olo46

kolego badanie trzeżwości i pomiar prędkości też na oko? Ma mieć przyrząd i koniec, bo jak się okaże że jednak bezpodstawnie zabrał Ci dowód i naraził na dodatkowe koszty przeglądu, to uwierz mi że możesz to odzyskać i wątpię żeby jakiś funkcjonariusz brał sobie na głowę takie potencjalne problemy.

o nic :mrgreen: czytanie nie boli

lepiej wez do odnowienia, bo nie wiesz co za magik to robił przed Tobą. Przynajmniej bedzie wiedział na czym stoisz

potwierdzam to co mówisz, pamiętam jak wchodził zakaz przyciemnianiaprzednich szyb to właśnie tak to tłumaczyli, tyle że jakby chcieli ich tak odstrzelac to można to zrobić z tylnego siedzenia..... także jak dla mnie tłumaczenie z du... Poza tym nie wiem ile było takich przypadków jak dla mnie bzdura. Ale żeby to był największy problem w naszym chorym kraju to by było pół biedy. Zamiast się zabrać za poważne rzeczy to oni właśnie takimi pierdołami się zajmują i np ustaleniem jaka data będzie najlepsza na obowiązkową zmiane opon co sezon :duh:

pojezdzij 1,5h bokami po parkingu to ani termostaty ani modyfikator plus nie pomoże ;)

moje wyniki nigdy nie powalały, bo ja nie umiem jeździć eco. A ostatnio co spadnie śnieg to jadę odśnieżać parkingi także ostatnie tankowanie wyszło mi coś pod 13l :D

mają przyrząd do mierzenia przepuszczalności. Na szczęście na oko to oni nic nie mogą, bo prędkość też by najchętniej na oko mierzyli :mrgreen:

tak ale szyby fabryczne są przyciemniane bez użycia folii (mam takie z tyłu) ale widziałem ostatnio na allegro fabryczne ciemne przednie. Nurtowały mnie dwie rzeczy, czy one spełniają normy przepuszczalności żeby obyło się bez zabrania dowodu w trakcie kontroli i druga rzeczą jest odcień żeby nie były ciemniejsze.

czemu to pytanie do ustawodawcy, mnie bardziej interesuje kupno szyb fabrycznie przyciemnionych, bo one chyba spełniają te normy. Ale wolałbym żeby ktoś to potwierdził.

a ile przeplaciles? 25 zł na wymianie oleju?

ja tam odczuwam zamulenie auta na 18" i wzrost spalania o 0,5 l. Tutaj kolega AO chyba podawał porównanie czasów na różnych felgach, ale dla 3.0d i były to spore różnice. W mniejszym silniku te różnice mogą być większe.

ja z kolei nie przepadam za autami uszkodzonymi, jedyne nad jakim bym się zastanowił to może po strzle w dupę. Właśnie z takich powodów, że to wszystko robią tylko ludzie. Skoro nie potrafili zamontować tak prostej rzeczy jak nadkole to co się dzieje w okolicach dachu. Tego nie wiemy, ale to powinno zapalić lampkę ostrzegawczą i na to Ci kolega Ajcek zwrócił uwagę. Osobiście w tych pieniądzach wolałbym auto z większym przebiegiem ale nie dłubane, bo moim zdaniem ten łatany dach i wstawiane (prostowane) słupki przy uderzeniach bocznych nie będą spełniały swoich funkcji tak jak były planowane. O tym jakoś nikt nie myśli tylko patrzy że to przecież 535xi, a sąsiad będzie się ślinił.

@Mcrobb nie wiem kolego ci się tak napinasz, z tego co widzę to auto było oceniane przez znajomego sprzedającego, który jednak po zastanowieniu też go nie kupił (a niby tak porządnie naprawiony) i drugi który się zarejestrował żeby pochwalić ten cudowny bezwypadkowy egzemplarz. Sorry ale ja tego nie lykam. Ale ja z natury nie ufam sprzedawcom samochodów. Na pewno bezpodstawnie;)

a to chyba kolejny oburzony handlarz.....

wow, nie wiedziałem że tego jest tyle :duh: również przepraszam za OT

wywal wszystkie kodeki które masz zainstalowane i weż ściągnij k-lite codec pack. Powinno pomóc. Pozdrawiam

pod koniec roku szukałem auta dla mamy i oglądałem aurisa 2009 r. licznikowo 180000 skręcone z 270000!! Myślę jednak, że bezyny z Niemiec będą miały mniejsze przeloty, ale czujność trzeba zachować w jednym jak i drugim przypadku.

minimalnie to et20 przód i et18 tył dla felgi 8".

ja bym CI odradzał kupowanie z allegro zderzaka, bez jego wcześniejszego obejrzenia. To trochę jak randka w ciemno. Wszystkie idealne, a przychodzi co przychodzi. Kolejną kwestią jest wysyłka. Ciężko sprzedawcom to zapakować tak żeby kurier tego nie połamał.

heh ja też przez muzykę nie mogę udostępnic dla telefonow, a że wszędzie chodzi o kasę to w przypadku praw autorskich widać najlepiej :mrgreen:

nie wiem jak jest teraz, ale jak byłem u Andrzeja w zeszłym roku, to komputerowiec był po 18, co komplikowało mi trochę harmonogram, najlepiej zadzwonić i zapytać

nic dodać nic ująć :cool2:

cena zestawu :duh: Powiem Ci, że przed świętami najechałem na coś i opona na śmietnik, jakby ktoś ją włócznią przebił. Zadzwoniłem po assistance i podwieźli mnie do wulkanizacji i na miejscu kupiłem oponę w cenie zbliżonej. Jedyny minus to że godzina w plecy. ale w moim przypadku taki zestaw nie wiele by pomógł. Poza tym wulkanizatorzy też nie są zachwyceni jak widzą te zestawy żelowe, bo podobno ciężko to badziewie usunąć

1.38.... małe kuku będę się wachał czy wystawiać jako bezwypadkowy :mrgreen: sciagnalem dzis jakiś Avidemux 2.6,ale go trochę nie ogarniam, jakieś będy wyskakiwały co chwilę. Da rade powycinać zbędne kawałki, ale już skopiować sekwencje i je powtórzyć to ciężko. Ja robiłem w movie makerze( mój debiut). Miałem nawet wszystko zsynchronizowane z muzą, ale tam jest opcja auto film i też poprzesuwała mi wszystko i tak już zostało. Generalnie do obróbki Video to mój komp już mówił dość, chyba mu ramu brakowało. Jak masz Ipada, to kumpel mi pokazywał tam taki programik gdzie to się robi w 10 min na zasadzie przeciągania palcem. Ja trochę z przekory nie używam tych urządzeń ale ta apka była zarąbista. Placyk kozak.... caly dzis odsnieżyłem :mrgreen: niestety nic nie pada od 14 a nawet odwilż przyszła.

Krótki filmik z powrotu zimy. Nic nie przebije pewnego operatora, moim niestety był wózek z marketu i uchwyt "handmade", ale za to ja ubawiłem się przednie :mrgreen: Nie obyło się bez małych strat w bliskim spotkaniu z lampą, ale ucierpiała tylko ramka tablicy rejestracyjnej :oops: