstawiłem auto do znajomego, który na co dzień serwisuje BMW licząc na to że spotkał się z takim problemem, ale niestety okazało się że też nie spotkał się z takim przypadkiem. Podmienił zawór regulacji ciśnienia paliwa (BOSCH o nr 0281002949) i przez kilkadziesiąt km nie mógł wywołać tych objawów. Gdy wydawało się już że to zawór był przyczyną, prawie pod domem auto delikatnie znów zafalowało. Po przejechaniu jeszcze jakiegoś dystansu silnikiem znów zaczęło delikatnie szarpać, ale już znacznie mniej. Obrotomierz już się nie odchylał, natomiast można było zauważyć nierówną pracę silnika (delikatne szarpanie). Kolega zasugerował mi wymianę tego zaworu regulacji ciśnienia, ale mówił że ma wątpliwości czy jeszcze coś nie dolega (pojawiła się wątpliwość czy podmieniony zawór jest w 100% sprawny, bo podobno leżał kilka miesięcy w warsztacie nie ruszany, wyjęty wcześniej z jakiegoś auta). W związku z tym postanowiłem że wymienię ten zawór. Jednak postanowiłem jeszcze zajechać do jednego z serwisów BOSCHA, jako producenta tych układów common rail. Tam powiedzieli mi jednoznacznie- prawdopodobnie pompa wysokiego ciśnienia puściła opiłki do układu paliwowego, do wymiany pompa, wtryskiwacze i cały układ paliwowy łącznie ze zbiornikiem. Stwierdzili że nie warto wymieniać tego zaworu bo się tylko uszkodzi. I ta cała diagnoza praktycznie bez podnoszenia maski. Dziwi mnie też że skoro podmiana zaworu ciśnienia pomogła dość znacznie (choć nie wyeliminowała problemu), to czy jest to możliwe że to pompa ciśnienia i zawór nie ma tu nic do rzeczy? Czy ktoś przerabiał temat tej pompy? Czy możliwe jest że auto jak jest nierozgrzane robi kilkadziesiąt km bez najmniejszych objawów, ma pełną moc, chodzi równiutko itp., a dopiero jak się mocno rozgrzeje robią się takie kabarety? Czy to jest typowy objaw dla uszkodzonej pompy? Konsultowałem to z kilkoma mechanikami i każdy twierdzi że przy przebiegu 80000km to bardzo mało prawdopodobne, chyba że zalane było jakieś słabej jakości paliwo, a ja zawsze tankuję na tej samej stacji i nigdy nie było problemów... Ma ktoś jakieś pomysły? Czy warto zaryzykować i wymienić jeszcze ten zawór, czy raczej iść w ten układ common rail?
-
A to się nie zrozumieliśmy- ja pisałem o EGR że został wsadzony WAHLER. Odnośnie czujnika temperatury który został wymieniony to mechanik wsadził oryginał, a odnośnie czujnika ciśnienia paliwa to został zamontowany BOSCH i podobno po wyjęciu tego starego okazało się że siedział taki sam BOSCH, więc nie wykluczone że taki sam szedł na pierwszy montaż. Na jutro jestem umówiony u mechanika który posiada ISTA więc może coś się wyjaśni...
-
Nie. A pasowałoby to do objawów? Czy możliwe byłoby że silnik pracuje normalnie jak jest zimny mając zanieczyszczony kolektor, a zaczyna "świrować" dopiero jak się mocniej nagrzeje?
-
Zawór został wymieniony na nowy firmy WAHLER (podobno jest to producent oryginału i zawór niczym nie różni się od oryginalnego).
-
Poniżej wrzucam screena na którym na zielono zaznaczyłem czujnik ciśnienia paliwa który został wymieniony, co niestety nic nie poprawiło. Czerwonym okręgiem zaznaczyłem zawór regulacji ciśnienia, który ewentualnie mógłby być niesprawny.
