Bronx_l

Jak "gruby temat" to na pewno nie ma fotek

C Czyli dekoder nic nie znalazł oprocz podstawowych informacji. Lakier tak do 120, ale tak jak pisałem włosi bardzo czesto lakieruja samochody z powodu obtarc, wgniecen i rys i łatwo jest przekreslic samochód, pamietajmy ze malowany nie równa sie po dzwonie

Ja też bym sie nie zgodził na płacenie w ASO chocbym niewiedomo jak był pewny auta, którego nie jestem pierwszym właścicielem. A jesli chodzi o auta z Włoch to prawda, ze nie dbaja ale nie mozna generalizowac, mozna czasem kupic zadbany egzemplarz. A poza tym samochody w z Włoch czasem nawet roczne lub dwuletnie sa juz całe polakierowane mimo iż są bezwypadkowe

Przebieg moze byc ok (auto tylko rok jezdziło we Francji), chociaż ja w swoim e82 z tego samego roku mam 126tys. A środek jak nowy, i nie ma mowy o "świeceniu sie kierownicy" czy jakis obtarciach wnętrza. Bardziej martwiłbym się bezwypadkowością, bo uwierzcie mi że zaden francuz nie sprzedał prawie nowego auta po roku uzytkowania i stracił na tym kilka tys euro. Wiec jedyne wyjscie to kupione do Polski z ubezpieczalni i to pewnei po dobrym dzwonie, bo jakby było "niewiele" to pewnei by żabojady naprawiały

Znam ten komis i powiem szczerze nietrawie tych cwaniaczków i nigdy bym nic od nich nie kupił. Pytanie jak sto podobnych: "czemu na liczniku 167?" Bo jakby miał 300tys to byś nawet nie przyjechał go oglądac mimo iz cena atrakcyjna. A tak to trafią sie ludzie, którzy nie sprawdza w ASO i kupią. A swoją drogę np mój EOS tez jest cały pomalowany oprócz dachu i tylnej klapy a jest w 100% bezwypadkowy - ale to taka mała dygresja:)

A co Ty chciałes za 35tys zł kupic?? Auto ma prawie 10 lat, silnik 3.0d wiec przebieg 300tys jest oczywisty a raczej niski. Dwumas do wymiany też nic nadzwyczajnego, a skąd wiesz, że cała malowana??

Taki z tego "paryżanina" (bo tak mówimy na mieszkanców żywca) prywaciarz jak ze mnie górnik: http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl=pl&q=515-216-110&oq=515-216-110&aq=f&aqi=&aql=&gs_l=hp.3...8160l11334l4l11681l4l4l0l0l0l2l1196l2679l0j1j1j7-2l4l0.frgbld.&psj=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&fp=2381f3830d5e5602&biw=1247&bih=685 Prosze co mówi jego nr telefonu w googlach A swoją droga, do żywca mam 20km wiec jakbys miał jechac cała Polske to daj znać, moze znajde chwile by podjechac ją oglądnąc

Wg mnie to też są dwa inne samochody, zobacz choćby na VIN, kierownice, tapicerke

Pierwszy raz w e87 widzę taka kierownicę. Auto ogólnie jakieś "umęczone" Trzeba było tydzien wczesniej szukać moja jedynka poszła w niedziele - kupił ją pierwszy oglądający.

Bardzo prosze o rozkodowanie VIN wbaur31090vj29166 Z góry dziekuje i pozdrawiam

Tylny błotnik też pewnie kupił "pod kolor" - tył podobno też walony :duh: Kolego czesci "pod kolor" mozna kupic do auta 2-3 letniego samochodu bo wtedy szrociarze jako tak dbaja o graty, nie ma szrotu który miałby przód "pod kolor" do starego a4 uwierz mi - a skoro dzwon był potężny jak piszesz to błotniki na pewno tez ucierpiały.

To cos kiepski masz ten miernik, skoro auto dostało w tył i przód a Tobie wyszły tylko drzwi. Pewnie kupiony na allegro za 20zł. :cool2: Nie osadzam Cie ale naprawde lubie "wielkich znawców samochodów" z takimi miernikami :duh:

Jak widac niewiele sie pomyliłem z oceną uszkodzeń :)

Witam, bardzo proszę o rozkodowanie VINU: WBAUG31090PU77124 Z góry dziekuje

Powiedz naprawiałes juz kiedys we własnym zakresie jakies auto?? Jesli nie to policz sobie kwote za uszkodzone czesci i pomnóż ją razy dwa i dopiero dodaj blacharza, lakiernika i opłaty. Bo inaczej mozesz sie nieźle wpakować. Co do naprawiania aut na zachodzie to tam też istnieją blacharze i lakiernicy i czasem można sie zdzwić co i w jaki sposób naprawiają (szczególnie włosi) Co do konkretnego egzemplarza, na pewno do wymiany: zderzak przód, obydwa relektory, maska, dwa błotniki, grill, belka pod zderzakiem, pas przedni i chłodnice raczej na pewno uszkodzone, zawieszenie lewe- zmortyzator, wahacz, zwrotnica i pewnie stabilizator (koło jest na słupku) komlet nadkoli, płyta pod silnik, ślizgi zderzaków, pod maska pewnie tez kilka plastików dojdzie (jakos dziwnie ze nie ma zdjecia komory silnika) Jakies przewody klimy, mocowanania chłodnicy wiadro spinek, kołków i wkretów. Do weryfikacji kołyska lewy fartuch też pewnie przygnieciony. Handlarz pisze ze podłużnice proste ale ja bym sie tym wcale nei sugerował, bo moga byc "przekoszone" w prawo i sprawiac tylko takie wrażenie. Łapy silnik do sprawdzenia. Do weryfikacji, czy poduszki nei zostały juz wymienione (polskie myslenie - poduszki nie odpaliły to dzwon mały) Trzeba sprawdzic napinacze. Do malowania calły przód + na pewno oboje dzrwi bo błotniki poszły do tyłu na ranty i na pewno będą obite wiec za same lakierowanie jakies 1500zł a nie wiadomo czy jak wygląda reszta, bo jak juz malowac to lepiej całego przynajmniej bedzie wyglądać Od siebie dodam tylko tyle ze 330cd to bardzo chodliwy towar i handlarze o tym wiedzą, ogłoszenie ma juz ponad 2000tys wyświatleń i auto oglądało juz pewnie conajmniej 20 chłopa licząc na łatwy zarobek - a jednak sie nei sprzedało wiec czujnosć wzmożona

