Skocz do zawartości

Brytol

Zarejestrowani
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Brytol

  1. Brytol

    czujnik deszczu bmw e46

    Po wymianie szyby trzeba podpiąć kompa i skalibrować czujnik deszczu.... z tego co mi wiadomo. Jak masz niefabryczną szybkę to być może ktoś o tym zapomniał
  2. Baza do modów jest :) Jaka felga na lato?
  3. Jak już się dorobię swoich 17-tek do podskoczę do ciebie to je malniesz jak swoje - mam do ciebie 75km :D No chyba, że znudzą ci się twoje to może pohandlujemy :wink:
  4. Felgi 17, na większych się nie da jeździć po naszych wspaniałych drogach... Zderzak może wydawać się nietypowy bo w wersjach 3.0 jest inna kratka, i z tego co mi się wydaje, zawsze w kolorze srebrnym, bez względu na kolor nadwozia. Ja do swojej 2,0d założyłem taką kratkę ale najpierw przemalowałem na czarny (auto mam carbonschwarz). Swoją drogą świetny pomysł na felgi :cool2: Zgadzam się także że po naszych drogach większe nie dają rady. No może i dają ale wymagają innej zawiechy a to już ciężki temat po naszych "szosach". DLU to Lubin?
  5. fajny sprzęt :cool2: + za taborety - za kiere, ale i tak dobrze że nie trójramienna z wybrakowaną multifunkcją :D
  6. Brytol

    EXX zółte środki lamp

    To jest dokładnie ta farba :cool2: A czy się doczepią? Jedź, sprawdź i daj znać :P
  7. Brytol