-
Piszę do Was z prośbą o podpowiedź co warto sprawdzić by ustalić przyczynę problemów z BMW 525dx. Auto umówione do warsztatu specjalizującego się w BMW dopiero na koniec czerwca i być może ktoś podpowie na co się nastawiać. Otóż auto z silnikiem 2.0d N47 Twinturbo, rok 2012, przebieg obecnie ok. 81000km (przebieg prawdziwy uprzedzając ewentualne wątpliwości). Sprawa wygląda następująco- po odpaleniu silnik pracuje równo i auto jeździ jak należy- ma pełną moc, obroty chodzą równiutko, zero falowania. Po pojeżdżeniu trochę np. po mieście, gdy silnik się porządnie nagrzeje i wskazówka temp. oleju wskazuje ok. 100st., podczas postoju np. na światłach obroty zaczynają falować. Zaczyna się to od 1 "zakołysania" i z czasem się nasila, aż do momentu gdy silnik zaczyna pracować nierówno jak na poniższym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=ZbYaOIAhPrs Ponad to, jak zacznie się już ta nierówna praca, przy nagrzanym silniku, podczas ruszania słychać z przodu auta dziwny dźwięk tak jakby cykania (przypomina to dźwięk uderzania drobnym kamyczkiem w blaszaną osłonę, dźwięk nie jest regularny, tj. kilka razy słychać takie cyknięcie i ustaje). Czuć wtedy także coś w stylu lekkiego przerywania, tak jakby brakowało paliwa i silnik się dławił. Filmik poniżej: https://www.youtube.com/watch?v=uQp2YuDtRKY Po wyłączeniu i włączeniu auta ponownie przez chwilę jest lepiej, ale jak jest nagrzany to za chwilę problem znowu się pojawia. Po ostudzeniu silnika i włączeniu znowu wszystko w porządku, pracuje cicho, równo itp. Przy tych wszystkich objawach nie zapalają się żadne kontrolki silnika itp. Pierwsza diagnoza po podpięciu komputera przez mechanika- do wymiany zawór EGR, który był wymieniany kilka tys. km temu przez poprzedniego właściciela i pomimo że mnie to zdziwiło zakupiłem zawór Wahler i zleciłem jego wymianę. Po wymianie i braku poprawy mechanik stwierdził że do wymiany jest czujnik temperatury spalin przy EGR i że to on powoduje te wariacje. Po wymianie brak poprawy. Następnie podejrzenie padło na czujnik ciśnienia paliwa (jeden z nich, ten wkręcany). Niestety także to nie pomogło i postanowiłem umówić się do swojego mechanika od BMW żeby to poprawnie zdiagnozować i naprawić. Niestety termin mam na koniec czerwca... W międzyczasie znajomy przy pomocy komputera (nie był to komputer typowy dla BMW) wypalił mi DPF, a także odczytał błędy i błąd jaki się pojawia brzmi "rail pressure sensor, plausibility: rail pressure signal gradient too high". Sprawdził też korekcje wtrysków i przy falowaniu obrotów korekcje wynosiły odpowiednio: +0,04mg/stk; -0,22mg/stk; -0,07mg/stk; +0,28mg/stk; a trochę później -0,07; -0,14, +0,13, +0,09. Auto obecnie stoi w garażu bo boję się jeździć uszkodzonym żeby czegoś bardziej nie namotać. Czy ktoś spotkał się z podobnymi objawami? Z góry dziękuję za wszelkie pomysły i pozdrawiam!
-
Jakby ktoś jeszcze miał problem z wodą pod dywanikami i wykluczone zostaną przeciekające boczki drzwi, to polecam wyczyścić odpływy wody znajdujące się w komorze silnika. U mnie objawem zapchanych syfem odpływów było zbieranie się wody pod dywanikiem kierowcy, zwłaszcza po myciu auta. Po wyczyszczeniu odpływów znajdujących się w okolicach podszybia, pod maską, problem ustąpił. Niestety sam nie byłem w stanie tam dotrzeć i było to robione w warsztacie przy okazji serwisu, dlatego nie pomogę w dokładnym zlokalizowaniu w/w odpływów. Pozdrawiam!