Samochód stoi już dwa tygodnie na allegro 5500 wyświetleń i żaden handlarz nie kupił?? Jakby auto w rzeczywistosci wygladało tak jak na zdjeciach to poszło by w 5 godzin po rozpoczeciu ogłoszenia wiec to chyba daje do myślenia. Nie bede sie rozpisywał co moze byc uszkodzone i ile wyniesie naprawa, bo zwyczajenie mi sie nie chce. Wiem natomiast jedno, ze auta uszkodzone w dobrych cenach sprzedaja sie pierwszego dnia po wystawieniu bo jest setki ludzi którzy przegladaja tylko takei oferty i jak tylko coś sie trafi to zapinają lawete i jadą, bo na tym polega ich praca i ich sposób nma życie. Wczesniej stała dwatygodnie za 36tys http://moto.allegro.pl/bmw-e91-320i-170km-2008r-czarne-kombi-navi-warto-i2095177204.html Cena tez okazyjna a jednak "nie poszło"

Jak widac nie chce sie sprzedac a cena bardzo atrakcyjna http://otomoto.pl/bmw-320-320-futura-xenon-skora-C22269656.html

Drzwi w najgorszym wypadku do wymiany (gołe) w tym kolorze znajdziesz na pewno "pod kolor" wiec malowanie tylko z jednej strony, błotnik spokojnie do naprawy. Blacharz weźmie z 400zł + malowanie trzech elementów bo tego co widze przednie drzwi też trzeba wiec jakies 900zł. Plus ewentualny koszt zakupu drzwi jakies 400zł

O aucie sie nie wypowiem, bo nie lubie wróżyc ze zdjęc. Ale moze troche o sprzedawcy: Zobacz ich bratnia "grupe" http://icd.otomoto.pl/ Daje do myslenia??? Opisywałem kiedys ich auto konkretnei to: http://efix.otomoto.pl/bmw-330-kabrio-gwarancja-przebigu-C20265754.html tu masz link viewtopic.php?f=44&t=161599

A mnie najbardziej niepokoii fakt ze autro przyjechało do Polski po 7 miesiącach. Nie wiem jak kiedyś było ale nie znam przypadków gdy bogaty Niemiec który dał za samochód kilkadziesiat tysiecy euro sprzedawała go (z pewnoscia duża strata) po 6 miesiacach. Dlatego podejrzewałbym tu jakas wypadkową przeszłośc bo na duzy przebieg raczej nie ma co liczy.

Bardzo lubie posty Loona Thic 'a ostatnio nawet pomógł mi pprzy rozpracowaniua auta dla mojej dziewczyny. Jak widze taki samochód z opisem BEZWYPADKOWY to zastanawiam sie co ja mam zrobić, kupiłem dziewczynie w zeszłym tygodniu VW Eosa, generalnie auto w świetnym stanie z małym przebiegiem malowany tylko prawy błotnik, ale lakier ma troszke wgniotek i rys do tego pekniete zderzaki, auto trzeba praktycznie całe przelakierowac(bez dachu i tylnej klapy) oprócz tego żadnych uszkodzen, całkowicie bezwypadkowe. A jak bede chciałą sprzedac to wszyscy uzbrojeni w czujnik będa mówic ze miał totalnego dzwona itp...

Kupiłem takie same opony do 118d mojej mamy i powiem szczerze, ze na zimówkach 195/55 komfort jazdy jest o niebo lepszy. Ale jesli chodzi o to czy nie będą obcierać itp. to nie ma z tym w ogole problemu

Witam kolejna bezwypadkowa igła: http://otomoto.pl/bmw-320-320-futura-xenon-skora-C22269656.html A tu stare ogłoszenie z "padnietym silnikiem" http://moto.archiwumallegro.pl/?itemid=C22269656&t=bmw_320_320_futura_xenonskora Oglądałem ją jak było jeszcze stare ogłoszenie. Po krótce: auto z Włoch, wszytskie dokumenty serwisowe, instrukcje wizytówki itp... Ale oczywiście ksiązki serwisowej nie ma. Środek auta w kiepskim stanie, jak to z Włoch. Lewa strona cała malowana i to niezwykle niedbale wszytsko widac gołym okiem. Maska również malowana, do tego zderzak przedni na którym peka szpachla (źle wyprowadzona) Wymienione przednie lewe zawieszenie, nadkole niekompletne. Podłuznice raczej nieruszone. Do pomalowania na dzien dzisiejszy jest zderzak przedni (i nalezałoby go również wymienić gdyż jest po prostu nierówno wyprowadzony) zderzak tylny oraz drzwi prawe przednie no i poprawka po poprzedniej naprawie (spasowanie elamentów) Ale w sumie cena nie jest wysoka, ja odpuściłem ze względu na te bardzo niedbale wykonane naprawy.

Dzieki bardzo, juz przynajmniej wiem, ze zderzak na pewno był zmieniany. Pozdrawiam

Bardzo proszę o rozkodowanie VIN WBAVT91030KT90819 Z góry dzieki