    EXX zółte środki lamp

    Temat z czasów zamierzchłych ale napiszę o co c'man z tymi lampami bo widzę, że nikt się nie kwapi :P Jeżeli chodzi o halogeny (ja mam po lifcie) to osobiście mam folię firmy Oracal. Jest to jedna z najlepszych folii. Efekt jest bardzo fajny. I to jest najbardziej popularny sposób na halogeny - oklejenie klosza od zewnątrz. Dopiero po oklejeniu na innym forum dostałem info o innym sposobie. I właśnie tak jest to zrobione na tym aucie powyżej. Odbłyśniki w długich i w halogenach (czyli lustra) pomalowane są farbą witrażową, przepuszczającą światło. Właśnie mocno się zastanawiam nad tym modem bo jest on nieodwracalny. Jak znudzą nam się żółte długie, a w moim przypadku DRL to lampy trzeba nowe kupić. :mad2:
  8. Tak myślałem :lol: Ja mam na razie na próbę tylko te małe lampy w klapie. Oklejać kierunków się troche boję, żeby na przeglądzie nie było problemu albo co by sie mundurowi nie czepili :( Tak jak jest teraz to mi moje auto troche e39 przypomina ;] http://img204.imageshack.us/img204/8195/33876370.jpg
  9. Zacny sprzęt :cool2: Felga rewelacja - moje marzenie :P Do szczęścia brakuje według mnie yellow DRL. Powiedz na jaki ładny kolor świecą ci tylne kierunki :?: :8)
  10. nie moge tego namierzyć ;/
  11. Niestety Robson miał rację... Pomogło na 2 odpalenia potem to samo. Psikałem na wyłączonym i na włączonym. Raz lekko a raz paski w tym pływały. Być może środek jaki mam jest do dupy. Przemek, czego Ty użyłeś?
  12. Na moim napisali "Skrajnie łatwopalne"... Jesteś pewny, że to bezpieczne? ;]
  13. Obyś się mylił :-P
  14. Zwykły motoryzacyjny sklep. Myślę że będzie to zabieg jednorazowy - poślizg jest niewielki. O tym mowa: http://autogp.pl/preparat-antyposlizgowy-do-paskow-klinowych-hart-spray-400ml-p-747.html
  15. Nie, jeszcze nie psikałem bo czekam na wężyki podciśnienia które mają jutro przyjść, żeby pokryw silnika nie zdejmować dwa razy ;] Psikał będę pod koniec tego tygodnia. A dźwięk to taki bardzo krótki pisk w momencie odpalania auta. Bardzo rzadko ale czasem też przy gaszeniu jak się paski zatrzymują. Pewnie można się przyzwyczaić ale mnie to mocno wkurza bo przed wymianą paska tego nie było ;]
  16. Spoko, Wczoraj kupiłem puszke 400ml "HART" "Preparat antypoślizgowy do pasków klinowych" koszt: 13zł Podobno dobrze wpływa na żywotność paska.
  17. nie 500km trasy, tylko w sumie 500km przebiegu. Raczej się nie naładuje jak zrobię na mrozie kilkadziesiąt wyjazdów po 4-7km ;]
  18. A jakieś szczegóły tego specyfiku?
  19. Słaby cos ten twój akumulator. Ja w 320d 150km do ubiegłego tygodnia mialem jeszcze ori 80Ah i 640A. Wymieniłem na Boscha 80Ah ale prąd rozruchowy 740A. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktokolwiek uznał reklamację akumulatora ;] Zawsze zwalają na styl jazdy (krótkie trasy) albo wadliwą instalację w aucie(brak ładowania). Wiem tylko że akumulator w sklepie tez chwile leży więc po zamontowaniu i przejechaniu 500km warto podłączyć do prostownika na godzinę czy dwie.
  20. odma? separator wymieniałem 6 mieś temu, raczej nie to.
  21. Dobra, czyli nie zaszkodzi chwilkę odczekać. Ale ja dalej nie wiem dlaczego mi auto buczy z załączonym ogrzewaniem... Nikt tak nie ma?
  22. Doczytałem: Instrukcja mówi: "Nie rozgrzewać silnika na postoju, ale zaraz jechać z umiarkowanymi obrotami silnika" Hmm... Muszę zmienić taktykę porannego rozgrzewania bolidu.
  23. Coś mi teraz zaświtało, że chyba faktycznie nawet w instrukcji jest napisane, żeby od razu po dopaleniu auta ruszyć... Muszę tego poszukać. Co nie zmienia faktu, że dalej nie wiem dlaczego ogrzewanie w moim aucie buczy :?
  24. Dlaczego rozgrzewanie na postoju jest niedobre dla auta? Zawsze wydawało mi się, że dobrze jest dać szanse na rozprowadzenie oleju po wszystkich elementach. Oczywiście jak jadę na zimnym silniku to też staram się nie przekraczać 1500-2000 obrotów. Ale wyjaśnij dlaczego lepiej od razu ruszyć, być może faktycznie czegoś nie wiem. Olej pełny syntetyk Castrol Edge wymieniany raz do roku, co około 10.000 - 12.000 km więc to nie to. Ale zauważyłem dzisiaj że hałas ma miejsce jak włączę ogrzewanie / nawiew. Jak tego nie zrobię jest cisza. Co to może mi tak buczeć? Nagrzewnica? Jakaś pompa? No bo sam wiatrak chyba nie?
  25. Witam, Potrzebuję pomocy w diagnozie, ewentualnie w wyeliminowaniu przyczyn pewnej przypadłości. Kiedy rano odpalam auto i czekam aż się trochę nagrzeje, słyszę regularne, cykliczne buczenie \ huczenie. Nie wiem jak ten dźwięk nazwać. Buczenie to chyba najlepsze słowo. Wygląda to w ten sposób, że auto na biegu jałowym wydaje dźwięk, raczej nie spod maski, długości 3-4 sekund potem dźwięk ustaje na 10-12 sekund i znowu słyszę dźwięk. Ma to miejsce tylko na zimnym silniku. Kiedy przejadę jakiś dystans, postawię auto pod domem, odczekam 2-3 godziny i znowu odpalę, problemu już nie ma. A przy temperaturze -5 auto w 3 godziny dość mocno się wystudza. Nie mam żadnych objawów typowych dla zużytego koła dwumasowego: - nie ma metalicznego dźwięku przy gaszeniu - nie trzęsie autem przy żadnej prędkości - nie trzęsie autem przy zmianie biegów - pedał sprzęgła nie drga Mam oczywiście lekkie problemy z szarpaniem auta przy ruszaniu (szczególnie na zimnym) ale to powoli eliminuję (usunięty CDV, klapki zawirowań, wyczyszczony EGR, separator oleju, nowy olej w skrzyni i moście, a niedługo nowe wężyki podciśnienia). Niedawno robiłem upgrade softu (nie chip) + elektroniczną blokadę egr i objawy jakby lekko się nasiliły. Ktokolwiek? Cokolwiek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.