
hawraneek
Zarejestrowani-
Postów
351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez hawraneek
-
no właśnie głupio wyszło...pół roku zbierałem informacje o instalacjach i gazownikach...a i tak jest coś nie tak...a może to nie wina gazu...zaraz po założeniu instalacji wymieniłem obydwa czujnika wałka na nowe oryginalne...i zaraz potem zaczął ten "check engine" wyskakiwać...a tak swoją drogą...gdybym nie miał tego wskaźnika to bym nie wiedział że jest coś nie tak bo samochód chodzi świetnie... poprzedni samochód był nowy z salonu-trzy lata jeździł na benzynie-potem gaz II generacji-i dziesięć lat na gazie-i nie działo się kompletnie nic-więc ogólnie to ja jestem bardzo pozytywnie nastawiony do LPG.
-
a amorki mogły pójść od gazu, na upartego znalazł by tu jakiś związek przyczynowo-skutkowy :mrgreen:
-
gaz u partacza...w Wawie jest setka warsztatów gdzie można gaz założyć...a ja jechałem do gazownika 120km od Wawy...właśnie po to żeby nie zakładać u partacza...i nie oszczedzałem na instalce, zrobiłem na dobrych gratach...ale to nie miejsce na ten temat...
-
to taka dziwna prawidłowość że zawsze wszystko pada akurat po założeniu gazu...u mnie też ciągle wywala "check engine" od kąd gaz założyłem...i nie ma znaczenia czy jeżdżę na gazie czy na benzynie...a przed założeniem instalacj nie było takiego problemu...
-
do usunięcia.
-
dzięki-a już myślałem że dylemat mam z głowy-może kupie takie i takie-jedne na zimę drugie na lato :mad2:
-
nie ma czarnych-no to po problemie-kupie chromowane-nieźle to wygląda.
-
ja też mam wnętrze całe czarne-łącznie z listwami-i też się zastanawiam w jakim kolorze ramki zamówić-podobają mi się "srebrne" ale do czego niby mi to będzie pasowało...ma ktoś może jakieś fotki z czarnymi ramkami lub z chromowanymi przy czarnym wnętrzu?
-
to ja też dorzucę swoje trzy grosze... olej, filtry, klocki, odma, końcówki drążka kierownicy, regulatory lamp, chłodnica, wisko, zbiorniczek płynu chłodniczego, dodatkowa pompa wody, czujniki wałka rozrządu, przepływomierz, uszkodzony próg, kilka jakiś drobnych dupereli a jeszcze przede mną: amortyzatory, uszczelka miski olejowej, olej w skrzyni, no i niedziałające DSC w międzyczasie założyłem gaz...i mam nowy problem...samochód chodzi dobrze ale ciągle "check engine" wywala... miałem się hajtać ale odkąd mam Bunie to mnie nawet na pierścionek nie stać :duh: :mrgreen:
-
farciarz :cool2:
-
pamiętaj..TYLKO SPOKÓJ MOŻE CIĘ URATOWAĆ...ja swoją kupiłem rok temu...wymieniłem większość układu chłodzenie, przepływkę, czujniki wałka, kupę dupereli o które nie zadbał poprzedni właściciel...za auto dałem trochę ponad 20 koła...a na tzw "przegląd zerowy" poszła już siódemka...i to tylko dlatego że ze wszystkim pomaga mi kolega gorik79...bo w warsztatach to bym już z torbami poszedł...więc sprawdź auto dziesięć razy przed zakupem...i się nie spiesz, wybierz zadbany egzemplarz żebyś potem nie wsadził w niego drugie tyle co już dałeś...ludzie często rok szukają zanim znają coś wartego zakupu...
-
no i to się właśnie nazywa mieć problem z samochodem-a nie tam jakieś pitu pitu :D
-
zazwyczaj ludzie wymieniają na nowszy model albo inne auto-musisz być bardzo zadowolony z e39-a ze mnie wszyscy w pracy się śmieją że BeMkę kupiłem-są jednak prawdziwi miłośnicy na świecie :cool2: -długo tym jeździsz?
-
Tylko automat. 5 lat temu jak kupowałem swoją nie było warto. Teraz się zastanawiam bo w zasadzie osiągi są chyba takie same 231KM vs 235KM, ale moja jest chyba trochę cięższa. Oprócz paliwa są jeszcze inne koszty eksploatacyjne, a z tym przekonałem się nie raz, że do V8 wszystko jest średnio 50% droższe. chcesz wymienić przedliftowe e39 na poliftowe-dobrze rozumiem?