-
Cześć! Ja niestety nie mogę pomóc bo nie mam pojęcia co to jest, ale od wczoraj mam podobny problem i szukając podobnego wątki trafiłem na Twój. U mnie zaczęło się tak że kilka dni temu stojąc na światłach miałem wrażenie że silnik na postoju delikatnie "kołysze" nadwoziem auta co jakiś czas. Było to ledwo odczuwalne i zastanawiałem się czy sobie czegoś nie wkręcam. Wczoraj natomiast po przejechaniu około 300km trasy auto na postoju zaczęło zachowywać się jak na załączonych poniżej filmikach, tj. rzucanie silnikiem i wahania obrotomierza. Na filmie nr 1 widać jak to wygląda od zewnątrz, a na filmie nr 2 jak od zewnątrz pojazdu. Czy ktoś podpowie z doświadczenia co warto byłoby sprawdzić? Jestem wstępnie umówiony do mechanika za kilka dni, a do tego czasu jeżdżę drugim autem, pomimo że w zasadzie podczas jazdy żadne problemy nie występują (nie ma też żadnych kontrolek itp.). Edit: U mnie temat ogarnięty- okazało się że winna była nieszczelność spowodowana wypiętą rurą dolotową powietrza. Po prawidłowym podłączeniu problem się rozwiązał. Pozdrawiam!
-
Dziękuję wszystkim za wszelkie opinie- auto zostało przeze mnie kupione. Czy może podpowie mi ktoś co warto zrobić w ramach serwisu od razu po zakupie? Wstępnie planuję: - wstawienie auta do ASO na akcję serwisową dotyczącą chłodnicy EGR - wymianę oleju, filtrów itp, czyli standard - wymianę oleju w skrzynce VTG, bo podobno zaleca się wymianę co ok. 70000km Czy z kwestii serwisowych jest coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę? Odnośnie oleju w skrzynie biegów to był wymieniony przy 60000km, więc wydaje się że do 120000km powinien być spokój. Jeżeli ktoś jest zorientowany w temacie to będę wdzięczny za wskazówki. Pozdrawiam!
-
A wie ktoś co w ramach serwisu należałoby zrobić przy takim przebiegu? Olej w skrzyni wymieniony został przy 60000km. Oleje i filtry to standard, akcja z EGR też jasne, ale co jeszcze należałoby zrobić po zakupie żeby przedłużyć żywotność tej jednostki? Odnośnie przygód to umówmy się - polakierowany powtórnie zderzak w 9 letnim aucie to nie jest żaden problem... Zwłaszcza że informacja przekazana przez właściciela pokrywa się z informacją z UFG.
-
Dziękuję za rozkodowanie VIN. Więc wygląda na to, że dodatki typu karbonowe lusterka, lotka czy naklejki na progach zostały dołożone później. Odnośnie EGR to chyba nie jest duży problem, bo akcję serwisową można nadal bezpłatnie przeprowadzić, chyba że auto zapali się podczas drogi powrotnej po zakupie do domu, co by faktycznie było dość kłopotliwe :p
-
Ok dziękuję. A podpowie ktoś jak wyglądała kwestia tych elementów pakietu M performance? Wydawało mi się wcześniej że albo auto miało kompletny pakiet, albo też nie. Teraz zaczynam zwracać uwagę że chyba jednak jest tak że kupowało się poszczególne elementy tego pakietu, bo widziałem auta z naklejkami na progach, ale bez karbonowej lotki, albo też z lotką, ale bez karbonowych lusterek. Czy ktoś orientuje się jak to wyglądało przy konfiguracji? W tym egzemplarzu którego dotyczy wątek z kolei do pełnego pakietu M performance brakuje dokładki przedniej, czy można to sprawdzić rozkodowując VIN? Czy wiecie gdzie go można rozkodować?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9