-
nowe fele już są...na balkonie na razie :D jak już wykombinuję jak je zamontować w moim aucie to wrzucę fotki...będzie piknie na wiosnę :cool2:
-
Dlaczego po szrot? Można postawić auto w garażu i mieć je dla przyjemności,a za 20 lat będzie warte kupę kasy. Oczywiście opcja dla ludzi z garażem i cierpliwością :mrgreen: ciekawe czy e39 będzie kiedyś poszukiwanym klasykiem... "w garażu dla przyjemności"...i w sobotę na dupy sru BeMką :D a w tygodniu do pracy Fiatem Panda :mrgreen:
-
Nie rozumiem dlaczego Ty wybrałeś i jeździsz pomyłką? :mad2: Moja w manualu cykl mieszany 9,2l ropki ostatnio wyszło ale odcinki krótkie.W trasie przy jeździe emeryckiej poniżej 6l schodzi :D Ja po prostu nie jestem bezkrytycznym wielbicielem swojego samochodu…po roku użytkowania…gdybym dzisiaj kupował z pewnością szukał bym mocniejszego silnika…nie twierdzę że ten jest do dupy…jak śmigam sam to jest całkiem przyjemnie, nawet w dwie osoby, wystarczy ta moc do przyjemnego przemieszczania się…ale szału nie ma...a więcej osób na pokładzie plus bagaże i na trasie już trochę mocy brakuje…jak dla mnie…ale jak to napisał kolega reemo „nie samą pojemnością człowiek żyje” więc to tylko moja subiektywna ocena…
-
wiadomo-wszystkie inwestycje w aucie robisz dla siebie-według cen rynkowych to moja jest warta 20 koła-a dla mnie jest warta 35-bo wiem ile w nią wsadziłem i co jest zrobione-ale nikt mi za nią tyle nie da-dlatego jak się decydujesz na kupno używanego samochodu-robisz w nim wszystko na tip top-to nie opłaca się go sprzedawać-trzeba jeździć aż po szrot :D
-
a tak na marginesie...montowanie do tak ciężkiego samochodu-który oprócz wartości użytkowych ma dawać jeszcze radość z jazdy-bo przecież taka jest filozofia marki-silników poniżej trzech litrów...dla mnie to jakaś pomyłka.
-
no jak to czytam to żałuję że też czterolitrówki nie kupiłem...moje 525iA w mieście pali 14 Lpg na setkę...a gazu prawie nie dotykam...a jak pośmigam tak jak lubię to spokojnie 19 Lpg łyknie...wniosek z tego że ja mam wszędzie pod górkę :D
-
a jak założę dystans 3 centymetry to będzie źle? takiego dystansu żeby z jednej strony wchodził na piastę e39 a z drugiej wchodziła felga e36 to jeszcze nie znalazłem-chyba trzeba by na zamówienie robić. co znaczy dobry producent? większość reklamuje się że robi dystanse z wałka aluminiowego PA6-2017A czy to dobry materiał?
-
mi też ten kolorek bardzo pasuje, ładne auto. gdyby tylko zdjęcia same się otwierały :D
-
powiedz mu że "kleić" to sobie może w swoim aucie...a Ty miałeś przed zdarzeniem część pełnowartościową i taką samą chcesz mieć po zdarzeniu a nie "klejoną"...rozumiem że robisz szkodę z OC sprawcy-czyli kłuć się o wszystko, niech płacą, w razie czego strasz iż Rzecznikiem Praw Ubezpieczonych albo sądem-pisz odwołania-zawsze wygrasz.
-
też tak myślałem że się nie da...dopóki nie zobaczyłem tego:
-
witam, posiadam felgi od e36 Styling 23 M-Kontur 7x17 i uparłem się żeby założyć je do mojej e39 nie pasuje et oraz rozmiar otworu centrującego-i tu moje pytania: 1.otwór centrujący-e36 ma 72,5 a e39 ma 74,1czyli felga nie wejdzie, nie chcę toczyć felgi wymyśliłem żeby kupić dystanse od e36 wtedy felga wejdzie na dystans i przetoczyć dystans od wewnątrz tak żeby wszedł na piastę od e39. czy to jest wykonalne? 2.jaką długość ma piasta w e39? 3.et- w e36 jest et41 a w e39 jest et20 czyli rozumiem że muszę kupić dystans 20 mm? a jeśli kupię 30mm to będę miał szerszy rozstaw kół? jaki maksymalny dystans można kupić do tych felg i mojego samochodu żeby wszystko grało? 4.dystanse-przelotowe i przykręcane-jakie polecacie? czy można kupować coś takiego na allegro? czy to raczej mało bezpieczne? http://moto.allegro.pl/przykrecane-dystanse-30mm-bmw-e36-e46-e60-e65-i2157410563.html